dogadaja sie z Millerem, bede bronic praw socjalnych ( raptem!) i z sentymentem wspominac PRL. "Panu bogu swieczke i diablu ogarek" mowi przyslowie.
SLD skreca na lewo, ratuj sie kto moze!!! bo za sterami tego gruchota zaladowanego starymi lesnymi ludami liberalny Olejniczak.
W swoim kometarzu ma racje Milewicz Ewa. Ta decyzja jest i tak bez znaczenia dla lewicy, bo SLD ma z lewica tyle wspolnego co kura z prostytutka.
Cieszę się z tej decyzji i czekam na dalszy ciąg, zanim coś więcej powiem. O ile w ogóle będzie dalszy ciąg.
Nalepsze w tym jest to że zniknie raz na zawsze Unia Wolności, cześć na pewno przejdzie do PO a reszta na emeryturę. Sojusz z UW to największy błąd SLD w ostatnich 10 latach, chcieli razem przeciwstawić się PiS?, przecież największym wrogiem lewicy nie jest PiS (w niektórych kwestiach lewica) tylko radykalni liberałowie (PO i UW). To wszystko jednak za mało by SLD znowu zaczęło być lewicowe.
przed ostatnimi wyborami liczne były komentarze, że Samoobrona nie ma nic wspólnego z lewicą, skoro weszła do koalicji z PiS-em i LPR-em. Proszę zatem o logiczną odpowiedź, czy cokolwiek wspólnego z lewicą ma SLD, które zawarło formalny sojusz z neoliberałami i autorami "planu Balcerowicza".
Pomiędzy tymi dwoma partiami (czyli SLD i PD) mimo politycznego sojuszu były spore różnice ideowe. Jeszcze tylko przydałoby się zmienić lidera SLD (choćby na Napieralskiego) i furtka do uprawiania nieco bardziej lewicowej polityki stałaby otworem.
Pozostaję w tej kwestii bardzo umiarkowanym optymistą, ciesząc się z decyzji podjętej przez koalicjantów.
Co takiego sie stalo ze Olejniczak i spólka dostrzegli "roznice programowe" miedzy SLD i PD? czyzby przeczytali wlasny program? Od kiedy to program ma dla SLD znaczenie?
Jakiez to sukcesy odniosla formula LiDu ktora teraz sie wyczerpala? zwyciestwo PO w wyborach?
Coz, od nowa idzie nowa odnowa... a Partia ta sama (choc nie taka sama)
Szef SLD podjął prawdziwie męską decyzję. Teraz wszystko zależy od tego, czyich intersów będzie bronił, czyje wyrażał i za czyimi się opowiadał. Jeżeli uda mu sie choćby tchnąć nadzieję w tych, których transfrmacja skrzywdziła i zwyczjnie oszukała a są nimi przede wszystkim ci, którzy przestali brać udział w wyborach, to jego siły przyrastać bedą w postepie geometrycznym. Jeżeli zaś za przykładem Millera skoncentruje się na obronie interesów nowobogackich, z których transformacja uczyniła bożkow, to wypadnie za burtę i zostawi po sobie tylko bąbelki. Wierzę, że dokona dobrego wyboru.
chciałeś chyba napisać, że "SLD ma z lewica tyle wspólnego co kurwa z prostytutka"? Bo kurwa to przecież hobby, a prostytutka to zawód.
Nic to... Po wyborach miss wszelakich, więc nasza prostytutka (SLD) chce zmienić emploi i klientelę (bardzo w każdym bądź razie pragnie). Dlatego przygotowuje się do operacji plastycznej i usuwa garb, który se sama zamontowała na poprzedni wybieg. Ale kto ją zechce, jeśli na zdjęciach z przeszłości szpetna jak pokraka? Może jaki ślepy i głupi to-to kupi, ale takich coraz mniej...
dziewicą jest, ino ją podstępnie zgwałcono, wydano za mąż, rozwiedziono, a nawet w jasyr oddano...
