ale banialuki..ani jednego konkretu....człowieku trzymaj sie z daleka od redagowania jakichkolwiek wiadomosci bo z tej się absolutnie NIC nie dowiedziałem
ciekawe że nie beatyfikowano księży-republikanów zabitych przez faszystów
Dla klechów każdy kto jest/był przeciw komunizmowi jest wspaniały i święty. Nawet jak faszysta to też święty, bo przeciw komunie. Proste kryterium świętości.
Dla mnie ta beatyfikacja to skandal.Hiszpański kler nie był żadna ofiara wojny domowej tylko jej stroną (razem z faszystami- z wyjatkiem basków). W wojnie gineli zazwyczaj ci księża którzy byli w nią zaangażowani lub wczesniej przesladowali ludność. Ci którzy byli ok nie mieli sie czego obawiać.Przykładem jest historia ksiedza z miasteczka zajetego przez anarchistów z "kolumny Durruttiego" na froncie aragońskim, który nie tylko nic sie nie stało -większość mieszkańców uznała że zawsze był wobec nich fair, ale jeszcze dołączy do oddziału w charakterze pisarza. Z koleji w baskoni wiekszość oddziałów republikańskich miała swojego kapelana a obok oddziału im "Karola Marksa" walczyla dywizja im Loyoli ( który notabene był baskiem). Jak widać więc rzekoma krwiożerczość republikanów wobec kościoła jest mocno przesadzona , a do paneteonu beatyfikowanych dołaczyły kolejne osoby o mocno podejzanej historii ( ale co sie dziwić przecież kościół wsławił sie już takimi wpadkami jak beatyfikacja Karola Habsburga, ostatniego cesarza austro-wegier odpowiedzialnego m.in za decyzje w ramach miłosci blixniego potraktowania rosjan gazem bojowym na froncie wschodnim)
Pan Ratzinger beatyfikował faszystowskich bandziorów. Pora na Hitlera, bo przecież też przykładny antykomunista był.
A wczoraj pani w wiadomościach w tv (TVP1) powiedziała, że wojna domowa trwała w latach 1934-37.
Nie moje małpy nie mój cyrk. Niech sobie nawet świętego skarabeusza zrobią. Żal tylko wierzących o poglądach lewicowych, że będą musieli się wstydzić za swoich duchownych. Chyba, że się wnerwią i wypędzą Herr Ratzingera i eminencje do diabła i zaczną realizować teologię wyzwolenia.
W Oświęcimiu chąc przypodobać się Polakom pokazał ręką za siebie i rzucł oklepany papieski tekst: "O tam chociliśmy na kremófki"
przyjeli to z entuzjazmem
bo tak miał napisane...
Jaka religia, tacy święci. Historia niczego ich nie nauczyła. Ta łajba tonie. Niech ich wszyscy diabli mają w głębokim poważaniu...
nie rozbawiajcie mnie, w "komu bije dzwon" jest piękny opis jak wyglądało to "spontaniczne" tępienie księży i faszystów, jest też opis jak to trzon wojsk republikańskich stanowili sowieccy wojskowi.
poza tym zgodnie z logiką autora tekstu jeśli zabicie wyzyskiwacza jest ok, to zabicie mordercy który tego dokonał także powinno być.
nadal nic nikt nie napisał o tych konkretnych osobach....co i za co....
skąd wiecie że byli "faszystami"? skoro nawet nie potraficie wymienić ich nazwisk i życiorysów?
w czasie wojny domowej z rąk hiszpańskich komunistó zginęło bardzo wielu anarchistów..wg waszej logiki to też pewnie byli "faszyści":)
hyjdla czy św. Edyta Stein też był "faszystką"?
a co do "świętych inaczej" to główny święty "młodzieżowej lewicy" niejaki ernesto WŁASNYMI RĘKOMA pozbawił życia ok 200 osób.....
tak więc nie bądź taka do przodu:)
Muszę się zgodzić z Ramonesem. Zabijanie bezbronnych ludzi za poglądy - nawet jeśli nam się one nie podobają - chyba nie jest czymś słusznym. A sympatyzowanie z prawicą nie jest powodem, by wierzącemu odmówić zasług dla wiary.
Rebelia Franco wybuchła w połowie lipca. Kościół poparł ją pod koniec września. Nastąpiło to, jak piszą autorzy "Historii Hiszpanii" (zastrzegam - żadni prawicowcy!) po "okrutnych represjach" jakie spadły na Kościół w strefie republikańskiej (de Lara, Baruque, Ortiz, "Historia Hiszpanii", Universitas, Kraków 1997, s. 576).
