Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Partia Kobiet i Zieloni 2004 wspólnie o wyborach

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

U nas są podziały?

A gdzie jest ten lewicowo-prawicowy podział na scenie politycznej?
Nawet podział na obóz post"komunistyczny" i postsolidarnościowy jest już nieaktualny.
W moim okręgu wyborczym startowały takie osoby z list PK których poglądy różniły się od siebie czasami zdecydowanie.
Pewna kandydatka tej partii startująca w moim regionie opowiadała się za prywatyzacją służby zdrowia i wyrażała chęć współpracy po wyborach z PO.
Inna osoba także startująca z list tej partii sprzeciwiała się w kampanii zarówno prywatyzacji służby zdrowia jak i zakusom wprowadzenia odpłatności za studia.
Wczoraj bodajże w TVN pewna kobieta wypowiadała się iż należało pójść do pobliskiej komisji wyborczej i zagłosować jednocześnie zaznaczyła że "nie trzeba mieć żadnych poglądów aby móc to zrobić".
Takie jest niestety podejście ludzi w Polsce polegające na odpolitycznianiu rzeczywistości co nie wychodzi temu społeczeństwu po raz kolejny na dobre.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-23 18:52:46, suma postów tego autora: 1000

Ordynacja wyborcza tylko dla bogatych

Jest zupelnie jasne, ze ordynacja wyborcza zupelnie wyklucza z konkurencji kandydatow i ugrupowania nowe bez duzych pieniedzy. O zadnej rownosci czy demokracji nie moze byc mowy.

autor: Teresa Jakubowska, data nadania: 2007-10-23 23:16:01, suma postów tego autora: 62

Akurat

Partia Kobiet była agresywnie promowana przez me(r)dia.
Jej marny wynik wyborczy należy tłumaczyć faktem, że feminizm jest u nas światopoglądem nielubianym i lekceważonym.

autor: ABCD, data nadania: 2007-10-24 00:26:38, suma postów tego autora: 20871

watpliwosci mam

czy Partia Kobiet tak zupelnie nie ma zadnych pieniedzy.

autor: wojtas, data nadania: 2007-10-24 07:45:46, suma postów tego autora: 4863

do EJBISIDI

cyt. "feminizm jest u nas światopoglądem nielubianym i lekceważonym"

w tym wykonaniu na pewno. feminizm powinien poszerzac prawa kobiet tam gdzie sa za male lub ich nie ma np: prawo do aborcji, a usuwac przywileje i superprzywileje kobiet np: ost. orzeczenie TK http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4607365.html

lub prawo "wlasnosci do dziecka"...

a to co proponuja feministki to czesto i gesto nie jest zrownanie praw z mezczyznami i praw mezczyzn z kobietami, ale super prawa dla kobiet.

autor: dyzma_, data nadania: 2007-10-24 10:19:55, suma postów tego autora: 2960

...

Nie przesadzałbym ani z tym promowaniem PK, ani z jej zasobami finansowymi, ani z feminizmem tej partii. To twór dość eklektyczny programowo, bazujący na popkulturowej popularności Gretkowskiej, ale... Do ostrego feminizmu mu daleko, za to sensownie w kilku sprawach zwraca uwagę na problemy kobiet i chce je zaktywizować politycznie. Promowany aż tak bardzo nie był, a widziałem przypadki traktowania go dokładnie tak samo jak innych partii spoza establishmentu. Gretkowskiej można nie lubić, ale trzeba jej oddać sprawiedliwość, że ze swojego "gwiazdorstwa" nie uczyniła atutu personalnego (wkręcenie się na "biorące" miejsce w znanej partii), lecz postanowiła to przekuć na szerszą sprawę - zresztą braku ciągot ku wodzostwu mogłoby się od niej uczyć sporo liderów radykalnej lewicy. Idźmy dalej: widziałem powstawanie struktur PK w dwóch dużych miastach Polski - czego jak czego, ale forsy tam nie było widać. Był za to widoczny entuzjazm mnóstwa osób oraz ich zaangażowanie w działalność publiczną. PK rozbudziła zainteresowanie polityką w stopniu, jakiego nie widziałem wśród żadnych środowisk radykalnej lewicy od wielu lat. Reasumując: nie jest mi z PK jakoś szczególnie po drodze programowo i w kwestii działań, ale nie wylewałbym dziecka z kąpielą - nic się złego w Polsce nie stanie, jeśli zamiast gęby Kwaśniewskiego czy Komorowskiego pojawi się w obiegu politycznym twarz Gretkowskiej, a kobiety wyartykułują publicznie swoje problemy i będą działały na ich rzecz.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-24 10:23:32, suma postów tego autora: 3848

bez jaj!

