domaga się od oportunistów przestrzegania pewnych norm które powinny obowiązywać w łonie partii określającej się jako formacja robotnicza i komunistyczna.
"protagonista antykomunizmu i syjonizmu"...te stwierdzenie pasuje jak ulał do wszystkich przedstawicieli naszej sceny politycznej.
Zawsze można podnieść argument iż najlepiej byłoby dla KSCM aby zachowała w tej chwili jedność dla sprawy jaką są wybory parlamentarne.
Jednakże dobrą rzeczą jest to iż opozycja, działająca wewnątrz KSCM chcę oddziaływać na aktualną linie polityczną preferowaną przez kierownictwo partii. Może to spowodować że albo KSCM się przesunie bardziej na lewo, co byłoby bardzo świetnym rozwiązaniem albo tzw. prawdziwi konserwatyści w łonie partii powiedzą stop "bolszewikom" i ich wyrzucą.
Popieram opozycje, która stoi na gruncie socjalizmu, przeciw władzom partii, które idą jak byk na pozycje socjaldemokratyczne. Dla takich panów nie ma miejsca w partii komunistycznej. Zwykli renegaci, których trzeba wywalić i niech idą do socjaldemokratów.
wymrze smiercia naturalna zanim cokolwiek i w ktorakolwiek strone posunie.
zazdroszcze siły jaką ma ruch komunistyczny w Czechach,tego że nie są niewolnikami kleru.Oczywiście istnieje niebezpieczeństwo frontu "ludowego" z socjalfaszystami,reformiści-oportuniści w partii są zagrożeniem dla linii marksistowsko-leninowskiej