Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
co lewyzna utopijna ma do zaproponowania młodym ludziom pragnacym otworzyć swój własny biznes, konkreciki proszę...
ciekaw jestem jak glosowali nieudacznicy z zagranicy
http://biznes.onet.pl/0,1628279,wiadomosci.html
z DZISIEJSZEJ "RZECZPOSOLITEJ":
"Scenariusz rozłamu w LiD jest bardzo prawdopodobny, bo demokraci nigdy nie kryli, że jest im bliżej do Platformy niż do SLD. A przedwyborcze wpadki Aleksandra Kwaśniewskiego bardzo ochłodziły stosunki wewnątrz koalicji.Gdyby w nowym Sejmie z klubu lewicy odeszli demokraci, skurczyłby się on do około 40 osób. W LiD wszyscy wiedzą, że byłby to początek końca obecnej lewicy, nie chcą się więc wypowiadać na ten temat. Tym bardziej, że słaby wynik wyborczy spowoduje rozliczenia wewnątrz SLD, największej partii LiD - przewiduje "Rz".
W trakcie kilkutygodniowej kampanii wyborczej wybór przybierał coraz bardziej charakter plebiscytarny: albo Kaczor, albo Donald.
Początkowo nawet Kaczor przeciwstawiał się takiemu plebiscytowi - m. in. godząc się na debatę z Kwaśniewskim, a nie z Tuskiem, jednak potem, decydując się na debatę z Tuskiem i nie rozwijając, a w końcu zarzucając hasło Polski solidarnej, przyjął wyzwanie na tym, narzuconym mu przez PO polu. W debacie Tusk - Kwaśniewski, ten ostatni również opowiedział się za plebiscytem, a w końcówce kampanii otwarcie to zadeklarował.
Lewica - i PPP, i Ikonowicz - starali się prezentować lewicowy program stricte socjalny i polityczny (Irak), wskazywać na to, co ich różni od lewicy farbowanej. Ale wyborcy, zwłaszcza w drugiej części kampanii, nie byli już zainteresowani ani rozstrzyganiem tego, kto tu jest prawdziwą lewicą, ani wsparciem umownego hasła "Ani Kaczor, ani Donald", bo stojąca za nim PPP, czy też Samoobrona nie miały tej wiarygodności, by móc pretendować do miana alternatywy wobec głównych podmiotów plebiscytu. Skrajnie liberalny komunikat UPR/LPR też do wyborców nie dotarł - bo nie o to już chodziło.
Wyborcy pozostawili swe społeczne postawy i polityczne zapatrywania w domu i poszli głosować zgodnie z narzuconym im plebiscytarnym wyborem.
Teraz Tusk został wsadzony na zdecydowanie za dużego dlań konia. Obiecany przezeń cud gospodarczy nie nastąpi i ludzie poczują się "oszukani". Tyle tylko, że PiS zapewne ustawi się w pozycji alternatywy i będzie liczył na powracającą falę.
Pierwszy, wydaje się oczywisty dla lewicy wniosek, jest taki, że trzeba porzucić zabiegi o SLD-owski elektorat, bo plącze się on niezmiennie między Kwaśniewskim a PO i zarysowanego przez te opcje kredowego koła nie przekroczy. Trzeba podjąć walkę o prosocjalny elektorat PiS i stworzyć realną perspektywę dla nowonabytego młodego elektoratu PO. A LiD sam ustąpi pola, wspierając PO.
Nie będzie jednak łatwo. PO niezmiennie będzie określało PiS mianem "socjalistów", przyszywało im łatkę "PRL bis" itp., co utrwali postrzeganie PiS-u jako formacji prospołecznej, będzie też integrowało i motywowało dotychczasowych zwolenników PiS-u do odwetu. Głos PiS-u, siłą mediów, będzie słabiej słyszalny, ale to właśnie PiS weźmie na siebie rolę głównych krytyków negatywnych skutków Tuskowej polityki, domagającej się pełnej "wolności dla lisa w kurniku". I z tego - profity.
Zanegowanie polityki obu tych formacji będzie więc wymagało znacznie więcej, niż tylko rzucenia hasła "Ani Kaczor, ani Donald", chociaż bodaj Olszewski z PPP ujął to w którymś programie TV znacznie zgrabniej: "Mamy wybór między nieudacznikami (PiS) a złodziejami (PO)".
