co to jest? przemówienie I sekretarza KC PZPR ?
PRAWDZIWE OBLICZE POKOLENIA '68
Kwartalnik "Fronda" zaprasza na debatę: "Prawdziwe Oblicze Pokolenia '68." Odbędzie się ona 29 maja (czwartek) o godz. 20.20 w Starym budynku Bibiloteki UW, ul. Krakowskie Przedmieście 26/28 w Warszawie.
Gośćmi spotkania będą:
Prof. Jadwiga Staniszkis - socjolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, uczestnik wydarzeń Marca 68
Bettina Rohl - publicystka, autorka wydanej przez "Frondę" książki "Zabawa w komunizm!" o Ulrike Meinhof i Klausie Rainerze Roehlu i korzeniach niemieckiej rewolucji ' 68.
Piotr Semka - publicysta "Rzeczpospolitej"
Piotr Bratkowski - publicysta "Newsweeka"
Grzegorz Górny - Redaktor Naczelny "Frondy"
i pluralistyczne środowisko tam będzie się wypowiadac
będą z pewnością prezentowane różne punkty widzenia:)))
Fronda(!), Semka(!!), Njusłik...O matko...
jeszcze Wildsteina, Mikke i kogoś z Gazety Polskiej.
Jakie oburzenie, że uczestnicy debaty nie reprezentują różnych stanowisk, że towarzystwo nie pluralistyczne. Proponuję zajrzeć na do działu ogłoszenia na lewicy.pl. Tam to dopiero pluralizm rządzi.
"co pozwoliło studentom, intelektualistom i robotnikom po raz pierwszy swobodnie organizować się i dyskutować nad ideami autentycznie socjalistycznymi"
Patrząc na późniejsze poczynania tych "socjalistów" nie formułowałbym takich wniosków.
Odsylam do prawdziwie pluralistycznych srodowisk i debat:
http://lewica.pl/?id=16380
>>co pozwoliło studentom, intelektualistom i robotnikom
>>po raz pierwszy swobodnie organizować się i dyskutować
>>nad ideami autentycznie socjalistycznymi
Innymi słowy, autentyczny socjalizm to jest dopóty komuś nie uda się go wprowadzić na serio w życie. Wtedy przestaje być autentyczny.
w pewnym sensie tak jest. No, ale to i tak nic w zestawieniu z rozdźwiękiem między teorią a rzeczywistością liberalizmu.
Teoria liberalizmu:
Nie można wymuszać na nikim pomocy dla biednych.
Praktyka liberalizmu:
Nie można wymuszać na nikim pomocy dla biednych.
Gdzie dokładnie jest ten "rozdźwięk"?
ale mam nadzieję, że pojawi się tu w końcu Nemo, specjalnie dla którego wklejam tą informację:
Ogromne długi przyczyną tragedii rodzinnej
Czwartek, 29 maja (11:03)
Jeden z synów zabójcy z Nieporętu udawał, że nie żyje, dlatego uniknął śmierci. Reporter RMF FM Paweł Świąder dotarł do nowych faktów w sprawie tragedii, która wydarzyła się w nocy z poniedziałku na wtorek w podwarszawskiej miejscowości.
46-letni Dariusz P. zastrzelił żonę i ranił dwóch synów, a potem popełnił samobójstwo.
Prokuratorzy potwierdzili informacje reportera RMF FM, że źródłem tragedii były gigantyczne długi rodziny. Dariusz P. od dawna handlował nieruchomościami. W pewnym momencie zaczął robić interesy z Turkami, którzy powołali spółkę z samorządem do wybudowania siedziby ratusza w Wilanowie.
Inwestycja skończyła się skandalem, bo rozpoczętą budowę wstrzymano, miasto straciło grunt i kilkanaście milionów złotych, a samorządowcy, którzy zakładali spółkę, usłyszeli zarzuty korupcyjne. Dopiero trzy tygodnie temu miasto odzyskało kontrolę nad spółką. - W tym momencie mamy całkowitą pewność, że cały majątek będzie pod kontrolą miasta. Spółka będzie mogła zacząć normalnie funkcjonować - powiedział reporterowi RMF FM Tomasz Andryszczyk z warszawskiego ratusza.
