Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Derens: Efekt domina niepodległości Kosowa

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Znam takiego jednego Alfabetę

Co zdyskredytuje ten artykuł tylko dlatego że jest z Le Monde diplomatique

Ale rzeczywiście etniczne granice nie zawsze są sprawiedliwe

Zresztą formowanie etnicznych granic sprzyja mitom czystości narodowej i postawom ksenofobicznym

Dlaczego Serbom którzy mieszkali w Kosowie nie pozwoli się tam wrócic?

Czy wypędzenie 200 tysięcy Serbów z Kosowa to ..mniejsze zło''?

Skoro etniczne granice byłyby ok, to dlaczego nie oderwac kawałka Łotwy zamieszkalego przez Rosjan i nie przyłączyc go do Rosji?

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-02-18 15:38:57, suma postów tego autora: 568

wlasnie podlozono

zapalke pod stos 3 wojny swiatowej - pogratulujmy USA - jeszcze gorzko zaplaczemy nad tym wydarzeniem.

autor: Ninor, data nadania: 2008-02-18 16:29:26, suma postów tego autora: 83

Autonomia dla Śląska !

Podobno każdy ma prawo stanowić o swojej panstwowości.

autor: utylizator, data nadania: 2008-02-18 17:25:38, suma postów tego autora: 5

Tomek,

Nie dyskredytuję w ciemno każdego artykułu autora zagranicznego z Le Monde Diplomatique. Stwierdzam tylko, że jest on przetłumaczony tak, iż oczy bolą.

autor: ABCD, data nadania: 2008-02-18 18:39:15, suma postów tego autora: 20871

skoro demografia prawem najwyzszym

Ciekawe jak panstwa UE potraktowalyby "deklaracje niepodleglosci"... Republiki Tureckiej Berlina (co ciekawe Turcy w Niemczech nie sa nawet uznani za mniejszosc narodowa w przeciwienstwie do licznych inaczej Dunczyków)... za pare lat oczywiscie

autor: Prowokator, data nadania: 2008-02-18 19:31:47, suma postów tego autora: 44

...

"Na razie jednak Kosowo jest pionkiem w grze, która rozgrywa się między Rosją, a Stanami Zjednoczonymi". Na to zwróciłbym uwagę. Pobocznie myślę również, że "tarcza antycośtam" jest elementem tej samej gry. A sesteśmy takimi amerykanskimi żołnierzykami ołowianymi. Pepiki zresztą też.

autor: prezio, data nadania: 2008-02-18 21:42:55, suma postów tego autora: 878

Co Francuz wymyślił, a Polak przetłumaczył


"W tej autonomicznej północnej prowincji państwa, około 20 różnych mniejszości"

20 różnych mniejszości? Chyba na takiej samej zasadzie, jak jakiś czas temu w tej arcymądrej Wikipedii, przy temacie mniejszości narodowych w Polsce, byli umieszczeni... Amerykanie (choć co prawda na jednym z ostatnich miejsc).
W Wojwodinie żyją głównie Serbowie i Węgrzy, reszta się nie liczy. Trzecia narodowość, tj. Słowacy z coś koło 2-3%, to pozostałość po czasach, gdy Słowacja jako Górne Węgry należała do Korony Świętego Stefana i Słowacy mogli się osiedlać w całym państwie; stąd też np. ich wciąż bardzo żywotna kolonia w węgierskiej Bekescsabie.


"Sprawa Słowian z greckiej Macedonii - do dzisiaj temat tabu w Europie"

A jakież to jest tabu? Powszechnie wiadomo, że w okolicy miasta Florina żyją Słowianie.


"[Słowenia] mogłaby domagać się anulowania plebiscytów z 1918 r."

Nie wiem, na jakiej to podstawie mogłaby się tego domagać. Słoweńcy opowiedzieli się wówczas za pozostaniem w Austrii, jak np. Mazurzy za pozostaniem w Rzeszy.


"Rozciągnąć swoje terytorium na dzisiejszą austriacką Karyntię zamieszkaną przez mniejszości ze Słowenii"

Dzisiejsza Karyntia jest tak samo austriacka, czyli etnicznie niemiecka, jak wszystkie inne regiony Austrii (może z wyjątkiem Burgenlandu, gdzie żyją też Chorwaci i Węgrzy). Słowianie stanowią tam (niestety) znikomą, mało znaczącą i całkowicie zasymilowaną mniejszość.


