Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

ZNP: Będzie demonstracja w Warszawie

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Słusznie!

Jeśli lekarze mają zarobiać po 10 tyś. to nauczyciele mają robić za 2 tyś? Bez przesady z taką dysproporcją! Cała budzetówka powinna sie wkur... i też zażądać istotnych, a nie groszowych podwyżek. Nauczyciele powinni zrobić strajk generalny do skutku. Dalej urzędnicy. Wszyscy.

autor: Bartek, data nadania: 2008-01-17 10:20:17, suma postów tego autora: 2550

Nie cała budżetówka zarabia mało

Fakt, zarobki urzędników szczebla podstawowego są niskie, ale już co do nauczycieli to bym dyskutował. Nie mówiąc o rozpasaniu płacowym w służbie zdrowia.

autor: west, data nadania: 2008-01-17 11:20:58, suma postów tego autora: 6717

...

z nauczycielami jest tak, że część sobie dorobi do pensji, ale reszta zarabia marnie.
urzędnicy szeregowi robią za grosze.

autor: Bartek, data nadania: 2008-01-17 11:57:26, suma postów tego autora: 2550

Budżetówka...

Zarobki dużej części budżetówki są zwykłymi ochłapami za które często nie daje się wyżyć.
Państwo pozwalając sobie na takie wydatki jak "misje stabilizacyjne" czy przede wszystkim, ulegając modzie na wszelkie pozwolenia różnym formom prywatnej własności co często dobijało tzw. "nierentowne" zakłady pracy według kapitalistów spowodowało ze duża część budżetówki zarabia gorsze. Do tego grona w szczególności zaliczają się nauczyciele, pielęgniarki czy pracownicy cywilni wojska robiący na "szlachtę" wojskową.
Jeśli np. jeszcze pielęgniarki czy nauczyciele mają oparcie w związkach zawodowych to już w wojsku płacowo mocno zhierarchizowanym istnieją fikcyjne zz aprobujące decyzje kierowników, politycznie poprawnie ułożonych.

autor: Paweł Marels Lencki, data nadania: 2008-01-17 17:23:13, suma postów tego autora: 333

1

Pozwolę sobie wypowiedzieć się jako pracownik budżetówki. Tu jest taki paradoks, że płace w tej sferze najlepiej wyglądają w czasie kryzysu. Są stabilne a na tle obniżanych pensji w sektorze prywatnym mogą wyglądać calkiem strakcyjnie. Tak było kilka lat temu, gdy na tle większości swoich znajomych narzekać nie mogłem. Ale w okresie koniunktury, gdy płace sfery produkcyjnej rosną a budżetówki za nimi nie nadążają, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Mój kumpel tokarz, który kilka lat temu był szczęśliwy jak udało mu się wyjść ponad 1000 złotych, teraz dostaje na rękę 3000 (oczywiście, z premiami, nadgodzinami td. ale jednak). Za to stawka nauczyciela dyplomowanego w 2000 r. przewyższała nieco średnią krajową a dzis stanowi może 70 proc. O młodszych nauczycielach nawet nie ma co mówić.
O nadgodzinach nie ma co marzyć bo standardem jest goły etat. Oczywiście niektórzy nauczyciele mogą dorobić sobie korepetycjami ale dotyczy to głównie anglistów, dużo rzadziej polonistów i matematyków, jeśli chodzi o nauczycieli innych przedmiotów to już sporadycznie (w każdym razie w mniejszych miejscowościach).

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-01-17 20:48:29, suma postów tego autora: 3102

Jak

podaja inne media, przed demonstracja nauczycieli milujacy tolerancje i nienawidzacy zamordyzmu europejski rzad PO-PSL nasylal na szkoly funkcjonariuszy policji, ktorych zadaniem bylo wyciagniecie informacji na temat nauczycieli wybierajacych sie na demonstracje.
Ale rzecz jasna to nic w porownaniu z faszystowskimi wyczynami PiS w sferze oswiaty!

autor: wojtas, data nadania: 2008-01-18 12:03:09, suma postów tego autora: 4863

Dodaj komentarz