Partia Kobiet nie ma żadnego (lewicowego, prawicowego, feministycznego, konserwatywnego) oblicza programowego, bo nie o program tu idzie, tylko o zabicie czasu. Po prostu dobrze uposażonym Paniom się nudziło i z tych nudów założyły sobie partię, bo dowiedziały się z żurnala, że "w krajach zachodnich kobiety są aktywne". Tak sprawa wygląda zarówno z liderkami, jak i tymi uaktywniajacymi się działaczkami. No i nie da się ukryć, że w początkoeym okresie całe to kretyństwo było całkiem nieźle lansowane, łącznie z poparciem Osiatyńskiego (idzie o tego politologa, Wiktora) - wyjątkowo sprzedajnej, konformistycznej [...] no, powiedzmy persony. Brak nawet zarejestrowania listy ogólnopolskiej pokazuje wszystko.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-10-24 12:49:10, suma postów tego autora: 4409

...

Wybacz Michał, ale opowiadasz zwykłe bzdury. Znam kilkanaście działaczek PK - żadna z nich nie jest bogatą, bezideową, znudzoną damulką. Są albo zwykłymi kobietami, które bierze cholera jak patrzą na sytuację w Polsce, albo ex-działaczkami feministycznymi, które wyleczyły się z najbardziej ekstremistycznych poglądów, albo lokalnymi działaczkami społecznymi. Więcej bezideowych, bogatych cwaniaków znam np. w Samoobronie. Oczywiście osobna sprawa to słabości programowe PK czy jej medialny lans, ale czym innym jest uczciwa krytyka, a czym innym opluwanie.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-24 14:06:09, suma postów tego autora: 3848

Durango

A Gretkowska to może najbardziej wyzyskiwany proletariat? Bo z tego co ja wiem, to jest to mieszczanka, której nagle wpadł do głowy pomysł założenia jakiejś partii o pomysłowej nazwie...

autor: RRRadykał, data nadania: 2007-10-24 14:49:25, suma postów tego autora: 1084

Jedna myśl jest słuszna

To idea zmiany ordynacji wyborczej. Obecna "wycina" mniejsze partie, a przez to deformuje reprezentatywność parlamentu.
Moim zdaniem partie pozaparlamentarne, a także wszyscy, którym zależy na prawdziwej demokracji, powinni popracować nad inicjatywą obywatelską ustawy o zmianie ordynacji wyborczej. Inicjatywa dotyczyłaby zniesienia progów wyborczych oraz zmiany systemu przeliczania głosów na mandaty z d'Hondta na bardziej uczciwy.
Myślę, że realne byłoby zebranie wymaganej ilości podpisów, tak, żeby projekt musiał być przynajmniej rozpatrzony przez Sejm.

autor: indris, data nadania: 2007-10-24 15:39:02, suma postów tego autora: 4

...

W Samoobronie jest takich typków mniej niż przed poprzednimi wyborami, teraz będzie jeszcze mniej. Poza tym, Samoobrona wyrosła na bazie buntu społecznego, blokad otp. - jest jakiś porównywalny dorobek PK w tej mierze (poza podnietką Gretkowskiej z czasów WiP-u - zresztą oni z Michalskim nie traktowali tego poważnie już wtedy)?

Nie znam wszystkich członkiń PK i nie jest mi to do niczego potrzebne (znam też porządnych, uczciwych i ideowych księży a z drugiej strony b.członków PZPR - a czy to może zmienić negatywną ocenę polityczną tych struktur w Polsce?). Piszę o celu i sensie jej powołania, jej dynamice oraz kierownictwie. Ludzie "wkurzeni tym, co się w Polsce dzieje" i "z entuzjazmem coś robiący" są też w tych wszystkich Owsiakach, powodzianach itp. pozarządówkach, ale co z tego? W sposób, jaki podałeś wyżej, można by bronić np. dokonywanych w krajach postsowieckich Kolorowych Rewolucji Sorosa.

Bronienie PK w ten sposób, że Gretkowska nie wpychała się na listy politycznego mainstreamu jest nietrafione - raz, że raczej nikt jej nie chciał, dwa, że nie mogłaby się pobawić we własną partię np. dla podkręcenia reklamy swego nowego książczydła, bo rózne targety mogły by się wzajemnie odpychać.

