"Jego zdaniem miałby to być ruch o charakterze centrolewicowym, akceptujący kapitalizm i globalizację."
Kuriozum. Wykwit skonfliktowanej wewnetrznie mysli Blaira i Bessona. Zreszta Besson wyraznie pokazuje ze jego miejsce przy korycie. O bylym premierze Wielkiej Brytanii, ktory teraz jest architektem wojny w Strefie Gazy, tez szkoda gadac.
partie socjaldemokratyczne na świecie pokazują właśnie takie spotkania z udziałem byłych liderów tychże partii.
Akceptacja kapitalizmu, burżuazyjnego imperializmu i co najwyżej znane jałowe gadanie o "współpracy" sektorów w gospodarce. Na tyle stać współczesnych socjaldemokratów.
Na śmietnik historii z pogrobowcami Trzeciej Drogi!