Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

PO chce wprowadzić armię zawodową

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

BRAWO

Bardzo dobra decyzja! Jedna i druga!

autor: Emisariusz, data nadania: 2007-11-12 19:35:52, suma postów tego autora: 39

Jak to?

Przecież wprowadzenie armii zawodowej zostało już postanowione przez PiS i ma nastąpić w 2012.

autor: Mandark, data nadania: 2007-11-12 20:09:44, suma postów tego autora: 731

Kocham Tuska!!!

:)

autor: jliber, data nadania: 2007-11-12 20:57:43, suma postów tego autora: 4329

Sposób

na przypodobanie się młodzieży - wątpię, by tego dokonali.

autor: RRRadykał, data nadania: 2007-11-12 21:07:41, suma postów tego autora: 1084

jliber,

cieszy cię uzasadnienie, że chodzi wyłącznie o koszty? A jakby USA zapłaciło nam za szkolenie poborowych, to pobór byłby utrzymany?

PO przy okazji przygotowuje społeczeństwo do innych "oszczędności"- pewnie na wydatkach socjalnych.

autor: Luke, data nadania: 2007-11-12 21:41:08, suma postów tego autora: 1782

Siła zbrojna narodowa

"Wojsko nic innego nie jest ino wyciągnięta siła obronna i porządna z ogólnej siły narodu. Naród winien wojsku swemu nadgrodę i poważanie za to, że się poświęca jedynie dla jego obrony."
Tyle Konstytucja 3. Maja. Owa "wyciągnięta siła" kojarzy mi się jednoznacznie z armią poborową. Oczywiście, wymagania współczesnej armii nakazują posiadanie zawodowego szkieletu wojska i odpowiedniej kadry specjalistycznej, ale ideą demokratycznych sił zbrojnych winno być uczestnictwo jak najszerszego gremium (młodych) obywateli w Siłach Zbrojnych.
Armii poborowej nie sposób użyć przeciw narodowi. Żaden dowódca nie zagwarantuje, w którą stronę będzie strzelał chłopak z poboru, gdy go postawią naprzeciw jego ziomków.

Na drugim biegunie mamy armię zawodową, złożoną wyłącznie z żołnierzy kontraktowych. W "Stąd do wieczności" amerykański oficer wygłasza opinię, że "nie można mówić o honorze żołnierza poborowego". Otóż w mojej opinii nie sposób mówić o honorze żołnierza kontraktowego. Żołnierz kontraktowy jest pracownikiem firmy "Siły Zbrojne". Najpierw jest lojalny wobec "firmy", dopiero potem wobec narodu, któremu teoretycznie służy. Armia zawodowa bywa sprawniejsza i skuteczniejsza (przykład - chociażby wojna o Falklandy), ale na osi, gdzie po jednej stronie jest "pospolite ruszenie" a po drugiej Legia Cudzoziemska, optimum znajduje się gdzieś pośrodku a nie przy którymś biegunie. Żołnierz zawodowy zazwyczaj będzie lepiej wyszkolony, bardziej bezwzględny, ale czy bardziej lojalny? I wobec czego? Państwa? Społeczności? Generałów?

Armia zawodowa musi udowadniać potrzebę swojego istnienia i uzasadniać wydatki na nią ponoszone. Najlepszym uzasadnieniem jest stan zagrożenia - więc będziemy udowadniać że jesteśmy w zagrożeniu. Jeszcze lepszym uzasadnieniem jest prowadzenie wojny - więc armia zawodowa będzie pchać się w każdą możliwą awanturę.
Argument ekonomiczny mnie nie przekonuje. Bardziej opłaca się wydać na przeszkolenie wojskowe (byle na dobrym poziomie) młodzieży, niż na zasiłki dla bezrobotnych. Większy będzie pożytek z roku spędzonego na poligonie, niż na płatnej pseudo-uczelni.

Zastanawiam się, po co jest Polsce potrzebna armia złożona ze 100 tysięcy etatowych zabijaków? Mam nadzieję, że nie chodzi o chłopców do towarzystwa dla żołnierzy Wuja Sama.

autor: Andrzej_B, data nadania: 2007-11-12 21:51:10, suma postów tego autora: 145

Co jest warta armia z poboru

pokazała nam wojna iracka, kiedy żołnierze Huseina rozbiegli się na sam widok przeciwnika. Nie ma co prawda gwarancji, że zawodowe Wojsko Polskie nie zrobi tego samego, ale zawsze szanse nieco rosną.

autor: west, data nadania: 2007-11-12 21:52:41, suma postów tego autora: 6717

Co jest warta

armia zawodowa, pokazują nieudane próby okupowania Iraku i Afganistanu, podjęte przez USA.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-12 22:10:56, suma postów tego autora: 20871

Armia zawodowa

Amerykanska armia w Iraku odniosla mimo wszystko militarny sukces wygrywajac wojne. To ze politycy nie mieli zadnego pomyslu co zrobic po tym zwyciestwie nie obciaza armii tylko politykow. To gwoli scislosci.

