Gdy Kościół mówi: golono, Racja mówi: strzyżono.
Kościół bał i boi się nauki, bo przecież nauka ,może pomóc tylu cierpiącym ludziom dla których nie było innej alternatywy niż wiata w lepsze życie po śmierci. Kościół może stać sie zbędny! To straszne!
że tylko cierpiący fizycznie zwracają się w stronę kościoła.
Nie tylko, ale spora ich cześć [nie twierdze że większość]. Prawda jest taka że ludzie najbardziej wierzący [ale tak szczerze wierzący] to ludzie z jakiegoś powodu nieszczęśliwi szukający pocieszenia w religii lub próbujący sobie wymodlić szczęście.
Niech się spełni Twoja prawda. Do końca tej bajki. Za ten koniec warto się poświęcić.