Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Tego nie da się zakamuflować żadnymi doktrynami najbardziej nawet wyrafinowanymi. Rynek po prostu jest ślepy. Ktoś musi przywrócić mu wzrok. Inaczej wszyscy, wcześniej czy później, bekniemy i to na niewyobrażalną skalę!
Młodzi lewicowcy - do walki z prawem grawitacji szagom marsz!
"Jesteśmy tymi, którzy przewożą dobra potrzebne temu krajowi do funkcjonowania. Jeśli przestaniemy, bo nie będziemy mieli pieniędzy na paliwo, wtedy kraj przestanie funkcjonować."
tak tak, to mi przypomina jak wycieczka Bialorusinów strasznie dziwiła się że piekarnia może być niepaństwowa. Mówili ze przecierz piekarz moze zamknąc piekarnię i wszyscy umrą z głodu. Ten pan myśli w podobny sposób.
co jak co, ale w przypadku "rynku" paliw trudno mowic o wolnym rynku. Ceny dyktują producenci i tyle.
Tam, gdzie istnieje tego potrzeba, siłą ludzkiego rozumu siła grawitacji jest pokonywana.
Czyżbyś nie słyszał o samolotach i lotach kosmicznych? Nazwisko Gagarin nic ci nie mówi?
West, szagom marsz do szkoły!
praw przyrody. Takie rzeczy to tylko w Związku Radzieckim i Chinach i to dość dawno. Walka z genetyką itd.
West pisze: "Tylko że ... nikt jakoś nie wpada na pomysł "poprawiania" praw przyrody".
Tylko, ze rynek to nie zadne prawa przyrody lecz pilnowana przez policje, panstwo, podatki i armie dyktatura klasy kapitalistow, czyli drobnej mniejszosci, usankcjonowana prawnie i pilnujaca, zeby przypadkiem zbyt wielu ludzi nie bylo beneficjentami korzysci z tego rynku, bo to oznacza dzielenie sie wladza. A kapitalizm woli gigantyczne miedzynarodowe korporacje, skrajnie centralistyczne i ze swej natury antydemokratyczne. Kapitalizm nie moze funkconowac inaczej niz poprzez coraz silniejsza koncentracje i tworzenie monopoli. Prywatnych monopoli, ktore kreuja polityke panstw pod swoje potrzeby. Taka jest wewnetrzna logika kapitalizmu.
Mozna go zastapic przez gospodarke oparta na demokracji i skierowana na zaspokajanie potrzeb ludzkich a nie nastawiona wylacznie na zysk. Ceny ropy sa wysokie, bo ktos na tym zarabia, prodeucent, posrednicy i ich panstwo czyli kapitalisci, z czego producent i posrednik to czesto jedna firma = rynek winny jest wysokich cen = rynek trzeba uspolecznic w interesie wiekszosci ludzi na swiecie, wtedy beda niskie ceny paliw = wtedy spadna ceny wszystkich innych produktow. Do tego potrzebne jest wywlaszczenie kapitalistow i poddanie gospodarki pracowniczej demokratycznej kontroli nowego, socjalistycznego panstwa.
ho ho przeszedles samego siebie. Ceny ropy naftowej podlegaja prawom rynku i na dodatek sa niezmienne?
pomijąc niedorzeczności o "dyktaturze kapitalistów" których nawet szkoda komentować, to kilka uwag:
"gospodarka oparta na demokracji i skierowana na zaspokajanie potrzeb ludzkich" już była testowana i miała problem z zaspokojeniem tak wyuzdanych potrzeb ludzkich jak papier toaletowy czy szklanki.
A rope jako taką ma tylko kilka krajów, zresztą w wielu z nich dobro to jest już znacjonalizowane. Ale jakoś nie wydaje mi sie żeby Arabia Saudyjska bardzo chciała uspolecznić swe zasoby dla dobra całej ludzkości- wolą swoje własne dobro.
zgadza się, cena ropy podlega prawom rynku- jest ustalana przez podaż i popyt. Tyle że podaż jest ściśle kontrolowana przez producentów.
i oczywiście że nie są niezmienne. Tyle że ja wcale nie napisałem że są niezmienne. Kwestionowałem jedynie to, co napisał Steff, że ktoś musi "otworzyć rynkowi oczy". Zabieg personifikacji rynku, często pojawiający się w opiniach lewicowców, jest po prostu chybiony.
Masz rację. Rynek nie może być persyfikowany, bo cła, embarga, podatki, limity produkcyjne itd, itd ustalają karsnolutki a nie ludzie, jak twierdzą niektorzy lewicowcy. Dlatego wszystko, co się na nim wydarzy, powinniśmy przyjmować jak fatum, czyli z pokorą, bo nie jest zależne od naszej złej czy dobrej woli. Tymczasem hiszpańscy kierowcy tego nie rozumieją. Dlatego policja musi im to tłumaczyć...
i temu podobne to ingerencje w rynek i protekcjonizm, a nie sam rynek. Może raczej należłaoby powiedzieć ze czas otworzyć oczy protekcjonizmowi?
a tak nawiasem mówiąc to ciekawe ile w cenie benzyny w Hiszpanii jest podateczków (tak ukochanych przez socjalistów)?