Eh... czegóż to się nie robi, by się ponownie dobrze za mąż wydać... A tu zalotnicy coraz starsi i bardziej zgrzybiali...
że nawet jeżeli Olejniczakowi odrośnie przyrodzenie, to nie będzie ono przypadkiem wielkości palca? Cóż więc z taką męskością? Kupa śmiechu i poruta...
Z takim przyrodzeniem to ino do seksuologa, albo z domu nie wychodzić...
nie będzie broniła abonamentu telewizyjnego - zadeklarował na łamach Rzeczypospolitej Wojciech Olejniczak.
Z demokratami czy bez - takie samo szmaciarstwo.
a co jest takiego ultralewicowego w obowiązku abonamentowej składki na reżimową TV?
Bo jak czytam, co to LDS wokół swojego make up wyczynia, to mi "Dębowe" na klawiaturę spływa i potem knefle się kleją...
odłączenie się SLD od SLD ! (???)
Bo być może dopiero wtedy bedziemy mieli lewicę!
HE! HE! HE!
TFU!
to ze SLD sie nie zmieni to rzecz oczywista. Ale moze przynajmniej demokraci.pl pograza sie na stale :-)
Czy to jakas literowka z Twojej strony, czy Ty na serio uwazasz Napieralskiego za przedstawiciela lewego skrzydla SLD?
a ja uważam, że z tym odłączeniem się SLD od SLD, to wcale nie jest purnonsens. Tylko zaczną się wyścigi do Parlamentu Europy, wszyscy zobaczą ile piór poleci na przeróżne kanapy, kiedy te wszystkie orły będą sobie mościć gniazda w Brukseli...
Eh... to będzie uczta, kiedy tyle jastrzębi na ruszcie wyląduje. Już się doczekać nie mogę.
A jak uważasz Hyjdlo,znajdzie się chociaż jeden dupek w Parlamencie Europejskim z Solidurnościowego PPP? albo z"VIII-80"?.Nigdy nie będzie lewicy z bogobojnych i liżydupków sukienkowych pochodzących z solidurniów.Oni będą zawsze śmierdzieć kadzidłem.Tylko SLD może zwać się lewicą,pod warunkiem ,że będzie twardo trzymać się programu,którego posiada.Alternatywą dla POPiS-u jest tylko SLD.Te inne kundelki mające pretensje do lewicowości,mogą się tyko przyłaczyć do SLD i razem walczyć o socjaldemokrację.
Widzę, że zdania są podzielone, ale ja nie boje się powiedzieć, że się cieszę. Cieszę się, że ktoś ze sztabu dowodzeniowego LSD zauważył, że kolor różowy do jakiejkolwiek partii lewicowej nie pasuje. A centrolewicowa koalicja to co najwyżej koalicja rządowa. Dziwią mnie też niektóre komentarze. Wszechobecna radość z pogrążenia PD i wcale nie ukrywana chęć wyeliminowania SLD ze sceny politycznej. Jeżeli SLD wam nie pasuje to podajcie jakiś konkretny przykład prawdziwej (tj. cieszącej sie poparciem społecznym) lewicowej partii. Bo jeżeli PD to polityczne dno, to ja przypomnę wam o partiach takich jak UP, SDPL, PPP, NL, KPP o których mało który Kowalski dzisiaj pamięta. I jeżeli nie SLD to co? Zycie polityczne to nie portal internetowy a Polska to nie Wenezuela. Zastanawianie się na lewicowością SLD to młyn na wodę POPiSu. Jeżeli mam głosować to głosu nie marnuje, na Lityńskiego nie głosowałem i z Wałbrzycha wyszedł Gołębiewski, powiecie, że to źle? Według mnie to najlepsze wyjście, bocznej furtki nie ma, czar Leppera zgasł. Małe ugrupowania to najwyżej rady miast może województw. Lewica będzie silna kiedy będzie zjednoczona "internetowi towarzysze"
Masz rację, też uważam że to jedynie przygrywka do euro-koryta ze strony tych pajaców.
