Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Partyka: Wstęp do zarysu stanowiska w sprawie służby zdrowia

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Interesujący tekst....

Oprócz interesującej analizy tego jak służba zdrowia już w była reformowana w kierunku prywatyzacji i tego jakie perspektywy, formy mogą czekać służbę zdrowia jest tez dobitna ocena zaangażowania związków zawodowych w protest pielęgniarek i lekarzy.
Dodam tylko że te protesty były upolitycznione ale w taki sposób że najbardziej skorzystały na nich partie polityczne czy "związki zawodowe" prokapitalistyczne.
Chyba wszyscy dobrze pamiętają jaką promocje w burżuazyjnych mediach miała PO z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele.
Także formacje dziś tworzące LiD próbowały zbić kapitał na tych protestach ale ich angaż przez np. TVN był kwitowany sromotnie tzn. tak że dla służby zdrowia te formacje nic nie zrobiły gdy były u władzy. O ile można się zgodzić z taką oceną iż SLD nie zrobiło nic takiego aby charakter służby zdrowia był rzeczywiście publiczny o tyle mocodawcy burżuazji jako jedyną siłę która posiada "racjonalny program" dla służby zdrowia przedstawiali PO.
Aby utrwalić obraz "socjalistycznego" czy "komunistycznego" PiS-u i pomóc w ten sposób PO, media nie upowszechniały informacji iż w wielu miastach gdzie w samorządach rządzi PiS szpitale już zostały sprywatyzowane.
Dopiero pod koniec kampanii wyborczej zwrócono uwagę na to iż Religa wypowiadał się co najmniej dwuznacznie na temat prywatyzacji służby zdrowia. Ten chwyt miał spowodować u tej mniej świadomej części społeczeństwa swego rodzaju konsternacje i podjudzić ją do takiej refleksji że w sumie każdemu chodzi o to samo a i tak należy kogoś wybrać.
Nie udało się też niestety, choć na to liczyłem upolitycznić tego protestu związkowcom z Sierpnia 80.
W zasadzie udział związkowców Sierpnia 80 w tym proteście był przemilczany w mediach.
Establishment medialny wolał pokazywać "bojownika" o wolny rynek w służbie zdrowia czyli Krzysztofa Bukiela niż tych związkowców którzy werbalnie klasowości niestety nie podkreślali tego protestu ale uczestniczyli w nim po to aby chociaż uświadamiać pielęgniarki że prywatyzacja służby zdrowia nie będzie dobrym wyjściem tak dla nich jak i dla pacjentów.
Dziś sytuacja w służbie zdrowia dla pacjentów przybrała jeszcze bardzo niekorzystny obraz gdyż do władzy doszła formacja która jawnie w swoim programie głosi chęć prywatyzacji służby zdrowia.
Odpłatne studia, prywatyzacja służby zdrowia i kopalni, to marzenia liberałów które niestety mogą się jak najbardziej ziścić.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-27 13:02:22, suma postów tego autora: 1000

to tyko zawod

Lekarz to tylko zawod, dlacego wymagac od nich rzucenia rodziny i zamkniecia sie w szpitalu jak w wiezieniu?

"Po tegorocznym strajku lekarzy doświadczyliśmy także bezwzględności, z jaką lekarze potrafią walczyć o swoje prawa kosztem interesu pacjentów." - a przeciez aktualna sytuacja to bezwzgledna walka pacjentow o swoje prawa kosztem zycia lekarzy.

autor: pbl, data nadania: 2007-10-27 13:04:12, suma postów tego autora: 11

CHErwony

nie rozśmieszaj mnie tekstami, że udział Sierpnia 80 w tzw. strajku pielęgniarek był przemilczany przez media. Informacje o tym były ładnych kilka razy na największych portalach internetowych, w większości stacji TV, w "Wyborczej" itp. Nikomu z neoliberałów udział Sierpnia 80 w tym proteście nie przeszkadzał, a wręcz przeciwnie, był im na rękę, bo uwiarygadniał tę proprywatyzacyjną ruchawkę.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-27 14:28:09, suma postów tego autora: 3848

W większości?...Czyli gdzie Durango ich pokazywali?