Dwupartyjny już teraz de facto parlament będzie trudno odmienić. Chyba że obie części składowe zaczną się zagryzać. Jeśli jednak właściwie ocenią korzyści płynące z takiej "dwuwładzy", zgodnie będą bronić tego porządku rzeczy przed "tym trzecim", a więc oddolnym ruchem negacji i sprzeciwu wobec kapitalistycznej dintojry. Na powstanie i właściwe uformowanie tego ruchu trzeba właśnie postawić. Innej drogi nie ma.
byly fan Le Pena, przedstawiciel partii ktory otrzymala 0,9% glosow mowi, ze PiS to nieudacznicy (!) Mialby jakas przyzwoitosc chociaz.
Do pupci takie wyniki. Gdzie nazwiska posłów? Przynajmniej naszych, waszych, ich czy mych.
W Krakowie Ziobro z PPP "sobowtór" Zbigniewa Ziobry PiS dostał 8 tys. głosów, co w przypadku biorącącej listy dawałoby mandat! Ciekawe ile głosów w Warszawie dostał Waldemar Borowski-PPP "sobowtór" Marka Borowskiego LiD? Wiadomość o wyjątkowej popularnośći jedynki listy PPP w Karkowie podał TVN 24.
"Frajerskie", jak to mówią w Warszawie, czy też "frycowe" trzeba zawsze płacić. Cudów nie ma, a jeśli już, to zdarzają się niezwykle rzadko. Stąd właśnie wejście w tej kampanii wyborczej Ikona obliczone było głównie (powie ktoś, że cynicznie) na przebicie się i wykorzystanie mediów. Piotr otwarcie to dekIarował. I ten program minimum, czy też maksimum, został wykonany. Niemal pełna dokumentacja tego jest na Youtube. Niewykorzystanie takiej sposobności - byłoby głupotą.
"Dlaczego Tusk zwleka z ofertą dla PSL? Z nieoficjalnych wypowiedzi polityków PO wynika, że lider partii liczy na wyciągnięcie z przyszłego Klubu LiD dziesięciu, a może nawet 15 posłów Partii Demokratycznej. - Toczą się takie rozmowy - przyznaje Janusz Palikot, szef PO na Lubelszczyźnie."
http://fakty.interia.pl/raport/wybory_2007/news/tusk-chce-wyciagnac-z-lid-10-15-poslow,998308
warto kupować prostytutki polityczne z PD?
Od koalicji z burakami wiejskimi i tak to nas nie uwolni.
TUSKOWY WARSZAWIAK
Niszcz tuskokapitalizm!
po pierwsze, lewyzna w sferze zainteresowania ma przede wszystkim ludzi pracy, czyli pracowników najemnych, reprezentować ma tą grupę/klasę społeczną
reprezentami przedsiębiorców są partie liberalne, PO, UPR, LiD, PiS, LPR, Samoobrona, PSL
po drugie, lewica proponuje aby składki na ZUS dla prowadzących działalność były uzależnione od osiąganych dochodów
Ja tam myślę, że dobrze zrobił pan Donald wyłuskując PD. Koalicja z ludowcami jest trochę... obciachowa. Może uda się jeszcze po cichu dogadać z Markiem Boro i po kłopocie.
TUSKOWY BŁĘKITNY WARSZAWIAK
Nie opowiadaj bajek, bo wedle tej machiavelicznej zasady, czemu nie z LPR, albo z PO czy czegokolwiek?
Jesli naprawde nie chodzilo o mandat, to wystarczyloby prezio wsparl kampanie, wystapil na konferencjach SO itd. On jednak kandydowal. Naiwnie liczyl na mandat, a moi znajomi, ktorzy go znaja twierdza wrecz ze w jego pokreconym umysle zrodzil sie pomysl przjecia SO. Na ile go znam jest to prawdopodobne, bo przeciez on musi byc preziem :)
A po kampanii wniosek jest jeden. Nawet gdyby uwierzyc w ta wasza gre, wynik prezia swiadczy, ze z niczym sie nie przebil, bo nie mogl sie przebic. W Polsce poki co na szczescie ludzie glosuja przede wszystkim na listy, a nie na osoby. Miller tez jest tego przykladem. A wiec podsumujmy. Prezio sie nie przebil. A wstyd... na dlugie lata.