Nie da się natomiast zanegować, że to Gretkowska zapoczątkowała cały ten idiotyczny trend "obrony dorobku demokratycznej Polski przed niedojrzałymi psychicznie i grającymi na populizmie Kaczorami" (czego finałem był ten kongres obrony demokracji pod wezwaniem Bolka, Musta i Kwaśniaka - z żarliwie popierajacym PK Osiatyńskim w składzie), "polityki tolerancji" itp. ecie pecie.Mnie nie jest z tym po drodze, a na twarzach podstarzałych, ale za to nachalnie się odmładzających, siwiejących pań też niespecjalnie mi zależy.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-10-24 16:59:20, suma postów tego autora: 4409

...

Niestety, żadnego ze swoich zarzutów/uogólnień nie udowodniłeś, za to zaserwowałeś mi sporą dawkę dygresji, wspominków, "wydaje mi się" itp. A konkretnie coś napiszesz, podasz jakieś dowody, przytoczysz fakty?

Mdli mnie już od takiej formy komentowania polityki. W ten sposób dosłownie wszyscy okazują się uwalani w szambie, bo tkwią w nim po uszy, a szambo to tworzą sami, dolewając do niego ciągle nowe porcje g... W ten sposób każdy jest domniemanym (sic!) agentem Michnika, agentem SB, agentem liberałów, albo dla odmiany domniemanym ludobójcą, faszystą, komunistą, gwałcicielem, łapówkarzem. Ale trzeba być naprawdę ciężkim frajerem, żeby wierzyć, że w takiej atmosferze powstanie w Polsce jakakolwiek sensowna i prężna inicjatywa społeczna. Będzie tylko stale pogłębiająca się wojna gangów, coraz zresztą mniejszych. Cieszyć się z tego mogą tylko wydawcy "Faktu", bo to ich ulubiona atmosfera. W każdym razie bawcie się w to beze mnie, z Partią Kobiet czy przeciw Partii Kobiet, z Lepperem czy przeciwko Lepperowi, co za różnica, skoro z tego g... nic nie wykiełkuje. Bez odbioru.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-24 17:18:35, suma postów tego autora: 3848

wynik

wynik jest pochodna braku mozliwosci wystartowania na poziomie kraju.

mowienie o wyniku partii, ktorej nie bylo w 41 okregach to kpina.

autor: gonzor, data nadania: 2007-10-24 19:33:52, suma postów tego autora: 95

Fakty

1) Zadałem pytanie, czy Partia Kobiet jako ogół albo więĸszość struktury (a nie pojedyncze osoby) była zaangażowana kiedyś w poważniejsze protesty społeczne, np. o charakterze ekonomiczno-socjalnym? (dodam, że odpowiedź pozytywna pozwalałoby zestawiać ją na jednej płaszczyźnie z Samoobroną),

2) Po wyciętym przez wydawcę pisma kobiecego felietonie Gretkowskiej dotyczącego Kaczorów, autorka ogłosiła się ofiarą kaczego autorytaryzmu (twierdziła np. publicznie, że czuła się śledzona przez bliżej nieokreślone służby specjalne). W ten deseń szło wiele innych jej wypowiedzi i wystąpień (o grożącej w Polsce dyktaturze i nietolerancji, oddalającej nas od Zachodu) - niektóre są łatwo dostępne na You Tube. Dla mnie to jest w najlepszym razie pop-liberalizm, a nie żadna lewica.

3) Nowo powstałą Partię Kobiet poparł politolog Osiatyński. Ten sam Osiatyński uczestniczył w gromadzącym establishment 1989-2005 r.Kongresie Obrony Demokracji na UW.

autor: _Michal_, data nadania: 2007-10-24 19:59:03, suma postów tego autora: 4409

Akurat

PK ma program...program liberalnie gospodarczy i żadna nowość na "rynku" politycznym zatem to nie jest.

autor: Scyzoryk, data nadania: 2007-10-24 20:51:20, suma postów tego autora: 158

cd.

Nie odbieram poszczególnym członkiniom PK jakichś zacnych intencji czy nawet sensownych poglądów (choć z drugiej strony, podobnie jak CHErwony widziałem z ich strony pojedyncze głosy za prywatyzacją służby zdrowia czy mediów, nie mówiąc już o transporcie). Nie rzucam jakimiś oszczerstwami dotyczącymi "domniemanej agenturalności" (to Twoje słowa luźno kojarzone z moimi wpisami, nie moje).Nie należałem nigdy i należę do żadnej partii ani organizacji politycznej, w działaniach żadnej z nich nie biorę pod ponad 10 lat aktywnego udziału (poza głosowaniem w wyborach), tak więc średnio poczuwam się do tych uwag o "bawieniu się" w liczbie mnogiej.

