Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Kraków: Prawicowy "Apel o zakłócenie lewackiego spędu"

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Subkultury

zawodowych antyfaszystów i zawodowych prawicowców są wzajemnie siebie warte

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-09 00:21:29, suma postów tego autora: 20871

Wymiana poglądów?

Jak jest ona możliwa w ramach tej samej wąskiej koterii?

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-09 01:04:03, suma postów tego autora: 20871

kapitaliści poczuli potrzebę obrony faszyzmu?

raz twierdzą, że lewicowy, potem, że ten, kto antyfaszystowski ten lewak. Z nimi nie można wymieniać poglądów, skoro wymieniają je sami ze sobą.

autor: pandada, data nadania: 2007-11-09 01:08:57, suma postów tego autora: 213

what?

to chyba oczywiste, że z pewnymi środowiskami i poglądami się nie dyskutuje, prawda?

swoją drogą, trzeba mieć w sobie sporo "dziecięcej" naiwności, żeby wierzyć w merytoryczną dyskusję z obozem prawicowym (np. upr-em, czy środowiskiem "obywatela").

ciekawe co musiałoby się wydarzyć, żeby pani aleksandra sowa uwierzyła, że dialog ma swoje granice...? być może zwołana ekipa przez portal kapitalizm.org nam to zademonstruje - niestety!

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-09 01:21:02, suma postów tego autora: 1805

rote_fahne,

ilu spotkałeś ludzi (lewicowych, prawicowych - wszystko jedno), ktorzy chcieliby z tobą dyskutować?

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-09 04:12:12, suma postów tego autora: 20871

Jednak trzeba przyznać

Na stronie lewica.pl coś takiego by się nie zdażyło, żaden z redaktorów nie używa takiego języka i nie pisze w ten sposób. A na kapitalizm.pl prosze bardzo! Prawicowcy muszą być tacy chamscy?
PS. Uprzedzam od razu możliwe komentarze, z redakacją portalu lewica.pl nie mam absolutnie nic wspólnego, jestem tylko czytelnikiem:)

autor: Getzz, data nadania: 2007-11-09 12:03:00, suma postów tego autora: 3554

ultrasi z UPR

SKRAJNA PRAWICA Z UPR wielokrotnie organizowała demo z grupami szowinistycznymi,dyskusja z nimi to jak dyskusja z ONR,nie argumenty tylko obelgi,ale Zieloni zawsze tacy kulturalni i europejscy nawet jak im ktoś pluje w twarz

autor: czerwony93, data nadania: 2007-11-09 13:17:52, suma postów tego autora: 2783

A kto powiedział że ma być agresja?

Chodzi po prostu o to,że ludzie UPR-u chcą obalić mit istniejącego rzekomo faszyzmu którego po prostu nie ma! Ko-liberałowie to elity intelektualne i lewica nie ma żadnych szans w dyskusji.

autor: szyblucki, data nadania: 2007-11-09 14:42:15, suma postów tego autora: 73

Ko-liberałowie "elita" intelektualna

Pewnie że nie mamy z nimi szans,bo do nich gadać to jak gadać do obrazu

autor: czerwony93, data nadania: 2007-11-09 14:49:33, suma postów tego autora: 2783

Rote fahne,

Czy mogłabym zostać Twoim mężem?

autor: front_ludowy, data nadania: 2007-11-09 14:54:44, suma postów tego autora: 626

Parę słow..

Po pierwsze w zaproszeniu na panel NIE MA żadnego stwierdzenia - są PYTANIA, które chcemy zadać sobie, gościniom i publiczności, która przybędzie. Tym bardziej więc ten "apel" jest bezpodstawny. Każdy może przyjść i dyskutować .. Ale DYSKUTOWAĆ, a nie przekrzykiwać próbując na siłę wcisnąć swoje "racje", co wyraźnie jest intencją tego działacza UPR.

A agresję widzę w stosowanym wobec organizatorów i gości języku.

Pozdrowienia

autor: Aleksandra Sowa, data nadania: 2007-11-09 14:58:12, suma postów tego autora: 2

??????