Kolega Radziechowski mi tu podpowiada, ze to chyba przez te jego dwa felietony w TR... hmmm moze racja. Ikon sie nie przebil a Michal troche tak :)
PiS, LPR, SO, Lid jako partie "libraalne"...strach aż pomyśleć jak wygladają w oczach lewycowej subkultury partie "socjalne" hehe...
BALCEROWICZ musi WISIEC
Powiadasz Politbiuro, że na szczęście ludzie w Polsce głosują na listy a nie na osoby? Pełna zgoda - na szczęście na listę PPP zagłosowało tylko 0,99% głosujących ludzi. W efekcie ani nie będziecie mieli szmalu na dalszy rozwój, ani ja nie będę wam z podatków finansował tej nieudolnej zabawy, ani ty nie wyrośniesz na etatowego cudotwórcę w PPP i jak Sierpień 80 wtopi jeszcze trochę grosza na swym "tygodniku opinii", to może będziesz musiał sobie szukać innej pracy, co wszystkim wyjdzie na zdrowie, bo nawet pisać poprawnie po polsku nie potrafisz, a do powiedzenia też nie masz nic.
Widzę, że wynik PPP całkiem ci w głowie wszystko poprzestawiał - nie jesteś już w stanie do dwóch zliczyć. Jeśli podobny stan umysłów panuje w całym PPP, to możesz je, politbiuro, już "przejmować". Zresztą, jak widać na tym portalu, już je "przejąłeś". Bo - bez obrazy - jak można w nieskończoność zgrywać tu błazna, żywiąc się fantazmatami? Czy naprawdę nie stać cię na chwilę autorefleksji?
Teraz to wypunktował cię nawet dr(e)s.
Moi drodzy o czym wy mowicie??? Wasz prezio dostal 311 glosow!!!! Calkowita kompromitacja i potwierdzenie tego co pisalem - to nazwisko juz nic nie znaczy, a napewno mniej niz jakikolwiek kandydat z pierwszych miejsc list PPP!!!. Ja sam dostalem 866, co jest blisko 3 krotnie wiecej niz "IKONA" lewicy! To juz wasz koniec. Czas gasic swiatlo :) My mamy 1 % i dla nas przy plebiscytowym charakterze kampanii jest to sukces. Takze w stosunku do naszego wyniku sprzed 2 lat. Poza tym wybory to tylko element naszej dzialalnosci. Niedlugo zaczna sie masowe protesty i my w nich bedziemy brac udzial. W kampanii zostalismy juz zauwazeni. Wielu ktorzy chcieli na nas zaglosowac zrobi to nastepnym razem. Teraz dali sie oglupic rywalizacji miedzy PO i PiS. Juz za kilka tygodni zorientuja sie ze glosujac na PO dali sie wpuscic w kanal i ze bedzie jeszcze gorzej. Nastepnym razem moga pomyslec inaczej, bo na placu boju zostalismy tylko my. SO prawdopodobnie rozwali sie w drobiazgi, bo bedac juz w parlamencie nie przetrwa poza jego murami i lewicy patriotycznej juz nie bedzie :). My bedziemy robic swoje i powolutku do przodu! :) Wy duren'go pozostaniecie tu w tym portalowym grajdolku, bo na wiecej was nie stac, a my bierzemy sie do roboty, bo na szczescie juz po wyborach.
Calkiem prawdopodobne jak podaje interia, ze Balcerowicz zostanie ministrem finansow. Oj bedzie sie dzialo! Teraz jeszcze tylko zeby ta koalicja POLiD powstala i bedzie jazda na maxa!... zeby jeszcze Buzek tak na premiera... eh
My nie kłamiemy, że Ikonowicz odniósł sukces w tych wyborach.
A Ty wstawiasz farmazony o "sukcesie" PPP.
Wejdź na strony internetowe tych partii i poczytaj. Wszystkie one, z wyjątkiem PiS określają się jako "socjalliberalne". Natomiast programowo PiS, choć ma elementy programu socjalnego, sytuuje się w sferze gospodarczej po stronie przedsiębiorców, tj. liberalnej, choć oczywiście nie tam gdzie UPR
LPR zawsze był pro wolnorynkowy, a wyborczy sojusz z UPR postawił kropkę nad i.
To właśnie nieudacznicy (czyli w głównej mierze PiS) zadecydowali o skróceniu kadencji sejmu i senatu.
