Lewica powinna głownie zając się tematem biedy, zwłaszcza ludzi młodych i zwłaszcza na wsiach , a nie walczyc z Kościolem.
Pisze to jako ateista, po prostu nie uważam by była to dobra droga działania, w ten sposób można przyciągnąc najwyżej zblazowane wielkomiejskie klasy średnie, a lewica jak zawsze mi sie wydawało ma reprezentowac ludzi z klas tzw niższych
nie wiadomo na ile pochodzi z wojska a na ile z "Nie" drugiego po Sierakowskim "guru lewicy" Jerzego Urbana. Hepening na poziomie mówiąc nie zbyt niekulturalnie i obcesowo- niski nader.
świeckości państwa nie polega tylko na tym, że Kościół nie ingeruje w politykę, ale także na tym, że młodzi politykierzy z młodzieżówki SdPl nie wtrącają się w wewnętrzne sprawy Kościoła.
Brawo, szacunek za pomysł i odwagę.
Księża na Księżyc!!!
nie ma to jak spontaniczna akcja młodych liberałów... pomysłowo i z głową....i jak radykalnie, prawda? czujecie to? niechcący, a zaczną się zajmować np. głodem, a nie głodźiem...[choć to akurat mało prawdopodobne].
chyba że ci ludzie pracują dla Kościoła Katolickiego- bo z takimi akcjami tylko przysparzają mu poparcia i ośmieszają jego przeciwników...
żenada. ciekawe, czy byliby w stanie uderzyć w takie mity i farmazony kulturowe jak jp2-papież-polak-the-best-obrońca-życia-i-ten-co-obalił-komunę?
Oczywiscie ta akcja to zenada. Zapewne 'radykałowie' sami są abstynentami. Aczkolwiek znam pare osob pracujacych w wojsku i pseudo 'flaszka' to bynajmniej nie urbana sprawka...
W ramach protestu przeciwko ingerencji kosciola w polityke przedstawiciele partii politycznej sami ... ingreuja w wewnetrze sporawy kosciola.
Czy piszasz ksieza na ksiezyc masz tez na mysli faworyta w wyborach w Paragwaju? Tak sie sklada ze identycznym argumentem posluguje sie tam prawica.
Ksiądz Henryk Jankowski stwierdził, że Wałęsa krytykując niminację abp.Głódzia na metropolitę gdańskiego był pijany. Moim zdaniem pijanych było więcej.
niewygodne ksiazki a teraz maja juz soich gluptaczkow
ktorzy w ich obronie zrobia wszystko, gdyby dali swoim wiernym karabiny to ciemnota by zabijala w obronie dobrego imienia swojego guru.
Jak czegoś nie znajdą w Internecie to uważają, że tego nie ma. Zakładają koszulki ze zbrodniarzem Che i krzyczą o zbrodniach Torquemady - paradni są po prostu :)
No co bigocie? Wylazles ze swojej jaskini i juz trolujesz?
Swoja droga, che nie jest zadnym moim idolem, ale daruj sobie te prawiczkowate opowiesci jakim to on nie byl zbrodniarzem, gdyz nie ma na to zadnych dowodow. Ta historia o tym, ze rzekomo plawil sie w luksuie, czy tez mordowal z zimna krwia swoich jencow zostala wymyslona po to, aby go zdyskredytowac w oczach miejscowej ludnosci. Stary zabieg na ktory najczesciej nabieraja sie takie jelopy jak s.n.
w montowaniu koalicji z Samooobroną w składzie to akurat dla niego chwała, że pohamował pochód liberalnej mafii. Rozumiem, że dla młodych karierowiczów, noszących teczki za Borówką i Cimoszką postacią nie budzącą sprzeciwu jest za to Gocłowski, przyjaciel prywatyzatorów stoczni i rekinów finansjery.
Hitler i Stalin, dwaj socjaliści spalili na oczach swoich wyborców dziesiątki milionów woluminów. Aplauz był niesamity.....
no tak, wszędzie te je***e ciemniaki, który chcą strzelać do elyt, będących oczywiście od zarania dziejów obiektem troski lewicy...
