"Związek Rybaków Polskich oraz Stowarzyszenie Armatorów Łodziowych połączyły się w jedną organizację"
może się czepiam, może mam zbyt małą wiedzę, ale słowo "armator" kojarzy mi się mało pracowniczo...
Oby nic nie wskurali...A nawet jeśli wygrają to tylko na krótką metę, bo wkrótce nie będzie już co w Bałtyku odławiać i tak pójdą na bezrobocie, czego im w tym momencie szczerze życzę, choć głosowałem w ostatnich wyborach na PPP...
wiesz na łodzi pracuje najczęsciej włacicicel + rodzina - powstaje pytanie czy rolnik klub rybak na swojej łodzi to pracownik czy kapitalista - śmieszne to dla mnei trochę