monty pythona i gratuluje dorównaliście tej grupie komików
"Czarnoskóry Holender zareagował być może zbyt żywiołowo i spontanicznie, może nawet agresywnie, ale warto pamiętać, że tak naprawdę stał się przedmiotem rasistowskiej napaści."
1 tak jest to zdecydowanie zbyt żywiołowe i spontanicznie
2 cóż nie może, ale na pewno jest to zachowanie agresywne
tym bardziej mnie to bawi że po sąsiedzku macie złych polskich żołnierzy, a tu macie dobrego czarnego który robi dokładnie to samo
sorry to że ktoś jest czarny, żyd czy homo jeszcze nie powoduje, że może robić co chce
komentarz do wydarzenia faktycznie nie najgorszy, żywiołowa reakcja holendra:D
mógł przecież użyć maczety... albo ich wykastrować...
Czarnoskóry obywatel demokratycznej Holandii nie może być bandytą. To była obrona przed pijackimi wyzwiskami rasistowskimi zagrażającymi życiu (Niemen) obywateli holenderskich. Poszerzy ona (ta obrona) u obywateli polskich poczucie jedności z ruchami antyrasistowskimi. U mnie już właśnie poszerzyła.
Czyli rozumiem, że jeśli mnie pod monopolowym kilku pijanych łebków zacznie głupkowato zaczepiać wyłącznie słownie, to mam prawo wyciągnąć nóż i zasztyletować dwóch z nich? A redaktor Hebel weźmie mnie wtedy w obronę, że zareagowałem "być może zbyt żywiołowo i spontanicznie, może nawet agresywnie", ale w sumie to mam rację? Czy może bycie nożownikiem jest godne usprawiedliwienia tylko wtedy, gdy zaczepki mają charakter rasistowski? Chętnie poznam logiczne rozwikłanie tej zagadki.
Żeby było jasne - uważam, że chamskie zaczepki są naganne , zarówno te rasistowskie, jak i inne. Uważam też, że ludzie mają prawo np. użyć noża w samoobronie. Ale jest to jakaś paranoiczna logika, że potępia się ostro facetów zaczepiających kogoś słownie, a jednocześnie za wszelką cenę usprawiedliwia takich, którzy rzucili się z nożem i niemal zabili dwie osoby. Jeśli odpowiedzią na rasizm ma być pochwała bandytyzmu, to obawiam się, że komuś tu brakuje piątej klepki.
1) ranne zostały cztery osoby - czy należy rozumieć, że ofiarą nożownika padła też któraś z dziewczyn towarzyszących "pijanym młodzieńcom"?
2) dlaczego ugodzony nożem został też człowiek próbujący rozdzielać bijących?
3) skąd wiemy, że przyczyną bójki były "rasistowskie uwagi" pod adresem didżejów? Wynika tak z zeznań z świadków?
Uogólnienie: nie ma żadnego usprawiedliwienia dla rasistowskich zaczepek. Ale ja nie widzę też usprawiedliwienia, żeby na słowną zaczepkę reagować licznymi ciosami noża.
I podsumowanie: jeśli redakcji Lewicy.pl zależy na rozbudzaniu rasistowskich nastrojów w Polsce to powinna publikować więcej takich informacji - a zwłaszcza komentarzy.
Gdy ktoś zaatakuje moją dziewczynę to to będzie "żywiołowa i spontaniczna reakcja" ale stanięcie w jej obronie to już "rasistowski atak"?
czarnoskóry Holender zareagował BYĆ MOŻE zbyt żywiołowo i spontanicznie, zadając nożem rany gdzie popadnie w odpowiedzi na wyzwiska. Być może - czyli może tak, a może jednak nie.
Brak mi słów na skomentowanie tego komentarza...
stosowania LNS (Lingua Novae Sinistrae), czyli ideologicznego słangu polskich epigonów New Left.
że goście zaatakowani przez Holendra byli zapewne heteronormatywni, tak więc spotkjała ich słuszna kara za posiadanie patriarchalnej i represyjnej mentalności.