Ani Hitler czy Stalin nie byli socjalistami. Ten pierwszy byl takim dzisiejszym neo-konserwatysta, zas drugi typowym prawicowym tradycjonalista. I tylko nie wyskakuj mi tu z pretensjami o narodowym-socjalizmie, gdyz ma on tyle wspolnego z socjalizmem co krzeslo z krzeslem elektrycznym.
Warto poczytac tez cos po za Dziwiszem czy JP2.
jak zwykle wiesz, że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz, w którym kościele.
Zarzuty wobec Guevary dotyczą przede wszystkim mordowania przez niego nie jeńców, tylko więźniów. Na Kubie, po zwycięstwie rewolucji, kiedy nie było już mowy o groźbie zrażenia sobie miejscowej ludności.
Mnie osobiście byłoby przykro, gdyby te zarzuty się potwierdziły, bo Guevara długo był dla mnie postacią sympatyczną.
Tak czy owak, warto wiedzieć, o czym się dyskutuje.
odpisałem Ci pod oboma tematami "uniwersyteckimi", to znaczy o uniwersytecie Większym i krytyczno-mniejszym.
Widzisz drogi ABCD, czesto mozna spotkac sie w angielskojezycznych zrodlach o rzekomym mordowaniu przez Che takze jencow, gdyz tak czesto przedstawia sie wiezniow wojennych. Reasumujac: semantyka.
Hitler konserwatysta? :-)))))))
Stalin nie byl socjalista? To czemu taki super gosc jak Lenin postawil go w pierwszej dziesiatce bolszewikow?
jak najbardziej można być konserwatystą i socjalistą zarazem- tyle że postępowym konserwatystą, opcja która mieści się w granicach konserwatyzmu. Sam ostatnio wstydzę się, dosłownie, określania się jako lewicowiec- ze względu na to co wyprawiają inni "lewicowcy", dlatego zastanawiam się nad tym czy nie określić się jako "postępowy konserwatywny socjalista" :)
Zgoda. Dla socjalistycznego skrzydła SMS-u, które ja reprezentuję to Gocłowski powinien być większym oponentem! Wszak Gocłowski jest postrzegany jako centrowy liberał, pupilek Adamowicza, i całej platformerskiej szajki. Ale jak już wyjaśniłem wcześniej, na Głódzia też są papiery - wróg pacyfizmu! Michał, przyznam szczerze, że miałem podobne rozterki, dlatego też nie byłem frontmanem. A propos argumentu z koalicją - Towarzyszowi Kmieciakowi chodziło o ingerencję Głódzia w tworzenie tego sojuszu, kwestia słuszności uformowania się owej koalicji była sprawą całkowicie drugorzędną. Do Samoobrony, od czasu gdy Ikonowicz startował z jej list, też pałam pewną sympatią! Nie zamierzam się w tej chwili żadnemu radykałowi przypodobać. Także negowanie a priori z socjalistycznej flanki tego pomysłu też nie jest fair. Na ingres przyszli również przychylni nam ludzi - jeden nam podpowiedział, że Głódź lubi Johny Walkera. Policja miała niezły ubaw.
Zdaniem Urbana: Trudno dopatrzyć się w działalności biskupa czegokolwiek dotykającego absolutu. Chcieliśmy na przykład ustalić, kim według biskupa Głódzia jest Bóg, w sytuacji gdy papież ogłosił, że Bóg nie jest starcem z brodą. Ustaliliśmy. Głódź mówi o Bogu: Bóg zapłać. Odkąd biskup został generałem, stał się też zwolennikiem przymusowej służby wojskowej (sam został swego czasu wcielony do wojska na siłę) oraz przeciwnikiem pacyfizmu. Stworzył też nową wykładnię VI przykazania: Nie zabijaj. Zdaniem biskupa przykazanie to zostało z hebrajskiego na polski mylnie przetłumaczone i w wersji oryginalnej odpowiada polskiemu: Nie morduj! Zabijanie na komendę uważa więc za pobożne.;-)
uczestnik akcji, J.K.