Słucham szyblucki???????????????????????? Nie wierzę, że ktos napisał coś takiego....

autor: Getzz, data nadania: 2007-11-09 15:11:43, suma postów tego autora: 3554

=> przedmowca

elyta intelektualna :) no coz... czytajac posty ich w necie oraz bzdury wypisywane na ich stronie smiem w to watpic. najbardziej zaslepiona i odporna na argumenty koteria - tak. w tym zakresie sa jak najbardziej elitarni.

Zieloni co by tu o nich mowic sa niezwykle inteligentni. Moze czasami za duzo wszystko roztrzasaja i rozkladaja niepotrzebnie na czynniki pierwsze. ale lepsze to niz upraszczanie rzeczywistosci ala UPR i kolibry.

autor: gonzor, data nadania: 2007-11-09 15:17:56, suma postów tego autora: 95

koledzy

Nie możemy ulegać histerii jakiej ulegają osoby mające po raz pierwszy kontakt z przyjaciółmi Giertycha.
Grupa jego huncwotów setki razy atakowała formacje lewicowe. Jako członek starej gwardii moge powiedzieć
Zielonym 2004: Podnieście czoła do góry - nie wy pierwsi i nie ostatni znalazliście się celowniku grupy, w której
rej wodzą niedobitki partii, która odchodzi ze sceny.

autor: Bomst, data nadania: 2007-11-09 15:27:49, suma postów tego autora: 97

Przecież to termin "intelektualista"

właśnie kojarzy się z lewicą, czytałem kiedyś artykuł, że "prawicowy intelektualista" to oksymoron, że nie istnieje coś takiego. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie intelektualisty konserwatywno-liberalnego. Może to być ktoś wykształcony, ale nie intelektualista, bo ten zawsze kojarzy się z lewicą.

autor: Getzz, data nadania: 2007-11-09 15:28:55, suma postów tego autora: 3554

potwierdzają...

No cóż prawacy po raz kolejny potwierdzają, że w Polsce rzeczywiście istnieje zagrożenie faszystowskie. Nie mając wielkiej siły argumentów sięgają po argumenty siły...Myślę,że ważne jest aby nie dać im się zastraszyć, bo na to chyba liczą, ani też za bardzo sprowokować, bo będą zaraz trąbić o 'bandach anarchistów' i 'lewackich chuliganach'...

autor: cyklista, data nadania: 2007-11-09 15:59:18, suma postów tego autora: 139

front_ludowy

instytucja małżeństwa mnie nie pociąga, tak więc muszę z bólem serca odmówić. co innego, gdybyś zaproponowała dziki, transgresyjny/transgresywny, pozbawiony romantycznych zbędnych dodatków szalony sex - to owszem. chętnie. małżeństwo odpada.

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-09 16:41:14, suma postów tego autora: 1805

Getzz

rozumiem, że taki np. Leo Strauss nie był zatem intelektualistą? To ciekawa teza - być może nawet dostaniesz za nią Nobla. W dziedzinie absurdu.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-11-09 16:41:18, suma postów tego autora: 3848

Pani Aleksandro,

Czy porównywanie (współczesnej!!!) dyskryminacji kobiet do faszyzmu nie jest absurdalne?
Jaki sens mają panele dyskusyjne, gdzie wszyscy uczestnicy należą do tej samej grupy i mają niemal identyczne poglądy?
Powyższe wątpliwości nie implikują, oczywiście, sympatii do kolibrów i innych takich dziwotworów.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-09 17:12:38, suma postów tego autora: 20871

Rote fahne,

przyznam, że niektóre dyskusje rozpalają we mnie sadystyczne ciągotki.

autor: front_ludowy, data nadania: 2007-11-09 17:37:53, suma postów tego autora: 626

front_ludowy

widzę, że jesteś skrajnie perwersyjna - i to nie na żarty. mnie np. dyskusje jedynie intelektualnie bawią, czasami rozwijają; nic w tym sadycznego dla mnie nie ma...