...a, co jeżeli czarnoskóry holender miał już taką przygodę; nie jedną, ani nie dwie, tylko mnóstwo. nieraz musiał lądować w szpitalu za złamaną szczęką, bo tak się składa, że za to, iż ma cerę mniej białą od redaktora durango95, zdarzało mu się dostać ostry wjeb, szczególnie od nawalonych chojraków po piwku, którzy lubią szpanować przy kobietkach, jacy to oni nie są white-power-polish-catholic-explosion? koleś się zestresował i postanowił bronić się przez atak....
oczywiście, to tylko wersja alternatywna. ponieważ wszyscy komentatorzy znają szczegóły, wiedzą ilu było uczestników zajścia, rozmawiali ze światkami, co więcej, przyglądali się zajściu (przez net, jako, że w pasażu są kamery...) i dlatego już wydali wyrok. (jakoś tak chyba przez przypadek ktoś słusznie zarzucił wątek afgański, tam też polacy się tylko bronili. przynajmniej tak pisało "metro").
no teraz to Jaroslaw Hebel przeszedl samego siebie. Ha ha ha!
Jaroslaw Hebel chyba jest zwolennikiem prawa jak na Dzikim Zachodzie. Ktos sie krzywo (albo nie daj boze - rasistowsko) spojrzy? To trach! pociagnac mu z colta albo dubeltowki i po sprawie.
Kara śmierci dla rasistów!
UPR - (Unia Przeciwko Rasizmowi)
Holender został wyzwany,w odpowiedzi wyciągnął nóż.Nic nie usprawiedliwia jego reakcji.
Zareagował z nadmierną agresją,gdyby Polacy mieli kastety albo pałki,gdyby go zaatakowali to można zrozumie. Ale za pare wyzwisk sztyletować kilka osób,facet z pewnością przyczynił się do wzrostu tolerancji w Polsce
oprócz tego że po mordzie od Polaków jasnolicych zarobili, czy oni są cali i zdrowi?
I czy Poloki są całe i zdrowe?
Strasznie mnie to interesuje.
Proszę o kolejny nius...
Didżej to w Polsce niebezpieczny zawód... szczególnie dla ciemnoskórych Holendrów...
Na tle rasistowskim - chyba za mocne słowa. W Polsce rasizmu raczej nie ma, choćby dlatego, że liczba Ciemnoskórych, co prawda stale wzrastająca, jest wciąż jednak znikoma. Prawdopodobnie te dwa szczyle chciały się popisać przed swoimi wybrankami, zademonstrować swą nowoczesność. Pokazać co to nie potrafią - napaść słownie na Murzyna.
Czy ktoś z was ma ciemną skórę i był poddawany rasistowskim atakom? Czy ktoś z was wie,ile może wytrzymać człowiek obrażany i poniżany za coś,na co ani nie ma wpływu ani nie może tego zmienić?Bądźcie uczciwi i przyznajcie,że cieszy was to,że nie jesteście czarnoskórzy. Wy wszyscy -gdybyście mieli afrykańskich przodków-wielce opanowani,na wszelkie poniżenia i wyzwiska reagowalibyście wyniośle i ze stoickim spokojem,nieprawdaż? Nigdy byście się nie bali,że ktoś was może napaść jedynie za to,że ewolucja przystosowawczo bardziej was opaliła.To wy. Ale ludzie od lat żyjący pod presją koloru skóry i strachu przed poniżaniem,wyzwiskami i agresją nie mają w sobie już tego koniecznego dystansu.I jest to wina "białych".Jest to wina wielowiekowej polityki nieopalonych chciwych na cudzą darmową pracę i na przestrzeni lat tak właśnie jak u tych żałosnych ofiar własnego nieposkromionego języka kształtujących ich umysły.Ci ciemnoskórzy nie zrobili nikomu nic do momentu,gdy ci rasiści zaczęli ich obrażać-za nic. Wydarzenie jest tragiczne,ale powinno być to nauczką,że nikt nie ma prawa do nawet słownej napaści na inną osobę,bo sytuacja może przestać być "śmieszna" i wymknąć się spod kontroli.