To PiS jest gwarantem dzisiejszego zwycięstwa PO.
Na własne życzenie PiS przegrało w tych wyborach i co najwyżej rzeczywiście będzie teraz próbowało uchodzić za "prawdziwą" opozycje wobec PO.
W PiS-ie jest dużo zwolenników "chilijskiego cudu gospodarczego" i Pinocheta m.in. Michał Kamiński.
Ten sam "cud" ma wielu zwolenników wśród polityków PO.
W parlamencie tak naprawdę znalazły się ugrupowania reprezentujące interesy kapitalistów.
Okazało się również że PiS wcale nie zwiększył świadomości ludzi pomimo iż tak próbował podczas kampanii w 2005 roku prezentować inną perspektywę Polski "solidarnej".
Nie nauczyła ta formacja ludzi niczego gdyż po "Polsce solidarnej" pozostało tylko rozczarowanie.
Media straszyły społeczeństwo różnymi izmami które miało niby wprowadzać PiS ale przecież wynik wyborów wskazuje jak najbardziej na to iż PiS znakomicie się wkomponował w kontynuacje III RP.
Ze zwycięstwa PO cieszy się wielki kapitał (z różnymi Balcerowiczami na czele) który jednak "humanitarnie" wybiera dla ludu opozycje w postaci PiS bo to opozycja wszakże jest "niezagrażająca" fundamentom na których zbudowana rzeczywistość po transformacyjna.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4602913.html
skoro w PiSie na peczki zwolennikow chilijsko-pinochetowskiego modelu gospodarczego, to czemu nie zastosowali tego typu rozwiazan gospodarczych w Polsce, a co wiecej, zachowywali sie wrecz wprost odwrotnie?
Dziwnie w Twoich ustach brzmia oskarzenia PiS o nieudacznictwo. Tak sie sklada, ze elektorat socjalny PiS zagospodarowal w pelni. Ci, ktorzy przesadzili o zwyciestwie, akurat nie zostaliby zdobyci bardziej prosocjalna poliotyka, ale wrecz odwrotnie. gdyby PiS skrecil bardziej w lewo, przewaliby totalnie.
I co ty pleciesz o tym ze jakis kapital wybiera humnitarnie opozycje dla ludu czyli PiS? O czym to w ogole piszesz, bo nic z tego nie rozumiem?
tak sobie mysle ile warte sa tu wklejane laurki dla PPP autorstwa politbiura i społki. I chcę zaproponować konkretną odpowidź: warte są gdzieś 8 razy mniej. Dlaczego tyle? No skoro dla nich Ikonowicz dostał 311 głósów i ten wynik wkleili na lewica.pl tyle razy a dostał 2 635 głosów (z 4,5 tys. na Samoobronę w Warszawie) to tyle właśnie warte są uwagi chóru PPP. Czyli komunikaty PPP dzielić przez 8 :)
politbiuro tu są wyniki wyborów:
http://www.wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/pliki/DOKUMENTY/obwieszczenia/Obwieszczenie_PKW_do_Sejmu_RP.pdf
czy przeprosisz czyeleników lewica.pl za twoje dezinformacje o rzekomo słabszym wyniku Ikonowicza od Twojego?
Masz chłopie problem - najpewniej sam ze sobą. Piotr Ikonowicz dostał w Warszawie 2.635 głosów. Tak więc nawet się do niego nie umywasz. Nie tylko pod tym względem. W całości.
2635 głosów nie jest oczywiście imponujący.
Warto go jednak porównać z liczbą głosow oddanych na Bogisława Ziętka, za którego kandydaturą systematycznie agitował aparat PPP, związku zawodowego Sierpień 80 oraz organizacji z nim stowarzyszonych (np. KPiORP). Ziętek był również popierany przez ogolnokrajowy tygodnik Trybuna Robotnicza.
W poprzednich wyborach, Ziętek zdobywał ok. 1000 głosów.
Jeżeli nie rozumiesz dlaczego PiS jest zdecydowanie "dobrą" opozycją dla stricte liberałów to nie moja wina.
Dla mnie osobiście politycy PiS to nieudacznicy właśnie dlatego bo po pierwsze łudzili społeczeństwo walką z mitycznym układem (nomen omen kiedyś tworzonym przy okrągłym stole przez Kaczyńskiego) a także sami stworzyli sytuacje taką że wielki kapitał mógł się cieszyć iż wygrała ich reprezentacja polityczna czyli PO.