Ze Stalinem sam sobie odpowiedziales. Bolszewicy nie byli socjalistami. Warto o tym wiedziec. Zas co do Hitlera, to moze chcesz mi powiedziec ze haslo Kinder, Kirche, Kuche mialo charakter lewicowy, liberalny czy jaki tam jeszcze? A koalicja nazistow z konserwatystami z 1933 roku, to co? A wspolpraca nazistow z wielkim przemyslem i arystokratami? A nazistowscy konserwatywni ideologowie? itd.
Luke: zgadzam sie w calej rozciaglosci, juz Marks wspomina o socjalistycznym konseratyzmie! Ja tylko poddalem w watpliwosc fakt jakoby to Hitler byl konserwatysta. Trzeba byc jakims kretynem zeby nie widziec roznic programowych miedzy NSDAP a np. konserwatystami pokorju Pappena.
B.S.: A co ma kwestia tego, ze ktos np. opowiada sie za tym zeby kobiety siedzialy w domu i rodzily dzieci a tym czy jest a czy nie jest socjalista? Wielu socjalistow bynajmniej nie majacych nic wspolnego z nazizmem podpisaloby sioe pod niniejszym, np. Proudhon.
A co do bolszewikow. Zgodzilbym sie gdybys twierdzil, ze nie byli oni marksistami. Ale socjalistami jednak byli i podobne tendencje przejawialy sie wczesniej w przypadku mysli socjalistycznej, jak np. u Tkaczewa, Babeufa, Zaiczewskiego, itp.
Po pierwsze, pomyliłeś Hitlera z Bismarckiem (jeśli idzie o hasło KKK), a po drugie: móglbyś mi przypomnieć, z jakiego państwa konserwatywnego Hitler skopiowal takie detale III Rzeszy, jak monopartyjność, przekształcenie środków komunikacji w marzędzia propagandy, system obozow koncentracyjnych, wszechwładza tajnej policji oraz masowa eksterminacja grup uznanych za wrogie?
Biorąc pod uwagę współczesne kryteria lewicowości, których krynicą jesteś między innymi Ty, Hitler był lewicowcem jak 150. Był zdeklarowanym antysyjonistą, wojującym antyklerykałem i jako pierwszy wdrażał w życie dobrą śmierć, czyli eutanazję. Możesz się dalej zapluwać, że historia lewicy to Marks, Engels, potem Lenin, nagle Allende, a następnie Chavez, Zapatero i Sierakowski, ale luki jakoś trzeba wypełnić. Także te w wykształceniu.
"Bolszewicy nie byli socjalistami" pewnie a kto jest? SMS i "lewicowe" skrzydło FMSu. To bolszewicy definitywnie nie byli.
@ wojtas
Jakos te roznice programowe pomiedzy NSDAP a konserwatystami nie byly tak duze, skoro w 1933 zawiazali wspolnie koalicje.
Socjalizm opiera sie na dazeniu do uwolnienia czlowieka z zaleznosci wobec innego czlowieka czy tez losu. To wlasnie kontrola nad swoim zyciem byla centralnym punktem ideologii socjalistycznej, wiec ci ktorzy chcieli zamykac kobiety w domu, z natury rzeczy nie mogli byc socjalistami.
Bolszewizm opieral sie na dyktaturze biurokracji, co bylo zakwestionowaniem sensu socjalizmu.
@ABCD
Haslo konserwatysty Bismarcka zostalo przejete przez Nazistow, co jest kolejnym dowodem na bliskosc ideowa obu tych formacji. ZSRR nie byla tworem socjalistycznym. Powiedz mi, czy pracownicy mogli kontrolowac czy tez zachowywac jakis wplyw nad produkcja w tym sowieckim tworze? Fakty sa takie, ze w zachodniej Europie wprowadzono wiecej elementow socjalistycznych niz na wschodzie.
@S.N.
Hitler byl antyklerykalem? No ciekawe, tylko jakos to nie przeszkodzilo mu w zawarciu z Watykanem konkordatu, zas niemieckim zolnierzom na noszeniu napisu "God mit uns".
Faktem jest, że Hitler w tych punktach swojej polityki, które wymieniłem, kopiował rozwiązania z ZSRR.
