Niezłe zdjęcie.
porwały, wywiozły do domku i na przemian krzyczały na niego i poiły go wódą przez tydzień. Ciekawe czemu? Może się zbuntował? "Mam już dość, chcę do domu i do moich mrówkojadów na rancho, niech już będzie ten impeachment."
W efekcie chłopaki stracili cierpliwość i musieli doprowadzić go do porządku. Niestety - trochę go nadwyrężyli przy okazji.
Mozna sie zachwycac slabnacym poparciem dla Busha, ale to krotkowzroczne. Zostalo mu 15 miesiecy. Po nagonce na Iran 52 procent oglupialych Amerykanow popiera pomysl bombardowania tego kraju. Skurwiel Cheney doprowadzi do nowej wojny, ktora tym razem przerosnie jego wypaczona wyobraznie. I taka bedzie legacy GWB. Albo pani Clinton, ktora w sprawie Iranu stoi na prawo do Busha.