"Z racji swojego pozytywnego nastawienia przy rozwiązywaniu konfliktów regionalnych, Ljubljana mogłaby także dostać część włoskiego Tyrolu"

Gdzie Słowenia, a gdzie Tyrol.


"lub co najmniej miasto Gorycja"

Dokładnie na takiej samej zasadzie jak Łotwa mogłaby rewindykować estońskie miasto Valga albo Estonia - łotewskie miasto Valka.


"oraz obecnie podzielony granicą Triest"

Bzdura totalna. Miasto Triest nie jest podzielone żadną granicą. Podzielone nią zostało w latach 50. jedynie tzw. Wolne Terytorium Triestu (Territorio libero di Trieste). Państewko to, coś na kształt naszego Wolnego Miasta Gdańska w międzywojniu, sięgało daleko poza sam Triest. W jego skład wchodziły nawet Umag i Novigrad, z których do Triestu jest jakieś 40-50 km! Triest owszem z trzech stron otoczony jest granicą, ale żadne z dość mnogich przejść granicznych nie jest stricte miejskie, jak np. Zgorzelec-Goerlitz, Gubin-Guben czy Cieszyn-Czeski Cieszyn.


"po słoweńsku Trst"

Cenna uwaga. Bo już gotów byłby kto pomyśleć, że Triest to po słoweńsku Rijeka.


"Nareszcie Słowenia zwyciężyłaby w konflikcie z Chorwacją"

A jakiż to konflikt zachodzi między Słowenią a Kroacją? I to jak sugeruje autor jakiś długotrwały, skoro pisze "nareszcie".


"Konflikty te dotyczą niewielkiego regionu Mura"

Chodzi o Pomurje? Pierwsze słyszę, by tam gromadnie mieszkali jacyś i to na dodatek skłóceni z państwowością słoweńską Chorwaci. W tym wciśniętym pomiędzy Chorwację a węgierskie komitaty Zala i Vas sielskim zakątku Słowenii żyje natomiast garstka Węgrów; są dwujęzyczne nazwy miejscowości, jak Lendava/Lendva czy Petisovci/Peteshaza. Analogicznie w niemal całym przygranicznym (z Austrią akurat) pasie na Węgrzech spotyka się miejscowości zamieszkane przez Słowian; nawet przy wjeździe do sporej jak na Węgry, bo ponad 80-tysięcznej stolicy komitatu Vas widnieje tablica w trzech językach: Szombathely - Steinamanger - Sombotel.


"Chorwacja otrzymałaby zatokę Kotorską"

Pisze się nie "zatokę Kotorską", lecz "Zatokę Kotorską". Jak "Morze Czarne", a nie "morze Czarne".

autor: Bury, data nadania: 2008-02-19 01:19:31, suma postów tego autora: 5751

Ołowiane żołnierzyki

Jak byłem mały to lubiałem się nimi bawić, widać, że niektórzy politycy to takie duże dzieci, co też się lubią czasem pobawić w "budujemy nowe państwo" albo w realną wersję "Ryzyka" czy innego "Hearts of Iron". Żeby tylko się nie bawili w "Red Alert".

autor: J.K, data nadania: 2008-02-19 18:48:58, suma postów tego autora: 948

pare pytań

Dlaczego władze Kosowa nie przeprowadziły referendum ws. niepodległości? Z racji ich przewagi demograficznej Albańczyków wynik byłby do przewidzenia, ale ich legitymacja do ogłoszenia niepodległości była bardziej godna uznania. Widzieliście w TV kosowskich nacjonalistę całujących flagę USA? Jak to miło z oddalenia występowac w roli dawcy niepodległości, prawda? Tylko szkoda, że brak w tych działaniach jakiejkolwiek logiki. Dlaczego np. nie uznano niepodległości Kurdystanu, choć Kurdów jest 10-krotnie więcej niż Albańczyków. Dlaczego nie przyznać jej np. krajowi pt. Somaliland, który od 1991 (!) jest oazą spokoju w ogarniętej wojną domową Somalii? Może więc uznamy separatystyczne żądania kilku prowincji w Boliwii i Wenezueli?
A Albańczycy w przeciwieństwie do Basków, Kurdów i innych narodów, mają swoje narodowe państwo.

autor: V.C., data nadania: 2008-02-20 15:05:56, suma postów tego autora: 1136

Dodaj komentarz