A raczej trudno byłoby poważnie argumentować, że ZSRR lat 20-tych i 30-tych minionego wieku był państwem konserwatywnym.
W partii, której liderem jest Borowski, a postacią docenianą przez szefostwo - Cimoszewicz, jest jakieś skrzydło lewicowe???? Czym ono się tam zajmuje - ćwiczeniem mentalnego szpagatu??? Bo jeśli rozliczaniem biskupów z pacyfizmu, to może byście zaczęli od Waszych szefów i spytali ich, jak głosowali w sprawie Jugosławii, Iraku czy Afganistanu przez ostatnie 9 lat, hę? Bo jak głosowała Samoobrona czy Ikonowicz (jak również co głosiło radiomaryjne skrzydło Kościoła) wiem.
Koalicje zawiazuje sie niekoniecznie na podstawie podobienstw programowych. Nawiasem mowiac takze i bolszewicy (jak K.Radek opowiadali sie za wspolpraca z NSDAP) i taka wspolpraca faktycznie byla, np. a okazji strajku berlinskich pocztowcow czy przy obalaniu rzadu pruskiego SDP. Lepiej siadz sobie i porownaj programu konserwatystow i NSDAP, jak znajdziesz podobienstwo to wtedy bedziesz mogl plesc o tym ze to to samo.
Skoro rzekomo kazac kobiecie siedziec w domu nie mozna byc socjalista to czemu tak wielu socjalistow tak wlasnie robilo? Np. Proudhon czy Sorel? Albo przyjrzyj sie jak wyglada rodzina Marksa.
To jakas bzdurna definicja niczym niepodparta ze socjalizkm wyklucza biurokracja. Nawet socjaldemokracja zachodnia opierala sie na biurokracji. Poza tym nawet gdyby byla poprawna twoja "definicja" to mozesz argumentowac conajwyzej ze bolszewicy socjalistami byli(bo Lenin NIGDZIE nie zakladsal w ogole istnienia biurokracji - w Panstwie i reewolucji pisze wprost o jej likwidacji), ale im nie wyszlo. Poza tym w takim razie socjalistami nie byl tez Tkaczow, Blanqui, czy Narodowolcy bo podobnie jak Lenin tez zakladali dyktature mniejszosci rewolucjonistow nad spoleczenstwem. A tego nie da sie dokonac bez biurokracji.
Poza tym nurtuje mnie to, o co pytal juz ABCD. Skad niby Hitler mial wziasc takie koncepcje jak zdyscyplinowanej i scentralizowanej partii, rzadow monopartii, podporzadkowania partii wszystkich elementow zycia spoleczenego itp? W jego czasach bylo tylko jedno panstwo opierajace sioe na tych elementach - ROsja Sowiecka.
Tak dla odświeżenia Twej sfatygowanej pamięci fragment pieśni Hitlerjugend ze zlotu w Norymberdze w 1934 r.
"Żaden podły ksiądz nie wydrze z nas uczucia, że jesteśmy dziećmi Hitlera
Czcimy nie Chrystusa, lecz Horsta Wessela
Precz z kadzidłami i wodą święconą
Kościół nie rozumie, co jest naprawdę cenne
Ta swastyka przynosi zbawienie światu
Chce podążać za nią krok w krok"
@ wojtas
dyskusje z Toba nie maja wiekszego sensu, gdyz kompletnie nie lapiesz o co chodzi. Ja nie negowalem istoty biurokracji, ale pisalem o DYKTATURZE biurokratycznej, a to juz zupelnie co innego. Bolszewicy, tak jak pisalem, nie byli socjalistami wiec mogli sie opowiadac za koalicja z nazistami. Marks byl fatalnym ojcem jak i mezem, ale nie chcial zamykac kobiet w domu. Prawdziwymi socjalistami byli mienszewicy, zas bolszewicy byli...bolszewikami. Co do koalicji, to przykro mi, ale zawsze zawiazuje sie je na podstawie podobienstw. Poparcie dla nazistow elektoratu konserwatywnego, czyli przemyslowcow i bankierow, oraz mlodych tradycjonalistow znuzonych zbytnim umiarkowaniem partii konserwatywnej jest bardzo wymowne.
