Piotrze, nie pisze się 'bojówkaży', lecz poprawnie: bojówkarzy - skrajne organizacje żydowskie i to w Europie? nie chce mi się wierzyć, chyba gmina żydowska we Francji nie popiera ataku na CNT ?
Pamiętaj że np. francuski Front Narodowy ma poparcie niektórych kół żydowskich, bo walczy z arabskimi emigrantami. Istnienie żydowskiej skrajnej syjonistycznej (i rasistowskiej)prawicy w Europie jest faktem, choć trzeba przyznać, że jest to oczywiście margines społeczności żydowskiej.
ciekawe, bo jakoś nic nie można wyczytać o skrajnych organizacjach syjonistycznych w Midraszu, czy też na portalu www.jewish.org.pl - a może dlatego, że napaść bojówkarzy żydowskich na związkowców miał miejsce we Francji, a nie w Polsce?
sprawdź sobie http://betar.free.fr/betar/home.html lub http://www.jewishdefense.org/
jest dobre http://jtf.org/
dziękuję bardzo Angka
Otóż, Angka, bardzo mnie interesuje krytyka metod walki radykalnych organizacji palestyńskich z Izraelem ze punktu widzenia lewicowca (czyli jakby na przekór lewicowego popierania walki Palestyńczyków, a zwłaszcza metod walki, jakie znamy). Otóż, Marek Edelman zadziwił mnie poglądem oryginalnym i wypowiedzianym z ust człowieka, który bynajmniej nie sympatyzuje z Syjonizmem - w reportażu telewizyjnym (nie pamiętam, jaki to reportaż) wyraził się, że kraje arabskie zasobne w ropę naftową uzbrajają Palestyńczyków, bo w ten sposób niepokoje napędzane wojną podbijają ceny ropy naftowej na Bliskim Wschodzie. To jest myśl, która zwiera sugestię, że walka Palestyńczyków może rozciągać się w nieskończoność, bo darczyńcy broni dla biednych Palestyńczyków muszą nieustannie uzbrajać Palestyńczyków, by utrzymać podbijanie cen ropy naftowej. I ja tego nie rozumiem rozumowania Marka Edelmana, w jaki sposób nieustanna wojna ma wpływ na wywindowanie cen ropy naftowej. A Marek Edelman nie będąc Syjonistą, przecież wie o czym mówi, wyrażając taką myśl publicznie ?
trudno mi się wypowiadać za Edelmana. W moich oczach dużo stracił popierając bombardowania Jugosławii w 1999 r. Generalnie jego poglądy są już mało socjalistyczne. Oto fragment jego niedawnego wywiadu:
" - A Balcerowicz?
- Oczywiście, że on mi się podobał. Nie było innego wyjścia niż terapia szokowa. Przyznam, że ja nawet wolałbym Beksiaka, który był jeszcze bardziej radykalny. Bo to trzeba było przeciąć od razu, tego się nie dało robić powoli. Trzeba było mieć odwagę Mazowieckiego, który ma opinię takiego ciamajdy, ale zapomina się o jego odwadze i uporze. Był wielki, bo wiedział, że socjalistycznej gospodarki nie da się poprawiać. Trzeba było wszystko rozwalić i zacząć od nowa.
- Są tacy, którzy widzą w Balcerowiczu sprawcę PGR-owskiej biedy i żebraczych pensji pielęgniarek...
- A gdyby dał trochę więcej pieniędzy na PGR-y, to by je zbawiło? Głupstwa plotą.
- A nie żal Panu marnie opłacanych pielęgniarek?
Żal. Ale widzę, że jakoś żyją. To się tak mówi, że ona ma 700 zł. Przecież to jest nieprawda. Z dyżurami itd. ma jakieś 1500. Ani jedna pielęgniarka nie jest spuchnięta z głodu. Spuchniętych z głodu to w szpitalu widzę wtedy, jak przywożą pijaczka, który pije od kilku tygodni bez przerwy. Nie wiem, skąd ma pieniądze. Myślę, że bezdomni mają jakąś specyficzną mentalność. Przecież we Francji są kloszardzi, a to bardzo bogaty kraj i na pewno można by ich utrzymać. Ale oni nie chcą. To jest jakaś psychiczna choroba. Jeżeli mu się daje nocleg, a on woli spać w kanale, to już jego sprawa. Ja też bym chciał trzy razy więcej zarabiać. Każdy chce.
Oczywiście nie jest u nas dobrze, nie jest tak, jak w Ameryce czy we Francji, ale przecież Polska to kraj, który przez 50 lat produkował wyłącznie deficyt. I dopiero Balcerowicz zaczął przynosić jakieś dochody. Kiedyś będzie dobrze, ale w ciągu roku się nie poprawi. Trzeba powiedzieć tak: daj Boże zdrowie, żeby wszędzie było tak źle, jak jest w Polsce! Żeby tak jak tutaj było w Bangladeszu albo w Chinach."
a kojarzysz moze poglady Marka Edelmana na temat antyamerykańskiej inwazji na Irak i polskiego w niej udzialu (np. slynny wywiad sprzed kilku lat w Przekroju)? Z calym szacunkiem dla wyzej wymienionego, sugeruje to, ze jego poglady na temat polityki wobec Arabow i samych Arabów nalezy traktowac z duza rezerwa.
Z Edelmanem nie jest tak zle. Za to bardzo socjalistyczny jest jego wywiad dla Faktow i Mitow :-))))))
Niech żyje FAI i CNT!
Walczmy, bracia
Przeciw tyranom
i krzyżowcom
Czerwona bandera,
czarny kolor,
walczmy, bracia
chociaż w bitwie
czeka nas śmierć.
W czasach de Rivery
I Torquemady
faszyści chcieliby nas zabić,
zjednoczeni z obcymi narodami
jak Włochy, Niemcy i Portugalia.
Rozpoczniemy od tronu
a skończymy na klerze
bo to jest drapieżne zwierzę
na usługach możnych.
FAI, FAI.
Gdyby księża i mnisi wiedzieli
Jakie baty wezmą,
Wznieśliby chóralne śpiewy:
Wolność, wolność, wolność!
oczywiscie nie "antyamerykańskiej inwazji na Irak", ale "amerykanskiej inwazji.."
Przytoczyłeś słowa pieśni "Viva la FAI" a nie "Ay, Carmela"
Ta druga pieśń zaczyna sie od słów "el ejercito del ebro.. i opowiada o ostaniej ofensywie wojsk republikańskich nad rzeką Ebro.
Nie "przytoczyłeś" a "przytoczyłaś".
Wiem też jakie słowa przytaczam; na mojej stronie:
www.legaba.prv.pl
znajdziesz i słowa oryginalne, i tłumaczenie, i mp3 tych pieśni. A także innych "Balladę o Brygadzie Elf" czy "Bella Ciao!" - moje tłumaczenia. Znajdziesz też książkę gen. Waltera "W Bojach o Wolność Hiszpanii" i pół tysiąca republikańskich plakatów!
Ay! Carmela!
Viva la FAI y la CNT!
książkę gen. Waltera skanowałam osobiście.... i osobiście ją znalazłam w podziemiach biblioteki, gdzie miała iśc na makulature na rozkaz kruchtowo-prawicowych władz.....ciężka była robota, ale warto było.
Już tysiące ludzi ją ściągnęło......
"No pasaran!"
co mają wspólnego atakujący francuskich związkowców syjoniści z Betaru z tymi nieśmiertelnymi "klechami"?