Cóż, za usiłowanie zabójstwa kara teoretycznie taka jak za jego dokonanie ... Dyszkę didżej dostanie. Aby uniknąć podejrzeń o rasizm proponuję nie sadzać go w jednej celi z guru antyfaszystów Simonem Molem. Dwóch wolnościowych bohaterów w jednej celi to chyba zbyt wiele jak na jeden zakład karny.
zamieszkalych przez kolorowych, cały czas biegają za białymi turystami tlumy dzieci, a często i dorosłych, pokazujacych ich palcami i szwargocacych Bóg wie co w lokalnym narzeczu...i jakoś ci biali turyści nie wyciagają noży...
a żeby wiedzieć,co te biedne dzieci "szwargoczą Bóg wie co w lokalnym narzeczu" należy sie tego narzecza nauczyć-tak jak angielskiego jadąc do Wielkiej Brytfanii albo niemieckiego chcąc robić zakupy w Berlinie. I dlaczego biali turyści mieliby skakać z nożami do tubylczych dzieci?
Reakcja tego murzyna była za ostra. Na atak słowny odpowiedział nożem i to zbyt ostro. Nie dziabnął ich po razie tylko podziurawił. Przesadził, a kwestia rasowa nie ma tu nic do rzeczy. Zareagował zbyt agresywnie.
Atak jak najbardziej miał p-odłoże rasistowskie. Polacy zostali zaatakowani przez murzyna i to jest rasizm. PS. Rasizm działa w obie strony więc są biali rasiści, czarni, żółci itp. Nie wspominając o tatalitaryzmie słownym i rasizmie ( heterofobii ) pewnych środowisk w Polsce.
wojowniczy didżej wziął nóż sprężynowy?
Przecież to broń, na którą trzeba mieć pozwolenie.
znaczna część polskiego spoleczenstwa od conajmniej dwoch lat ze spokojem reaguje na przerozne chamskie zaczepki, wyzwiska i inne prymitywne zagrania. Nie tylko w mediach, ale sam wielokrotnie bylem tego swiadkiem na ulicy czy w tramwaju. Jednakze zaden z przedstawicieli tej grupy spol. nie zaatakowal nikogo z kosa. Ta grupa spoleczna sa oczywiscie "mohery". Wiec jak tak Ci zal uciskanego holenderskiego nozownika-didzeja, to tym bardziej powinno byc "moherowych beretow"
Panie red H. murzyn dobry, Polacy źli? Na pewno jakis amerykaniec z południa tez pana zdaniem jest beee a wszystczy czarni w usa sa ok?
wszyscy się tu zacietrzewieją, ale chyba do końca nie wie jak było. ja bym tu postawił dwie wątpliwośći:
1. czy aby na pewno zaczepki były tylko słowne (może była to jednak samoobrona)?
2. czy aby na pewno zajście miało podłoże rasistowskie (może była to po prostu pijacka awantura jakich w wielkich miastach codziennie na peczki)?
kolor skóry "nożownika", nie ma tu nic do rzeczy - nie świadczy on ani o jego niewinności, ani o winie...
W Stanach zdarza się, że chłopaczek wystrzela swoich kolegów i profesorów. Czy tym tropem trza iść, że trzeba się postawić w miejsce tego chłopaczka, rozpatrzyć warunki, stosunki międzyuczniowskie itd.? Bo chłopaczek oczywiście zareagował "zbyt ostro" na jakiś stress. Durni, pijani goście mają dużo szczęścia (gdy przeżyją), bo gdyby trafili na prawdziwego nożownika, to po pojedynczych rankach by już nie żyli. Ludzi, którzy reagują na słowne obrażanie - każde - agresją fizyczną omijam z daleka. Poza tym news jest rzeczywiście skromny.
między komentarzem redakcyjnym Hebla a komentarzami pod tekstem jest taka, że komentarze pod tekstem potępiają zarówno rasizm, jak nożownictwo.
Niezależnie od tego, co tam się faktycznie wydarzyło oraz czy i jak dalece należy wobec uczestników wydarzeń stosować "usprawiedliwiające" interpretacje (np. pijane łebki mogły się wychować w rasistowskiej i pełnej przemocy rodzinie...), a jak dalece bezwzględne potępienie.