@ABCD
Hitler, zapominasz doszedl do wladzy w sposob demokratyczny. Jezeli mialby opierac sie na doswiadczeniach sowietow, to nie sadzisz, ze darowalby sobie taki szczegol?
Hitler jak juz cos kopiowal to robil to z Mussoliniego, zas eksterminacja m.in. Zydow zaczela sie dopiero po 1939 i bylo
to jego autorske "przedsiewziecie". Sowieci nie mordowali zadnych grup spolecznych. Wielki glod na Ukrainie spowodowany byl niewydolnosica gospodarki planowej, zreszta to samo tylko na mniejsza skale wydarzylo sie w innych czesciach ZSRR np. w Kazachstanie czy na Syberii, tylko jakos nikt o tym nie pisze. Arystokraci czesto chetnie wspolpracowali z bolszewikami, a ci potrzebowali ich doswiadczenia. Mord w Katyniu nie byl ludobojstwem ale zwyklym morderstwem itd.
Obozy koncentracyjne nie byly wymyslem sowietow. W Polsce wasi ideologiczni bracia zbudowali nam taki jeden w 1926 roku. Jak widac, nawet demokraci je budowali, zas co do wykorzystania srodkow masowgo przekazu, to w Niemczech bylo to na o wiele bardziej zaawansowanym poziomie niz w ZSRR. Ma to swoj zwiazek z owczesnym rozwojem radia. Z reszta alianci robili to samo.
@ SN
Bla bla bla
Fakty sa takie. Hitler = konkordat z watykanem
A to, ze wsrod nazistow byli poganie, ateisci czy antyklerykalowie to prawda, tak samo zreszta jak to, ze byli wsrod nich takze katolicy, protestanci czy duchowni.
Nie wiem, ile musiałbym sensownych, pozbawionych wstrętnego koniunkturalizmu argumentów przedstawić, żeby po raz enty nie być posądzonym o noszenie teczek. To już się staje męczliwe, w każdym razie ja, w przeciwieństwie do moich znajomych z SMS-u daleki jestem od odcinania się od skrajnych poglądów prezentowanych przez poniektórych czytelników portalu lewica.pl. SMS jest podzieloną ideowo organizacją. Znajdzie się w niej i z 10 naprawdę ideowych, kontestujących neoliberalną rzeczywistość ludzi, niestety, nie brakuje też osób chełpiących się swoją centrolewicowością. Mnie to drażni, toczymy między sobą zażarte boje, ale na tym chyba polega urok współczesnej socjaldemokracji - prawe i lewe skrzydło. Ja tych młodych działaczy raczej nie zmienię, chociaż chciałbym. Na geriatryków partyjnych nie mam żadnego wpływu. Z organizacją od dwóch lat jestem związany. Dwa lata temu o aparlamentarnej lewicy zbyt wiele nie słyszałem. Gdybym dopiero teraz miał określić swoją lewicową tożsamość - przypuszczam, że z Markiem Borowskim byłoby mi nie po drodze! Borowski nie będzie już niebawem szefem SdPl-u. Moim faworytem na nowego przew. jest Michał Syska, który jest związany ze środowiskiem Krytyki Politycznej. Byłem i w Juracie, i w Słupsku, więc nie imputuj mi, w swojej kolejnej ripoście, iż popieram imperialistyczną hegemonię. Poza tym zapraszam na socjaldemokracja.pl. Co do mojej ideowej (pewnie to w słowo wziąłbyś w cudzysłów) działalności – póki co, więcej jej można dostrzec w języku pisanym. W każdym razie jestem otwarty na najbardziej sekciarskie lewicowo inicjatywy.
No rzeeczywiscie jestem jakis glupi bo zupelnie nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego niby z faktu, ze w Rosji radzieckiej byla biurokracja wynika to, ze bolszewicy nie byli socjalistami. Wspominalem juz przyklady socjalistow ktorzy optowali w pelni za dyktyatura i glosili niemal dokladnie to samo co pozniej bolszewicy. Ale ciebie to nadal nie zraza.