Walka z układem o "czystość" kapitalizmu miała zastąpić walkę z biedą i rzeczywiście elektorat socjalny na to poszedł.
Ich akt "odwagi" skończył się rychłą kapitulacją.
Oczywiście PiS wcale nie zlikwidował podatku spadkowego i wcale nie planował obniżać podatków.
Oczywiście PO w swoich zamiarach neoliberalnych przerasta PiS ale to nie oznacza że przegrali te wybory jacyś "socjaliści".
Wszyscy komentatorzy o prawicowej orientacji cieszą się z takiego wyniku wyborów gdyż nie zanikł podział prawica kontra prawica a i to co jeszcze komentatorów to pochodzenie postsolidarnościowe formacji.
Tak przedzielona scena polityczna może się umocnić gdyż brak realnej siły lewicowej która by zagospodarowała elektoratem socjalnym powoduje iż ludzie dają się nabierać na te pomysły solidarystycznych konserwatystów i wpadają w ramiona PiS.
PiS teraz oczywiście będzie znów próbował tworzyć pozory będąc w opozycji i być może znów tą ich retorykę "kupi to ciemny lud" jak mawia Kurski.
Szczerze było mi obojętnie kto wygra czy PiS czy PO (choć wydawało mi się że kaczory mogą odnieść ponowne zwycięstwo).
Stało się jednak coś gorszego bo wygrała partia jawnie popierająca wielki kapitał.
Platforma bierze szpitale
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9932,wid,9323302,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=1
Ziętek znowu przegrał z Ikonem. Może w następnych wyborach pójdzie mu lepeij - jeśli PPP zdecyduje się przegrać piąte wybory z rzędu (PPP przegrała już samorządowe, europejskie, uzupełnijace, parlamentarne) pod przewodnictwem Ziętka :(
2233 głosów (na podstawie danych PKW) co też nie jest wynikiem imponującym ale przynajmniej zasługującym na odnotowanie.
Ja się nie chcę kłócić i dlatego uważam że Ikonowicz zdobył w miarę ładną ilość głosów. Należy oddać pewną sprawiedliwość.
No to spójrzmy na liczby. Oto jak wygląda poparcie dla ludzi lewicy w liczbach bezwzględnych:
1. Łukasz Fołtyn - 8608 głosów
2. Mateusz Piskorski - 2808
3. Piotr Ikonowicz - 2635
Jak na tym tle wyglądają szefowie PPP?
1. Bogusław Ziętek - 2233
2. Mariusz Olszewski - 1887
3. Michał Janiszewski - 251
A teraz zobaczmy, jak PPP zyskało na wsparciu "sukcesotwórczych" specjalistów z radykalnej lewicy:
1. Florian Nowicki - lider GPR - 1177
2. Jarosław Augustyniak - redaktor "Trybuny Robotniczej" - 866
3. Szymon Niemiec - znany działacz gejowski - 285
4. Piotr Drosd - publicysta TR - 174
5. Szymon Martys - j.w. - 141
6. Dariusz Zalega - naczelny TR, wieloletni działacza radykalnej lewicy - 138
7. Wojciech Orowiecki - wicelider GPR - 69
8. Michał Radziechowski - czołowy publicysta TR, specjalista od ataków na Ikonowicza - 66
Nawet tego nie komentuję, bo wnioski są oczywiste.
"Sukcesem" może też pochwalić się Paweł Michał Bartolik z portalu Viva Palestyna. Startując z listy PPP uzyskał 84 głosy.
Spójrz ile dostali w tych wyborach inne (też mniej znane osoby) kandydujące z list "lewicowej" SO?
Twórca GG to też ciekawostka nieodgadniona.
Foltyn ma podobno dostać teke ministra w nowym rządzie tworzonym także przez PO.
Gratulujemy "lewicowcowi" koalicjantów.
Piskorski być może dostał głosy...bo znane nazwisko.
Jeżeli Ziobro Stanisław w Krakowie dostał siedem tysięcy głosów to czemu tak kojarzące się nazwisko jak Piskorski nie miałoby być docenione.