a to,że narażeni jesteśmy od lat na ordynarne zaczepki nieczego nie zmienia.Trzeba zacząć pracować nad przywróceniem ludziom ich naturalnej godności.Bez względu na kolor skóry i pochodzenie. We Wrocławiu dwadzieścia lat temu przy zajezdni Biskupin i na Placu Grunwaldzkim wsiadał do tramwaju cały świat-były tam w pobliżu akademiki z niezliczoną ilością cudzoziemców.Byłam tego codziennym świadkiem, a chćby słownych napadów na nich nie słyszałam nigdy.Wtedy ponoć było źle,jednak ludzie byli siebie ciekawi i wzajemnie dla siebie życzliwsi niż jest to obecnie, gdy jesteśmy zmuszani na codzień do walki o przeżycie i nie ma nikogo,kto by nas chronił przed wyzyskiem.Staliśmy się podejrzliwi, agresywni i w swej słabości nienawistni.To nie polepsza trudnej sytuacji.Gdyby ojcowie miasta Wrocławia mieli rozum, to organizowaliby właśnie teraz festyny i spotkania międzynarodowe-jak to ma miejsce np. w Wiedniu pod Ratuszem, gdzie przez część lata kucharze z różnych krajów prezentują specjały ich regionalnych kuchni,a grupy artystyczne mają szansę zaprezentować kulturę obcych krajów.Nic nie pomoże burmuszenie się i "samoobrona", musimy nauczyć się żyć z innymi ludźmi, także rodakami o innych zapatrywaniach, musimy nauczyć się tolerancji i szacunku dla inności ludzi.To zmieni sytuację na lepsze.A poza tym nie ma innego wyjścia.
Czy ktoś przebadał holenderskiego nożownika na obecność dragów w organizmie? W środowisku DJ-ów amfa to dość popularny specyfik, wzmacniający wydolność. PS. teraz w dyskusjach będzie można używać argumentu "a u Was biją Murzyni!".
jesli bialy zatakuje czarnego to jest rasizm, w stosunku do czarnego, a jesli czarny zatakuje bialego to znowu jest rasizm tego bialego haha haha
na atak rasistowski białych i jest to tragiczne,a nie do śmiechu.Tak samo tragiczne jest wyśmiewanie się z niepełnosprawnych,np.ludzi po amputacjach lub obciążonych garbem lub jąkających się,lub noszących w sobie genetyczne zmiany widoczne na zewnątrz czy cokolwiek innego odróżniającego człowieka od tych "normalnych",którzy często są głupsi od niepełnosprawnych,ale tego nie widać więc im się wydaje,że są lepsi. Nie ma szablonu,według którego możnaby zmierzyć "wartość" człowieka i tego był świadom nawet znany Adolf i jego klika,i dlatego zmuszeni byli w celu udowodnienia "prawdziwości" tezy do agresywnej propagandy na temat "czystości rasy".Rasa ludzka jest jedna jedyna na całym świecie, a jej cechą jest człowieczeństwo nie mające z wyglądem nic wspólnego.
Adekwatną odpowiedzią na atak słowny ma być usiłowanie zasztyletowania? Radziłbym Ci zastanowić się nad tym co piszesz - czarne okulary na oczach mogą znacząco oddziaływać na ostrość widzenia.
Pamietam kiedys taki rysunek: (w tle) kibice podpalili caly stadion, krzeselka powyrywane, wlasnie szykuja sznur bo beda wieszac sedziego, (pierwszy plan) rzecznik kibicow udziela wywiadu dziennikarzowi, (w dymku) "Niekompatybilnosc poziomu sedziego z ranga wydarzenia i nadinterpretacja przepisow, sprawily, zbyt zywiolowa i energiczna reakcje sympatykow krolowej gier zespolowych"
Ciekawe jak dokladnie cala ta sytuacja wygladala. Czy wszyscy pocieci uzywali rasistowskich odzywek? Czy moze jeden, a reszta wdala sie w bojke. I nawet jesli tak bylo to czy to, ze ktos nas wyzwie uprawnia do zadzgania go?
Ciekaw tez jestem jaka opinie maja coniektorzy obroncy tych Holendrow o pewnym Amerykaninie, ktory tak sie zdenerwowal tym, ze ten stylu trabi na niego, ze wysiadl i pare razy go dzgnal (o ile dobrze pamietam to w Warszawie bylo z pol roku temu). Trabienie uprawnia do zadzgania?
Ps. Musze kupic cos "od chlopakow" bo juz 2 razy pukali zebym sobie zaluzje wstawil i drzwi nowe. Jak przyjda znowu to zareaguje "nazbyt zywiolowo".
czyli wedlug twojego rozumowania, gdybym szedl ulica i jakis czarny facet zaczal mnie wyzywac, to moge wyciagnac noz i zadac mu ciosy, bo to on mnie zaczepil????? i to bedzie moja obrona przed rasistowskim atakiem.
