Pierwsze słyszę, żeby Bałkany obejmowały Słowenię. I raczej Słoweńcy nie uważają się za "Bałkańczyków".
Półwysep Bałkański i Bałkany to nie są tożsame pojęcia. Pierszwe jest pojęciem geograficznym i tu faktycznie Słowenia się nie znajduje. Kiedy mowa jednak o Bałkanach jako obszarze historyczno-kulturowym to tutaj Słowenia mieści się jak najbardziej.
Nemo! Aleś się czepił. Przeczytaj jeszcze raz, może jakieś ą lub ę znajdziesz. Nie wierzyłem, jak czytałem o roli tej "słowiańskiej" Słoweni. My słowianie (nie ruscy) już tak mamy. No, ale trzeba z tym jakoś żyć.
Przecież według socjalistów wszyscy żyjemy w jednej wielkiej wspólnocie, gdzie indywidualność musi ustąpić interesom ogółu. Dlaczego więc autor (anarchista ale jaki? chyba nie kapitalistyczny?) pisze że "wielkie potęgi, [...] nie mają żadnych interesów na Bałkanach"? Każdy ma interes wszedzie, i każdy ma prawo używać przemocy wobec innych dla dobra ogółu.
Od początku Świata niemal każdą wojnę toczono "dla dobra ogółu". Obecnie tendencja ta raczej będzie się zwiększać.
Wiem, że Słowenię m o ż n a do Bałkanów zaliczyć. Ale Słoweńcy, w odróżnieniu od innych mieszkańców Półwyspu Bałkańskiego, to bardziej na wypasionych blondwłosych Germanów wygladają, niż Austriacy czy inni Bawarczycy, czego dowodem jest były Fuhrer Narodu Niemieckiego, chociażby. Więc przynajmniej ze względu tego na wyróżnienie zasługują.
PS. Jak się nie zawsze poprawnie pisze, to się trudno jakiegoś tam "ń" czepiać. Chyba zresztą i nic takiego na tym kierunku nie było.
Byłem niedawno w Słowenii. Germanie? Jej mieszkańcy zewnętrznie nie różnią się od Polaków. Zresztą co do samych Niemców, to z najnowszych badań genetycznych wynika, że aż 30 % z nich posiada słowiańskie geny. To tylko kolejny fakt dyskredytujący nazistowkie i - szerzej - każde nacjonalistyczne bajania o "czystości rasy".
albo na sztuki licząc, albo proporcjonalnie, blondynów o błękitnych oczach - w Polsce, czy w Niemczech? Ja tylko to na myśli miałem, że więcej na Słowenii blondynów, niż w - dajmy na to - takiej kwintesencji Bałkanów jak Serbia, Czarnogóra czy Bułgaria.
Przeczytaj swoją uwagę 5, 10 razy. sugerujesz na przykąłd, że amerykanska interwencja w Kosowie jest dla dobra ogółu, a skoro socjaliści chcą dobra ogólu to powinna być dobra i z zadowleniem szczerzysz zęby jak to lewakom głupotę napietnowałeś. Sęk w tym, że nijak dobro ogólu nie wynika z tej interwencji.
Mafia i handel narkotykami wzrosną
Podatnik amerykanski zapłaci za kolejne bazy
Albańczycy jeszcze zdaza skończyć jak byli sojusznicy USA w Afganistanie.
Te 300tys wysiedlonych, to na dzien dobry minus w funkcji kosztów dobra ogólu.
Jak można być tak ślepym i ideologicznie zacietrzewionym by nie widzieć oczywistych minusów. A może jesteś cynikiem i jak kilku miejscowych troli bawisz się samą dyskusją?