Bodajże w Polsacie jak dobrze sobie przypominam była pełna relacja z nazwijmy to przemówienia Ziętka.
Natomiast faktem jest że portal gazety.pl zwrócił uwagę na przyjazd do tzw. białego miasteczka górników z Sierpnia 80.
Mediom było na rękę ale przedstawiać Bukiela w roli bojownika o interes pielęgniarek i lekarzy.
Sierpień 80 dla mediów burżuazyjnych jest co najmniej tak samo marginalny jak PPP.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-27 15:43:45, suma postów tego autora: 1000

relacje

o przybyciu gornikow z Siepnia 80 do W-wu widzialem i w TVN i w TVP 1.

autor: wojtas, data nadania: 2007-10-27 15:50:29, suma postów tego autora: 4863

...

Potwierdzam słowa Wojtasa. A weź CHErwony pod uwagę, że akurat ja oglądam TV rzadko, więc skoro widziałem informacje o Sierpniu 80, to prawdopodobnie było ich znacznie więcej w tych programach, których nie obejrzałem.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-10-27 16:46:24, suma postów tego autora: 3848

hmmm...

Ja oglądam TV natomiast częściej niż tylko czasami i poza wzmiankami (być może takie były w TVP i TVN) że jadą górnicy ze Śląska do tzw. białego miasteczka i większą relacją polsatowską nie widziałem bardziej obszernych relacji z udziałem Sierpnia 80.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-27 21:09:16, suma postów tego autora: 1000

CHErwony

Niestety masz racje z tym nieudanym upolitycznieniem protestu. Sierpień za bardzo ulegał OZZPIP, i nie powinien był z boku protestu trzymać PPP tak jak one sobie tego życzyły (chowanie flag PPP na demonstracji). No cóż miejmy nadzieję, że będzie to dla PPP nauka na przyszłość.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-10-27 22:13:33, suma postów tego autora: 6205

Otóż to...sierpie i młocie

Uleganie związkowi której członkinie należały do partii politycznych w kwestii "oflagowania protestu" było moim zdaniem błędem.
Też wyrażam nadzieje że kierownictwo PPP ten błąd zrozumiało.

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-27 22:33:35, suma postów tego autora: 1000

Uczelnie medyczne

tez powinny byc sprywatyzowane, bo to wylegarnia roszczeniowcow, wszystko poddac woli rynku, zadnych taryf ulgowych. Izby lekarskie to patologia, usunac ich przywileje. RYNEK, RYNEK i jeszcze raz RYNEK, wolny i nieskrepowany zadnymi regulacjami. Taka jest wola ludu :)

autor: dyzma_, data nadania: 2007-10-27 22:53:56, suma postów tego autora: 2960

Zwiazki zawodowe?

najepszy zwiazek to zwiazek miedzy pracobiorca i pracodawca, wszystkie inne sa roszczeniowe. Taka jest wola ludu :)

autor: dyzma_, data nadania: 2007-10-27 22:58:21, suma postów tego autora: 2960

Tia...

Niech żyje przypieczętowanie burżuazyjnej kontrrewolucji!
Niech żyje nieskrępowany wolny rynek!
Niech żyją nam nasi wybrańcy!
Na koniec zmówmy pacierz za naszych wybrańców...

autor: CHErwony, data nadania: 2007-10-27 23:17:35, suma postów tego autora: 1000