Dariusz P. domagał się od tureckich biznesmenów miliona dolarów, ale oni uciekli za granicę. To był początek jego kłopotów, ponieważ później jeszcze kilkukrotnie źle zainwestował. W końcu jego mieszkanie zaczęli odwiedzać komornicy. Ostatnio, według sąsiadów, mieli nawet wynosić meble.
W poniedziałek, po kolejnej kłótni mężczyzna wpadł w szał i zaczął strzelać do rodziny. Jego syn, gdy leżał już ranny, udawał martwego i to prawdopodobnie uratowało mu życie.
W domu, w którym doszło do zdarzenia, policjanci zabezpieczyli dokumenty finansowe i sądowe, w tym wezwania i monity, z których wynika, że rodzina miała milionowe długi.
Teoria- państwo jest za silne, obywatele mają prawo do prywatności
Praktyka- kamery w szkołach, kamery na ulicach, represjonowanie np. ekologów, pomoc państwa dla upadających prywatnych banków i firm takich jak Lockhead Martin - związanych z przemysłem zbrojeniowym...
Teoria liberalizmu- wolny handel zapewnia pokój
Praktyka- Fifty Cent w Kosowie promujący amerykańskie linie telefoniczne;)
Praktyka- bombardowanie Serbii, by pozbyc się konkurenta w dziedzinie przemysłu samochodowego...
Praktyka- McDonald w Guantanamo:)
wymusza sie pomoc dla bogatych np. wprowadzenie głosowanie przez internet- by bogaci mogli nie ruszac tyłków z domu i głosowac na PO. A biedni niech sobie zdychają na wsiach i w różnych grajdołach...
jliber ci powie, że to są właśnie przykłady socjalizmu. Dla niego bowiem wszystko co dobre jest kapitalizmem, a wszystko co złe to socjalizm. Po prostu, cztery nogi - dobrze, dwie nogi - źle.
Kołodko jest członkiem SLD, a maj 68 roku był (chyba) wydarzeniem ponadpartyjnym i uznanym za epokowe
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć że interwencjonizm państwowy, wydawanie pieniędzy przez rząd, to zawsze socjalizm? Ja wiem że próbujecie utożsamiać socjalizm tylko z "dobrym" wydawaniem pieniędzy, czyli na cele które wam pasują, ale z punktu widzenia liberała nie ma znaczenia która frakcja socjalistów rządzi, czy marksistowska czy narodowa, odróżnianie "dobrych" wydatków rządu od "złych" jest subiektywne.
Corporate welfare - socjalizm.
Wojny - socjalizm.
No prosze, to rzuce jakimkolwiek innym przykladem:
http://www.wloclawek.mlodzisocjalisci.pl/2008/01/27/w-miedzynarodowym-dniu-pamieci-o-holocauscie-debata-o-godnosci-i-prawach-czlowieka-2/
http://www.mlodzisocjalisci.pl/index.php?module=Pagesetter&func=viewpub&tid=1&pid=212
Przyznam, ze jak zyje, jeszcze nei spotkalem organizowana przez lewice debate, gdzie zaproszeni byliby prawicowcy. Zapewne sie myle, ale na pewno wyjatki byly wyjatkowo rzadkie.
MOglbys te swoja interesujaca definicje socjalizmu poprzec jakims autorytetem politologicznym?
Socjalizm, od society, czyli nadrzędnym dobrem jest społeczeństwo, i cel uświęca środki, czyli można tłamsić nie tylko pojedyńczych ludzi, ale dowolną ich liczbę dla dobra społeczeństwa.
Prawa własności podporządkowane zostają społeczeństwu, człowiek, jeśli coś "ma", to tylko dzięki łasce społeczeństwa, czyli władzy.