Mówiąc najkrócej - retoryka i medialny wizerunek Gretkowskiej (ciągłe podkreślanie nietolerancji jako naczelnego problemu politycznego w dzisiejszej Polsce, obrona "normalności" przed "rządzącymi frustratami") oraz takie a nie inne dobieranie "znanych sympatyzujących" plasują ją w obrębie obrzeży środowiskowo-medialnego mainstreamu, a nie oddolnego ruchu politycznego (zaś co do lokalnych społeczniczek i społeczników - mnóstwo takich osób zapisywało się do UD i co to dało?).

autor: _Michal_, data nadania: 2007-10-24 20:55:41, suma postów tego autora: 4409

Siwa

Widze ze biedna kanapowa lewica nie moze wybaczyc Gretkowskiej ze stworzyla jakis ruch i cos zaczela robic, zamiast siedziec przed komputerem i gryzc sie caly dzien na forach.

Nie chce sie powtarzac za bardzo, bo juz na ten temat pisalem, ale krotko:

Daleko mi do pogladow gospodarczych PK, ale na pewno blizej niz do tych ktore reprezentuja wszystkie inne partie poza PPP. Natomiast, jak to powiedzial Durango, zdecydowanie wolalbym zobaczyc w sejmie normalne kobiety i dzialaczki spoleczne zamiast "mord tych moich" technokratow i "profesjonalnych politykow" od dziesieciu bolesci.

Poza tym prosze was, zanim zaczniecie bic piane, przeczytajcie przynajmniej podstawowe zalozenia PK. Rzeczy takie jak np. przywrocenie funduszu alimentacyjnego, zapewnienie opeki nad dziecmi przez budowe przedszkol i wczesniejsze rozpoczecie szkoly, poprawily by jakosc zycia przecietnych ludzi o wiele bardziej niz jakiekolwiek propozycje, zaproponowane przez inne partie (a co do pomyslow PPP to nie wiem czy oni sami wiedza w jaki sposob je sfinansowac).

autor: Ziggy, data nadania: 2007-10-25 11:33:53, suma postów tego autora: 31

...

Zamykając poprzednie moje głosy w tym wątku: nie mam nic do osób działających w PK czy ich bliskich (jeśli ktoś z tej grupy czuł się jakoś obrażony moimi postami z tego wątku i ich ostrością to przepraszam), a gdy zaangażują swoją partię albo siebie w jakieś szersze prosocjalne, antyprywatyzacyjne czy antywojenne kampanie to pierwszy im pogratuluję. Natomiast nie ukrywam, że liderkę tej partii cenię nisko (czy to jako "polityka" czy pisarkę lub "intelektualistkę"). No i kontrowersyjna wydaje mi się zasada zakładania takiej - przepraszam - "partii gonad". Nie lepiej byłoby, aby zaangażowane kobiety uaktywniały się w uniwersalnych, nie wprowadzających takich poniekąd seksistowskich podziałów ugrupowaniach?


Jeśli zaś ten wątek miałby służyć jezcze jakieś wykraczajacej poza bieżące pyskówki refleksji, to może wykorzystać go dla postawienia pytania - co zrobić, aby osoby zaangażowane na rzecz lokalnych społeczności i chcące systemowych zmian na lepsze były przyciągane przez formacje polityczne o bardziej lewicowym ostrzu?

autor: _Michal_, data nadania: 2007-10-25 19:00:39, suma postów tego autora: 4409

O co chodzi Gretkowskiej?

Reklamowała partię, jak casting do agencji towarzyskiej, nie zarejestrowała list w całym kraju, a teraz pretensje nie wiadomo do kogo.
A już nie wiem, o co chodzi z ordynacją, nawet gdyby nie było progu, nie byłoby szans na mandat przy niskim poparciu.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2007-10-25 20:12:10, suma postów tego autora: 291

Kochana Iwonko

Partia Kobiet starala sie bardzo zarejestrowac listy wyborcze w calym kraju. Ale jako ze zebrac trzeba 5000 podpisow a czasu na to bylo bardzo malo z powodu tego jak szybko nastapily wybory, to niestety sie to nie udalo.

Zreszta jak spojrzycie na ich strone internetowa, to mozecie przeczytac jakie byly jazdy z komisja odrzucajaca w ostatniej chwili ich podpisy, mowiac ze tyle i tyle bylo niewaznych i niestety zabraklo wam 13 podpisow do zarejestrowania listy...

autor: Ziggy, data nadania: 2007-10-26 13:51:25, suma postów tego autora: 31

Dodaj komentarz