Obawiam się że przy całkowitym zatomizowaniu społeczeństwa i uwierzeniu w "dobre intencje" PO prywatyzacja przedszkoli będzie dalej kontynuowana pomimo wynikających z niej szkodliwych skutków czekających zarówno dzieci, ich rodziców jak i nauczycieli.
strasznie warszawskimi cenami jakis wypasionych elitarnych przedszkoli to kpina
...z tą prywatyzacją to i tak wszystko od gminy zalezy jaką subwencję da na daną placówkę i czy pozwoli na jakieś dodatkowe opłaty
zaś nauczyciele faktycznie mogą na tym stracić
Ważne żeby było i spełniało swoją funkcję. Podejrzewam, że po prywatyzacjhi jakość zarządzania się poprawi. Co w tym złego?
chodzi o to, ze wielu ludzi moze byc nie stac na wysylanie pociech do takich przedszkoli.
Przecież w Polsce nie ma "darmowych z mocy prawa" przedszkoli. Po prostu, samorząd częściowo dotuje przedszkola (pokrywa część kosztów funkcjonowania), różnicę dopłacają rodzice. Nie ma to nic wspólnego z formą prawno-organizacyjną czy własnościową przedszkola.
zostaja przerzucone na rodzicow, samorzad nie finansuje prywatnych placowek. a nie wszyscy maja pieniadze, by zaplacic za taka opieke.
nie spotkalem sie jeszcze z sytuacja, kiedy przedszkole prywatne jest tansze od publicznego.
Che Guevara nie chodził do przedszkola i wyrósł na porządnego człowieka. Po co podnosić larum w tak błahej sprawie, jak przedszkola?
prywatnych przedszkoli? Może oczywiście podjąć taką decyzję, alew nie oszukujmy się - byłoby to polityczne samobójstwo. Niechodzi przecież o to, żeby publiczne przedszkola zastąpić elitarnymi przedszkolami z czesnym 5 tys. za miesiąc - tylko o to, żeby zdjąć z władzy publicznej ciężar zarządzania tymi typowo usługowymi placówkami. Czy ceny wzrosną? To też zależy od samorządu, zawsze można uzależnić subwencję od utrzymania poziomu czesnego.
moskwa ależ samorządy finansują też prywatne placówki oraz społeczne....subewncje są zazwyczaj takie same jak dla samorządowych placówek, odbywa sie to na takiej samej zasadzie jak finansowanie szkół prywatnych czy społecznych itd
ze jednak ceny wzrastaja. nie chodzi nawet o 5 tys., ale o to, ze przedszkole bedzie drozsze np. o 100 zl.
i dlatego Che wyrosl na takiego :P
"zdjąć z władzy publicznej ciężar zarządzania tymi typowo usługowymi placówkami". Bo z przechowalniami bagażu się to udało, a niektóre prywatne pensjonaty dla psów i kotków funkcjonują znakomicie...
Tyle, że przedszkola pełną jeszcze funkcje wychowawcze i dydaktyczne, że o poznawczych i socjalizacyjnych nie wspomnę.
oj, Twoje argumenty sa zbyt nawine i jako zywo przypominaja mi te, ktorych uzywaja wyzelowani gogusie z mlodziezowki peło ( PO )
Otorz ,czesne napewno wzrosnie, gdyz tak sie dzialo we wszystkich wczesniejszych przypadkach, a od samorządow zalezec bedzie jedynie jak wysoko. Fajnie pamietac , ze caly cywilizowany swiat inwestuje w powszechne przedszkola ( ostatnio Niemcy ) gdzy to jest sznasa na ; 1) wyrownywanie szans, 2 ) na skuteczne inwestowanie w czlowieka, gdyz dzieci ktore ukonczyly przedszkola osiagaja lepsze sukcecy w dalszej edukacji jak i na rynku pracy. Albo budujemy gospodarke oparta na wiedzy, albo oparto na zabobonach ( neoliberalnych czy tez religijnych, wszystko jedno ).
Chcialbym takze napisac, ze nie jest wcale takie oczywiste, ze placowki te, po prywatyzacji beda lepiej zarzadzane, gdyz wiele z nich obecnie dziala naprawde sprawnie, to raz, a dwa, ze wielu wlascicieli moze zbytnio skupic sie na cieciu kosztow w momencie, gdy nie jest to wcale takie wazne. Efekt, nauczyciele zle oplacani i przemeczeni ( w prywatnych przedszkolach jestes niemal 24 godziny dostepny dla rodzicow ), wiem, bo moja znajoma pracuje w Olsztynie dotajac 900 do reki,a burdel - ze tak sie wyraze - jest tam podobno niesamowity.
Przedszkola to nie jest forma usług. Podejście do problemu zarządzania, własności zawsze cechowało lewicę czy to reformistyczną czy rewolucyjną.
Przykład prywatnych pensjonatów czy też hospicjów dla osób obłożnie chorych świadczy iż pensjonariusze tychże zakładów "wypoczynkowych" są traktowani jak piąte koło u wozu. Celem istnienia przedszkoli nie jest sprowadzenie ich do roli luksusowego towaru na który będą mogły pozwolić sobie tylko burżuje.
Celem istnienia przedszkoli jest zapoznanie dziecka ze swoimi rówieśnikami i przekazanie temu dziecku podstawowych umiejętności pozwalających mu prawidłowo się rozwijać w kolejnych etapach edukacyjno-wychowawczych.
Popieranie tak bzdurnych zapędów jakimi są wprowadzenie odpłatności za studia, prywatyzacja przedszkoli czy też ostatnio forsowany przez jednego senatora PO, pomysł zdjęcia z pracodawców "obciążenia" jakim ma według niego być finansowanie urlopów macierzyńskich jest dowodem na poddanie się panującej od lat liberalnej manipulacji. Przecież wszystkie przeżytki związane z tzw. "krwiożerczą" komuną należy zlikwidować.
Ty na powaznie twierdzisz, ze np. w prywatnym domu starosci gorzej sie traktuje klientow niz w publicznym DPS-ie? Czesto bywasz w takich miejscach?