Ale jak widzisz (po dalszych wypowiedziach) naiwność, oraz głupota niczym rak opanowało lewicowe tumaństwo.
No bo jak można wytłumaczyć te peany na temat liberałów (UW-woli) i jednocześnie te k...wy pod adresem PPP?
To właśnie na takich portalikach najlewpiej jest widać, co SLD jest warte.
A co do głosowania, to powiem ci jedno.
Na złosć tej kłamliwej lewicy głos oddam na Kaczory.
Oczywiście tylko tak dla jaj.
Nie ze wzgledów ideologicznych.
Ten news nie zrobił na mnie większego wrażenia. Odłączenie się demokratów.pl nie zmieni faktu, że SOJUSZ LIBERALNYCH DEGENERATÓW zdycha, a autentyczna lewica powinna się z tego tylko cieszyć i szykować huczną stypę;) O jedną prawicową partię mniej...
Nie ma co sobie robić złudzeń, co do "zwrotu w lewo". LSD jak było tak i jest tchórzliwe, oportunistyczne i jedzie na pasku kapitału. Nawet w sferze deklaracji trudno się dopatrzyć czegoś, co by świadczyło o rzeczonym "zwrocie", tym bardziej skrajną naiwnością jest wiara, że LSD - hipotetycznie - dochodząc do władzy realizowałoby jakąś lewicową politykę.
Liberalna degrengolada eseldówka najdobitniej uwidoczniła się podczas największej bitwy ostatnich lat o godność świata pracy, jaka miała miejsce w Budryku. NIC, ZERO! Żadnego, chociażby WERBALNEGO poparcia dla górników. Żeby chociaż Olej albo Napierała pojechali, by wygłosić jakieś krótkie oświadczenie przed kamerami. Parę PUSTYCH SŁÓW, które jednak uwiarygodniłyby LiD w oczach lewicowego elektoratu bardziej niż tysiąc antyklerykalnych inicjatyw pod publiczkę.
Z opiniami innych się nie dyskutuje, każdy ma do nich prawo. Rozpad był nieuchronny i w końcu to się stało. Nareszcie!!! Zarówno krajowi jak i lokalni LIDerzy PD traktowali koalicję z SLD jako zło konieczne, zapominając kto jakim cieszy się poparciem i zapominając, ze to tylko dzięki formule LIDu można było o nich usłyszeć. To SLD tak naprawdę zorganizował kampanie LIDu (lepszą lub gorszą), natomiast członkowie PD (jak i SDPL) cały swój wysiłek skupili na walce o miejsca na listach. Samodzielny start SLD napewno nie przyniósłby gorszego wyniku. A jakie sa efekty widać to w województwie łódzkim. Rozpad koalicji LID+PO+PSL w Sejmiku Województwa Łódzkiego zawdzięczamy SDPL (w osobie jej Przewodniczącego Michała Kaczmarka), który rozważa możliwośc przejścia do PO (ciekaw jestem za jakie profity) i w wielu głosowaniach nie głosuje tak jak pozostałych trzech radnych LIDu (SLD).
SLD powinno zostać niezależne i nie ulegać naciskom innych partii (które same nigdy nie zaistnieją). Uleganie naciskom (patrz numer 1 na liście do sejmu p. Celińskiego - o przeszłości którego pisał nie bedę, kosztem P. Zaborowskiego jest dla mnie nieporozumieniem. Zerwanie koalicji z PD było słusznym krokiem i myślę , że teraz kolej na SDPL. Jedynie UP jest i była koalicjantem , z którym współpraca była zawsze dobra.
