Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

CK-LA o sytuacji po wyborach

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Bojkot wyborów

to pomyłka, nikt nie odda władzy ludziom, którzy nie potrafią nawet zadecydować kto będzie ich reprezentował. Demokracji trzeba się uczyć i ją budować, tylko rozwinięte społeczeństwo może być demoratyczne.

autor: Emisariusz, data nadania: 2007-11-20 00:18:25, suma postów tego autora: 39

zabawni sa ci anarchisci

"Obrana przez nas strategia bojkotu jako jedynej odpowiedzi na toczącą się debatę polityczną również nie okazała się aż tak skuteczna - czytamy w oswiadczeniu." Az tak skuteczna? Zarty sobie robicie? Czy jestescie slepi? Wasz bojkot spotkal sie z kompletnym bojkotem spoleczenstwa, ktore do urn poszlo w dużo wiekszej ilosci niz w poprzednich latach. Jesli wybory przegrala PPP - mimo wzrostu w stosunku do poprzednich wynikow, a w liczbach bezwzglednych nawet wiecej niz dwukrotnie, ale niech wam bedzie - Ale jesli twierdzicie, ze oni poniesli porazke, to wy poniesliscie sromotna kleske, bo jesli patrzeć na wybory negatywnie, to w poprzednich wyborach poparlo was (nie poszlo do urn) duzo wiecej ludzi niz teraz. Gratuluje dobrego samopoczucia i bujajcie w oblokach dalej.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2007-11-20 02:05:38, suma postów tego autora: 6205

"wspólne działanie"

O jakim wspólnym działaniu mówią ludzie z CK-LA którzy przy każdej okazji dają do zrozumienia osobom z innych ugrupowań lewicowych, że tylko anarchia jest rozwiązaniem, a CK-LA jedyną słuszną grupą? O bojkocie już się wypowiedział mój przedmówca więc nie ma sensu się powtarzać. Żałosne.

autor: worek, data nadania: 2007-11-20 08:44:02, suma postów tego autora: 123

Jak dla mnie to wystarczy

13 mln uprawnionych niegłosujących. Mnie taka "porażka" zupełnie zadowala. Nawet liberalni komentatorzy twierdzą, że przy takiej mobilizacji i propagandzie prowyborczej, ten kilkuprocentowy skok frekwencji jest ich porażką. No ale co może przekonać zwolennika PPP, który uważa 1 proc. poparcia za niebywały sukces?

autor: XaViER, data nadania: 2007-11-20 10:10:26, suma postów tego autora: 352

Na wybory trzeba chodzić, chociażby tylko z tego powodu, że

robione są za nasze pieniądze.

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-11-20 10:34:36, suma postów tego autora: 5956

Mój komentarz z CIA do całości oświadczenia

Po pierwsze, moim zdaniem błędne wnioski są wyciągane z bojkotu wyborczego. Bierność także jest formą cichego buntu, ludzie mają gdzieś wybory, bo "i tak to nic nie da" i moim zdaniem ten odruch, choć w pełni nieuświadomiony politycznie, ma głębokie korzenie w systemie, a nie w abstrakcyjnym "lenistwie". Bierność też skądś się bierze.

Także teza o sukcesie propagandy prowyborczej, jest fałszywa. Ten kiluprocentowy wzrost przy tak zmasowanej propagandzie to jest porażka. O wysokiej frekwencji i odwróceniu tendencji możemy mówić w przypadku 70 proc. Ludzie potraktowali to jak wybory w telewizyjnym szoł. Głosują w Tańcu z gwiazdami to z rozpędu część poszła głosować. Także wiadomo, że frekwencja zwykle skacze w momencie pojawienia się silnych wizerunkowo osobowości. Wtedy to bardziej zamienia się w zawody sportowe niż wybory polityczne. Emocje opadną i frekwencja spadnie.

Na CIA już pojawiały się teksty mówiące o tym że sam bojkot nie wystarcza. Są plany realizacji pewnego projektu za 4 lata, ale nie chcę teraz o tym pisać, bo za wcześnie.

