Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Dudek o alternatywnej lewicy

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Samoobrona

miała bazę społeczną i lidera.
A PPP?
Szkoda howoryty, jakby powiedział Chmielnicki.

autor: ABCD, data nadania: 2007-10-25 23:58:49, suma postów tego autora: 20871

Hm...

Pierwszy sposób, czyli "budowę nowego ugrupowania od podstaw, na przykład przez Piotra Ikonowicza" możemy z góry wykluczyć, jako że wymieniona z nazwiska osoba jest sprawdzonym destruktorem, a innego kandydata nie widać.
Więcej szans zdaje się posiadać PPP, jednak piętrzą się przed nią olbrzymie trudności i nie ma żadnej gwarancji, że zdoła je pokonać.
Tezę o zwrocie na lewo SLD i jej przystawek można śmiało między bajki włożyć.

Jest więc bardzo możliwe, że w Polsce przez wiele jeszcze lat nie będzie lewicy jako znaczącej siły politycznej. Taka anomalia oznacza, że nie będziemy zdrowym państwem, czy społeczeństwem. Ale to nic nowego, z takim stanem mamy do czynienia od prawie czterystu lat i jakoś żyjemy. Z akcentem na słowo "jakoś".

autor: ak, data nadania: 2007-10-26 06:37:09, suma postów tego autora: 85

oho!

oho, dr ABCD juz zaczyna trollić na forum, już go kręci by dokopać PPP, Ziętkowi... Cóż, lepper gutt bo obszarnik i nachapał się na parlamentaryzmie i popierał PiS, Ziętek nicht gutt, bo tylko opony pali przed zarządami firm, zanieczyszcza środowisko, a do tego pospolity mechanik... a feee!

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2007-10-26 00:42:09, suma postów tego autora: 1002

"Lewicowy populizm"?

Jaki znowu "populizm"? Co za bufon...Akurat najbardziej populistyczne partie to PiS i PO.

autor: Getzz, data nadania: 2007-10-26 09:30:28, suma postów tego autora: 3554

Czy ktoś moze mi wyjaśnić

..dlaczego PPP i Ikonowicz nie działają razem? Czym oni sie różnią do cholery? Może chodzi tu tylko o ambicje Ziętka i Ikonowicza, by być wodzusiem?

autor: Miś Jogi, data nadania: 2007-10-26 10:12:11, suma postów tego autora: 7

brednie,

Pan Dudek nie ma pojęcia o sytuacji na lewicy radykalnej i wróży z fusów. Co to w ogóle za news - info o tym, że ktoś stwierdza, że może ktoś coś zbuduje na lewicy, ale nie wiadomo kto, co, kiedy i czy w ogóle? Budowa dużej formacji lewicowej nie jest możliwa, bowiem na lewicy brakuje kapitału społecznego. Są sieroty tęskniące do autorytetów i osamotnieni i nieudolni, ale zadufani liderzy, nie ma ludzi gotowych do pracy organicznej, umiejących pracowac merytorycznie i wsród ludzi. Póki partie działalnością społeczną nie wykształcą takiej tkanki (a nikt tego teraz nie próbuje) to bazowanie na kapitale społecznym, którego nie ma, będzie prowadziło do kolejnych klęsk. Jest nadbudowa, nie ma bazy i tyle. Brakuje innowacyjności - dominuje schematyzm i roszczeniowośc wobec społeczeństwa (niech głosują na każdego gamonia, jeśli tylko sam siebie nazwał pięć minut temu lewicowcem).

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-10-26 10:19:50, suma postów tego autora: 31

mały cygański chłopiec grajacy na skrzypcach

nie działają razem dlatego, że Ikonowicz jest uważany przez PPP za typa usiłującego zrobić wrogie przejęcie partii po śmierci Podrzyckiego, a niektórzy z NL twierdzą, że ową ikonę PPP załatwił obecny zarząd. Poza tym częśc ludzi z PPP stanowią dawni wielbiciele Piotra I., którzy - jak wszyscy nowonawróceni - są wyjątkowo cięci na stregoszefa, wylewając na niego wiadro pomyj.

