uczestników nie została przypadkiem zawyżona dziesięciokrotnie? Byłby to chyba rekordowy wynik wyobraźni organizatorów :) Nie daję głowy, bo nie widziałem całego pochodu. Rozwlekli się, podzielili samochodami i szli prawie dwójkami, więc wąskie to było, a chyba więcej niż trzysta metrów nie miało.
SILNA I ZJEDNOCZONA LEWICA NIESTETY TYLKO NA POCHODACH
to z powodu że Ordynacka wypisała się z SLD.
Wszysko się zgadza.3000=3%-to najnowsze wyniki sondażu poparcia dla SLD.
Pamiętam jak przed rokiem '89 zastanawiałem się ile z tych setek tysięcy uczestników jest tam dobrowolnie.
Dziś widać że z całej Warszawy i okolic zbierze się najwyżej kilka tysięcy.
A więc 19 lat po śmierci socjalizmu odpowiedź na to pytanie brzmi: 1%.
Niech jeszcze skończy się terror związkowy i ludzie sami zrozumieją że "kodeks pracy" służy wyłącznie ochronie interesów lewicy.
na oko 500-600 osób. Wyobraźnia organizatorów przekroczyła więc wszelkie granice.
kiedyś dobrowolnie szło tam więcej ludzi. W końcu kto by przepuścił nieczęstą okazję by "z ciężarówki" kupić buty czy inne dobro którego przejściowo nie było w sklepach?
Jeżeli taka sytacja kiedyś się zdarzyła to sprzedawali "z samochodu" tylko lewe buty.I to tylko takim jak TY!
Przyznam że nie nie zdziwiłbym sie gdyby sprzedawali tylko lewe buty. To by było bardzo w duchu epoki.
Tak chciałym żeby tak było,ale było normalnie.Nawet tym co mieli dwie lewe ręce sprzedawano rękawiczki "od pary".Powiem Ci wiecej.Przymuszano takich do pracy.Mało tego.Proponowano prace na dogodnych warunkach i wyobraż sobie że byli tacy co za zadne skarby nie chcieli pracowac.Nie siali,nie orali a żyli naprawdę dostatnio.To taki jeden z cudów tej epoki.-:)
Patrząc te nieliczne zorganizowane w kilku miastach podchody i tysiące młodych gotowych do walki na Marszach Kapitalizmu w całej Polsce od Szczecina przez Łomianki po Hrebenne.
Czyli jednak sprzedawali na pochodach, czy nie? I czy to o przymuszniu do pracy też dotyczy pochodów, czy zmieniamy temat na bardziej ogólny?
Widze że mało wicie,a jeszcze mniej rozumicie.Ale postarajcie się pomyśleć troche logicznie.Gdybyście to Wy organizowali wielotysięczne pochody 1-majowe w godz 10.00-13.00 to jakbyście zrobili?Ustawilibyście przed,w czasie i po pochodzie w pobocznych uliczkach samochody z butami?No pomyślcie troche!To nie będzie bolało!
A po co taki pochód? Zdrowy rozsądek podpowiada, aby czas poświęcony na przygotowania do pochodu i sam pochód przeznaczyć na to co przynosi realne korzyści.
Z pochodów nic pozytywnego nie wynikało i nie wynika. Dobrze że tylko 3 tys. w Warszawie myśli tak bardzo inaczej. Powiedziałbym że jest nawet lepiej, bo pewnie spora część przyjechała sobie żeby sobie pochodzić z miejsc, w których spacerowaliby i wykrzykiwali zupełnie samotnie.
tzn tych co utrzymują kochanki- studentki, też powinno się nazywac chlebodawcami;) i dobrodziejami;)
Np. znaczna część społeczeństwa wg. badań OBOPu uważa określenie "liberał" za pejoratywne. Ale można dalej mówić że to deszcz pada jak sąsiad z balkonu wyżej sika.
A Ty juz w "prasie zwiazkowej OPZZ" nie publikujesz?
unikacie odpowiedzi na pytanie. Wystarczyłoby proste "nie, nic takiego nie miało miejsca", po co to całe owijanie w bawełne. No chyba że nie jesteście pewni swego zdania i w ten sposób próbujecie sobie w ten sposób zostawić "furtke" w dyskusji.
W OPZZowskiej już dawno nie. Co to za prasa związkowa, w której nie płacą na czas należnych wierszówek, a twoje artykuły znajdują się nagle obok wyborczej propagandy SLD :)))
Niczego nie unikam.Niczego się nie boję.Z nikim nie walczę,no może tylko z niektórymi łaskodawcami,którzy próbują zamazać i zakłamać oczywistą oczywistość.
OPZZ ma rację,że za wodolejstwo nie chce płacić.Pokazałeś jaki to jesteś ideowcem,ale za mony,mony,szmal,kapucha to twój ideał.Twoje miejsce jest tylko w "lewicy.pl".
jednak unikacie odpowiedzi. Ja nic nie zamazuje, ja mówię wyraźnie- pochody pierwszomajowe bywały niejednokrotnie połączone ze sprzedażą "z ciężarówek" trudnodostępnych towarów. To prosta, jednoznaczna teza. Nie zgadzacie się? To napiszcie "nie, to nieprawda, tak nie było", a nie cośtam sugerujecie, ale na wszelki wypadek się nie wypowiecie konkretnie.