Przypominam także, że socjaldemokracja nie jest antykapitalistyczna. Socjaldemokracja stara się moderować kapitalizm, przekształcać go w "kapitalizm z ludzką twarzą". Takie bajki uważam za szkodliwe dla rozwoju ruchu realnie antykapitalistycznego i stanowi to jedną z poważnych konkurencji ideowo-taktycznych dla tegoż ruchu. Z tego trzeba wyciągnąć wnioski praktyczne, a nie marzyć o reanimacji KPiORP, który okazał się w większości miast tubą propagowania socjaldemokratyzmu.

autor: XaViER, data nadania: 2007-11-20 11:26:04, suma postów tego autora: 352

komentarz

"Chce także aby ruch lewicowy podjął otwartą krytyke obecnych mechanizmów politycznych, przekładającą się na konkretne działania." -
ale do kogo maja te krytyke kierowac? kto ich bedzie sluchac? w jaki sposob maja sie przebic do swiadomosci ludzi? to sa najwazniejsze sprawy, CK-LA moze sobie "otwarcie krytykowac", ale ich slowa dotra do grupki przyjaciol i nas tutaj - gdzie dalej.
Niestety, ale komentarz CK-LA nie wnosi nic swiezego i sensownego.

@Emisariusz - demokracja o ktorej piszesz, tzw. przedstawicielska jest realnie malo "demokratyczna", po wyborach nie masz wplywu praktycznie na nic, narod jest zalezny od grupki ludzi, ktora w zaden sposob nie jest zwiazana obietnicami sprzed wyborow i w zaden tez sposob, swoich decyzji nie konsultuje z narodem, jedyne co mozesz zrobic to liczyc na to, ze w nastepnych wyborach wybiora lepszych....
Taka demokracja to zaden wyznacznik stopnia rozwiniecia spoleczenstwa, ba rozwiniete spoleczenstwo powinno raczej od takiej demokracji odchodzic.

autor: jotte, data nadania: 2007-11-20 12:09:41, suma postów tego autora: 48

:)

No to kapitaliści pewnie wpadli w popłoch i nerwowo czekaja rewolucji ;)
A tak powaznie; przy całej sympatii dla ludzi tworzących Czerwony Kolektyw, to jest to ugrupowanie marginalne bez znaczenia politycznego. Szkoda, ze kilku wartościowych ludzi traci czas i energię, bo działając w ten sposób nic nie osiagną

autor: red25, data nadania: 2007-11-20 12:42:41, suma postów tego autora: 322

Hyjdla

Zgodnie z tą logiką, trzeba jeździć na wojny bo też są robione za nasze pieniądze.

autor: XaViER, data nadania: 2007-11-20 14:13:28, suma postów tego autora: 352

...

Xavier, te 13 milionów, które olały wybory, olewają też dokumentnie - poza niewielkim odsetkiem tej grupy - jakąkolwiek działalnośc społeczną. O sukcesie bojkotu wyborów jako świadomej akcji czy choćby odruchu buntu można by mówić, gdyby na co dzień w Polsce funkcjonowały tysiące prężnych oddolnych inicjatyw społecznych, a mimo to frekwencja w wyborach byłaby niska. Jest dokładnie odwrotnie: niska frekwencja wyborcza to pochodna niskiej mobilizacji społecznej w ogóle i kompletnego olewania czegokolwiek, co wykracza poza czubek własnego nosa.

O ile wynik wyborczy PPP jest mizerny, a strategia tej partii bezpłodna, o tyle twoje rozważania to bzdura, na tle której nawet PPP wygląda na rozsądną.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-11-20 15:14:47, suma postów tego autora: 3848

ale sympatycznie sie zrobiło,

zawyło z niesmaku towarzycho, bo ktoś ma inne zdanie niż oni. Jak zwykle złośliwie i jak zwykle idiotycznie. CK-LA ma wady, ale z pewnością ma jedną zaletę - nie udaje nadbudowy, do bazy, która nie istnieje. Nie ma nic bardziej żałosnego i śmiesznego zarazem niż generałowie bez armii, jakimi okazała się w tych wyborach kazda startujaca lewicowa partia. Rada nadzorcza "dojrzałej" lewicy, która ma tylko jeden problem - nie ma pracowników w firmie, którą chce zarządzać, a samemu robić się nie chce... PPP jako alternatywa dla systemu? Przecież tam nie ma jednego specjalisty od budownictwa, transportu publicznego czy czegokolwiek konkretnego. To czysta Samoobrona tylko bez Leppera - trzynaście zdań programu i jakieś ogólniki. Dwa razy więcej głosów? Bo odebrała prawo wyboru iluś tam tysiącom ludzi - małe cwaniaki, o których część ich rzekomego elektoratu nawet nie słyszała. Aparat partyjny do nie wiadomo czego - nie wiadomo ilu jest członków, nie wiadomo czym się zajmują (poza autoreklamą wyborczą), nie wiadomo jakie są ich inicjatywy. Dwa i pół tysiąca minimalnej - do psychiatry, albo do szkoły na lekcje ekonomii, jak ktoś sądzi, że mozna dwa i pół raza podnieść pensję minimalną z dnia na dzień. I pachają się do złobu takie nieboraki, co jakby im wyszło to by sie ten kraj zawalił w tydzień, zamist ksiązkę wziąć i sie pouczyć trochę, to może byłby jakiś pożytek..