autor: Kautsky, data nadania: 2007-11-12 23:30:23, suma postów tego autora: 420

Wygrać wojnę -

- to nie znaczy zająć stolicę.
Należy przyznać, że III Rzesza wygrała wojnę z Polską w roku 1939, bo jej wojska okupacyjne osiągnęły efektywną kontrolę nad zajętym terytorium. Wbrew legendom z naszych podręczników historycznych, akcje ruchu oporu były rzadkie i mało groźne.
Natomiast w Iraku, po kilku latach okupacji, siły amerykańskie nie kontrolują nawet stolicy. Nie są też w stanie zapobiec akcjom sabotażowym wobec instalacji do wydobycia ropy naftowej. Dodajmy do tego stosunkowo spore - w stosunku do ogolnej liczebności wojsk okupacyjnych - straty w zabitych i (zwłaszcza) rannych.
W sumie, okupacja Iraku i - avant la lettre - Afganistanu jest porażką.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-13 00:10:26, suma postów tego autora: 20871

Masz racje

Tyle ze kwestia zawodowosci czy tez niezawodowosci armii nie ma tu nic do rzeczy. Bo chyba nie twierdzisz, ze gdyby USA miely armie z poboru to w tymze Iraku by sobie lepiej radzily. Moim zdaniem nie ma tutaj zwiazku.

autor: Kautsky, data nadania: 2007-11-13 01:01:19, suma postów tego autora: 420

ech

był kiedyś pewien polityk który obiecywał zniesienie służby wojskowej. Miałem wtedy 18 lat i bardzo wierzyłem w jego zapewnienia...
nazywał się Leszek Miller...

autor: syndykalista, data nadania: 2007-11-13 01:18:32, suma postów tego autora: 181

ABCD, wygrana wojna to osiągnięte cele wojny

Nie znam żadnych celów wojny irackiej czy afgańskiej, które nie zostały by osiągnięte. Straty wojsk amerykańskich w Iraku czy Afganistanie w ogóle są symboliczne.
Bo w to, że w wyniku wojny Irak miałby się stać mlekiem i miodem płynącą liberalną demokracją, to chyba nikt nie wierzył, prawda?

autor: west, data nadania: 2007-11-13 07:58:45, suma postów tego autora: 6717

Warto czytać

posty, z ktorymi się polemizuje.
A, jak w sam raz, poprzednio wymieniłem cele wojny, których Amerykanom nie udało się osiągnąć.
Czy przed marcem 2003 zakładano, że kilka lat po interwencji niezbędna okaże się (chyba niezbyt skuteczna) nowa akcja w celu zdobycia kontroli nad Bagdadem? Że odbędzie się oblężenie Faludży, które skonczyło się fiaskiem, gdy w jego trakcie stosowano tylko broń konwencjonalną? Że kontrola sił okupacyjnych nad większością prowincji sprowadzi się do wymiaru symbolicznego?
Dodajmy, że koszt okupaCji (4-5 mld dolarów na miesiąc) nie da się pokryć dochodami z rabunkowej eksploatacji irackiej ropy naftowej. W najlepszym okresie swojego eksportu naftowego, Irak uzyskiwał z niego około 20 mld dolarów.
I wreszcie, straty rzędu 4 tys. zabitych i ponad 20 tys. rannych trudno uważać za symboliczne, jeśli zważyć, że siły amerykańskie w Iraku liczą en bloc sto kilkadziesiąt tysięcy.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-13 09:06:26, suma postów tego autora: 20871

Errata

...20 mld dolarów rocznie.
Krążą też uporczywe pogłoski, że faktyczne straty wojsk amerykańskich w Iraku są znacznie wyższe niż się podaje oficjalnie.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-13 09:51:50, suma postów tego autora: 20871

ABCD, tylko czy "kontrola nad większością

prowincji" była celem wojny? I co to znaczy"kontrola" Są w Warszawie miejsca, gdzie lepiej się nie zapuszczać po zmroku. Czy to oznacza, że państwo polskie "nie sprawuje kontroli nad stolicą"?
Amerykanie położyli łapę na ropie? Położyli. Uchwalił parlament iracki prywatyzację złóż na rzecz firm amerykańskich i brytyjskich? Uchwalił. Zostali Irakijczycy bez ropy, a europejscy i rosyjscy konkurenci z ręką w nocniku? Zostali.
Naprawdę sądzisz, że amerykański establishment nie śpi po nocach, zamartwiając się losem irackich cywili?

autor: west, data nadania: 2007-11-13 10:15:04, suma postów tego autora: 6717

A co będzie z ropą

po niemal już pewnym wycofaniu się wojsk amerykańskich z Iraku? Wydaje się malo prawdopodobne, żeby jakiekolwiek liczace się grupy polityczne sunnickie, szyickie czy nawet kurdyjskie zaakceptowały rozwiązania, przegłosowane przez iracki parlament atrapowy.

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-13 11:22:14, suma postów tego autora: 20871

Jak to co będzie?