Wypowiedzi pana Borowskiego w stosunku do SLD są dla mnie komiczne, a sam P. Borowski chce się nagle wybielić zapominając, że w czasie rządów SLD był kluczową postacią SLD, a jego wyjście z SLD, było początkiem rozbicia lewicy. Nie do końca podobają mi się ruchy i działanie obecnego kierownictwa SLD, lecz decyzja o zerwaniu współpracy z PD była jak najbardziej słuszna ,a wypowiedzi pana Borowskiego (typu żenujące....itd) są tak samo żenujące jak
P. Borowski, który bez wyciągnięcia ręki przez SLD nigdy nie dostałby sie do Sejmu (podobnie jak pozostali posłowie SDPL)i mógłby przejśś na polityczna emeryturę, czego jemu serdecznie życzę:-)
Wentyl i inni ludzie Sojuszu Lewych Dochodów - nie ośmieszajcie się. Nawet odcięcie "klubu drogiego Bronisława" guzik da.
Miejsce "sprawnych polityków" z nomeklatury PZPR/SdRP/SLD jest na ławach oskarżonych w procesach kryminalnych dot. prywatyzacji majątku publicznego.
Miejsce Kwaśniaka i Szmai zaś - przed Trybunałem, za złamanie Konstytucji grabieżczymi napaściami na Afganistan i Irak.
I wszystko na ten temat.
Proszę, proszę - prawdziwy wysyp b(l)ida-lewicowców tu mamy.
Dopilnujcie, moi drodzy, żeby Wasi szefowie i mecenasi oddali ukradzione (z prywatyzacji), na własny koszt naprawili straty wyrządzone przez ich rządy krajom przez nich bandycko zaatakowanym i zapewnili odszkodowania ofiarom lex Blida - a wtedy będzie można ewentualnie rozmawiać.
A jeśli nie - to zabawę w lewicę sobie darujcie, ja Was bardzo proszę.
tym razem ładnie zawieszczył.
że pod nową-starą nazwą (?) może toto naciągnąć jeszcze wielu wielu durniów i kto wie nawet wygrać przyszłe wybory. Boże, dlaczego tak musi być?
której odpryskiem jest pogonienie pedecji, zauważę tylko, że nie ma kraju, w którym funkcjonowałaby skuteczna gospodarka oparta o własność publiczną.
Prywatyzacja była więc konieczna i nieunikniona.
A sprzedaje się za tyle, za ile ktoś chce kupić. Publicystykę nostalgików w rodzaju prof. Poznańskiego można sobie w d... wsadzić z jednej podstawowej przyczyny - przemysł PRL AD 1989 był materialną ruiną, niezdolną do dalszego funkcjonowania w warunkach rynkowych(i nie tylko, do czego zresztą mocno przyłożyła się parę lat wcześniej Solidarność), a właściciel (państwo) nie miał kapitału ani zdolności kredytowej.
Na złość mamie powinieneś odmrozić sobie uszy.Widać naocznie co za typy działają na tym portalu,rzucając tylko oko na sondaż umieszczony w lewicy.pl.Zresztą przekonałem się,zabanowano mój ostatni wpis,właśnie do tego fircyka dzeus'a.Zamiast lewica.pl,powinno być solidurnie.pl.
przede wszystkim nie ma w tzw. starej Unii kraju, w którym udział krajowej własności w bankowości, energetyce i innych sektorach strategicznych byłby tak niski, jak w Polsce. I bardzo proszę mi tu nie krzanić o "złomowisku pozostałym po PRL-u": w tamtym systemie chore były mechanizmy zarządzania i koordynacji, absurd "przerobu materiału" itp., ale wartość kapitału przemysłowego? kapitałochłonność?
To w gospodarce cała epoka. Sprzedawano rynek, a nie majątek, bo ten ostatni był nic nie wart.
właśnie wtedy zaczęła się rabunkowa prywatyzacja nomeklaturowa. Ciekawe...
Co najwyżej z drobnym zyskiem odsprzedali firmy kapitałowi zachodniemu. I nic dziwnego, trudno prowadzić biznes bez kapitału.