Dziś w "Faktach" pokazano nowego...Marcinkiewicza z PO który...dostał się do sejmu.
ciesze sie ze wreszcie wprost przyznales ze jest ci zupelnie obojetnie, czy szpitale zostana sprywatyzaowane, czy nie. Czy bedzie podatek liniowy, czy progresywny, czy zachowany zostanie publiczny charakter opieki zdrowotnej, czy nie. Dla mnie to wazne, ale wyidocznie, nie dla wszystkich "lewicowcow",
Czy przewodniczący PPP uznał wynik jednoprocentowy za sukces wyborczy ?
Biorąc pod uwagę iż PPP nie miała plakatów wyborczych, nie organizowała wieców wyborczych ten wynik i tak nie jest dramatyczny a lepszy niż w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Z tego co ja się orientuje kampania była PPP była robiona w środowiskach naprawdę pracowniczych i poszkodowanych przez 18 lat kapitalizmu.
Oczywiście hurra optymizmu nie ma ale należy się nastawić na dalszy rozwój organizacji i tu mam nadzieje że na PPP się zawiodę.
wynik Dariusza Zalegi (138 głosów), który jest nie tylko redaktorem Trybuny Robotniczej, ale również członkiem rady programowej PPP i - jak twierdzą wtajemniczeni - jednym z głównych strategów tej partii.
W moim mieście wygrał PiS i niejaki Przemysław Edgar Gosiewski. Ten sam Gosiewski został wsparty przez prezydenta mojego miasta kojarzącego się raczej z PO), tego samego prezydenta który wysłał agencje ochrony na pracowników MPK.
Teraz obaj ci politycy udają nie było żadnych incydentów na tle pracowniczym w moim mieście.
PiS już prywatyzował szpitale w Płocku, Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim, planuje także w moim mieście przy wsparciu PO...i LiD-u.
"Podatek liniowy istnieje" a mówi to nie kto inny jak Tadeusz Cymański...chyba człowiek PiS-u.
PiS planował zmniejszać podatki to do czego dążą też i inne formacje.
Być może PiS by nie zlikwidował podatku od zysków kapitałowych co ma w planach PO.
PiS ma poparcie społeczne u biedniejszych grup społeczeństwa ale nie tylko. PO ma poparcie kapitalistów ale i wiele osób słabiej sytuowanych dało się zwieść obietnicom wyborczym PO.
PO to jak już wspominałem partia wielkiego kapitału i stała sie rzecz okropna iż ta formacja wygrała. Sytuacji jednak nie zmieni PiS a może ją zmienić tylko lewica którą należy budować od podstaw.
Wszystkich tych ludzi co dostali takie poparcie na stos!
Są nieprzydatni dla lewicy więc fizyczna ich eliminacja lewicę "zbawi"...
Cieszy że znów się zaczęło...tzn...kłótnie na tym forum...
To lewicy pomoże...a jak companieros!
czy ktoś spróbował już obliczyć ile głosów uzyskała PPP po odjęciu głosów na fałszywego Ziobrę, Borowskiego, Małysza itd. ?
ja w pierwszych powyborczych postach napisałem, że klęskę poniosły zarówno PPP, jak i Samoobrona, i w ogóle obóz antyliberalny. Nie miałem zamiaru wdawać się w personalne kłótnie, bo to nieważne w porównaniu z totalnym zwycięstwem skrajnych neoliberałów z PO.
Ale to kilku koleżków z PPP zaczęło tu pisać o sukcesie swojej partii oraz kłamliwie atakować Ikonowicza, pomniejszając jego wynik wyborczy o jakieś ponad 80%. Myślałem, że wynik wyborczy PPP ich trochę otrzeźwi, ale jak widac, przyniósł skutek odwrotny. Więc ja im tylko odpowiedziałem, przypominając kilka faktów i liczb.
"Wasz prezio dostal 311 glosow!!!! Calkowita kompromitacja i potwierdzenie tego co pisalem - to nazwisko juz nic nie znaczy, a napewno mniej niz jakikolwiek kandydat z pierwszych miejsc list PPP!!!. Ja sam dostalem 866, co jest blisko 3 krotnie wiecej niz "IKONA" lewicy!"
Czy całe politbiuro PPP oszalało?
iż napisałeś iż klęskę wyborczą poniosła cała antyneoliberalna lewica. Ale czy można było oczekiwać czegoś więcej?