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-09 17:55:24, suma postów tego autora: 1805

Każdy sądzi...

według siebie:) A już zwłaszcza w internecie.

autor: front_ludowy, data nadania: 2007-11-09 18:18:30, suma postów tego autora: 626

front_ludowy

każdy sądzi według siebie? uważaj, moja droga! z takim relatywizmem w "obywatelu" kariery nie zrobisz, oj nie.

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-09 18:36:12, suma postów tego autora: 1805

A bo to jest...

"spotkanie z własnym cieniem". Schizofreniczne lustro.

A Ty, przyjacielu, myślisz, że zrobisz karierę jako Durruti przy pomocy postów? To po prostu chęć, że tak Cię zacytuję, "do-je-ba-nia komuś" kto Ci "nie pasuje do Twojego pogniecionego czarno - białego obrazka". Ciekawe, jak też Ci się pogniótł...

autor: front_ludowy, data nadania: 2007-11-09 19:01:10, suma postów tego autora: 626

:) front_ludowy :)

droga pani, uczyć się moich komentarzy na pamięć, toż to strategia by mnie przeciągnąć na drugą stronę barykady. ale nie dam się. narcyzmowi mówimy stanowcze nie! wyłączam internet. idę na spacer. wracam za 2 lata, góra 3.

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-09 19:31:54, suma postów tego autora: 1805

No, co Ty, rote_fahne, wracaj mi tu zaraz!!!

Masz jeszcze do rozegrania na kurniku turnieik szachowy z niejakim alfacetem. Bez internetu nijak się nie da!!! Wracaj!!!
Z przyjemnością zobaczyłabym jakiś ciekawy debiut lub ryzykowny gambit, po którym nastąpi błyskawiczny mat (bez szacha!) i alfacet z wrażenia zapomni swojego swojego nicku. Wtedy masz u mnie dziki, niezobowiązujący seks zamiast pucharu...

Chyba, że graliście, a ja nic nie wiem??!!

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-11-09 21:06:43, suma postów tego autora: 5956

Przepraszam, Rote fahne:)

Ja po prostu mam pamięć do cytatów przeczytanych i zasłyszanych. A że internet to schizofreniczne lustro, wiem po sobie, niestety.

PS. Dyskusje INTERNETOWE nie budzą we mnie furii. Ale dopiero od niedawna...

autor: front_ludowy, data nadania: 2007-11-09 22:57:47, suma postów tego autora: 626

Hyjdla

nie, nie graliśmy. można chyba powiedzieć, że abcd oddał puchar walkowerem ;) no trudno. a co do ciekawych debiutów, to studiuję coś tam sobie ostatnio, ba, staram się nawet szukać "pustych miejsc" tu i ówdzie :)

jednym słowem, meczu nie było i nie będzie.

(co nie przeszkadza zagrać partyjki z pominięciem abecadła, hm?)

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-10 13:55:55, suma postów tego autora: 1805

On jest mocny w gębie, a cienki w działaniu, rote_fane...

Chlapnie coś nieopatrznie, a potem wycofuje się rakiem. Tak jest z jego "idolami" politycznymi, tak jest m.in. z szachami...
"Grał" tutaj kiedyś z niejakim valisem pod recenzją Kasi Sz. Grali gorzej niż pięciolatki z sekcji mojego syna. Chodziło o zgnębienie Kasi, ale przy okazji wygłupili się totalnie, bo wykazali swoją ignorancję nawet w zapisach szachowych, co im stara Hyjdla wykazała czarno na białym...
Ja nie gram, bo mnie to już nie pasjonuje (namiętnie gram w scrabble i literaki). Poza tym przegrywam z dziećmi (nawet jak mi dają fory, np. 2 wieże!), a nie mogę tracić autorytetu (*_*)...
Podaj swój kurnikowy nick, dam namiary synom, poszukają Cię, przedstawią jako moje pociechy. Grają zarówno blitze jak i 15-20 min...
Szachy to królewska gra, nie dla alfaceta (*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-11-10 19:38:26, suma postów tego autora: 5956

szachy i takie tam

a proszę cię bardzo, moje nicki to: rote_fahne lub rosa_luksemburg. problem jest taki, że kiedy ja gram, to twoje dzieci już pewnie dawno śpią? hm? a co do nienawiści abcd wobec kobiet, to również to zauważyłem. ten typ tak ma.