Skoro twierdzisz, ze koalicja z konserwatystami byla spowodowana podobienstwami programowymi to wskaz mi te podobienstwa. I program NSDAP i konserwatystow mozesz porownac. I smiec watpic czy to akurat przemyslowcy byli glownym elektoratem NSDAP. Cos mi sie zdaje ze dominowali robotnicy.
A co z Proudhonem o Sorelem? Oni chciel zamykac kobiety w domu przy garach. Byli socjalistami czy nie?
Co ma wspólnego podpisanie Konkordatu (przygotowanego jeszcze w latach 20-tych) z byciem klerykałem? O niemieckich księżach mordowanych w Dachau też nie słyszałeś? Tak, tak - hitlerowcy byli bardziej wojującymi antyklerykałami niż Twój SLD-wski guru, Lateksowy Farinelli, zwany potocznie Joanną Senyszyn. No i jak się czujesz, głuptasku, posiadając te same poglądy co hitlerowcy?
Czyli to rozumiem że prawdziwy antyklerykalny przywódca to musi zbrojnych wojów na Państwo Kościelne tfu Watykan nasyłać żeby taki przydomek otrzymać?
Szanowny Bogusławie. Nawiasem mowiac powinienes sie nieco podszkolic. "Gott mit uns" na klamry Wehrmachtu nie wprowadzil Hitler, ale byly tam juz od dawna. A z jakis "dziwnych" powodow, "zapomnial" dorzucic to logo na pasy w wyposazeniu SS. Ponizej masz linka do reprodukcji takiego pasa:
https://ssl.allegro.pl/item354540849_pas_glowny_ss_replika_klamra.html
I jak myslisz. Czy do SA zapisywali sie glownie przemyslowcy?
i niestety nie mozna byc nazista i katolikiem w jednym:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/mit_brennender_sorge_14031937.html
Gdzie ja napisalem, ze Hitler wprowadzil napis Gott mit uns?
Chodzilo mi o to, ze jakos mu on nie przeszkadzal. Wybacz ale opoka nie jest dla mnie wiarygodnym zrodlem. Socjalizm wyklucza dyktature. Nie ma socjalizmu bez demokracji, tak jak nie ma demokracji bez socjalizmu. Proste. Ci ktorzy traktowali dyktature proletariatu w sposob doslowny ( zdaje sie, ze u Marksa byla to swojego rodzaju przenosnia ) nie zasluguja na miano socjalisty. W ostatnich demokratycznych wyborach w Niemczech robotnicy masowo popierali komunistow jak socjaldemokratow. Pozniejsze wybory nie sa miarodajne, gdyz terror robil juz swoje.
Powiedz mi, co Proudhon myslal o biurokracji?
Jego mizogonizm byl sprzeczny z jego anarchizmem. Zreszta cala jego filozofia, ktora swoja droga jest naprawde ciekawa, jest wewnetrznie sprzeczna. Antysemityzm powiazany z libertarianizmem. Cos dziwnego. Zreszta to nie byl klasyczny socjalista.
@ SN
Nie jestem wyborca SLD.
A tu sobie poczytaj.
http://www.spiegel.de/international/germany/0,1518,546146,00.html
"Germany's Catholic Church employed almost 6,000 forced laborers during World War II, according to new research commissioned by the church. The report highlights the church's ambivalent relationship with the Nazis."
:-))))) Baguslawie. Dalem ci linka do tekstu encykliki. Zadnych komenatrzy, ani nic. po prostu sam tekst encykliki. Sugerujesz, ze opoka falszuje encykliki papieskie? :-))))))))) Tu masz na stronie Watykanu:
http://www.vatican.va/holy_father/pius_xi/encyclicals/documents/hf_p-xi_enc_14031937_mit-brennender-sorge_en.html
Zgodzam sie, ze u Marksa z dyktatura proletariatu chodzilo zupelnie o cos innego niz u Lenina. Zgadzam sie, ze byc moze to mienszewicy wprowadziliby prawdziwy socjalizm, zreszta tez bym z nimi sympatyzowal. Ale to nie ma nic do rzeczy jesli chodzi o rzweczy ktore wypisysujesz, bo twierdzisz, ze 1) bolszewicy njie byli socjalistami (to kim byli? konserwatystami?) i ze 2) socjalizm z dyktatura wyklucza socjalizm. twierdzenie 2) tak naprawde zalezy tylko i wylacznie od definicji, ale nawet gdyby je przyjac, to nie zaklada to wcale twierdzenia 1). Jak pisalem wczesniej bylo MNOSTWO socjalistow zakladajacych dykatture porewolucyjna, wymienilem juz i Blanquiego i Babeufa, i Zaiczewskiego i Narodowolcow i Tkaczowa itp itd. W tych sprawach ich poglady niczym sie nie roznia od Lenina. Wiec jesli z powodu dyktatura twierdzisz ze bolszewicy nie byli socjalistami to wspomniana wyzej gromadka tez nimi nei byla.