Skad wiecie, ze beatyfikowani katolicy byli "faszystami"? Jak mozna wszystkich ksiezy od razu wrzucac do jednego worka! Kler na pewno mial wiele na sumieniu i nienawisc mnie nie dziwi wobecniego, ale byla ona tez specjalnie podsycana od dluzszego czasu przez takiego Azane chociazby. Wiec trudno stwierdzic czy to kler od razu rzekomo sprzyjal faszystom ( a raczej tradycjonalistom) czy po prostu uciekl do niego z powodu represji co jest dosc zrozumialym zachowaniem. A tak a propos tenze sam Durutti, drogi adv, ktory zachowal sie tak niezwykle wspanialomyslnie wobec ksiedza, ze az go nawet nie zabil (a przeciez mogl!!!) potrafil zabic kolezke z wlasnego oddzialu za posiadanie krzyzyka.
I to zupelny juz szczegol ale czy na pewno to Franciszek Jozef jest odpowiedzialny za uzycie gazow bojowych? Mi sie zdawalo ze na froncie wshocnim jedynie Niemcy kilkakrotnie ich uzyli (gdzies w okolicach Bzury zdaje sie) i to z bardzo kiepskim efektem (z powodu wiatru).
No i zgadzam sie ze caly tekst newsa i komentarza zupelnie bez sensu sklecony. Autor ma jakies klopoty ze skladnia, w ogole ciezko dojsc o co w nim dchodzi.
Ten żarcik strzelony w dyszke.
Tak JHWH republikańskie wojska tworzyli sami sowieci i żydzi,a na czele stał szatan,zabijali niewinnych księzy a potem ich zjadali, kler hiszpański kochał naród o czym świadczyła najokrutniejsza inkwizycja w Europie która funkcjonowała do lat 30 XIX wieku,a wojska Franco to nie rozstrzeliwały,nie paliły żywcem,co wyprawiali ultrasi , falangiści albo maurowie
a nie hiszpańskich rewolucjonistów, więc nie rozumiem pytania.
Tak na marginesie - św. Maksymilian Kolbe wcale nie był święty zanim trafił do niemieckiego obozu. Tam być może zrozumiał jaką był kanalią i oddał życie za innego współwięźnia (za to mu chwała i świętość) albo uciekł przed losem "muzułmanina", który nie miał odwagi rzucić się na druty (co jest chyba bliższe prawdy)...
nie komentuje, to co napisałeś jest za bardzo absurdalne
Ales wymyslila. A skad wiesz, ze tak bylo? Skad wiesz ze byl tak wykonczony ze chcial skonczyc z soba? Masz jakies zrodla czy sobie tak wymyslilas?
Inna sprawa to poglady Kolbego sprzed wojny. Moim zdaniem faktycznie srednio zasluguje na przyklad do nasladowania.
z innej beczki, znacie to?
II wojna swiatowa, okupacja, idzie sobie mlody Karol Wojtyla ulica miasta wieczorem i spotyka Niemca. Niemiec do niego:
- dokumenty!
na to K. Wojtyla
- nie mam, zapomnialem!
na to Niemiec
- pokaz dokumenty ty polska swino, albo zaraz cie zastrzele!
Wtedy nagle z niebios zlatuje aniol i zwraca sie do Niemca:
- Daruj zycie temu oto Polakowi. To swiety czlowiek, w przyszlosci zostanie nawet papiezem.
na to Niemiec:
- No dobra...ale ja bede nastepny!
hyjdlo napisałaś: "Jaka religia, tacy święci."
więc rozumiem że i Edyta Stein też jest "takim świętym"
a co do M.M. Kolbe to możesz sobie pisać ile wleżie ale nie zmieni to faktu że MÓJ idol M.M. Kolbe oddał życie za bliźniego.......zrobił coś ŚWIĘTEGO ...WIELKI CZŁOWIEK....
Lewica zawsze z klerem! a zwłaszcza tym hiszpańskim z lat 30tych ubiegłego wieku. Toż przecież wiadomo, ze tam sali pro-socjalni kapłani byli, kochający biedotę, tolerancyjni i w ogóle zapewne bliżej wojtasowskiego ideału lewicy niż jacyś tam republikanie, którzy nie wiadomo dlaczego chcieli laickiej edukacji (a co to lewicy przeszkadza? ;) ) czy anarchiści...