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-10-26 10:25:06, suma postów tego autora: 31

Miś Jogi

W PPP powinni znaleźć się Ikonowicz i Ziemski - w pakiecie Ochrona Juventus 24 h za 9,99 miesięcznie.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2007-10-26 10:33:54, suma postów tego autora: 6199

Nikt z NL-u nie wie dlaczego!

Jeżeli ktoś pyta dlaczego PPP nie współpracuje z NL, to odpowiedź ze strony NL-u jest taka: nie wiemy. Jeżeli ktoś pyta dlaczego NL nie współpracuje z PPP, to musi się dowiedzieć, że z naszej strony były oferty współpracy odrzcone przez obecny zarzą PPP. Były to oferty współpracy w sprawie KPIOR, zbierania podpisów przeciwko tarczy antyrakietowej, a nawet kiedyś długie i trudne rozmowy z PD, żeby ci nie ulegali PPP i dpuścili do debaty Zietek -Ikonowicz, która z resztą odbyła się w końcu.
Te jakieś osoby, które odeszły z NL i są członkami PPP, to jedna w Warszawie i może trzy we Wrocławiu. Chocbyśmy nie wiem jak wierzyli w siłę intryganctwa, to i tak trzeźwym rozumem rzecz oceniwszy- brak współpracy między PPP i NL wynika z decyzji Bogusława Ziętka. Koniec kropka.

autor: A.N., data nadania: 2007-10-26 10:42:08, suma postów tego autora: 407

nie wierze "historykom" z IPN

nawet jak mówią na białe-białe

autor: czewony, data nadania: 2007-10-26 10:44:24, suma postów tego autora: 350

Misiu szanowny

Różnica pomiędzy Ziętkiem a Ikonowiczem polega głównie na tym, że ten pierwszy próbuje coś budować, i - choć przychodzi mu to z trudem - to jednak osiąga efekty, drugi zaś potrafi tylko pięknie gadać i rozwalać wszystko, czego się dotknie.
Ta prawda znana jest wszystkim, którzy trochę dłużej funkcjonują w obszarze lewicy niekoncesjonowanej. Muzykalne Cyganiątko słusznie zauważa, że jest sporo dawnych admiratorów, którzy na elokwentnym Piotrusiu się sparzyli i teraz przestrzegają innych przed popełnieniem błędu. Myślę, że nawet Abecadłu, kiedy kolejny raz z pieca spadnie, opadną łuski z oczu i zmieni front podobnie, jak to onegdaj uczynił zaprzestając z dnia na dzień sławienia SLD.

autor: ak, data nadania: 2007-10-26 11:01:58, suma postów tego autora: 85

ak

Dzień, w którym Abecadłu opadną łuski jest w mej ocenie niedaleki. Na znak katharsis Abecadło zmieni swój nick na lewica.pl na Wotan, a może nawet Latający Holender ;)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2007-10-26 11:07:23, suma postów tego autora: 6199

Kanapa

Misiu Jogi, partie "alternatywnej" (prawdziwej) lewicy nie dzialaja razem bo, jak to powiedziala kiedys Maria Szyszkowska, "nie pozwalaja na to osobiste ambicje ich przywodcow."

autor: Ziggy, data nadania: 2007-10-26 12:27:46, suma postów tego autora: 31

Według Dudka

wszyscy ci co kontestują rzeczywistość ostatnich 18 lat są "populistami". No tak...
Chyba jedynym celem tego historyka IPN było zawarcie takiej właśnie oceny iż lewica na lewo os socjaldemokracji to populiści.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-26 12:38:14, suma postów tego autora: 1000

Stawiam na PPP

W SLD żadnego zwrotu nie będzie bo to partia uwłaszczonej nomenklatury postPZPR czyli panowie kapitaliści pełną gębą, którzy mają gdzieś ludzi pracy tak jak mieli już w PRL.
PPP ma szanse, bo ma baze czyli ludzi pracy i program, który wyraża jej interesy ekonomiczne i co za tym idzie polityczne. Brakuje tylko szerszej propagandy i podniesienia świadomości klasowej ludzi pracy i ich aktywności politycznej. Nad tym trzeba pracować. Początek został zrobiony, a teraz trzeba iść dalej nie patrząc na ludzi o kanapowej mentalności. Oni zawsze znajdą powód by tkwić na kanapie. Trzeba szukać masowego poparcia społecznego, a nie jedności z ugrupowaniami kanapowców.

autor: Bartek, data nadania: 2007-10-26 13:11:23, suma postów tego autora: 2550

PPP ma bazę?

