Niecierpliwie czekam na glosy oburzonych serbofilow, usprawiedliwiajacych agresje zamachem Kurdow na integralnosc terytorialna Turcji :)
czyżbyś popierał postulaty niepodległości Kurdystanu, Baskonii, Szkocji, Korsyki, Bretanii, Katalonii, Sardynii, Oksytanii, Republiki Serbów Bośniackich, Serbskiej Krainy, Naddniestrza, Łużyc, Abchazji, Osetii Południowej, Północnego Cypru, Górnego Karabachu, Tatarstanu, Dagestanu, Czeczenii, Siedmiogrodu, Wileńszczyzny etc.? Witam towarzysza etnopluralistę :).
jesteś bardziej selektywny, może popierasz tylko te secesje, które inspiruje USA?
w przeciwieństwie do kolonizatorów albańskich tzw.kosowarów,którzy najpierw słurzyli jako pomocnicy janczarów w szwadronach śmierci tzw.baszybuzukach,potem służyli państwom centralnym, potem państwom osi w Milicji Faszystowskiej i SS,teraz zaś w mafii UCK jako ludzie USA
Sporą część armii muzułmańskich stanowiła kurdyjska zaciężna piechota, pochodząca właśnie z obecnych rejonów Kurdystanu. Wcześniej kurdyjskich najemników w wojnie z Rzymem wykorzystywali Sasanidzi. Widać więc że Kurdowie są na tych terenach od bardzo dawna.
Popieram te postulaty niepodleglosci, ktore wysuwane sa przez miazdzaca wiekszosc miejscowej ludnosci. Na Twojej liscie bylby to na przykład Kurdystan, a nie byłyby to na przykład Kraj Basków czy Łużyce.
Jak ja uwielbiam te dysputy domorosłych historyków i etnologów, spierających się, które dokładnie plemię było na jakim terytorium pierwsze, i który naród w związku z tym powinien dziś mieć monopol na słuszną przemoc - a także w ogóle jak w związku z ich fachowymi ustaleniami powinna wyglądać mapa polityczna danego rejonu.
Fantastyczne są również światłe uwagi moralistów, obliczających zbiorowe winy poszczególnych narodów aż po czasy podbojów ottomańskich, czy choćby i rzymskich. Roztrząsających wady i zalety kultury i charakteru narodowego Żydów, Arabów, Basków, Łotyszów, Serbów i Albańczyków. Odwołujących się do pradawnego braterstwa Słowian jako argumentu politycznego
Postępowcy z was, nie ma co.
Jaki zamach na integralność terytorialną Turcji? Chyba Turcja zaatakowała Irak, a nie odwrotnie...
'Zamachem Kurdow na integralnosc terytorialna Turcji' mialaby byc dzialalnosc PKK na rzecz wolnego Kurdystanu (o ile oczywiscie serbofile beda konsekwentni) . Blagam o czytanie ze zrozumieniem.
do Kosowa i Metohii jak Protestanccy Uniniści do okupowanych terenów pn.Irlandii,czyli żadne
Czy gdyby potomkowie niemców-kolonistów osadzonych przez SS zamieszkiwali dziś Zamojszczyzne to mieli by swój kraj Himmlerland dzięki USA?W podobny sposób Albańczycy zasiedlili Kosowo i Metohiie,Bakowie i Korsykanie i Bretończycy mają prawo do ziemi prawo ziemi,narodu historycznego na swojej ziemi,tzw.kosowary to okupanci,kolonizatorzy.
Idac za Twoim tokiem rozumowania Polace tez sa kolonizatorami- w koncu Slowianie nie mieszkali tu od zawsze. Cos Pan niekonsekwentny.
a konkretnie: secesję Republiki Serbów Bośniackich popierasz?
czytając twoje posty prawdę mówiąc mam wrażenie, że i tobie nie jest obce uczucie narodowej solidarności. Oczywiście nie z Serbami.
Mam pytanie: jakie stanowisko zajmuje turecka lewica, zwłaszcza Komunistyczna Partia Turcji, w sprawie Kurdów i ich aspiracji?
nie bardzo wiem, o czym mówisz. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to rzuć łaskawie jakimś konkretem, zamiast puszczać mętne insynuacje.
Komunistyczna Partia Turcji jest przeciwko niepodległości dla Kosowa.
za odpowiedź. Znaczy, że zajęli jedynie słuszne stanowisko antyimperialistyczne.
jest za samostanowieniem, czy wyzwoleniem w ramach Turcji?
Z tego co wiem są za wolnym Kurdystanem. Protestowali wspólnie z innymi lewicowymi partiami przeciwko ostatniemu atakowi wojsk tureckich na Irak.
też słuszne stanowisko.
Piszę za siebie:
Gdyby Albańczycy wywalczyli sami niepodległość, to byłaby sytuacja czysta, tzn. nie bulwersowąłbym się nią tak bardzo, bo historia ludzkości to wojny i konflikty. Jednak "niepodległośc" Kosowu podarowały mocarstwa: USA i UE. Te same mocarstwa depczą niepodległóść dziesiątek innych narodów, czasem bardzo aktywnie. Często narodów mających sytuacje znacznie trudniejszą niż Albanńczycy. Nie wierzę, że USA i UE tak nagle, bezintereswonie pokochały idee Wielkeij Albanii. Pewnie robią czystą drogę pod jakąś rurę, szykują skok na bogactwa naturalne, organizują miejsce na bazy wojskowe (co już ma miejsce) albo teren gdzie można spokojnie przeprowadzać nielegalne operacje, np. handlować narkotykami.
Nie dla hipokryzji! Nie dla niejasnych zagrywek!
Serbie okrojono dla interesów większych niż interesy grupki Albanczyków. Dziś jest "thank you" i "danke", a za 15 lat będą "terrorysci albanscy". Kto tego nie widzi ten ślepy.
Z drugiej wszakże strony zarówno maoiści z Partii Robotniczej (Isçi Partisi) jak i socjaliści z Tureckiej Lewicy (Türksolu) są przeciwni kurdyjskim dążeniom.
Maoiści pewnie z powodu ignorowania spraw etnicznych, a socjaliści z powodu jej przeceniania. Trzeba popierać samostanowienie pod warunkiem, że łączy się ono z rewolucją socjalistyczną. Trzeba brać poprawkę klasową na sprawę samostanowienia.