Wydawało się że można było ale przy braku pieniędzy niczego się nie osiągnie.
chyba nie rozumiesz o co chodzi w PPP. Tam nie chodzi o fakty ale o manipulację. Stąd te kłamstwa o 311 głosach dla Ikonowicza lub kandydatury Małysza, Borowskiego i Ziobro na ich listach. Ale kłamstwo na krótkie nogi. Wkrótce PPP zacznie być traktowana jak Pracownicza (anty)Demokracja - jako organizacja całkowicie niewiarygodna i gotowa do wszelkich szalbierstw.
Nie wiem, czxy zauważyliście, że gdy tylko padło grzeczne pytanie o liczbę głosów na Ziętka, politbiuro, arz i Kuba P. uciekli.
Nic dziwnego. Niewygodnie byłoby im tłumaczyć, dlaczego Ziętek dostał prawie 4 razy mniej głosów niż podrobiony Ziobro!
A to dobre :))) Zietek przegral z preziem ? buahahahaha
Ikon - 0,23% ogolu wyborcow w swoim okregu
http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/19/W2885/19.htm
Zietek - 0,68% ogolu wyborcow
http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/32/W4924/32.htm
Nawet ja skromny zuczek mialem lepszy wynik w Plocku - 0,28% ogolu wyborcow w okregu
Ty sie Parvus naucz liczyc i wyciagac wnioski. Warszawa ma kilka razy wiecej wyborcow niz Sosnowiec :)) Ale co ty z tego pojmiesz? :)) i tak bedziesz uwazal, ze prezio wygral :))
Darek Zalega startowal z 11 miejsca i wybory go osobiscie nie interesuja, wiec daruj sobie
To PPP zdobyła w sumie 0,99 %? Rok temu to było 0,98 %. To jest sukces? To jest postęp? Jak ktoś tak twierdzi to niech się nie ośmiesza publicznie tylko wmawia to znajomym. Politbiuro zachowuje się jak dworzanin na dworze króla co to będzie ukrywał przed władcą wszelkie złe wiadomości żeby nie popaść w niełaskę chlebodawcy. Ale czy dobrze służy królowi?
PiS ma w swym rpogramie wpisany sprzeciw wobec prywatyzacji szpitali, w czasie debat na TVP INfo przedstawiciel PiS stwierdzil, ze jego partia obstaje przy tym, ze skoro ktos chce otworzyc prywatny szopital, to niech go sobie od podstaw wybuduje. Nawet jkesli to prawda, ze gdzies lokalnie jacys pisowscy samorzadowcy cos tamsprywatyzowali, to nie zmienia to faktu, ze przy PO to maly pikus.
W ogole poroownujesz rzeczy ktore zupelnie nie sa za soba tozsame. Dla Ciebie fkat,ze Po chce wprowadzic podatek liniowy ( o ktorego konsekwancjach szkoda pisac) i to ze PiS zniosl podatek spadkowy (z ktorego tytyulu wplywy byly mniej niz mizerne) to niemal to samo.
chcesz powiedzieć, że Zalega dotarł do wszystkich wyborców i poinformował ich, że jego "osobiście wybory nie interesują". I dlatego dostał tylko 138 głosów?
To po co Zalega startował, skoro go wybory nie interesują? Bo mu Ziętek kazał zrobić to w ramach etatu w Sierpniu 80?
Zapytaj Zalegi nie mnie. nie jestem niczyim rzecznikiem tylko wlasnych pogladow
koguciki! Nieprawdopodobne to laboratorium:-)
To znaczy że nie przedstawiasz tu poglądów partii, a tylko swoje własne?
Tak właśnie myślałem...
a jak wygląda lista KPiORP?
Czy to niegrzeczni chłopcy piszą tam obrzydliwe paszkwile na wybitnego polityka lewicy?
nie czytalam i nie widzialam. O Tobie natomiast abecaku pisze sie same rozkoszne peany, nawet na liscie kpiorpu:-)
Na liscie KPiORP nie rozmawia sie o byle czym. Raz byl poruszony ten temat, jak prezio zamierzal KPiORP przjmowac :) Zaproponowalem wtedy zeby wyp... a inni mnie poparli :) Potem prezio wzial sie za przjmowanie IP. Tez jak wiemy mu nie wyszlo. Teraz probowal w SO... i tak cale zycie :)
zespołu Duldung o Ikonie faktycznie nie widziałaś?
pytanie do Ewy jest adresowane też do Ciebie.
