W Niemczech zaś idee socjalistyczne i komunistyczne jak widać trzymają się nieźle.
W związku z czym komuniści i radykalni socjaliści organizują w sumie, znaczne ilościowo manifestacje.
w antykomunistycznym szale likwiduje się pomniki i zmienia nazwy ulic
100 tys. - to robi wrażenie, o ile nie jest zawyżone. Zwłąszcza w porównaniu z polską mizerią.
Luksemburg i Liebknecht, zostali zamordowani w kontr-rewolucyjnym terrorze, rozpetanym przez rzady socjaldemokratyczne w Berlinie w 1919 r. Ultraprawciowe organizacje i Freikorps spuscili tylko ze smyczy. Jak sie wyrazil socjaldemokrata z nSPaD Noske "Einer muss der Bluthund werden, ich scheue die Verantwortung nicht."
masz racje. Rozumiem, ze jestem z definicji przeciwny zbrodniom politycznym, obojetnie czy Freikorpus na komunistach, czy komunistow na mienszewikach, czy niewinnych chlopach w Rosji.