Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
zły Stalin spadł z Księżyca
z Rewolucją Październikową, ale takie laurkowe czytanki mogą tylko do reszty ośmieszyć jej wspomnienie.
Lenin i Trocki lubili kwiatki, zwłaszcza fiołki i bławatki, a dopiero podły Stalin wprowadził terror?
Inteligencja gładko przechodziła na stronę rewolucji?
Baju baj...
powinien pojawić się na lewica.pl mój text nieco burzący ten laurkowy obraz rewolucji oraz bolszewików.
grupka bolszewickich bandytów pod wodza agenta kajzerowskiego wywiadu dokonała puczu...
nawet "słynny" atak na pałac Zimowy był tylko drobna przepychanką, do której dorobiono potem filmową oprawę godna Kleopatry czy Ben Hura...
badzcie konsekwentni lewuski, skoro podpisujecie się pod tzw. "rewolucją" podpiszcie się też pod tym co było potem...
laurce z socjalizm.org odpowiadają bzdety dr(es)a.
Mr dr(es). Rewolucja Pażdeziernikowa doprowadziła do szybkiego upadku Kaisera. Żeczywiście (!) Lenin musiał być kajzerowskim agentem, cha, cha, cha
Pierwsze komunistyczne rewolucje w europejskich miastach (np niemieckie Munster) naleza sie anababtystom z XVI wieku, np http://nogodzone.blogspot.com/2007/01/those-crazy-anabaptists-europes-first.html
Nie tylko likwidowali prywatna wlasnosc i wolny rynek (ze wszystkimi tragicznymi tego skutkami), ale niektore spolecznosci nawet mialy przymusową poligamię - spodobaloby sie wam :)
Marksisci nie wymyslili nic nowego, w XIX wieku takie pomysly to byly juz odgrzewane kotlety.
"Wydarzenia listopadowe pozostają dla współczesnych marksistów ogromną inspiracją"
..czyli co wróci KS i słynne rewolucyjne "trójki"?:)
To była najważniejsza rewolucja w historii. Po raz pierwszy ludzie pracy obalili kapitalistów i zaczęli tworzyć nowe życie bez wyzysku. Z przyczyn obiektywnych (zacofanie) i subiektywnych (błędy przywódców ze Stalinem na czele i postępująca deformacja biurokratyczna państwa radzieckiego) sprawa ostatecznie poległa. I przy okazji skompromitowała na mase lat.
A dla mnie Wielka Socjalistyczna Rewolucja Pażdziernikowa to jedno z najważniejszych wydarzeń dwudziestego wieku, obok Soboru Watykańskiego II, zwycięstwa nad hitleryzmem i uzyskania niepodległości przez Ghanę (symbol rozprawy z kolonializmem). Tym samym Lenin, Jan XXIII, Stalin (sic!) i Kwame Nkrumah to największe postacie minionego stulecia. Se non e vero ...
Jesteś masochistą? Tak nienawidzisz lewicy, a już ponad 300 komentarzy tu naprodukowałeś. Zresztą już i tak nikt ci nie odpowiada na twoje chamskie zaczepki. Znajdź sobie jakiś portal "prawuskowy" ("prawiczkowy") to się mniej będziesz denerwował. Albo najlepiej kup sobie cos i opowiedz nam "lewuskom" o tym:) Ewentualnie opowiedz w jakim kraju zamorskim spędziłeś urlop, bo to chyba też ci poprawia humor:)
"bez wyzysku"???....dobre, hehe....
Mala autoreklama :) W najnowszej Trybunie Robotniczej przygotowalismy wkladke historyczna poswiecona Rewolucji. MyĹlÄ, Ĺźe ani laurka, ani totalna krytykÄ , a poza tym ciekawe materiaĹy graficzne (mapy, kalendaria).
to Trybuna jeszcze wychodzi?
Aż się boję kto będzie w tej TR np. na zdjęciu z Leninem :)
Roger pamięta radzieckie gazety w latach pierestrojki. Zawsze były dobre teksty o Leninie a złe o Stalinie. Tak też opowiadali między sobą Rosjanie. Aż pewnego dnia w Moskowskich Nowostiach ukazały się kopie listów Lenina do Dzierżyńskiego: Więcej osób aresztować, więcej rozstrzeliwać. I skończyło się przeciwstawianie Lenina Stalinowi.
Rewolucja Październikowa jest istotnie wydarzeniem które może stać się inspiracją dla współczesnych marksistów, jeśli ci zdobędą się na wspólne kolektywne działanie, na rzecz sprawy będą potrafili traktować poważnie.
Tą sprawą oczywiście jest poprawa losu proletariatu i zmiana świadomości ludzkiej w taki sposób ażeby ludzie uwierzyli iż kapitalizm nie jest czymś oczywistym i ostatecznym a jest pewnym tylko etapem w drodze dziejowych rewolucyjnych przemian który się zapisze w historii.
System kapitalistyczny może tylko wtedy poczuć się zagrożony gdy nowe siły rewolucyjne zdemaskują w sposób czytelny dla proletariatu zasadnicze cechy systemu czyli rządzę pieniądza, niskie instynkty na których się opiera (w nowym języku neoliberalnym uznawane podstawy "zdrowej konkurencyjności") nierówność, brak uniwersalizmu, brak sprawiedliwości społecznej.
Oczywiście świat się "zmienił", upadły tzw. demokracje ludowe, cały czas panuje ponury klimat "końca idei", wręcz konserwatywna wiara w zaistniały porządek, mieszanie z błotem idei socjalizmu i komunizmu.
Nie oznacza to że ten "unormowany" obraz rzeczywistości który oferują kapitaliści za pomocą różnych środków obrazkowych musi trwać na stałe.