Oczywiscie ze swoje wlasne. Ja nie pisuje tu jak ty z umocowaniem prezia. PPP nie bedzie sie znizac do tego by pisac w jakis durnych komentarzach o swoich stanowiskach. Stanowisko moze byc w newsie, bo to ludzie czytaja, a te komentarze? Wkolko ci sami ludzie. Ja jestem wolnym czlowiekiem, z wlasnymi pogladami i jak pewnie zauwazyles podpisuje sie tu - politbiuro, a nie imieniem i nazwiskiem, bo nie wyrazam tu stanowiska partii. Choc wiemy kto jest kto, to jednak decydowana roznica. Zreszta w wielu sprawach takiego stanowiska nie ma, bo sa to sprawy PPP obojetne. A te komentarze tak naprawde niczemu nie sluza oprocz tego bysmy na siebie nawzajem popluli. Ale tak jest, jak jest sie po przeciwnych stronach barykady. W tym grajdole mozna pisac co sie chce. To przeciez wirtualny a wiec nie istniejacy swiat. W sekrecie ci tylko powiem, ale nie mow nikomu ok? Jeszcze nie spotkalem nikogo, kto by u nas tego zdania nie popieral - przynajmniej z tych co mieli kontakt z twoim prezesem i ten kontakt zerwali. A jest ich cale mnostwo. Oj jejku jakie niecenzuralne slowa musilbym tu napisac by oddac to co mysla ci ludzie :) A nie moge bo posta mi zablokuja :) A jak znalazl sie taki co nie wiedzial o co chodzi, bo prezesa nigdy nie poznal, to jak mozesz przypuszczac, ja i inni przkazalismy mu cala nasza wiedze :)))
Nasza lewicowa partia bez ciebie, prezia i reszty waszego towarzystwa, doskonale sie obchodzi. Bede dbal o to by tak pozostalo:) I konfliktow nie ma i ludzie ze soba wspolddzialaja... i partia sie rozwija. Ja proponuje neutralnosc - nie wchodzmy sobie w droge. Nastepne wybory za 4 lata i ja przynajmniej nie znam zadnego powodu by wspominac o kandydacie samoobrony przez ten czas... chyba ze jakos wejdzie mojej matce partii w droge i bedzie probowal jej jakos szkodzic :))) a wtedy bedzie co przypominac :)
Zespol Duldung brzmi jak nowy model niemieckiego karabinu maszynowego. Nic wiecej o Duldungu nie wiem. A zreszta to nie portal hip-hopowy, tylko lewica.pl, wiec nie wiem po co o to pytasz?
sekcja praw kobiet w KPiORP - mówi ci to coś?
Tam właśnie działał Duldung.
A słyszałeś o gornikach z Sierpnia na imieninach u Janion? I na aborcyjnych coming-outach? O wyjeżdzie górników do Warszawy, żeby bronić protestujących pielęgniarek? To też robótka Duldunga.
Tenże Duldung opublikował na liście KPiORP ordynarną piosenkę o Ikonowiczu. Po co, jeśli się nim nie interesujecie?
ABCD - po co szpiegujesz wewnętrzną listę dyskusyjną KPiORP, jeśli ani KPiORP, ani PPP cię podobno nie interesują? Dlaczego zadajesz sobie tyle trudu, by zdobywać informacje z wewnętrznej listy KPiORP - na której nie jesteś, a wiadomości z niej zdobywasz wzmożonym wysiłkiem szpiega - - skoro uważasz, że to mało znacząca organizacja? Co innego komentować oficjalne fakty, a co innego - dobierać się podstępnie do listy zamkniętej dla ludzi postronnych. To dobitnie świadczy o twojej obsesji.
bez insynuacji, proszę.
Sami upubliczniacie swoją wewnętrzną korespondencję.
Dlaczego się tym martwisz?
Kto jest w porządku, niczego nie musi się bać.
Nie wiem, czy ktoś z KPiORP upublicznia listę bo nie byłem i nie jestem w KPiORP ani na liście. Twoje szpiegowanie wyszło z tego, co sam napisałeś. Bez względu na moją ocenę tej organizacji, włamywanie się na cudzą pocztę to przestępstwo i ludzie z KPiORP powinni zawiadomić o tym policję i prokuraturę. Domyślam się, że oni dobrze wiedzą, kim jesteś, bo to wynika z ich postów.
Uwolnić słonia!
Uwięzić ABCD!