Moim zdaniem nie. Jest nadbudową, swego rodzaju czapą na zwiazku zawodowym i tyle. Sama PPP nie jest specjalnie znana i raczej markuje partię. Nie ma programu, ekspertów, aparatu terenowego (warszawiacy startowali w Gdyni, Płocku itd),nie prowadzi żadnej typowej pracy politycznej (znajdziesz tam narodowców i trockistów), nie ma zespołów roboczych, liderów (poza dwoma - Ziętkiem i Olszewskim). Bywa OK, ale bywa też na bakier z uczciwością (pozbawianie obywateli prawa wyboru poprzez podrabianie kandydatów metodą na nazwiska), nie jest w stanie na dłuższy czas współpracować z nikim (casus KPIORP-u z którego część przejęto, a z resztą się rozstano). Sama z siebie nie prowadzi działalnosci społecznej, nawet typowej dla partii (debaty, odczyty, wydawnictwa merytoryczne) - aż smutno spojrzeć na puste biuro w stolicy. Czym się zajmuje? Walką z Ikonowiczem, wydawaniem gazety (niezłej, ale gorszej niż dawny Nowy Robotnik)o opowiadaniem ogólników (patrz Olszewski w czasie debaty o polityce zagranicznej. Jednym słowem - kiepska nadbudowa na porządnym związku zawodowym. Do tego dochodzi mruganie okiem do ubecji i peerelowszczyzna najgorszego sortu (bazowanie na autorytecie Starego Ziętka), co nieładne jak się opiera o firmę pod nazwą Sierpień 80.

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-10-26 13:41:29, suma postów tego autora: 31

Niestety masz rację,

mały cygański chłopcze grający na skrzypcach. Smętnie grasz...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-10-26 14:57:48, suma postów tego autora: 5956

To jeszcze Alfacetowi te łuski nie opadły, ak i Sumienie???

.

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-10-26 14:55:53, suma postów tego autora: 5956

Skrzypek zagrał...

Skrzypek zagrał czyściutko. Bez jednej fałszywej nuty. Ma chłopak absolutny słuch.

autor: krik, data nadania: 2007-10-26 15:30:43, suma postów tego autora: 1649

pytanie do PPP

mam pytanie do działaczy PPP. Czy prowadzi się jakąś pracę uświadamiającą w temacie celów działania PPP wśród członków Sierpnia 80, którzy przecież finansują działalność parii? wydaje mi się, że trochę zaniedbano tę sprawę, widać to chociażby po wynikach wyborów. gdyby związkowcy S80 i ich rodziny poparli listy PPP, to wynik w niektórych regionach mógłby być lepszy. nie piszę tego bez przyczyny, gdyż zdarzyło mi się na imprezach PPP rozmawiać z górnikami z S80, którzy nie mieli dużego pojęcia nt partii.

autor: kunicki, data nadania: 2007-10-26 21:27:44, suma postów tego autora: 15

Alternatywa

Ikonowicz zdaje się, że już zbudował taką "alternatywę" i autor nie chce tego zauważyć. W 2003 powstała Nowa Lewica. Po czterech latach budowy tej alternatywy, Nowa Lewica ma już 10 członków i 0,23% poparcia w starcie w wyborach parlamentarnych przez Ikonowicza z Samoobroną. Chyba, że to nie jest ta alternatywa i Ikonowicz zbuduje teraz Jeszcze Nowszą Lewicę? Czekam na to z zapartym tchem.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-10-26 21:54:30, suma postów tego autora: 6205