Z Rewolucji Październikowej należy czerpać jako doświadczenia mas proletariackich i jej awangardy.
Trzeba jednak wyciągnąć odpowiednie wnioski z tej wielkiej walki klasowej i wziąć pod uwagę że kraj w którym miała ona miejsce był słabo rozwinięty, w niedługim okresie po rewolucji wybuchła w nim wojna ze zwolennikami starego a próba oddawania władzy w ręce rad robotniczych skończyła się stalinowską biurokracją i "socjalizmem w jednym kraju" co de facto oznaczało utrwalenie się nowej klasy politycznej złożonej z ludzi Stalina i wzmocnienie zdeformowanego socjalistycznie charakteru państwa które przecież w prawdziwym komunizmie (a taką wolę wyrażali także pierwsi bolszewicy) miało obumierać.
Problem klasowości trwa nadal, tylko że próbuje się go ośmieszyć i zironizować. Marksiści akcentując ten problem problem na nowo, ściśle go przy tym wiążąc ze współczesnym rozwojem kapitalizmu, ograniczając przy tym wzajemne niesnaski, zachowując oczywiście jednak umiar tam gdzie zauważalne są jakieś poglądowe różnice mogliby się stać znów siłą gotową do realizacji zmian systemowych.
Powiem tylko, ze w ostatnim Przegladzie bardzo interesujacy esej rewolucji pazdziernikowej poswiecil prof. Andrzej Walicki. Naprawde warto sie z nim zapoznac. Wiele tez funkcjonowalo juz w obiegu naukowym, podobniez pojawiaja sie one rowniez na tym forum, niemniej jednak stanowi on bardzo ciekawy glos w dyskusji nt dziedzictwa bolszewikow.
Moglaby autorka powiedziec cos wiecej na temat tej tajemniczej SOcjaldemokratycznej Partii Rosji???? Nie slyszalem i niczym takim.
A bzdury o tym, ze Kierenski chcial dyktatury w imieniu warstw posiadajacych to mozna sobie polozyc na polce obok "Krotkiej Historii WKP(b)". Dziwnym trafem Kierenski conajmniej kilka razy mial bolszewikow na widelcu i mogl ich kompletnie zniszczyc. Ale zachowal sie szlachetnie. Przykladem jest sprawa dokumentow na wspolprace bolszewikow z niemieckich wywiadem wojskowych, ktorych Kierenski nie chcial opublikowac, albo blyskawiczne wypuszczenie z aresztow bolszewikow probujacych silowo obalic rzad w lipcu 1917. Ciekawe tez, ze ow Kierenski pragnacy jak wszyscy juz dzieki artykulowi wiedza, "dyktatury w imieniu posiadajacych" nie tylko nie skumal sie z Kolczakiem, ale specjalnie go wyrolowal i oskarzyl (falszywie) o przygotowanie puczu i wywalil ze stanowiska.
teza, ze Lenin bral kase od wywiadu niemieckiego jest akurat bardzo dobrze udokumentowana. Juz Rzad Tymczasowy mial na to niezbite dowody, ale nie chcial byc za ich opublikowanie utozsamiany z prawica. A szkoda.
Czego nas moze nauczyc "Wielka" reolucja pazdziernikowa to tego, ze kiedy mamy do czynienia z bezwzgledna banda opryszkow to nie ma co sie zachowywac wobec nich wspanialomyslnie ani szlachetnie, bo oni nie wiedza co to wdziecznosc i kiedy tylko nadazy sie okazja, wykorzystaja to przeciw nam. Tak, jak Lenin zrobil to wobec Kierenskiego.
Tym razem zgadzam się z tobą co do słowa.
A Lenin nie doprowadził do upadku Kajzera, wszak dużo wojska mogło zostać przeżuconych ze wschodu na zachód, wszak dopiero Bolszewicy podpisali pokój zwany brzeskim. Gdyby to samo uczynił wcześniej rząd tymczasowy, być może Lenin nie miał by okazji by dokonać zamachu, zresztą nie byłby już wyedy Niemcom potrzebny.
Tia...wszystko było dziełem przypadku, cynicznie zaplanowanym spiskiem Żydów i Niemców który wielkoruski naród zechcieli sprowadzić na złą drogę. A wojna przecież mogła trwać...
Zgroza przejmuje gdy się to czyta. Ludzie, jaką wy chcecie lewice tworzyć, jeśli puszczacie takie teksty?
Wojny domowej nie liczysz? A wyprawy, która zakończyła się dopiero pod Warszawą? Chyba sporo trupów pozostawiły. I z jakim skutkiem? Powstał potwór godny swego najwiekszego antagonisty z lat 30 i 40.
Była nieunikniona,robili ją i anarchiści i eserowcy,co potem z jej osiągnięciami się stało to inna sprawa.Ale prawacy zawracają chistorie IPNowskim kijem,nawet puczu Korniłowa nie było,a Kołczak i Krasnow nie pozwalali mordować Żydów,tylko sami się mordowali w ramach spisku żydobolszewii
Skoro jego rząd był tak szlachetny i w ogóle tak kochał klasę robotniczą itd.itp. to dlaczego nikt go w listopadzie nie bronił? Czemu w czasie "zamachu stanu" bolszewicy nie napotkali żadnego zorganizowanego oporu, a później jedynie byłe warstwy posiadające protestowały przeciw obaleniu Kiereńskiego?! Skoro to był taki cudowny rząd?!
Robotnicy byli głupi? A może imć Wojtas po prostu opiera swoją wiedzę o 1917 na publikacjach prawicowych i w kółko powtarza parę sloganów zamiast się trochę wysilić i samemu pomyśleć?