Nawet nie pomyśli o tym ze partie mają także misję społeczną i powinny np finansowac społeczne reklamy, bo po co?
Przecież wiadomo, że pierwotną przyczyną kryzysu systemów opieki społecznej w krajach rozwiniętych nie są żadne tam "cięcia budżetowe" tylko starzenie się społeczeństw. Więc zamiast pokazywać nieszczęśliwą staruszkę, należałoby zachęcać do posiadania dzieci, bronić instytucji małżeństwa, zwalczać występowanie zjawiska "singli", propagować podniesienie wieku emerytalnego itp. itd.