od razu przypomina mi się kampania na rzecz uniewinnienia O.J. Simpsona....polskie środowiska lewicowe i wolnościowe odtrąbiły olbrzymi sukces kiedy sąd uniewinnił Simpsona...wszyscy sie cieszyli że udało się uratować niewinnego....tylko że rok temu O.J. Simpson zrobiłpsikusa i przyznał się do winy....
bo w krajach anglosaskich nie można 2 razy być sądzonym w tej samej sprawie, tak więc pomimo tego iż uznano w pierwszym procesie Simpsona za niewinnego to w procesie o odszkodowanie sąd zarządził by simpson wypłacił je rodzinom zamordowanych
z mumią mogą być podobne jaja:)
Ramones te uśmiechniete bużki są niesmaczne. W konfrontacji z powaga tematu czynia z ciebie...a jesli facet jest niewinny to...tak czy siak niezly .... z ciebie.
Uśmiechek stąd iż "na odległość" ciężko jest stwierdzić czy ktoś jest winny czy też niewinny....lewica go broni a tak naprwdę nie wie czy słusznie..gdyby był białym neonazistą to na podstawuie tych samych przesłanek lewica by uznała go za winnego...
a OJ Simpson poprostu zrobił niezłego psikusa
Ja rozumiem, że oskarżony idzie w zaparte i się nie przyznaje, ale skąd ta "Mumia"? Ja nie wiem, czy w języku angielskim istnieje takie słowo. Nasza swojska "mumia" (czyli spreparowany trup) to po ichnieniu "mummy". Więc skąd to, o co tu chodzi, obywatele?
Nie wiem skąd ten przydomek, ale w USA też nazywa się go także "Mumia", a nie "Mummy"
Nie wiem czy to na poważnie, czy może ja nie rozumiem waszego poczucia humoru, ale Mumia to imię, a Abu-Jamal to nazwisko. Jego pierwotne nazwisko to Wesley Cook, imię Mumia nadał sobie w 1968, w wieku 14 lat zasugerowany przez swojego licealnego nauczyciela z zajęć o kulturze afrykańskiej, tego samego roku wstąpił do czarnych panter po tym, jak został pobity przez grupę białych rasistów powiązanych z KKK i wspieranych przez policję. Arabskie nazwisko Abu-Jamal (ojciec Jamala) nadał sobie 18 lipca 1971 kiedy to urodził się mu syn, Jamal.
Dla lewicowych lekkoduchów każdy murzyn będzie przęsladowany. Zgoda. Ale czy głosem rozsądku jest zakładanie dla równowagi, że jest winien? Lądujesz tak samo głupio jak lekkoduchy, ale po innej stronie.
Z OJ to wyszło po prostu, że państwo nie ma jaj. Bali sie zamieszek. To co potrafi zrobić rozwscieczona tłuszcza, to niezły hardcore, np. Los Angeles w 1992...
nie wiem czy ten murzyn jest winen czy też nie...nie jestem w stanie tego stwierdzić...śmieszy mnie tylko zapał niektórych lewicowych działaczy którzy nie przyjmują do wiadomości faktów lecz się skupiaja na "przeszłości" oskarżonego...argumenty typu "on nie jest typem mordercy" są gówno warte......vide sprawa jakuba t.
Jak sięgnę pamięcią, to proces AJ przekształcił się - dla niektórych - w kwestię polityczną, rasową etc. Zdaje mi się, że oskarżenie zdobyło mocne dowody, że oskarżony istotnie zamordował swoją (nie pamiętam - byłą, czy nie) żonę, skądinąd bardzo seksowną kobietę rasy białej. Niestety (albo i stety) w ławie przysięgłych większość stanowili murzyni i uznali AJ za niewinnego. Notabene, w prawodawstwie PRL (a przynajmniej na początku tegoż funkcjonowania) istniała instytucja ławy przysięgłych. Nigdy to jednak nie weszło w życie, bo sekretarze bali się, że wyroki mogą być nie po ich myśli. Myślę, że ze swojego punktu widzenia mieli rację. Oczywiście nie wątpię, że byłaby taka sama reakcja kaczyzmu czy ziobrowszczyzny na propozycję wprowadzenia ław przysięgłych.
Mumia Abu-Jamal jest niewinny! Natychmiast uwolnić Mumię! Znieść rasistowską karę śmierci!
Nie pozwolimy Mumii umrzeć ani gnić choćby jeszcze dzień w więzieniu!