******

Kuba wysechł intelektualnie. Za czasów św.pamięci TamTama, przy pomocy Nadieżdy, potrafił czasem wykrzesać z siebie jakąś w miarę zrozumiałą dla innych myśl. Teraz, nie mogąc już ubolewać z powodu krzywd doznawanych od lubińskiej bandy, zaczął okładać ABCD. Ale jak widać robi to mało skutecznie.

autor: senior, data nadania: 2007-10-27 00:13:09, suma postów tego autora: 105

PPP

Mam wiele uwag do PPP to moje obserwacje. Kolega z Hiszpanii przysłał mi artykuł o PPP z gazety Hiszpańskiej. Artykuł napisany przez członka PPP z Polski co to wysyła bardzo dużo złych na PPP artykułów na świat w różnych językach. Słyszałem że były w Hiszpanii Francji Rosji i Włoszech. Ktoś zna Hiszpański Francuski Rosyjski? Znam tylko Włoski. Podeśle linka do artykułu żeby go przetłumaczyć z Hiszpańskiego. Ktoś z PPP rozsyła w świat bardzo złe informacje o PPP gość ma wielkie znajomości i zna języki. Może sprawdzimy co pisze? mój mejl Darro775@interia.eu

autor: Darro, data nadania: 2007-10-27 01:56:56, suma postów tego autora: 19

pod rozwagę

Z tego co się zorientowałem, bywając na demonstracjach i rozmawiając z ludźmi z różnych środowisk, to NL to bardzo malutka partyjka bez żadnego społecznego zaplecza. Równocześnie bywając w różnych środowiskach wiem, że Ikonowicz to jedna z najbardziej negatywnych postaci na lewicy. Ziętek też ma negatywne oceny, ale poza NL ich nie słyszałem. Z Ikonowiczem jest inaczej. Są to zarówno środowiska polityczne jak związkowe i kobiece z którymi ostatnio zacząłem współpracę - do innych grzeszków dołożyły jego stosunek do kobiet. Jeśli tych kilka osób w NL chciałoby współpracować z PPP to może czas pomyśleć o zmianie lidera, który tej partii chwały nie przynosi a tylko problemy? Warto się bić o jedną tak kontrowersyjną osobę? Zwłaszcza teraz po tej kompromitacji z Samoobroną w którą was wciągnął? Zastanówcie się czy chodzi wam o partię czy o jednego człowieka? Czy chodzi o ideę czy o jednego człowieka? Czy chodzi o budowę lewicy czy o jednego człowieka?... PPP was raczej nie potrzebuje, bo nie stanowicie żadnej siły. To wy bardziej potrzebujecie PPP. Moim zdaniem Ikonowicz bardzo was ogranicza, a jak przychodzą wybory, to jak teraz, sam tylko sięga po frukty. Czytam ten portal od 4 lat i z tego co się tu dowiedziałem konflikt Zietek - Ikonowicz jest dosyć sztuczny, bo Ziętek raczej z NL nie ma i nigdy nie miał nic wspólnego. Sami go tworzycie i popłakujecie, że Zietek was nie chce. Z tego co tu czytam, to mu się wcale nie dziwię. Zbyt dużo ten Ikonowicz rył pod PPP, by ono chciało z nim teraz współpracować. Wy nie jesteście w stanie samodzielnie istnieć, więc chyba rozsądnie byłoby pozbyć się tego człowieka. Tak się często dzieje i w innych partiach. Nawet SLD pozbyło się skompromitowanego Millera. No chyba, że wasza partia jest partią jednego człowieka i nic poza nim nie ma? Ale to chyba zły koń na którego stawiacie. Zresztą róbcie jak chcecie to nie mój problem. Szczegółów nie znam, ale i nigdy nie słyszałem by ktoś z PPP żalił się tu, że Ikonowicz nie chce współpracować z PPP. Pewnie im na tym nie zależy. A to wy przestańcie narzekać, że Zietek nie che współpracować ze swoim wrogiem. Róbcie swoje, tak jak robiliście, albo zróbcie rewolucję w swojej partii i otwórzcie się na inne środowiska, bo Ikonowicz je chyba przed wami zamyka. A chyba nie uważacie, że takim środowiskiem dla was powinna być Samoobrona?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-10-27 02:02:09, suma postów tego autora: 6205

