domniemuję, że zdemolowanego przez Policję. A na przyszłość, to trzeba w takich miejscach zgromadzenia ustawiać kamerki internetowe z zapisem na dysk komputera (monitor wygaszony). Wtedy nie będzie problemów z zdjęciami z akcji.
W każdym razie, zdięcia + krótki opis i od razu wsadzać to na youtube w 3 wersjach językowych. Niech zobaczą, jak Polska jest "demokratyczna"
moze poproszą o modlitwe to moze i Wyborcza im pomoże a tak na poważnie to u nas jest podobnie jak na Białorusi niestety tyle że tam robi sie to legalnie a u nas zaczyna...
Przecież to takie antydemokratyczne.
Nieprawdaż POpaprańcy?!!!
I dlatego ja znów mam pytanko.
Dlaczego to lewusowi wodzusie Olewniczak i Napierdalalski nie wyją o tych ludziach w mediach?
No dlaczego siedzą tak cichutko.
Co?
Poza tym z tą tarczą różnie może być. Jak zainstalują, będą się musieli tłumaczyć. Po co im to? Na razie obserwują. Jak będzie trzeba, staną po "właściwej" stronie...
jakas sciema. Przeciez nie rzadzi juz Giertych z Kaczynskimi. Policja jest kulturalna i proeuropejska.
Tak było, jest i POzostanie. POza tym kroją się POnoć POdwyżki. To się POlicjanty starają. Nawet PO okruchy warto się POchylić i walnąć mocniej jakiegoś "Idealistę...
i inni POpaprańcy? Ano nic. Polsza to nie Białoruś, więc można przemilczeć represje wobec opozycji. Tym bardziej, że "Donald marzi, żeby było milo". POmoże w tym Michtrix, który też jest za tarczą.
Thor, tak zupełnie na marginesie: dlaczego słowo "policja" piszesz wielką literą? Przecież nie jest to nazwa własna (jak np. Słupsk). Jest to wyraz całkowicie pospolity. Skąd więc wielka litera? Chyba względy szacunkowe w tym przypadku nie wchodzą w grę. Owszem w dzisiejszych czasach pisze w ten sposób większość, ale chyba zasada większości nie obowiązuje (jeszcze) w ortografii. A może - w ramach rozmaitych aplikowanych nam od lat tzw. reform - zmieniono okoliczności użycia wielkiej litery i wyraz "policja" (i inne związane z władzą) faktycznie należy tak pisać. Wie ktoś coś na ten temat? Może ABCD? Pytam na poważnie.
"Gdyby to samo przydarzyło się im na Białorusi"
Ba, sięgać Białorusi. Wystarczyłoby gdyby przydarzyło się to w czasach rządów "kaczofaszystów".
widze zapowiedzi tego koncertu w spr Bialorusi, to mnie krew zalewa. Ten cały mainstreem, "artyści z etosem", dziennikarze chcą "coś" zrobić dla Białorusi. Bo reżim i trzeba im wolny rynek wprowadzić. Dlaczego ta za przeproszeniem hołota artystów nie protestue przeciwko wojnom w Iraku i Afganistanie? Przeciwko tarczy albo zatrzymaniom działaczy? Otóż dlatego, że ma w d.. wszelkie idee i te całą Białoruś też. (No moze poza Zanussim):-)Tylko sie zareklamować chcą. A te sprawe w Słupsku trzeba nagłośnić
Psy to psy, słuchaja tych co ich karmią. A jak ktoś wierzy w demokrację niech apeluje do sumień. ja w ten burdel nie wierzę i myślę, że prawne środki doprowadza tylko do sprytnej ściemy o pobitych i zelżonych psach. na agresję i kłamstwa strazników matrixa jest tylko jedna odpowiedź - agresywna kampania propagandowa - słowem akcja "HWDP - policji politycznej". Może jakieś koszulki dało by się wyprodukować.
...perfidna Wyborka nie zechciała przemilczeć pałowania.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5069861.html
Na szczęście umieścili tę wiadomość dopiero dziś około 2pm, więc mieliście czas, żeby wykazać rewolucyjną czujność i potępić łobuzów. Historia wam tego nie zapomni.
działacze pokojowi po wykonaniu rytuałów walki o SPRAWĘ zasłużyli na relaks i rozpoczęli baleciki, mięso latało gesto na zmianę z petami, pawiami i kondomami, nic dziwnego, że sąsiedzi nie zdzierżyli i wezwali policję...
wyszło na to, że alkomat to sprawa polityczna, hehe...
Oczywiście są w przeciwieństwie do zatrzymanych co sobota trzeźwe jak świnia. 0,7 promila to żaden wynik. Za kółkiem się nie siądzie, ale pijany to człowiek też nie jest. Poza tym u siebie w domu mam prawo mieć tyle promili ile chcę i policji nic do tego. Zakłócanie ciszy nocnej to nawet nie przestępstwo, a jedynie wykroczenie. W sobotni wieczór to raczej norma. U mnie w bloku regularnie ktoś zakłóca w nocy z sob na niedzielę ciszę nocną,(na kilkunastu piętrach zawsze gdzieś będzie huczna impreza (przyznaję, u mnie też się zdarzają)) więc gliny musiałyby chyba otworzyć na dole komisariat, aby interweniować w każdym przypadku.
...a w każdym przypadku kiedy imprezowicze hałasują, wywarza się im pewnie drzwi nad ranem i wrzuca gaz do środka ;P
Tak wygląda ich demokracja.
akurat nie sposób się nie zgodzić z lewakami iż to zabawne że w zcasie jakiegos tam koncertu dla białorusi polska policja zachowała się IDENTYCZNIE jak białoruska...gaz..wywalanie drzwi itd bo młodziez imprezuje to tylko pretekst by zatraszać tych co nie zgadzają się z "linią" państwa...
na moje oko niczym to się od łukaszenki nie rózni