A co jest np. z ropą z delty Nigru? Urzędnicy dostaną bakszysz i na tym wyczerpie się ich patriotyzm. Od czasu do czasu jakieś ugrupowanie rebeliantów porwie paru pracowników firmy naftowej albo poprzytyka się z ochroną złoża.I tyle.

autor: west, data nadania: 2007-11-13 12:05:00, suma postów tego autora: 6717

szeroki front

prawicowy postulat armii zawodowej popierany był w kampanii wyborczej przez szefa PPP Ziętka, cieszyć więc powinna zapowiedź rychłej realizacji tego postulatu. W tej sytuacji jako zjadliwa satyra brzmi tekst M.Ostrowskiej w "Trybunie Robotniczej" krytykujący program uzawodowienia polskiej armii.

autor: altstettiner, data nadania: 2007-11-13 12:15:27, suma postów tego autora: 1512

Bądźmy szczerzy

Armia z poboru jest ograniczeniem wolności jednostki.

Armia zawodowa stanowi zagrożenie dla demokracji.

Dlatego jedynym sensownym lewicowym rozwiązaniem jest likwidacja armii wogóle i zastąpienie jej systemem obrony terytorialnej. Ma to swoje uzasadnienie nie tylko polityczne (nawet gdyby ktoś chciał to nie będzie mógł wysłać wojsk do Iraku albo użyć go do tłumienia demonsrtracji) ale i ekonomiczne (w czasach pokoju głównym zadaniem wojska jest np. pomoc przy walce z powodziami, a przy tym zadaniu superdrogie czołgi i samoloty niezbyt się przydają. Przydaje się za to znajomość danego terenu, a tej żołnierzom z oczywistych powodów brakuje).

Swoją drogą jakiś czas temu, Młodzi Socjaliści na zjeździe przyjęli takie właśnie stanowisko w deklaracji ideowej (głównie dzięki stańczykowi) ale później jakoś nikt z zarządu nie kwapił się do zmiany oficjalnej wersji deklaracji ideowej wiszącej w internecie na stronie MSu (wciąż jest tam zapis o armii zawodowej) - Dlaczego???

autor: CHErwona Wolność, data nadania: 2007-11-13 15:04:16, suma postów tego autora: 387

2009?

"Tusk zapowiedział także wycofanie wojsk z Iraku najpóźniej w 2009 roku."

ha ha. Co za pośpiech. PIS deklarowało, że się nie wycofa, a PO podaje bezpieczne terminy. Demokracja! Pełne spektrum. he he.

autor: Panek, data nadania: 2007-11-13 17:08:55, suma postów tego autora: 896

CHErwona Wolność

Obrona terytorialna nie wejdzie w kompetencje obrony powietrznej i marynarki. Czołgi są konieczne również do obrony. Podobnie cięzka artyleria, łącznośc i wywiad. To co postuljesz to praktycznie całkowita likwidacja armii i proszenie sie aby nasza przyszla wojna obronna składała się z szeregu Groznych, Falludz i Warszaw44. A w światowe rozbrojenie to wierzą blondynki na konkursach miss.

autor: Panek, data nadania: 2007-11-13 17:54:05, suma postów tego autora: 896

Panek

Nie mogą za szybko wycofać ze strachu przed rykiem złości Wielkiego Brata z Waszyngtonu. Z naszą polityką zagraniczną to jest tak jak w ogóle z polityką przed 1989 rokiem: wybory wyborami, a sojuszy i przewodniej roli podważać nie wolno. ;)

autor: Paweł Kończyk, data nadania: 2007-11-13 21:41:03, suma postów tego autora: 2157

Andrzej_B

Co ty za dudy smolone bredzisz i historii, nawet całkiem najnowszej, blużnisz, że niby 'armii poborowej nie sposób użyć przeciw narodowi'?!! A Trójmiasto 1970? A Stan Wojenny 1980 i Kopalnia Wójek? Armia poborowa jest jednym z głównych filarów państwa totalitarnego i wszelkiej innej tyranii. Miały ją Trzecia Rzesza, Carska Rosja i ZSRR...Chyba żadnego z tych państw nie nazwiesz demokratycznym?..Wiesz jakiego rodzaju armii nie można użyć przeciwko narodowi, czy lepiej społeczeństwu? Pospolitego ruszenia takiego jak w dawnej Rzeczpospolitej albo takiego jak system obrony terytorialnej we współczesnej nam Szwajcarii...Przymusowe skoszarowanie to forma zniewolenia, a w 'Wojsku Polskim' wiąże się to ze skrajnym upodleniem, często prowadzącym do samobójstwa...

autor: cyklista, data nadania: 2007-11-14 16:48:05, suma postów tego autora: 139

Afganistan

Napiszcie jak to nasi zawodowcy na rozkaz oficera ostrzalali bezbronną wioskę z CKM i moździeży zabijając i raniąc kilka osob w tym tradycyjne już kobiety i dzieci.

autor: Panek, data nadania: 2007-11-15 16:55:08, suma postów tego autora: 896

Dodaj komentarz