Z wyjątkiem basków, hiszpański kler był aktywnie zaangażowany w prawicowe ruchy albo o konserwatywnym albo faszystowskim zabarwieniu. Po cholere bronisz kościoła za każdym razem?
z tego co wiem to - wspomniany w któryms z powyższych postów - ernest hemmingway nie był zbyt bystrym obserwatorem hiszpańskich wydarzeń, wiele rzeczy uprościł lub po prostu zmyślił. nie traktowałbym "komu bije dzwon" jako prawdy objawionej w kwestii hiszpańskiej wojny domowej.
hiszpański kościół katolicki owszem był prześladowany w czasach rewolucji, ale z nikąd się to przecież nie wzięło. tamtejszy kler był posiadaczem ziemskim, w większości jednoznacznie potępił rządy republikanów.. nie jestem entuzjastą likwidowania przeciwników politycznych, ani mordowania za poglądy, prawda jest jednak taka, że hiszpański kościół też ma niejedną ofiarę na sumieniu, a w dodatku po wojnie konsekwentnie wspierał frankistowski reżim.
ciekawe jednak dlaczego watykan nie zajął stanowiska wobec księzy baskijskich, jak najbardziej mordowanych, ale przez frakistów?
A gdziez to kochany napisalem, ze jestem po stronie owczesnego hiszpanskiego kleru? gdzie to napisalem ze jestem przeciwko laickiej edukacji? Gdzie napisalem ze jestem przeicwko stronie republikanskiej/lewicowej?
To, ze po pierwsze dostrzegam bledy i zbrodnie lewicy nie czyni ze mnie prawicowca. Chyba, ze w oczach jakiegos prymitywa dla ktorego wszystko jest albo czarne albo biale. Po drugie to,ze jestem przeicwko zbrodniom i przesladowaniom czesto niewinnych ludzi to nie oznacza, ze w 100% podpisuje sie pod ich pogladami.
Naucz sie stawiac argumenty, czytac ze zrozumieniem, wtedy pogadamy
i a propos jeszcze wypowiedzi Hyjdli - nie nam oceniac kogokolwiek kto przebywal w obozie koncentracyjnym, czy lagrze nawet kogos kto zachowywal sie zle, donosil, kurwil sie, czy cokolwiek. A co dopiero kogos takiego, kto zachowal sie tak wzorowo jak Kolbe?
...tej beatyfikacji (bo nie wykluczam, że ci konkretni zamordowani faktycznie zostali zamordowani za wiarę, a nie za faszyzm), gdyby, np. jednocześnie beatyfikowano Oscara Romero.
Ciekawe że Romero ma swoje święto w kościele anglikańskim,a katolicka hierarchia go wymazuje,tak jak i setki innych zabitych przez prawicowe reżimy.Do dziś nie wyjaśniono roli kapelanów w armii
uwielbiam to wasze lewicowe myślenie, jak Hemingway pisze coś przeciw faszystom to jest świetnym pisarzem, ale jak napisał coś o lewakach nie tak to już jest słaby obserwator.
no cóż nawet idiota przez 30 lat swoje zauważy, bo bywał tam bardzo często.
przykro mi towarzysze jak jest wojna szczególnie domowa to są trupy, a kłamiąc nie zmienicie faktu że wasi naprodukowali ich więcej
ciekawe że nie wyjaśniono roli kapelanów z armii Chilijskiej w zbrodniach krwawego reżimu prawicowego ultrasa Pinocheta,nie mówiąc o Argentynie.Ale ultrasi zawsze mieli mentalność Kalego,zwłaszcza w polskim zaścianku
Romero został zamordowany przez ultrasów prawicowych. Ale czy móglby on liczyć na coś lepszego pod rządami goszystów, ktorzy rozprawiliby się z nim jako wyznawcą obskuranckiego, patriarchalnego, heteronormatywnego i androcentrycznego mitu?
Faktem jest poza tym, ze w historii XX wieku nie było dyktatury prawicowej, która byłaby chociaż w drobnym przybliżeniu tak represyjna, jak skrajnie lewicowe reżimy Lenina, Stalina, Mao, Envera Hodży i Pol Pota.
Wszyscy którzy nie podzielają poglądu że kler w Hiszpanii w latach 30-tych był tak zapobiegliwy "czerwonej zarazie" i już wtedy przewidywał co by się stało gdyby "widmo komunizmu" zwyciężyło są manipulatorami.
Ostatnio pewien hiszpański jezuita udzielając wywiadu dla zachodniej gazety (nie potrafię teraz podać tytułu) ocenił iż księża sympatyzujący z generalissimusem Franco musieli mieć świadomość tego że przystępując do walki z siłami republiki sami skazują się na taki los.
ABCD...
Oczywiście że Pol Pot to skrajny "lewak" a Stalin umacniał "komunistyczny" charakter państwa o nazwie ZSRR. Natomiast po rewolucji z 1917 roku w Rosji absolutnie nie wybuchła wojna domowa.
