którzy zginęli, chcieliby, żeby ich śmierć byla eksploatowana przez liderów niszowej grupki?
A co na to ich rodziny?
tak się składa, że ta niszowa grupka, jako jedyna o nich ciągle pamięta i jako jedyna konsekwentnie walczy o wyjaśnienie przyczyn tragedii w "halembie". inne związki w tej materii działają dość niemrawo.
odchodzą one samotne,biedne, w zapomnieniu i pogardzie.Dla nich państwo polskie nie ma nic.
wtedy na pewno nie będzie "szafowania życiem górników".
Przynajmniej chociaż ktoś się opowiada za wyjaśnieniem tej tragedii. Gdyby nie Sierpien 80 to ta sprawa nadal by była cicha, jak wiele innych.
z powodu śmierci tych górników i oburzenie spotęgowane wiedzą na temat "kar" jakie dotknęły zarząd kierujący Halembą.
a co Ziętkowi szkodzi wysunąć taki postulat?
niczego nie jest w stanie nagłośnić.
Może tylko eksploatować news z mediów.
pojawia się problem społeczny, PPP mówi zawsze jedno i to samo: państwo powinno załatwić, podnieść, zwiększyć i dać.
Skąd czerpać środki na wskazywane cele? O tym PPP już milczy.
tak się składa, że s'80 nagłaśnia całą sprawę i pilnuje spraw związanych z tragedią na "halembie", jako jedyny właściwie związek zawodowy w polsce . co cię w tym boli, dr abcd - ich konsekwencja w tej sprawie i upór?
przestań pisać o jakimś promowaniu się, bo biorąc pod uwagę twoją aktywność forumową (także tą m.in. na forum "frondy", gdzie kochasz smarować na wszystkich i donosić na nas prawicowym śmieciom-ty kolaborancie!) i eksploatację każdego, nawet byle jakiego newsa, to jesteś najlepiej wypromowanym paranoikiem w polsce.
jeśli piszesz, że Sierpień "nagłaśnia sprawę", to dajesz piękny dowod, że moje posty są potrzebne, bo w nich właśnie wyjaśniam, jak jest z tym "nagłaśnianiem".
tak, gdyby nie ty, jakakolwiek krytyka nie byłaby możliwa... wszyscy nadal żylibyśmy niczym w wiekach średnich - całe szczęście jesteś ty: oświecenie, które spływa na każdego, kolejnym twoim donosicielskim i kłamliwym wpisem także na prawicowych forach (sprzedajny prawicy kolaborancie!).
wracając do głównego wątku, to oczywiste, że s'80 działa w sprawie "halemby" - wystarczy przyjrzeć się ich działaniu. (choć fanom teorii spiskowych sprawia to kłopot).
Nie jakichs leszczy, ale tych, co sa naprawde odpowiedzialni za tę tragedię.
Ja takze uwazam, ze Sierpien jest potrzebny i bardzo dobrze, ze organizuja pikiety i manifestacje.
Oczywiście, wszystko co robi Ziętek i organizacje, w których jest zawsze dla ABCD i innych kreatur będzie złe. Ale Nowa Lewizna zapomina o jednym. Jak sama nagłaśniała problem śmierci pracownika "Indesitu", Tomka Johana. Wtedy szafowanie tym było dobre. Żona zmarłego pracownika odwróciła się od akcji NL. A pod "Halembą" ramię w ramię z górnikami "Sierpnia 80" stały żony i matki zamordowanych w imię zysku 23 ludzi. Bo to jedyny związek zawodowy, który domaga się ukarania winnych i organizacja, która wykryła podobne praktyki fałszowania wskaźników metanowych na innych kopalniach, w tym na "Szczygłowicach". Do roboty się weźcie Zychowicze i inne cwaniaczki!!!
Wyjaśnienia sprawy i ukarania winnych domagają się także inne związki działające w górnictwie, podobnie jak inne związki brały udział w spotkaniu rodzin, górników i mieszkańców Rudy Śląskiej pod kopalnią (widziałem je zarówno na zdjęciach, jak i w TV). Tyle że Sierpien 80 jako jedyny wykorzystuje tę okazję do promocji swego związku - i to właśnie jest obrzydliwe. Tym bardziej, że skoro Sierpień 80 jest taki prężny i bojowy, to dziwne, że o fałszowaniu czujników - ponoć, jak teraz twierdzi, nagminnym - nie wiedział PRZED tragedią. A może wtedy wypadało zrobić jakąś głośną demonstrację i zwrócić uwagę na zagrożenie ludzkiego życia zamiast tracić czas i energię ludzi ze ZWIĄZKU ZAWODOWEGO na start w wyborach?
o, widzę "obywatel" ma nową koncepcję (a może nie nową...?) nacisku społeczno-politycznego: działać tak, żeby nikt, ale to nikt nie zauważył, a państwowa aparatura na pewno zajmie się "obiektywnie" sprawą "halemby" (i innymi!); oby słówka nie pisnąć- dyrekcja także się ugnie przed "potężną ciszą"! ludzie gdzie wy macie rozumy? czas wyjść z szafy - raz jeszcze powtórzę!
łatwo przychodzi ci miotanie wyzwiskami.
A co powiesz o "lewicowcu", będącym felietonistą Newsweeka?
Albo o nigdzie nie pracującym, "rewolucyjnym" bogaczu, który chyba jeszcze nigdy w życiu nie znalazł czasu, żeby przyjść na dermonstrację czy pochód 1-Majowy?
Znasz go dobrze. To on redaguje i wydaje pisemka, które ci mącą w głowie.
rozumiem, że ten komentarz był w kontekście newsa o "halembie" i akcji podjętej przez s'80. musisz mieć chyba jakieś chody w redakcji, że ci takie komentarze puszczają :)
a co do ciskania wyzwiskami, to poczytaj sobie swoje komentarze na innych forach, w tym na fronda.pl, ty PRAWICOWY KOLABORANCIE.
(ludzie uważajcie na tego typka, bo jest zwykłym kapusiem i donosicielem współpracującym z prawicowcami. koleś nie ma nic wspólnego z lewicą od wielu lat.)
w stół, nożyce się odezwą.
twoim zdaniem zabieranie głosu na otwartych forach dyskusyjnych jest "kolaboracją" (sic!), natomiast publikowanie felietonów w skrajnie liberalnym Newsweeku przez osobę deklarującą poglądy lewicowe jest w porządku.
Z tym, że lewica jest formacją ludzi utrzymujących się z własnej pracy, też się pewnie nie zgodzisz?
Czy mam znowu podać wszystkim link do twoich wypocin w "lewicowym" Fakcie?
Podjacie linka do pisemka Hustler, z który aż cieknie ta lewicowość. Tam właśnie poczytać można tych wszystkich wybitnych rewolucjonistów.... Ha ha ha!
chętnie ci odpowiem, jaką strategię ma Obywatel. Tą strategią jest próba rozwiązywania problemów bez namolnej autopromocji. Nam, w przeciwieństwie do koleżków z PPP i Sierpnia 80 nie chodzi bowiem o dopchanie się do koryta, więc nie musimy na każdym kroku podkreślać, że to MY, że TYLKO, że JA itd.
dziękuję za pouczenie... a teraz możesz spokojnie ze swoim koleżką dr ABCD podonosić troszeczkę na lewicowych działaczy publikując paszkwile i komentarze na prawicowych forach internetowych i w prawicowych pisemkach.