Zdaniem "młodych socjaldemokratów", pielęgniarkom należą się godziwe płace tylko i głównie dlatego, że jeśli ich nie będą otrzymywać, może się to odbić niekorzystnie na pacjentach.
Instrumentalne traktowanie ludzi spoza klasy politycznej, medialnej i biznesowej - typowe dla polskich "socjaldemokratów" (niekoniecznie mlodych) - wylazło tu jak szydło z worka.
Pielęgniarki zasługują na przyzwoite dochody z pracy wyłącznie przez to, że należą do ogółu pracowników i obywateli. Koniec, kropka.
Inna sprawa, że ufanie swojemu "związkowi zawodowemu" pod przewodem D. Gardias jest dla pielęgniarek najgorszą z możliwych dróg do uzyskania wynagrodzeń zaspokajających ich oczekiwania.
No i dobrze - wszyscy o lekarzach i dla lekarzy. A SMS zawsze z pielęgniarkami.
To mi się podoba. Tak trzymać dziewczyny i chłopaki z SMSa.
W newsie jest przytoczony jedynie fragment listu, w którym to szerzej argumentujemy naszą solidarność z pielęgniarkami, ale dla takiego ignoranta jak Ty, to i tak chyba nic nie zmienia.
A ja myślałem że płaci się za pracę.
jak czasem.
Polskim "socjaldemokratom" - osobliwie, w okresie, kiedy mieli władzę - płacono całkiem nieźle, aliści bynajmniej nie za pracę.
jak będę chciał się dowiedzieć, co myślą młodzi "socjaldemokraci" (wątpię, czy kiedykolwiek tak się stanie), to przejrzę aktualny numer Gazety Wyborczej.
Gdyby przytoczone przez Ciebie słowa były meritum tekstu Młodzieży to co innego. Ale tak nie jest.
Wystarczy więc zadać sobie pytanie - czy ''duże dysproporcje płacowe pomiędzy członkami zespołu leczącego, mogą stworzyć uciążliwą barierę w pracy pomiędzy pielęgniarkami a lekarzami, co niekorzystnie odbije się na pacjentach''?
Oczywiście, że TAK, to prawda i dobrze, że również to dostrzeżono. Oczywisty wniosek z tego taki, że brak logiki w Twoich słowach, ABCD.
Zapowiada się strajk generalny położnych i pielęgniarek w całym kraju.Nie we wszystkich szpitalach działają związki zawodowe. Moją prosbę kieruję do wszystkich spoleczników ,żeby wsparli tę grupę zawodową swoją wiedzą, znajomością prawa strajkowego , załatwieniem niezbędnych formalności związanych z tą trudną formą protestu szczególnie w małych miejscowościach.Oświadczenia o poparciu przełożcie na czyn.
mógłby podać powody, dla których ten strajk powinien popierać ktokolwiek poza jednostkami i grupami, które są nim zainteresowane materialnie?
1.Położne i pielęgniarki od istnienia Polski powojennej, bez względu na panujący ustroj i opcje rzadzace pełniły służbę za wynagrodzenie uwłaczające godności człowieka przyjmującego człowieka nowonarodzonego na ten świat lub ratującego życie ludzkie. Ten zawod w szczegolny sposób różni się od innych zawodów humanizmem, odpowiedzialnością za najwyższą wartość jaką mamy na tym świecie- zdrowie i życie.Nieludzkim było zaszeregowanie tego zawodu na poziomie wynagrodzenia robotnika w zakładzie produkcyjnym np. rzeźnika w Zakładach Mięsnych, może dość kontrowersyjne porównanie, ale płace były zbliżone, pierwsi ratują życie, a drudzy go pozbawiają.Zawód sfeminizowany, w szpitalach pracują najczęsciej młode kobiety, ktore pełnia dyżury w systemie ruchu ciągłego, w niedziele i swięta.Matki wychoweujace dzieci, żony, które kosztem własnej rodziny pracują w systemie nocnym.Bardzo często są to rodziny żyjące tylko z pensji małżonków.Nie prowadzą prywatnej praktyki, nie mają oddzielnych gabinetów do spania na spokojnym dyżurze jak to ma lekarz, one pełnią służbę czuwając przy łóżku chorego.Wystarczy już, kolejne rządy niskie place argumentowały służbą, ale slużbę pełnią też przedstawiciele innych zawodów: wojsko, policja, straż pozarna, straż miejska. Służbę pełnią nasi posłowie, samorzadowcy, członkowie Rad Nadzorczych spółek państwowych. Proszę sobie porównać poziom wynagradzania poszczególnych przedstawicieli służb publicznych.Wynik poprównania nie wymaga dalszego komentarza.