PPP

PPP ma taki tradycyjny lewicowy program, choć nie ma takich struktór i bazy społecznej i subwencji jak SLD.
Z drugiej strony część lewicowego eletoratu jeśli SLD nie będzie twardą lewicową opozycją może głosować na PPP w następnych wyborach. Zam parę osób które właśnie wachały sie, ale uznały że PPP to niepoważna partia, ale za 4 lata?

autor: Dylan, data nadania: 2007-10-27 10:23:44, suma postów tego autora: 91

...

Zabawne jest to, że każda dyskusja o PPP kończy się zwekslowaniem tematu na wady i błędy Ikonowicza. Świadczy to albo o tym, że zwolennicy PPP mają manię prześladowczą (tym większą, że niemal każdy z nich odmawia jednocześnie Ikonowiczowi jakichkolwiek talentów politycznych, a także zalet czysto ludzkich), albo że starają się odwrócić uwagę od swojego ugrupowania.

Mnie oba te tematy już nudzą i są równie bezpłodne, ale skoro chcecie rozmawiać o PPP, to dajcie spokój Ikonowiczowi i pogadajcie o Ziętku i jego ekipie. O jej "sukcesach" po kilkunastu latach czynnego uprawiania polityki, o lewicowości tej ekipy (do niedawna uwikłanej w liczne związki z prawicą i neofaszystami, a dziś przez lewicowość rozumiejącej sentymenty za PRL-em), o rzekomym oparciu w bazie związkowej (skoro wyniki ze Śląska świadczą, że na PPP nie głosują nawet ludzie z jego związku), o strategii politycznej (która z wyborów na wybory kończy się wynikiem poniżej 1%), o traktowaniu współpracowników (casus rozwalenia KPiORP), o uczciwości (nieustanna propaganda sukcesu, oparta na manipulacjach) itd. No chyba, że nadal chcecie tkwić w dziecinnym zadowoleniu, przechwalać się rzekomo rosnącą potęgą, a za kilka lat znów dostać 1%.

Oczywiście jeśli nie macie ochoty o tym rozwiać, to jasna sprawa, OK. Ale przestańcie toczyć dyskusje niby o PPP, ale faktycznie służące wszystkiemu, tylko nie omówieniu sytuacji PPP właśnie.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-27 13:44:09, suma postów tego autora: 3848

Nie jestem zwolennikiem PPP ani niczego innego

To śmieszne. Artykuł, który się tu komentuje nie dotyczy PPP ale przyszłości polskiej lewicy, niezbyt zgrabnie zarysowanej zresztą . Nie rozumiem dlaczego Durango uważa, że jest inaczej? Niejaki AN (chyba z NL) żalił się wyżej tu na to, że nie rozumie dlaczego PPP nie chce współpracować z NL. Do tego się odniosłem, a tekst nie był przecież o tym.
Zreszta jak pisałem ten spór jest absurdalny. Nie wiem czy to PPP będzie tą siłą która lewicę wyciągnie z niebytu, ale ma przynajmniej silne społeczne podstawy i takich partnerów, a nie wirtualnych powinna szukać. Myślę, że fajnie by było jakby Inicjatywa Pracownicza odpuściła ciut ze swego anarchizmu i w taką budowę się włączyła. Świetnie by było gdyby OPZZ w końcu dojrzało i udało się wyrwać z orbity SLD. Wciągnąć do współpracy jakieś związki bezrobotnych, organizacje społeczne itd. Ja myślę, że szukać partnerów trzeba tam gdzie stanowią już jakąś siłę w swoich środowiskach. O NL czytam wyłącznie na tym portalu i nigdzie poza nim o niej nie słyszałem. Póki co też nic nie słyszałem na ten temat by na jakimś ruchu się ta organizacja opierała. Ciągle ktoś tu stawia Ikonowicza i Zietka naprzeciw siebie. O co chodzi i kogo to obchodzi? Co nas oni obaj obchodzą? Obchodzi mnie natomiast dobry związek zawodowy - Sierpień 80, który stoi za PPP, a nie sam Ziętek. Ikonowicz też mnie nie obchodzi bo to tylko jeden człowiek. No więc może jakiś z członków NL mnie oświeci co stoi za tą organizacją? Jaka siła? Co ta organizacja może dać lewicy?

