czy brak informacji, jaki mamy dziś dzień, wynika stąd, że komisarze ideologiczni zabronili wspomnieć o "faszystowskim" święcie Bożego Narodzenia?
a Ty w ten dzień, który pewnie uważasz za ważny mógłbyś być mniej napastliwy?
jeżeli tak nie lubisz lewicy.pl nie korzystaj z etgo forum, będzie prosciej zoabcz chłopie ile masz postów. Te serwic to cale twoje życie !
Prowadzący serwis mogliby zamieścić jakieś życzenia. Katolik ze mnie żaden, ale opłatkiem się tradycyjnie łamie. Zawsze warto życzyć wszystkiego dobrego towarzysze.
Wam wszystkim (z wyjątkiem nielicznej grupki sekciarzy, cenzorów, najemnych żołnierzyków propagandowych itp.) życzę wszystkiego, co tylko jesteście w stanie sobie wymarzyć - w ten dzień, o którym kiedyś pięknie powiedziano (do nas wszystkich), że wówczas "On stał się człowiekiem" i (do Maryi)"Ten, co w gniewie huczał nad ludami, z Ciebie rodzi się...Jaki on mały!".
PS. I nie bójcie się! On dał sobie radę z nie takimi próbami zrobienia z Niego "non-person".
jemu za to płacą, nie zabierajcie mu źródła zarobkowania ;-)
..ale czy to juz nie jest przypadkiem wyzysk bezwzględny - biedny ABCD "pracuje" już całymi dniami i nocami :(
Przyjmijcie proszę, z wyłączeniem wyraźnej lub domniemanej mocy wiążącej, najlepsze życzenia przyjaznych środowisku, świadomych społecznie, bezstresowych, nieuzależniających i neutralnych płciowo świąt przesilenia zimowego, celebrowanych w ramach tradycji wyznania religijnego albo praktyk świeckich wedle wyboru Przyjmującego Życzenia, w szczególności zgodnie z tradycją Bożego Narodzenia, Chanuki lub Kwanzy, z zachowaniem należnego szacunku dla religijnych lub świeckich przekonań lub tradycji osób trzecich, albo ich wyboru niepraktykowania żadnych religijnych ani świeckich tradycji, jak również finansowo korzystnego, osobiście pomyślnego oraz medycznie nieskomplikowanego przebiegu ogólnie przyjmowanego roku kalendarzowego 2008, z zachowaniem należnego szacunku dla kalendarzy przyjmowanych przez mniejszości narodowe, etniczne lub wyznaniowe, bez względu na rasę, wyznanie, poglądy polityczne lub filozoficzne, kolor skóry, wiek, stopień sprawności fizycznej, wybór platformy komputerowej, lub preferencje seksualne Przyjmującego Życzenia.
Przyjęcie niniejszych życzeń oznacza jednoczesne przyjęcie następujących warunków i zastrzeżeń.
Niniejsze życzenia podlegają dalszemu sprecyzowaniu, wycofaniu lub odwołaniu przez Życzącego bez zachowania jakichkolwiek terminów wypowiedzenia oraz bez potrzeby uzasadnienia.
Niniejsze życzenia mogą być nieodpłatnie przenoszone przez Przyjmującego Życzenia w niezmienionej treści na rzecz osób trzecich.
Niniejsze życzenia nie implikują żadnej obietnicy ze strony Życzącego do rzeczywistego wprowadzenia w życie któregokolwiek z wyżej wymienionych życzeń, a w szczególności nie stanowią oferty w rozumieniu odpowiednich przepisów prawa.
Jakiekolwiek fragmenty niniejszych życzeń sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa należy uznać za niezłożone, bez wpływu na pozostałe fragmenty życzeń.
Niniejsze życzenia nie mają wartości finansowej.
Życzący gwarantuje działanie niniejszych życzeń zgodne z powszechnie przyjętym działaniem życzeń w zakresie dobrych wiadomości przez okres jednego roku albo do chwili wydania kolejnych życzeń świątecznych, którekolwiek z tych zdarzeń nastąpi wcześniej. Gwarancja jest ograniczona do wymiany niniejszych życzeń lub wydania nowych życzeń, bez potrzeby uzasadnienia przez Życzącego.
Żołnierze! Cesarz jest z was zadowolony. Zdrowie Jego Cesarskiej Mości nigdy nie było lepsze - stwierdził Biuletyn Wielkiej Armii po kampanii rosyjskiej, podczas której Francuzi oraz ich sojusznicy stracili ok.90% swojego stanu liczebnego.
Mijają lata, wieki, epoki i nic się nie zmienia. Wciąż rekrutów, którzy nawet nie wiedzą, o co toczy się gra, nawołuje się do "determinacji" w imię ukontentowania ich cesarzy i wodzów. Albo przewodniczących.
w dodatku w święta ;-)
Mamy dużo poczucia humoru !!! a ile Rząd ma chonoru ?
