Stany Zjednoczone zachowują się jak strażak, który najpierw podpala dom, a potem ochoczo go gasi. Albo jak PiS, który najpierw wręcza łapówkę, a potem tępi korupcję...
.
A pierwsze zdanie mi sie szczegolnie podoba, a szczegolnie jego parafraza w pierwszym komentarzu Piotra Kuligowskiego. Daje sie je ladnie uogolnic: Interwencjonizm panstwowy to jak strażak, który najpierw podpala dom, aby potem ochoczo go gasić. Przykładowo, żeby można było zatrudnić setki tysięcy urzędników w urzędach pracy którzy mają pomagać bezrobotnym, najpierw trzeba zatrudnić dziesiątki tysięcy aby egzekwowali płace minimalne i regulacje umów pracy (Kodeks Pracy) aby ci bezrobotni w ogóle byli. Piękna i uniwersalna zasada dla wszystkich obszarów działania rządów za pieniądze wymuszone przemocą od podatnika.
Jliber, może zanim zaczniesz komentować, to sprawdzisz, o czym jest tekst, pod którym się wpisujesz... Chyba że dla ciebie to wszystko jedno, gdzie siejesz te prawicowe komunały...
niektórzy nawet w słoiku po ogórkach dostrzegą wieloryba. Tak już mają. Tego nie da się leczyć...
cytat: Amerykanie zabijają terrorystów, których wcześniej uzbroili. Czyżby Piotr znalazł jakąś socjalistyczną gazetkę z 2001 r. z artem o interwencji w Afganistanie? Lepiej późno niż wcale :)
No wlasnie, co to ma do rzeczy. Jak zrozumiesz, przestaniesz byc lewicowcem.
Przeczytaj najpierw komentowany przez siebie artykuł - text dotyczy terrorystów z Pakistanu, a nie Afganistanu.
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=23621