autor: mały cygański chłopiec grający na skrzypcach, data nadania: 2007-11-20 15:37:02, suma postów tego autora: 31

Hyjdla

Kościoły też są budowane z naszych pieniędzy a z tego co tu od pewnego czasu wypisujesz wynika, że rzadko odwiedzasz farorza. Być może rzykosz pacierz klęcząc przy łóżku ...

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2007-11-20 15:51:15, suma postów tego autora: 6199

Durango

Czytaj proszę dokładnie co napisałem. Bierność, wycofanie się w prywatność, też jest formą buntu w stosunku do systemu. A to że nie taką jakbyśmy chcieli, to inna sprawa. Trzeba nad tym pracować i tyle.

autor: XaViER, data nadania: 2007-11-20 16:22:18, suma postów tego autora: 352

Demokracja przedstawicielska

nigdy nie zniknie do końca, nie wierze by całe nawet najbardziej cywiliozwane społeczeństwo było chętne samorządzić się w sferach o którech większość nie ma pojęcia. Ciężar demokracji powinien stopniowo przechylać się do demokracji bezpośredniej, a bojkotując wybory idziemy bardziej w stronę autokratyzmu, niż demokratyzmu.

autor: Emisariusz, data nadania: 2007-11-20 16:51:16, suma postów tego autora: 39

Modlitwa bez pomocy farorza

Według Arpada Totha lewica ma swojego "Nowego Boga", który wprowadza ich w bardzo głęboki trans zwany komunizmem. Jest on szansą na spotkanie Nowego Stwórcy, proletariackiego Boga. Wiersz poety wygląda jak rozmowa z Bogiem, tyle że nowym i czerwonym: "Oto przychodzę, Ja Czerwony Bóg!/ (...) Hosanna Ci nowy Boże, hosanna. Przekształć naszą błotnistą , grzeszną starą ziemię, udręczoną przez dawnych pańszczyźnianych bogów. Ty jedyny Bóg Nowy, Ty proletariacki. Poznaj nas, jesteśmy wszyscy Twoi. Pisarze polscy mieli więc szablony. Szybko też zaczęli z nich korzystać ...po dziś dzień.

autor: Zenon, data nadania: 2007-11-20 18:29:09, suma postów tego autora: 67

...

A na jakiej podstawie twierdzisz, że bierność i ucieczka w prywatność są formą buntu? Bo ja z rozmów z znajomymi, rodziną i przypadkowo poznawanymi osobami odnoszę wrażenie, że z buntem nie ma to nic wspólnego.

autor: Durango 95, data nadania: 2007-11-20 18:59:39, suma postów tego autora: 3848

Jak Donald przeżywał podobne wzruszenia jak Lenin

W zmęczonej twarzy czuwają donaldowskie oczy. Patrzy na mnie po przyjacielsku, miękko, z zażenowaniem swą wewnętrzną bliskość. Wiecie - odzywa się niepewnie - tak nagle od prześladowań przez moich krewnych i bezwzględnych Kaczorów doszedłem do władzy.... Wszystko to trwało niecałą dobę. Po czym - po prostu przejście do spraw bieżących. Przywołał więc do Siebie Radosława Dezertera, i zapytał: co proponujecie towarzyszu na pierwszy plan. Jeszcze przed nami jedna bitwa Donaldzie, i kiedy "dorżniemy watahę", będziemy rządzić nawet przez dwie kadencje. Odnosiło się więc i do mnie. I było niewątpliwie świadectwem niezwykłej kultury Radka, co przyjąłem ze łzami na policzkach, jak On, Radosław - kiedy żegnał się się z wojskiem aby przyłączyć się do Rewolucji. Jak Michaił Tuchaczewskij.