Boguslawie. A co robili robotnicy od poczatku w SA? Czemu NSDAP potrafila organizowac spore strajki? Pozwol ze zacytuje samego HItlera:
"Robotnicze towarzystwa gimnastyczne, komorki zakladowe, masowe pochody, pisma propagandowe (...) wszystkie te srodki walki politycznej wywodza sie z marksizmu". Oczywiscie nie twierdze ze Hitler byl socjalista. Ale tym bardziej nie byl konserwatysta.
Ale wrocmy do udzialu samych robotnikow w NSDAP. wg. dokumentow samego NSDAP ( za K. Bracherem) - od 1930 ich udzial oscylowal na przeszlo 30%. Po przejeciu wladzy wzrost jeszcze bardziej. Obawiam sie, ze nie bylo to mniej niz udzial robotnikow wsrod komunistow.
Czemu sie pytasz o Proudhona i biurokracje? Przeciez nie pisalem nic na ten temat. Ja clay czas twierdze, ze stosunek do kobiet, czy do Zydow, czy do czegos tam jeszcze nie ma nic wspolnego z tym, czy ktos jest socjalista czy nie. Bo od poczatku odnalezc mozna MNOSTWO socjalistow o tego typu pogladach (Duhring, Sorel, Proudhon, Fourier - antysemita, itp) , ale ani jednego akceptujacego wspolczesny im kapitalizm. I dlatego top stosunek do kapitalizmu jest czyhnnikiem spajajacym socjalistow a nie jakies kwestioe kobiece.
a jeszcze wczesniej przed Hitlerem Niemcami rzadzilo SPD. I "jakos im nie przeszkadzalo" Gott mit uns na klamrach zolnierzy niemieckich. Wniosek? Wspolpracowali z klerem :-))))))))
Fuck me :)
P5rzyznaje sie bez bicia, ze nawet nie zerknalem do tego linku. Bylem zmeczony i juz mi sie nie chcialo, a komentarez pisze ostatnio w biegu.
Co do robotnikow, to oni z natury wcale nie musza byc socjalistami. W Polsce miedzywojennej wiekszosc z nich sympatyzowala z endecja. Dzisiaj w Niemczech wiekszosc robotnikow glosuje na chadecje. Przyklad stanow jest takze wymowny. Mozemy to tlumaczyc "falszywa swiadomoscia", konserwatyzmem czy czymkolwiek jeszcze innym. Hitlera nazwalem NEO-konserwatysta, czyli nie jest to taki typowy konserwatysta, tak samo jak neoliberalowie nie sa liberalami. A to, ze mogl korzystac z pomyslow socjalistycznych tak naprawde niczego nie zmienia. Niektorzy socjalisic korzystali z doswiadczen liberalnej demokracji, co nie czyni ich liberalami.
Dla Ciebie socjalizm to stosunek do kapitalizmu, dla mnie to jest sprawa wtorna, gdyz socjalizm w moim mniemaniu jest dazeniem do spoleczenstwa opartego na wspolpracy i poszanowaniu jednostki, ktora mialaby wszelkie mozliwosci kontrolowania swego zycia.
cała partia ponosi współodpowiedzialność za decyzje polityczne jej założycieli. Czy M. Syska to ten sam, do głosowania na którego zachęcał (w materiałach przedwyborczych) Kwaśniewski?