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-10-27 14:52:09, suma postów tego autora: 6205

hehe, sierp i młot jak młot walczący

hehe, co za smaczki. Jak ktoś jest mały (wg sierpa i młota NL)to się nie liczy. "PPP was raczej nie potrzebuje, bo nie stanowicie żadnej siły". Jakie to piękne nieprawdaż? PPP ma społeczne podstawy? Co to znaczy konkretnie? Dalej o innym zwiazku:"świetnie by było gdyby OPZZ w końcu dojrzało i udało się wyrwać z orbity SLD. Wciągnąć do współpracy jakieś związki bezrobotnych, organizacje społeczne itd. Ja myślę, że szukać partnerów trzeba tam gdzie stanowią już jakąś siłę w swoich środowiskach." Cudoowne! Świetnie by było gdyby skorumpowana biurokracja zwiazkowa z OPZZ istniejąca jako fasada zwiazków o niewiadomej liczbie członków i istniejąca dzięki politycznym koneksjom zrezygnowała z posad, profitów i kasy na pierwszego i zaatakowała system, który ją żywi! Doskonałe! Trzeba tylko wciągnąc do współpracy "jakieś" organizacje (jakie?), które stanowią siłę w swoich środowiskach (jakich środowiskach?).
Bełkot, bełko, bełkot. Polska jest pełna organizacji lewicowych, które stanowią siłę w swoich środowiskach :)

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-10-27 20:43:53, suma postów tego autora: 31

mały cygan piłujący skrzypce

Może i Polska jest pełna grupek małych cyganów grajacych na skrzypcach i innych kilkuosobowych sekt frustratow. Tylko oni nic nie znaczą i nigdy nic nie bedą znaczyć. Niektórzy co najwyżej dorastają i zakładają długie spodnie, a na ich miejsce przychodzą nowi cyganscy chłopcy. Ty wyglądasz na takiego, ze swoich szortów raczej nie wyrośniesz. Z takimi grupkami to sam sobie coś buduj. Najlepiej cyrk, albo inne obwoźne cudo.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-10-27 21:18:03, suma postów tego autora: 6205

Sierpem i młotem

nie wystarczy, trzeba też mieć argumenty. Jak polemizujesz to odnieś się do przekazu, a nie ubliżaj, bo to jest właśnie cecha frustratów. Ja nie jestem sfrustrowany, tylko wyśmiewam ogólnikowośc Twoich wypowiedzi. Wskaż kilka organizacji społecznych z nazwy, a nie pisz o możliwościach ich współpracy, gdy mamy do czynienia z brakiem inicjatyw społecznych na lewicy. Pisanie o buncie w OPZZ, które od poczatku było przede wszystkim strukturą służącą lansowaniu pezetperowskiej nomenklatury i nigdy nie pokłóciła się na serio z aparatem MIllerów i Borowskich,to science fiction. To martwa struktura która istnieje tylko dla na papierze dla dawania zarobków aparatowi. Co do frustracji - ja nie wierzyłem w mitologię PPP czy Ikonowicza i sfrustrowany ich klęską nie jestem. Podobnie - jak w gierkowszczyznę ROG-u (nie ma juz ZSRR i Układu Warszawskiego czy RWPG.) A że się nabijam - nie ma nic bardziej śmiesznego, niż grupy nadętych politykierów, którzy budzą się z ręką w nocniku, po tym jak chcieli zacwaniaczyć kosztem ludzi.

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-10-28 09:02:57, suma postów tego autora: 31

Dodaj komentarz