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-10 22:02:34, suma postów tego autora: 1805

rote_fahne,

trudno zagrać, jeśli nie podałeś, jakich forów oczekujesz.
Wieża wystarczy?

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-10 22:09:21, suma postów tego autora: 20871

abcd

jako, że jesteś gigantem narcystycznej mitomanii, możesz przyjąć, iż nawet bez figur na planszy, a co tam, nawet bez samej planszy, ba nawet bez reguł szachowych, jesteś w stanie wygrać z każdym. z każdym!

autor: rote_fahne, data nadania: 2007-11-10 22:24:01, suma postów tego autora: 1805

sztandarze,

jeśli się boisz, ze przegrasz i będzie ci przykro, to zadowolę się remisem.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-10 22:30:23, suma postów tego autora: 20871

Na wszelki wypadek,

mój nick:
gsolti4

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-11 00:10:35, suma postów tego autora: 20871

Strachy czerwonych Zielonych

Cała ta historia to właśnie koncertowy przykład, na jakich podstawach ufundowana jest cała wasza faszystowska paranoja. Jeśli próbę dyskusji uważacie za akt agresji wymagający interwencji prokuratury — to wiele mówi o stanie waszych umysłów. Jeśli słowo „zakłócić” uważacie za synonim słowa „wmłócić” to macie poważny problem.
Czytacie ten apel przez pryzmat swoich fobii: tam nie ma nic o krzykach, biciu, ani obronie faszyzmu. Jest tylko barwna retoryka — owszem, nieco napastliwa, ale na pewno nie ubliżająca nikomu ani nie wzywająca do agresji. Zresztą jeśli ktoś wie, czym jest UPR, to musi być cokoolwiek dziwny, żeby wierzyć, że chodzi tutaj o zadymę. UPRowcy są znani jedynie z potyczek słownych i z wysokiego przygotowania merytorycznego, a siłę argumentów mają dostatecznie wysoką, żeby nie musieli sięgać po argument siły.
Wyjaśniam: „zakłócić” znaczy „pomieszać szyki”, tutaj: nie dopuścić do gładkiej realizacji scenariusza, w którym wszyscy zaproszeni przekonują się o swojej wielkiej racji.

I proszę A. Sowę — nie rżnijmy głupa, stawianie pytań może być używane do sugerowania odpowiedzi. Można np. organizować konferencję pt. „Czy Zieloni planują zamachy bombowe ?” i raczej nikt z Was nie będzie miał wątpliwości, że nie jest to tylko akt dociekliwości, tylko propaganda. Uporczywe pytanie o faszystowskie zagrożenie i zapraszanie do odpowiedzi wyłącznie jednej opcji jest jawną manipulacją i stanowi część histerycznej propagandy wokół nieistniejącego problemu. I to tylko chcieli Wam przekazać koledzy z UPR, ale Wy woleliście sięgnąć po zbrojne ramię państwa niż po siłę argumentów. Uwzględniając jakość tej siły, było to zapewne przedsięwzięcie taktycznie słuszne.

O jakości waszej tolerancji miałem się już zresztą okazję przekonać na przykładzie koleżanki z pracy, działaczki Zielonych 2004, która bez skrupułów poparła próby wyrzucenia z pracy na UJ mojego znajomego za to, że miał czelność wyrazić opinię, że homoseksualizm to choroba i uniwersytet nie powinien finansować za publiczne pieniądze jego promocji w postaci pseudonaukowych konferencji dla wybranych. Nie usłyszałem rozsądnych argumentów przeciw jego tezom, za to zapewnienie, że człowiek o takich poglądach nie może być naukowcem, powtórzyła kilka razy. Taka jest właśnie wasza otwartość na dyskusje. ;p

autor: Dobromir Sośnierz, data nadania: 2007-11-17 20:58:21, suma postów tego autora: 1

Dodaj komentarz