"rozbijając przy okazji metalowymi prętami szklaną witrynę sąsiedniego banku. Podpalono także dwa samochody i kontener na śmieci" - no teraz to sie pewnie juz to kapitalistyczne państwo całkiem zawali :)
Myślę, że z NPD znaleźliby nic porozumienia:)
nie 300 osob uczestniczylo w demonstracji !
Jej sens byl za to rzeczywiscie raczej watpliwy. Protest przeciwko represjom, zakonczony rozroba...W ten sposob dano policji argument za stosowaniem prewencyjnych represjii - kolo sie zamyka. Ale dla ubranej na czarno mlodziezy szumnie zwanej "linksradikale" to niestety norma.
Ja osobiście też jestem wkurzony np. tymi polskimi policyjno- wojskowymi patrolami...Niedługo już tylko robienie pieniędzy będzie dozwolne... Chyba nie chcemy takiego świata?
Neoliberalizm to sprowadzenie wolności do kupowania i sprzedawania się jako siła robocza na rynku...No i można sobie zaprojektowac własny model buta czy wygląd puszki piwa;)
Co konkretnie popierasz, sluszny protest przeciwko represjom wymierzonym w ruch radykalnej lewicy, czy dawanie policji do nich pretekstu ?
Z innej beczki, w informacji wciaz brakuje jednego zera przy liczbie uczestnikow sobotniej demonstracji w Hamburgu.
Jaki sens ma niszcenie budynków i samochodów? W czasie zadym w Geniu walczacy z policją alterglobaliści spalili kilka samochodów w tym dwa które były własnoscią ośrodka pomocy społecznej i słuzyły do transporty niepełnosprawnych. Rok pozniej w Niemczech w czasie zadymy anarchisci zdemolowali samochody ośrodka dla bezdomnych -pechowo były to dwa stare furgony marki mercedes co dla podpalaczy były wystraczajacym powodem do ich zniszczenia. We Francji w 2001r spalono restauracje McDonalda -symbol imperializmu amerykańskiego. pózniej okazało sie, ze knajpa była prowadzona przez spółdzielnie byłych bezrobotnych, którzy mieli z kompania umowe franczyzową. Spalono miejsce pracy dla 20 osób i dorobek spółdzielni. Gratuluje.