1. ABCD - wykazujesz totalną ignorancję - posiadanie noża, a nawet maczety, czy miecza dwóręcznego nie jest zabronione polskim prawem, nie jest też potrzebne żadne zezwolenie. Poczytaj ustawę o broni zanim coś napiszesz...
2. Jak to było? Nie wiem - i wy też nie, więc nie oceniajcie tego kolesia. Skąd niby wiecie jak to wyglądało? Może nie on zaatakował pierwszy?
A co, jezeli poszły teksty typu "zaraz cię rozjebię, ty czarna szmato", czy "wypierdalaj stąd małpo albo cię rozkurwię" - to groźba i powiem szczerze - JEŻELI BYŁO WŁAŚNIE TAK, - TO DOBRZE ZROBIŁ! Bo za takimi tekstami zwykle idą pięści i buty - znam takie środowiska - jezeli grzecznie nie odejdziesz, już po tobie. Jeżeli mu grożono, miał prawo urzyć środków adekwatnych do zagrożenia - te typy na pewno nie ważyły po 50 kilo, więc nóż był jak najbardziej na miejscu.
Inna sprawa że z tą ilością ciosów trochę przesadził... Ale w strachu ludzie robią różne rzeczy.
Miałem kilka razy bagnet w ręce i kilka podobnych zaczepek, w których się powstrzymałem. Rozumiem jednak, jezeli puściły mu nerwy - o ile sytuacja wyglądała tak jak powyżej napisałem - powinien zostać uniewinniony i tyle. W Stanach, choć nienawidzę tego kraju, dostałby od policji pochwałę (prawo do ataku wyprzedzającego jest stosowane w większości stanów i to jedna z niewielu dobrych rzeczy w tym popieprzonym kraju).
Oczywiście o ile nie grożono mu, a tylko kpiono, przegiął i powinien za to odpowiedzieć.
Kto mówi o jakiejkolwiek "adekwatnej odpowiedzi"? Zwracam cały czas uwagę na to,jakie konsekwencje może mieć wzajemna agresja.I apeluję by jej unikać. Jeżeli tobie rasizm przesłania rozum,to twoja sprawa.Wolisz mieć rację i być trupem? A ja chcę,żebyśmy potrafili unikać ekstremalnych sytuacji szanujac się nawzajem. Czy mieli rację ci, co zaczepili tych ciemnoskórych? Czy mieli rację ciemnoskórzy,że odpowiedzieli w ten sposób na zaczepki? W którą stronę ty Sumienie myślisz? Nie wystarczy ci,że Amerykanie prewencyjnie w celu walki z terroryzmem chcą wysadzić naszą wspaniałą,jedyną Planetę Ziemię w powietrze i siebie przy tym też? Nie widzisz,że nie jest istotne, kto ma rację, tylko ważne jest,żeby dało się jakoś-nam wszystkim- żyć?
koleś jak każdy kochąjacy pokój nosił przy sobie sprężynowego majchra hehehe.......pewnei służył mu do obierania ziemniaków
przyznać jednak trzeba że sajmon przy tym latajacym holendrze był bardziej wyrafinowany hłe hłe
dobry pedagog widząc zwaśnine np. dzieci mówi "uspokójcie sie obydwaj" nie wchodząc w to, kto zaczął,kto ma rację itd.Bo to by tylko rozwijało konflikt poprzez poczucie krzywdy jednej ze stron i chęci zemsty przy nadarzającej się okazji. Konflikt usuwa się trwale apelując do obu stron.Tak więc "biali" powinni odpowiedzieć za słowną agresję, "ciemni" za aktywną. Żadna z tych agresji nie jest lepsza ani gorsza, należy unikać każdej,ponieważ ich rozwój jest nieprzewidywalny.
Afroholender wyszedł z nerw i będzie łagodnie traktowany przez niderlandzki sąd. Widzimy z newsa i współbieżnych komentarzy, że działał w stanie wyższej konieczności. Koniecznością tą było posiadanie knypa sorki 10 cali, którego użył, bo go miał. Poza tym na jego korzyść przemawia to, że jest krajanem Rijkaarda z Gujany Holenderskiej. Jego adwokat już przyleciał do Wrocka.
ma klapki na oczach, widzi tylko jedna strone
przez Europejczyka - to wielki zaszczyt.
