ehhh dawno sie nie czytalo tego pięknego słowa;)
Kamieniczik,Kamienicznik, Kamienicznik
kamienicznik plasuje się gdzieś pośrodku struktury wyzysku, sam jest też poniekąd zmuszony do takiego a nie innego postępowania (bo tak tylko może zarabiać w miarę godziwie). Lewica powinna walczyć ze złym systemem, a nie ofiarami tego systemu do których jednak zaliczam także kamieniczników...
Oblicze te polegało na zastraszaniu mieszkańców, szukaniu haków na ludzi, sprzeciwiających się skandalicznym wysokościom stawek czynszowych i warunkom w jakich przychodziło żyć ludziom pod patronatem kamienicznika.
Kamienicznicy, obszarnicy itd...czują że są u siebie.
W końcu dziś wszyscy którzy czuli że nie żyją w swoim domu zgodnie z życzeniami jakie wyrażali w latach 80-tych, teraz ten dom posiadają i to na własność wraz z mieszkańcami.
Doprawdy dziwna teoria. Na tej samej zasadzie nie walczmy z dyrekcją zakładu o wyższe pensje, ale z systemem zmuszającym ją do płacenia niskich pensji.
Sorry, ale twoja logika działania nie trzyma się kupy i w ten sposób nic nie zwojujesz, bo będziesz chciał odgórnie zmieniać system nie próbując nawet nic zrobić od dołu, żeby mieć zaplecze społeczne.
Władysław Frasyniuk nazwał w TVN24 strajkujących celników terrorystami :-)
Nie ma co, niezła ta wasza formacja lewicowa co LiDem się zowie. Rozumiem, gdyby coś takiego powiedział JKM.
W latach 80-tych ten pracownik zakładów transportowych sam się narażał na sankcje ze strony władz i był określany mianem terrorysty.
Już po tzw. przełomowym roku 1989, wiedząc do czego doprowadziła transformacja uciekł się do inwestowania w biznes, związany poniekąd z wykonywanym przez niego wcześniej zawodem.
Odpowiadało mu jak wykształconemu przez PRL, robotnikowi zawieranie ale przyjacielskich kontaktów z liberalnymi intelektualistami dążącymi do kontrrewolucji panny "S".
Jest on przykładem tego że jak barkach klasy robotniczej, samemu się z niej wywodząc ewoluował w kierunku zburżuazyjnienia.
Krytykując Kaczyńskiego Lecha, odbiera od niego odznaczenia za udział w walce przeciwko "komunie".
Na tym forum znaczna część osób udzielających się nie utożsamia się z linią polityczną LiD-u i praktyką działań tej partii.
Che to uważał,że odpowiedzią na przemoc reakcyjną powinna być przemoc rewolucyjna...
sie nie zgodzic ze slowami Ciszy. Z opisu tego wydarzenia cala sytuacja wola o pomste do nieba.
Zastanawia mnie tylko czemu anarchista Cisza, nie uzywajacy wczesniej innego sformulowania na temat policji jak "psy" i uwazajacy, ze do "psow" powinno sie strzelac, teraz wola o pomoc do PANSTWA i jego przedstawicieli ;-)))
Ja tam myślę,że jeśli tylko można częściowo wykorzystać istniejące prawo, istniejący aparat represji do realizacji słusznych celów,to głupotą byłoby tego nie robić.To taki dorażny plan na tu i teraz.Nie wyklucza to oczywiście posiadania bardziej dalekosiężnej wizji prawdziwie wolnego,egalitarnego społeczeństwa...
Państwo tak ochoczo plujace na kamieniczne draństwo ani chybi żyje od narodzin w jurcie na Pustyni Gobi czy innym Kara Kum i nigdy kamienicy murowanej nie widziało. Starej, zdewastowanej na maksa, pełnej ludzi albo nic nie płacących, albo grosze. Ludzi takich lokatorami się zwie. W końcu kamienica zdycha, a lokatory płacząc i pomstując nowego lokum się domagają. A jak zastępcze proponują, to jak się wybrzydza, grymasi i rości. Nie wiem czy jest jedno państwo na tym łez padole, które zapewnia wszystkim potrzebującym naprawdę godne mieszkania. A jak mieszkania nawet jakie takie, to tam obok takie ludzie mieszkają, że strach wyjść. A i nawet jak się na powierzchni mieszkalnej jak w garze siedzi, to walczące gangstery, czy narkotyków handlarze mogą przypadkiem z rewolweru łeb odstrzelić. Nie wiem, czy tak jedna z sióstr Wiliams (tych od tenisa) tak nie skończyła.
A ponadto to mam zapytanie. Czy za PRL'a, jak kamieniczniki były pod kontrolą, to wszystkie mieszkania z wygodami wszelkimi były? Nie brakowało ponadto mieszkań jako takich? A przecież jednym z głównych celów powstania PRL'u było zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych obywateli. Rozwiązał je PRL, który przecież miał wolne ręce? To Wy chcecie, żeby RP drapieżna, na zysku oparta, zrobiła to, co ustrój bez-zyskowy zrobić nie zdołał?