autor: Zenon, data nadania: 2007-11-20 20:07:36, suma postów tego autora: 67

errata

...wyrażając swą wewnętrzną bliskość.

autor: Zenon, data nadania: 2007-11-20 20:27:21, suma postów tego autora: 67

bojkot

Myślę, że nikt nie zrozumiał idei bojkotu propagowanego przez CK-LA. Czerwony Kolektyw - Lewicowa Alternatywa nie zalicza siedzących w domu do bojkotujących czynnie.
CK-LA nawołuje do czynnego bojkotu - pójścia do lokalu wyborczego i oddania głosu nieważnego albo oddania karty nieważnej (przetarganej). Nie wiemy, ile osób poprze ideę czynnego bojkotu za 4 lata. Ale będzie można porównać liczbę oddanych kart nieważnych w 2007 i 2011 (?) roku. Ta różnica będzie wynikiem działań anarchistów.

autor: Roger, data nadania: 2007-11-20 21:38:45, suma postów tego autora: 514

Szanowni XaViER tudzież Sumienie (bez) Narodu....

Wybory "robione są za legalnie ściągnięte podatki, czasem zbyt duże dla dziadów-emerytów (na przykład), przykładnie uczęszczających na te wybory. Ale legalnie, ustawowo i budżetowo jak najbardziej są te wybory finansowane...

Natomiast wojny finansowane są na "kredyt", że się tak bankowo wyrażę. Za obiecanki-cacanki jankeskich suwerenów pociskających nam różne "OFFSETY" na latające trumny, tarcze, na których nas wkrótce wyniosą, za różne przekręty na budżecie Polski oraz dozgonną miłość i mir wszelaki (waluta typowo jankeska - niewypłacalna i nieściągalna) wśród kurczących się jankeskich bandustanów...

To samo można powiedzieć o pustoszejących kościołach, które klechy z upodobaniem stawiają. Niech se je stawiają, ale za swoją kasę oraz jako świadectwo swojej pychy i głupoty niewyobrażalnej...

Dlatego na wybory trzeba chodzić, bo te igrzyska robione są za moją krwawicę, a wojny i kościoły niech se przestępcy i świry realizują z własnych środków i półśrodków...

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-11-20 22:02:14, suma postów tego autora: 5956

***

Ja w dyskusji "Sumienie contra Hyjdla" zauważyłem jedną, powtarzaną jak zdrowaśka, jak jakaś idee fixe, myśl przewodnią chińskiej ekonomii: BIEDNY MA SŁUŻYĆ INNYM - w domyśle bogatym.Nie przekonacie jej. Hyjdla to jedna z tych, która niedawno zeszla z grzędy, słoma im z butów wystaje,
ale z jakiś niepojętych przyczyn mają odrobinę miedziaków w garści, więc by zatrzeć smród, który się niesie za nią, musi się za wszelką cenę dowartościować. Jej myśl ekonomiczna jest jasna i klarowna - BIEDNY MA SŁUŻYĆ BOGATEMU - mniej biedny bogatszemu, bardziej biedny mniej bogatemu.
Ta chińska myśl ekonomiczna polega głównie na HIERARCHII PAROBKÓW. Hyjdla też jest na razie czyimś
parobkiem, ale Hyjdla ma już także parobków - zaczęła od białorusinki , którą się chwaliła za SLD.
Kiedy będzie miała szofera z Litwy, kucharza z Chin, lokaja ze Słowacji, wtedy nie będzie tu zaglądała.
Pochwali się Kulczykowi. ....... A my się zajmujemy tu jakimś dziwnym problemem i próbujemy jej wbić do ptasiej
główki pewną podstawową zasadę. Skoro jest państwo, które nazywa się Polska, to należy Ją tak urządzić,
by mogli w niej mieszkać wszyscy w miarę sprawiedliwie, nie głodując i nie oczekując jałmużny Hyjdlów.

autor: senior, data nadania: 2007-11-20 23:17:40, suma postów tego autora: 105

Widzę, senior, że twoje zainteresowanie moją osobą przybiera coś na kształt fobii.

Gdybyś dokładniej studiował archiwum lewicy, mogłabym tę przypadłość zdiagnozować, a tak musisz leczyć się sam (czytać wnikliwiej zasoby archiwalne). W przeciwnym przypadku popadniesz w jeszcze większy obłęd na tle mojej uroczej osoby. Ta możliwość podnieca mnie jak wiechcie słomy wystające z butów i smród ciągnący się po gaciach...

