dość dobitnie podczas tego szczytu określił kim według niego jest niejaki Aznar.
...nazywając Aznara faszystą pokazał raczej, kim sam jest. Oszołomem.
A moze by tak poznać czemu Chavez nazwał go faszystą....a dopiero wiesząc na nim psy ? :]
jw.
... i palnął pewną głupotę, bo nazwanie Aznara faszystą nie przyniesie nikomu korzyści. To jest cały Chavez - ma uczciwe zamiary i wrażliwość społeczną... ale gada różne rzeczy niepotrzebne.
Bo Aznar poparł pucz przeciwko Chavezowi jakiego dokonano w 2002 r. W Ameryce Łacińskiej większość wojskowych wyższej rangi faszyzuje. Dlatego wysłanie ambasadora Hiszpanii do Pałacu Miraflores kiedy zajmowali go puczyści było aktem poparcia dla takich samych wojskowych, którzy wcześniej torturowali, znikali ludzi, zamykali na stadionach na całym kontynencie. Do dziś głównym zagrożeniem dla demokracji wenezuelskiej jest armia, dlatego elementem reformy konstytucyjnej jest stworzenie milicji ludowej. Natomiast poparcie puczu wojskowego przez "demokratyczną" Hiszpanię da się wytłumaczyć tylko tym, że niedaleko pada Aznar od generała Franco (duża część działaczy Partido Popular Aznara to dzieci i wnuki frankistowskich dygnitarzy).
Pokazał, że jest chamem i w dodatku puściły to wszystkie TV świata. :-D :-D :-D
Juan Carlos zadziałał na emocjach, lecz Aznar to nie faszysta, chyba, że zaczynamy tak myśleć o politykach klasy Kalisz czy Szmajdziński... Bardzo łatwo rozdawać taki epitety, lecz z drugiej strony też jest nie lepiej... Chavez lgnie do dyktatury, co jest typowe dla tego regionu, lecz jego działania niekoniecznie służą tym, dla których formalnie działa... Mając świadomość rachunku krzywd, nie sądzę by wolno tak łatwo atakować tych, którzy przyczynili się do rozpoczęcia dialogu, jak laureat nagrody Bolivara (dla niewtajemniczonych Juan Carlos I, król Hiszpanii). Pachnie to jednak metodą stalinowską, a ta w samej swojej istocie była chora i kłamliwa.
Podziwiając Chaveza warto widzieć też jego ułomności, chyba że chcemy się znowu obudzić w "innym świecie", gdzie każdy jest winien bo ma własne popglądy i smie przestępczo się nimi dzielić z innymi ludźmi. I oni też są winni bo słuchali.
Mam nadzieję, że czasy NKWD i Inkwizycji minęły, ale to jest tylko nadzieja...
Hugo Ch. mógłby wygłosić swym towarzyszom wykład na temat - jak najskuteczniej wykorzystać pożytecznych idiotów w szeregach lewicy antyautorytarnej a potem napuścić na nich studentów z bronią palną. To stara i sprawdzona praktyka "socjalistyczna"...
Ale buc...Co sobie kupiłeś ostatnio prostaczku?
moze idzie ku lepszemu.
kiedys konkwistadorzy uciszyli na zawsze wielu indian. niedawno aznar uciszyl serbow bombardujac ich tv i radio.
teraz krol mogl zareagowac jedynie werbalnie.
proszę o więcej, kolekcja lewackich perełek absurdu wciaż się powiększa, hehe...