Stalin radykalnym lewicowcem(człowiek który wymordował wiekszośc anarchistów,eserowców,mienszewików itd)to myślenie w stylu UPR.PolPot który wykończył większość prowietnamskich komunistów,potem dostawał kase od CIA zaiste,CIA była ukrytą grupą lewaków.Co do prawaków to nie zapominajmy o takich ultrasach : Hitler,Trujilio(człowiek CIA),Somoza,Duvalier itd.No chyba że kierujemy się danymi obiektywnych inaczej z IPN,i posiłkujemy dziełem tak "obiektywnym" jak biblia antylewicowców czyli Czarna Księga Komunizmu
powiem wiecej: Pol Pot to przeciez znany prawicowiec
świadczą o tym czy kogoś można uznać za radykała lewicowego.
"Stalin radykalnym lewicowcem(człowiek który wymordował wiekszośc anarchistów,eserowców,mienszewików itd)"
a nie był to lenin ?
Widać że twoja wiedza o tych latach jest zaczerpnięta z prawackich zródeł,nie STALIN w czasie wielkiej czystki i w roku 1940 gdy wymordował BUNDowców
Stalin był odpowiedzialny za stopniową politykę wyniszczania lewicy rewolucyjnej. Stalinizm to okres gdzie służby zabijały za urojone przewinienia.
Ten okres to także niewolnicza praca milionów ludzi.
Podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow było tylko zwieńczeniem "dzieła" jakim była zdrada rewolucji.
W zasadzie przemiany które miały miejsce w Europie Wschodniej po II wojnie światowej były wynikiem umówienia się elit co do przyszłego kształtu granic tzw. stref wpływów geopolitycznych. Gdyby Stalin rzeczywiście polegał na idei i propagował internacjonalistyczny charakter rewolucji nie posiłkował by się takim pragmatycznym posunięciem jak umowa z elitami z UK i USA, dotycząca tego jak ma wyglądać przyszła Europa. Socjalizm (z wieloma wadami ale i zaletami) który się ukształtował m.in. po wojnie w Polsce nie był specjalnie zafundowanym prezentem dla mas pracujących przez Stalina a wynikał on z porozumienia na górze i to ludzi których podobno Stalin "nienawidził". Na marginesie tak ich nienawidził że wcześniej był gotów puścić się owszem ale z...Hitlerem.
Jakoś komunistom greckim, Stalin nie pomagał.
To Stalin wydał rozkaz likwidacji KPP którą uważał za organizacje nazbyt niezależną. Uważał tą partię za nazbyt niezależną choć akurat gdy ją likwidował ona już była poddawana procesowi stalinizacji. Leszczyński-Leński pomimo iż był reprezentantem skrzydła mocno sekciarskiego, także został stracony w ramach czystek stalinowskich. M.in. Koszutska czy Warski to tylko niektóre nazwiska rodzimej rewolucyjnej lewicy dotknięte przez represje stalinowskie. Dla Stalina znaczenie miały ale interesy jego własnej kliki a nie ideologia. Ideologia była dla Stalina narzędziem, traktował ją instrumentalnie. Stalin był kolejnym carem który tak samo jak jego "monarchistyczni poprzednicy" wpajał swoim poddanym ich "wielkość", utrwalał w nich przekonanie o poczuciu wartości ale takim podchodzącym pod nacjonalizm a nie internacjonalizm.
czystka to była 1937-8, a nie 1940, była jedną z wielu z resztą, sam sie doucz
co do lenina to wierz mi że eserowcy jego śmierci nie dotrwali
w kwestii hemingwaya - bardzo go lubię jako pisarza, a nawet jako pisarza politycznego. nie zmienia to faktu, ze dla potrzeb "komu bije dzwon" wiele rzeczy zostało uproszczonych.. nie czytałem żadnych jego artykułów dotyczących wojny hiszpańskiej, być może tam wygląda to lepiej...
w kwestii liczenia wojennych trupów - danych jest tyle, ile ludzi na ten temat piszących. prawicowy historyk paul johnson napisał, że obydwie strony konfliktu miały na koncie taką samą liczbę ofiar. spierać można się w nieskończoność, wystarczy więc stwierdzenie, że obydwie strony się nie patyczkowały. jak to na wojnie...
jest jeśli chodzi o wojnę domową najbardziej przereklamowanym pisarzem. Przyjechał do Hiszpanii nie walczyć, lecz na wycieczkę. Na froncie był tylko od czasu do czasu na zaaranżowanych przez dowództwo wizytach. Pisał natomiast to co gdzieś zasłyszał, niekoniecznie nawet od świadków wydarzeń. "Komu bije dzwon" nie jest więc książką o wojnie domowej ale raczej sensacyjną powieścią luźno osadzoną w jej realiach, w dodatku w niektórych miejscach zalatującą jeszcze stalinowską propagandą (leniwi milicjanci, anarchiści którzy nie chcą walczyć itp.).