Co do Białorusinki bowiem, to pomyliłeś mnie z kwakiem, który się nią tutaj chwalił i wynagradzał zawrotną kwotą bodajże 50 złotych.
Nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłeś szofera z Litwy, kucharza z Chin, lokaja ze Słowacji. Pewnie też pomyliłeś mnie z jakimś kwakopodobnym. Zapewniam cię, że po moim domu żadne obce krajowce nie będą się szwendać. Jeżdżę autobusami, gotuję świetnie, "lokajów" mam czterech - jeden zaobrączkowany, trzech urodzonych siłami natury.
O PAROBKACH pisałam chyba coś do kwaka albo innego prawoskrętnego (dres?), ale to ja zarzucałam im nuworyszowskie "maniery" nakazujące w BIEDAKACH widzieć PAROBKÓW...
Hm... coś ci się, dziadku pokręciło. Wszystko na opak. Ja w archiwach nie szperam, więc może przytoczysz mi jakieś moje rzekome wypowiedzi z twego zasobnego IPNowskiego śmietnika?

Została jeszcze kwestia Polski, którą należy tak urządzić, (cyt.:) "by mogli w niej mieszkać wszyscy w miarę sprawiedliwie, nie głodując i nie oczekując jałmużny Hyjdlów". Otóż nie trzeba mi tego klarować. Ja to wiem od lat kilkudziesięciu. Nie zauważyłeś? Więc znowu trafiłeś kondomem w szprychy...

Mam nadzieję, że na wyborach byłeś, senior? Dokonałeś właściwego wyboru, by twój przedstawiciel urządzał sprawiedliwą Polskę - Hyjdlom, seniorom, a nawet kwakom... Chyba, że głosowałeś na konusa Millera, którego ci wyautowały "LiDziaki" od Oleja, wtedy współczuję ogromnie...
Gdybyś dokładniej studiował archiwum lewicy, mogłabym tę przypadłość zdiagnozować, a tak musisz leczyć się sam (czytać wnikliwiej zasoby archiwalne). W przeciwnym przypadku popadniesz w jeszcze większy obłęd na tle mojej uroczej osoby. Ta możliwość podnieca mnie jak wiechcie słomy wystające z butów i smród ciągnący się po gaciach...

Co do Białorusinki bowiem, to pomyliłeś mnie z kwakiem, który się nią tutaj chwalił i wynagradzał zawrotną kwotą bodajże 50 złotych.
Nie mam pojęcia skąd wytrzasnąłeś szofera z Litwy, kucharza z Chin, lokaja ze Słowacji. Pewnie też pomyliłeś mnie z jakimś kwakopodobnym. Zapewniam cię, że po moim domu żadne obce krajowce nie będą się szwendać. Jeżdżę autobusami, gotuję świetnie, "lokajów" mam czterech - jeden zaobrączkowany, trzech urodzonych siłami natury.
O PAROBKACH pisałam chyba coś do kwaka albo innego prawoskrętnego (dres?), ale to ja zarzucałam im nuworyszowskie "maniery" nakazujące w BIEDAKACH widzieć PAROBKÓW...
Hm... coś ci się, dziadku pokręciło. Wszystko na opak. Ja w archiwach nie szperam, więc może przytoczysz mi jakieś moje rzekome wypowiedzi z twego zasobnego IPNowskiego śmietnika?

Została jeszcze kwestia Polski, którą należy tak urządzić, (cyt.:) "by mogli w niej mieszkać wszyscy w miarę sprawiedliwie, nie głodując i nie oczekując jałmużny Hyjdlów". Otóż nie trzeba mi tego klarować. Ja to wiem od lat kilkudziesięciu. Nie zauważyłeś? Więc znowu trafiłeś kondomem w szprychy...

Mam nadzieję, że na wyborach byłeś, senior? Dokonałeś właściwego wyboru, by twój przedstawiciel urządzał sprawiedliwą Polskę - Hyjdlom, seniorom, a nawet kwakom... Chyba, że głosowałeś na konusa Millera, którego ci wyautowały "LiDziaki" od Oleja, wtedy współczuję ogromnie...