SYZYFOWA PRACA

Najprawdopodobniej opieka zdrowotna w Polsce ma szansę rozwinąć się w trójczłonowy system: sektor publiczny, gdzie leczenie zostanie ograniczone do podawania aspiryny i paracetamolu, finansowane ze składek, obsługiwane przez najgorszych lekarzy (nie mających szans w lecznictwie prywatnym), z długim okresem wyczekiwania na konieczne zabiegi; na "niepubliczną" służbę zdrowia, gdzie sytuacja będzie podobna do dzisiejszej - oczekiwanie w kolejkach do specjalistycznych porad i zabiegów, które można będzie jednak skrócić (co gorąco poleca PO w swoim programie wyborczym), dzięki dopłacie za usługę. W ten sposób pacjent będzie mógł przeskoczyć w kolejce mniej zamożnych towarzyszy niedoli, ale też, dzięki jego hojności, pozostali będą mogli cieszyć się usługami lepiej opłacanych lekarzy i dostępem do lepszego sprzętu. No i sektor prywatny, gdzie liczyć się będzie tylko stan kieszeni, a wyposażenie i pensje lekarzy będą na "europejskim" poziomie. Z. Partyka pisze, że pensje lekarzy będą musiały dostosować się do zamożności Polaków. To prawda, z jedną poprawką - że proponowany, mieszany system opieki zdrowotnej, usankcjonuje faktyczny podział na różne rynki usług medycznych. Rozbieżności dochodowe społeczeństwa powodują, że żadne rozwiązanie rynkowe nie może być sensowne (z punktu widzenia niezamożnego pacjenta), ponieważ trudno ustalić cenę usługi na poziomie równowagi między legendarną na radykalnej lewicy kasjerką z supermarketu a Piotrem Misztalem. Do którego z tych dwojga powinien przyrównywać się lekarz? Czy opłatę za poradę ustaloną na poziomie 4000 zł uznać za wygórowaną czy za śmiesznie niską? Jasne, że zależy to od punktu widzenia. Do tego dochodzi jeszcze problem prywatyzacji służby zdrowia, czyli uwłaszczania się środowiska na nieruchomościach i sprzęcie zakupionym za społeczne składki. Rozwiązanie za pomocą tzw. niepublicznej służby zdrowia zamazuje tę kwestię, bo dostęp do sprzętu jest formalnie zagwarantowany na tych samych zasadach, co i dziś. Można by powiedzieć, że sytuacja jest "uzdrowiona", ponieważ znika hipokryzja i nieetyczne zachowania lekarzy, którzy pobierają prywatnie opłaty od pacjentów za dostęp do społecznego sprzętu. Zwolennicy prywatyzacji mają poczucie, że tylko "normalizują" sytuację i eliminują patologię. W tej pośredniej, "niepublicznej" sferze, gdzie, jak zapewnia Donald Tusk, nikt nie zostanie pozbawiony pomocy, co najwyżej pomoc ta dotrze zbyt późno, ulega zamazaniu klasowy charakter rozwiązań systemowych. Wniosek z tego taki, że rozwiązywanie problemów służby zdrowia jako problemu samodzielnego jest pracą Syzyfa. Nie ma powodu, aby jakiś lekarz równał swoje postulowane zarobki do średniej krajowej, skoro nie jest mniej wykształcony niż Kulczyk. Zróżnicowanie środowiska personelu medycznego na kształt zróżnicowania społeczeństwa jako takiego daje jedyne rozwiązanie, które ma szansę być stabilnym. Tak, jak stabilne jest do czasu społeczeństwo rozwarstwione klasowo. Faktycznie, nie można rozwiązać problemu służby zdrowia, o ile nie rozwiąże się problemu klasowego społeczeństwa. Natomiast w ramach takiego społeczeństwa, najbardziej funkcjonalne jest rozwiązanie, jakie serwują nam rządzący - system mieszany, sprawdzony na Zachodzie. I co z tego, że system ten czyni najuboższych kompletnie bezsilnymi ofiarami tego systemu?

autor: BB, data nadania: 2007-10-28 12:39:11, suma postów tego autora: 4605

Pbl - tekst do kabaretu przygotowujesz?

Dawno takie kuriozum:
"...bezwzgledna walka pacjentow o swoje prawa kosztem zycia lekarzy..." w oczy mi nie wpadło.

autor: Apotropejusz, data nadania: 2007-10-29 15:33:39, suma postów tego autora: 58

Dodaj komentarz