Wydatki państwa to po prostu jeden ze sposobów na okradanie ludzi przez władzę, czy to przez podatki bezpośrednie czy inflacyjne.
nie sciemniaj prosze. Napisales ze kazde wydawanie pieniedzy przez rzad to socjalizm, wiec prosze o podanie mi jakies politologa ktory sformulowalby taka definicja, bo rpzeciez jej sam nie wymysliles, prawda?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Socjalizm
>>Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest
>>(częściowe lub całkowite) odrzucenie idei
>>kapitalistycznego wolnego rynku
Czy wydatki państwa to wolny rynek?
jliber po prostu nie jest liberalem, tylko libertarianinem, jak wiekszosc swirow z UPR:) tu jest pogrzebany pies i jego bzdurne poglady:)
Poczytaj sobie panie "liberale" troche o doktrynie, na ktora sie powolujesz, moze zapisz sie chociaz na rok na politologie, albo kup Historie Doktryn Politycznych i Prawnych, zamiast czytac brednie konserwatywno-monarchistycznego-libertarianina Mikkego czy anarcho-libertarian z MacPariadki...
wrzucajac kazda redystrybucje do szufladki socjalizmu tak naprawde stawiesz pod znakiem zapytania ze 100 nurtow i odlamow ideologii swiata. Nawet odmian liberalizmu mozna spokojnie naliczyc z 10... Twoja to jedynie najbardziej ekstremalny i najmniejszy na szczescie margines tego ruchu, podobnie jak stalinistow czy bolszewikow w ruchu alterglobalistycznym.
...to zauwazyliscie, ze moze jednak Marcuse mial racje? Bo mimo twierdzen nieuleczalnych optymistow kapitalzm ma sie mimo kryzysow wciaz swietnie - i wszystko wskazuje, ze nawet mgliste widmo zwiekszonej konsumpcji jest dla pracownikow bardziej artakcyjne, niz obietnice alternatywnych systemow...
A jak skonczyli aktywisci 68'? Cohn - Bendit jest w europarlamencie i mowi, ze wcale nie chodzilo o przejecie wladzy, tylko o rewolucje obyczajowa, nieliczne grupki podstarzalych hippisow rzucaja sie na tory przed transportami odpadow atomowych... I ucza mlodziez jak znowu przegrac.
A lewica wciaz ma te same absurdalne postulaty programowe jak te, z ktorymi wtedy poniosla kleske.
Smutne.
>>tylko libertarianinem, jak wiekszosc swirow z UPR
UPR to nie libertarianie, tylko konserwatyści. Łączy ich z libertarianami tyle w zakresie wolności gospodarczych co lewicę w zakresie wolności osobistych.
>>wrzucajac kazda redystrybucje do szufladki socjalizmu
>>tak naprawde stawiesz pod znakiem zapytania ze 100 nurtow
>>i odlamow ideologii swiata
Dokładnie tak, tyle że nie pod znakiem zapytania, ale na śmietnik historii pozostałości prymitywnego zwierzęcego kolektywizmu.
>>Twoja to jedynie najbardziej ekstremalny i najmniejszy
>>na szczescie margines tego ruchu
To prawda, choć nie podzielam Twojej fascynacji popularnymi ideologiami tylko dlatego że są popularne.
jliber
to moze masz innych znajomych z UPR niz ja:)
konserwatywni sa, owszem, ale pod wzgledem obyczajowym, gospodarczo podobnie jak ty wszystko obsesyjnie nazywaja socjalizmem, z polityka USA na czele...
to tak samo pokrecone, jak obsesja wszelkiej masci lewakow, ktorzy wszystko na swiecie poza Wenezuela i Kuba nazywaja neoliberalizmem:) jednym slowem moglibyscie sie spotkac u jednego lekarza;P
O ile czytalem felietony wieloletniego guru UPR mosci Korwina, chociazby w Angorze, to gospodarczo ma poglady libertarianskie - cytatow moglybym dac z 50, w razie czego sluze moim archiwum;P