Ja bym się cieszył, gdyby Pan Didżej raczył mnie dźgnąć.
CHERWONY WARSZAWIAK
Za pyskówkę rżnąć? My, mieszkańcy Ziemi Babimojskiej których potomkowie od wieków zawsze mówili po POLSKU, przez przybyłych tu zza Buga i "Centrali" nazywani szkopami, szwabami, hitlerowcami, itp. epitetami - siedzieliśmy cicho. Co mieliśmy rżnąć jak Niemcy, lub Ukraincy ich? DOSYĆ NAS WYRŻNIĘTO!!! Wystarczy!!!
Ha! To mi sie podoba. Czy kogos nazwe burakiem, czy zadzgam nozem, to i tak na jedno wyjdzie.
A w polityce miedzynarodowej? Nieistotne czy Bush zrowna z ziemia Irak, czy w Iraku za Saddama non-stop leciala agresja slowna w strone Ameryki. To przeciez prawie to samo. Masakra!!!
Mam nadzieję, że nikt nigdy nie powierzy ci dzieci do wychowania.
A co do pozostałej części twoich naiwnych wywodów: akurat agresja słowna Kolorowych wobec Białych w krajach/dzielnicach krajów zamieszkanych głównie przez Kolorowych jest powszechna, DUŻO powszechniejsza niż agresja Białych wobec Kolorowych w kraju zasadniczo białym. Nie mówiąc już o tym, na co narażona jest w takich sytuacjach (w niektórych krajach, bo nie we wszystkich) biała kobieta. Ale: albo sobie potrafisz z tym poradzić nie zabijając po drodze każdego, kto na ciebie krzywo spojrzy, albo się tam nie pchaj.
Wasz post w tej dyskusji jest jak VI Symfonia Sibeliusa, która - według ładnego powiedzenia jej twórcy - na tle "niestrawnych koktajli", oferowanych przez wielu innych kompozytorów, smakuje jak "czysta źródlana woda".
Pod pretekstem walki z rasizmem niektórzy komentatorzy nie ukrywają antypolonizmu.
a gdyby to Polak użył noża w odpowiedzi na zaczepki Romów (nie wiem czy uwierzycie, ale takie sytuacje też się zdarzają) - czy wszystkie wasze argumenty nadal pozostałyby aktualne? Czy też po prostu kierujecie się zasadą: "Kolorowy nie może uczynić źle"?
I na koniec: być może ci wrocławianie chcieli bić Afroholendrów. Nie pasuje mi jednak, że byli w towarzystwie dziewczyn. Jak dla mnie to z dziewczyną nie chodzi się na zadymę.
I na koniec: skoro tu pojawiają się różne alternatywne wersje wydarzeń to pozwolę sobie podać jeszcze jedną - a może to było tak, że ciemnoskórzy królowie dyskoteki zaczęli zaczepiać te dziewczyny a ich partnerzy stanęli w ich obronie?
żeby było inaczej,trzeba pomyśleć inaczej.Wydzieraliście się na PiS i krytykowaliście jego politykę, a tu proszę!-w swoich agresjach i trzymaniu ludzi za mordę oraz karaniu prewencyjnym i jak najbrutalniejszym jesteście daleko w przodzie przed PiSem.Nie szukacie rozwiązań tylko chcecie "igrzysk"-i jak ktoś ma pecha to musi na arenę,a gawiedź się zabawi.Ta gawiedź to wy;"ludzie nieskazitelni i żądający surowych wyroków" bez jakiegokolwiek zrozumienia sytuacji.Tu nie chodzi przecież o tych tylko białych i tych tylko ciemnoskórych.To nieszczęście się już wydarzyło.Tu chodzi o to,że nie jesteście skłonni do żadnej zmiany swego rasistowskiego stanowiska i z związku z tym takie sytuacje będą się jeszcz niestety powtarzać.Czy naprawdę musi się to wam zdarzyć,żebyście zaczęli normanie po ludzku myśleć? Czy to jest jakakolwiek wygrana "mieć rację i pocięty pysk"? Ciemnoskórzy nie mają wyjścia,ponieważ oni walczą o takie same prawa do życia jak biali.I oni nie mogą przestać o to walczyć,ponieważ biali im na to nie pozwalają poprzez swój rasizm.W sumie to jest proste:nie będzie rasistowskich napadów, nie będzie antyrasistowskich odpowiedzi.
to prawa walczyl nasz wojowniczy Murzyn przy pomocy noza? Nie pamietam zeby polskie prawodastwo nie dawalo Czarnym tych samych praw co Bialym.