... tle co bakteria inteligencji.
Należy liczyć, że górnicy z Budryka oraz innych kopalń podziękują za usługi samozwańczym liderom, którzy wciągają ich w swe politykierskie gierki
odezwał się "przyjaciel" górników... zamiast czepiać sie jak stara panna wszystkiego, zaprezentuj swoją wartość na polu walk robotniczych. Typowa mentalność kibica z... bagażem resentymentów i żalów do niektórych osób, a osoba z wyższym wykształceniem...
Ale cóż, pod tą maską kryje się po prostu antyrobotniczo nastawiony drobnomieszczański inteligent o podejrzanych zamiłowaniach.
ABCD a jaki to dzień? Ja myslałem, ze to Julfest ale dzieki o towarzysze za przypomnienie, ze to Boże Narodzenie:)
dlatego fakt, że z jakąś niezrozumiałą dla co poniektórych DETERMINACJĄ spędzą je poza domem rodzinnym, powinno tym przeinteligenciałym malkontentom dać coś do myślenia, Szanowny AL-FACECIE. I proszę mi wierzyć Drogi AL-FACECIE, że górnicy nie są zbieraniną bezmyślnych półgłówków, manipulowaną przez "samozwańczych liderów, cesarzy i wodzów. Albo przewodniczących" jak to wytwornie ująłeś. Może chodzi im o sprawiedliwość, godność i zwykły szacunek dla ich ciężkiej pracy. Ale to takie niemodne słowa, szczególnie w Polsce, nieprawdaż szyderco?
że Hyjdla może mieć rację.
Jakie święta?
Ja, człowiek lewicy, nie wiem, co masz na myśli.
Gdyby wczoraj lub przedwczoraj przypadały urodziny Dzierżyńskiego, Guevary lub Pol Pota, byłoby to wielkie święto.
jak niy mosz nic do powiedzynia, to idź na szpacyr, albo weź sie za mycie garców, a niy fandzol o Feliksie, Gewarze i Pol Pocie...
Ty, "człowiek lewicy" najczęściej nie masz pojęcia, co mają na myśli nie tylko ja, większość forumowiczów, ale przede wszystkim STRAJKUJĄCY GÓRNICY. Więc albo Twoja "lewicowość" to szaty nagiego króla, albo kwiatek przy kożuchu, albo strusie jaja...
Dla mnie te święta to żadne święta tylko kupa roboty. Ale dla moich bliskich są ważne, dlatego robię im prezent i je "urządzam", bo ja lubię robić prezenty. Dla strajkujących górników TE ŚWIĘTA są naprawdę WAŻNE, dlatego choć raz zamknąłbyś swój dziób jeśli nie stać Cię na jakąkolwiek refleksję...
że towarzyszom coś umknęło. Dlaczego proletariacka załoga obalająca kapitalizm hołduje fideistycznym zabobonom obchodząc jakąś "wigilię" itp?! Przecież tow. Senyszyn wyraźnie powiedziała, że nie można "ulegać terrorowi świąt"! A towarzysze z "Faktów i Mitów" zdemaskowali nie dalej jak dwa tygodnie temu reakcyjny charakter kultu tzw. św. Barbary! Do walki o pogłębianie materialistycznego światopoglądu klasy robotniczej!
"proletariacka załoga (...) hołduje fideistycznym zabobonom obchodząc jakąś "wigilię"", bo tak na Śląsku było od wieków. Wiara, tradycja oraz szacunek do pracy, rodziny jako opoki i bliźniego w ogóle to takie śmieszne śląskie "zabobony", które pozwalały PRZETRWAĆ... I to się niestety wykrusza, ale jeszcze TRWA. Nie widzę powodu by z tego kpić jak z czarnego kota czy kominiarza...
Powtórzę: Wieczerza Wigilijna, Pasterka, wspólne kolędowanie, odwiedziny i spotkania w gronie rodzinnym to dla Ślązaka-górnika, Ślązaka-hutnika, Ślązaka-... WAŻNE wyznaczniki jego wiary i tożsamości. I wiesz, Angka Leu, mnie też zdumiewa ta DETERMINACJA. Widać coś zaczynać pękać w tych twardych ludziach, pomiatanych przez spasionych wieprzów...
Szanowna Redakcjo! ŚWIETNA ILUSTRACJA do newsa! Pstrykał ktoś z Redakcji czy "pożyczone"? Często widzę takie niesamowite pejzaże... (*_*)
ale ja właśnie jestem ze Śląska, z górniczej rodziny i bardzo tą tradycję szanuję. A nie kpię z górników, tylko z wojujących ateistów, dla których święta Bożego Narodzenia to zabobon, a którzy teraz leją krokodyle łzy nad tą wigilią. Dlatego cytowałem idiotkę Seneszyn i oszołomów z "FiM".