Co do zabijania księży, to o wiele lepiej przedstawia to Loach w "Ziemi i wolności". Polecam scenę rozstrzelania klechy w której jest wyjaśniona jego przyczyna. Zresztą film ten był oparty na opublikowanych relacjach świadków. Jest o wiele bardziej wiarygodny od "Komu bije dzwon".
jesli uznamy, ze fakt "otrzymywanie kasy od CIA" przez Pol Pota czyni z niego prawicowca, to kim jest Lenin otrzymujacy kase od Ludendorffa a takze pewnego wiekszego rosyjskiego przemyslowca?
Jesli Stalin staje sie prawicowy poprzez mordowanie innej lewicy to kim jest Lenin mordujacy eserow i mienszewikow, kim jest Machno mordujacy boszewikow, etc...?
Zero logiki w twoim mysleniu.
dokladnie oceniajmy ludzi po czynach a nie po haslach. Dlatego tez wzorowo opisales dlaczego taki Stalin czy Pol POt byli typowymi prawicowcami. Holdowali wolnemu rynkowi, obnizali podatki, trzymali z klerem, wspierali obszarnikow i kapitalistow, cenili wysopko tradycje, tepili ateizm i wolnomyslicielstwo, cenili indywidualizm itp itd
Pisze o wielkiej czystce i o likwidacji z roku 1940,to dwie różne sprawy,co do eserowców to moge wymieniać nazwiska ludzi którzy zostali zlikwidowani w czasie wielkiej czystki o rodowodzie eserowców czy mienszewików.Historia kościoła to twoja domena,historie lewicy zostaw nam lewicowcom
ty czerwony to sobie jaj nie rób..stalin w 1937r oczyścił aparta bezpieczeństwa i armię z niepwenych jednostek..tzn był świadom że jak tego nie zrobi to skończy marnie....takie działania ZAWSZE są naturalne w pewnych środowiskach a dokałdnie mafijnych
w 1937 nie ginęli jacyć tam "idealiści" ale ludzie którzy mieli ręce we krwi po łokcie..ci co mordowali swoich oponentów od 1917r...owszem niektórym z rozpędu dostało sie zbyt ostro...np niektórym ofierom...ale większość z nich opuściłą łagry do 1940r
więc nie pisz ze znasz historię bo pękkm ze śmiechu..w 1937 r roztzrelano od cholery NKWDFzistów, całe kierownictwo GUŁAGu..haha szlachetni "lewicowcy"
jagodę i jeżewa też roztrzelano...wg niektórych też byli zapewne "idealistami"
ps. nadal NIKT nie napisał KIM BYLI LUDZIE WYMIENIENI W NEWSIE..nadal NIC nie wiecie ale piszecie "faszyści" bo "jak wiadomo księża w zcasie wojny..." bla bla
hehe zbiorowa odpowiedzialność...
skąd te mondrości z IPN,znasz się na historii jak każdy kato-prawak karmiony "prawdą" IPN
jaki IPN?
o tym możesz przeczytać w rosyjskich podręcznikach
chyba ze zaprzeczasz iż w 1937r w szeregach NKWD miałą także miejsce czystka i że jeżow i jagoda nie zostali zabici przez stalina
taki kirow podczas 17 zjazdu partii w kuluarach nawoływał do obalenia stalina..kirow odpowiedzialny za masowy terror w Gruzji w latach 20stych ma na koncie tysiącee ofiar
jagoda też jest uważany za "ofiare stalinizmu"..szef GPU i NKWD...skazany w procesie "21" na śmierć...idealista psia mać HAHAHA
albo tuchaczewski....wiesz ile w Tambowie ludzi pomordował? jak wyglądała walka z partyznatami? identycznie jak ss w zcasie okupacji..pacyfikacje całych wsi itd
majacy krew marynarzy kronsztadu na rękach
idąc twoim tropem zostawmy historię neandertalczyków neandertalczykom.
że przetrwali ludzie o rodowodzie eserowskim, sory i co z tego w pisie jest pełno byłych komunistów. i co oznacza to że nie byli komunistami czy że pis jest partią komunistyczną
Pieśni Kościelnych. Tygodniowo!
Jakby za mało było lekcji Religii.
Będziemy śpiewać także o tych świętych z Hiszpanii.
Cieszycie się? :(