Polski Rom w Brukseli zabił nożem "białasa" w celu rabunkowym. I co?
Prawie biali muzułmanie mordują zupełnie czarnych niemuzułmanów. Setki tysiące. Świat tylko lekko pomrukuje.
Ja mam w tym przypadku w nosie aspekt rasistowski.
Jeżeli do białego chłopaka podejdzie inny biały chłopak i sprawi uzasadnione wrażenie, że chce użyć przemocy, to ten pierwszy ma się prawo bronić, z użyciem wszelkich dostępnych metod, w tym broni.
polskie prawo chroni bandytów - i tu się z PiSem zgadzałem.
Podchodzi ktoś do ciebie i ci grozi? Wyjmujesz np. nóź. Ostrzegasz go - raz wystarczy. Podchodzi bliżej, wciąż ci grożąc? Uprzedzasz atak i koniec. W przeciwnym razie to ty wylądujesz w szpitalu.
Nie widzę powodu, by normalny obywatel musiał drżeć przed przestępcami - to oni powinni się bać. Oczywiście sąd jest od tego, by zweryfikować stan zagrożenia i adekwatność użytych środków - ale powinien stać po stronie napadniętego, a zwykle jest u nas odwrotnie.
offtopik - senior - sprężyna o długości 10 cali?:) LOL, pokaż mi taką - chyba nigdy noża nie widziałeś:)
Wyciągniesz sprężynowca i go użyjesz kiedy ktoś będzie się śmiać natarczywie z twojej fryzury, lub np.ospowatej twarzy?
Przeczytaj kodeks karny - w necie znajdziesz go w kilkunastu miejscach. Oraz stosowne przykłady.
oczywiście nie - ale to chyba pisałem dość jasno.
Czym innym są kpiny, czy wulgaryzmy, a czym innym zagrożenie realną, fizyczną napaścią, prawda?
Jeżeli ktoś grozi ci, a później rusza w twoim kierunku, to tylko idiota będzie czekał na pierwszy cios - bo po nim może nie być w stanie odpowiedzieć swoim.
Jeżeli masz sposób, by się obronić - to to zrób, a państwo powinno cię wspierać. Oczywiście o ile zagrożenie jest realne - tylko o to mi chodziło.
Natomiast czekanie na pierwszy atak, czy użycie "adekwatnych' według KK środków to bzdura - bo bandyci trenują zarówno na salach jak i na ulicy i w większości przypadków nie masz z nimi szans - więc jeśli masz nóż i go użyjesz, powinieneś być uniewinniony, a w Polsce zamkną cię, bo bandzior miał "tylko" pięści...
"Zarzut potrójnego usiłowania zabójstwa dostał Holender, który w czwartek zaatakował nożem trzech Polaków w pobliżu pasażu Niepolda. Popularne we Wrocławiu zagłębie nocnych klubów staje się miejscem coraz bardziej niebezpiecznym. Miesięcznie dochodzi tu do kilkunastu napadów "
2/3 postów to prowokacja wobec prawa
Zarzut jak najbardziej prawidłowy, bo jak wynika z newsa czarnoskóry didżej zadawał rany kłute, które w sposób oczywisty stanowiły zagrożenie dla życia zaatakowanych. Jak już wyżej napisałem 10 lat dostanie jak nic - nana będzie mu przynosić paczki do pierdla i traktować jako ofiarę ataku polskiego KKK. Zastanawiające, że czarnoskórzy bandyci z taką łatwością sprawiają, iż miękną serca polskich panien - przypadek Simona M. nie jest jak widać wyjątkiem.
jak będzie trzeba,to naturalnie przyniosę paczkę do więzienia.Tobie też bym w takim przypadku przyniosła.Nikomu nie życzę,by stanął w obliczu sytuacji przerastającej jego możliwość zachowania dystansu i zdrowego rozsądku.