Mogę wiedzieć dlaczego się mnie cenzuruje, natomiast zamieszcza się zaczepki jakiegoś palanta, mnie nie dając możliwości ustosunkowania się do ewidentnego chamstwa i przeinaczeń, SZANOWNA CENZURO?????
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2007-11-21 10:14:20, suma postów tego autora: 5956

Jadzia

Jadzia nie denerwuj się, bo Ci ruła na twarzy wyskoczy. I nie pisz dwa razy tego samego, bo się powtarzasz. Chyba, że to czkawka - na taki słuczaj łyknij "Dębowego". Powinno przejść.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2007-11-21 10:54:45, suma postów tego autora: 6199

Ja cicho

Nikt nie bluzga. Sielanka.

autor: Bomst, data nadania: 2007-11-21 16:06:55, suma postów tego autora: 97

Poczekajmy, będzie lepiej

Hyjdla, jedyna w swym gatunku, pozwól, że porozmawiamy literacką "kwaczyzną" ..."a piastój se tom posadzkie państwowom jednom czi drugie, bo dzicka szkoda i dobrze, że je polska z ukraińskim paszportem niańczy. Dla dzicka lepij. Zatrudniaj nadal białorusinki z czarnym paszportem i okradaj nadal tom wredną ojczyzne. I popijaj zdrowie, czyli chorobę tej polski tym ginem z cytrynom, może wrzodow żoładka dostaniesz, albo juz je masz.

autor: senior, data nadania: 2007-11-21 14:08:49, suma postów tego autora: 105

Xavier:

co z ta rewolucja? Miala byc tuz-tuz.

autor: wojtas, data nadania: 2007-11-21 19:06:38, suma postów tego autora: 4863

wojtasie,

rewolucja nadchodzi

autor: ABCD, data nadania: 2007-11-22 08:28:28, suma postów tego autora: 20871

lud jest rozczarowany i zniechecony

Ludzie po prostu nie wierzą w żadne masowe ruchy, nie ufają nikomu ,kto chce głębszych zmian, bo pamiętają zdradzony przez elity wielki ruch 'Solidarność'tudzież przemianę oddolnego ruchu sprzeciwu, jakim była niegdyś 'Sammobrona'w zwykłą partię cwaniaczków pchających się do koryta.Jednocześnie panuje dziwne przeświadczenie o obowiązku głosowania.I głosują na kandydatów w miarę przewidywalnych, głównie na zasadzie wyboru mniejszego zła.Nie wierzą specjalnie w liberalizm, ale wolą liberałów od prawicy faszyzująco-fundamentalistycznej.
Jak wyjść z tego bagna?Czego potrzeba aby społeczeństwo się przebudziło, uwierzyło we własną kolektywną siłę, w szansę na prawdziwe zmiany? Aby zyskało świadomość własnych interesów?Nie ma chyba co czekać na jakieś wielkie załamanie systemu, które miałoby doprowadzić do powszechnego oświecenia.To jest myślenie czysto życzeniowe.Trzeba natomiast dążyć do maksymalnego łączenia rozmaitych protestów w/s płacowych , socjalnych, antywojennych. Trzeba przy każdej okazji mówić o potrzebie bezterminowego strajku powszechnego pod dwoma hasłami: płacy minimalnej na poziomie 2300 PLN i 8mio godzinnego dnia pracy.To może chwycić i jeśli kraj cały stanie na kilka tygodni, to politycy będą całkowicie bezradni, będą musieli się na to zgodzić. Da to ludziom poczucie godności i siły i będzie stanowić bazę do ew. budowania czegoś więcej... Skupmy się na konkretach, o ideologii zaś dyskutujmy w kręgu szczerze nią zainteresowanych...ci zaś stanowią zwykle mniejszość...

autor: cyklista, data nadania: 2007-11-23 12:27:43, suma postów tego autora: 139

Cyklista

wszystko OK, ale strajku generalnego o którym piszesz nie da sie zrobić ot tak sobie, nie mając ludzi i przygotowanych struktur pracowniczych. Strajk generalny nie jest działaniem spontanicznym, wybuchającym tylko dlatego że jakaś grupa będzie się czegoś domagała. Poprzedza go zwykle wiele lat pracy wśród ludzi i mniejszych walk społecznych. W jakiś nagły kryzys, który doprowadziłby do nagłego wybuchu jak w Argentynie raczej nie wierzę.

autor: Cisza_, data nadania: 2007-11-23 19:32:13, suma postów tego autora: 2083

Dodaj komentarz