Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Jaszczuk: Irlandia nie dla liberałów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Dawno się tak nie uśmiałem

ale śmiech mi zamarł na ustach, kiedy sobie uświadomiłem że taki sposób widzenia gospodarki i społeczeństwa jest wcale, wcale popularny na lewicy. Tylko że właściwie nie bardzo wiadomo od czego zacząć. Wytykać Jaszczukowi, że czteromilionowy rynek wewnętrzny to nie jest to, co ściąga do Irlandii inwestorów? Wykpiwać głupoty o "konkurencyjnej polskiej elektronice" zniszczonej w 1989 r.? Tłumaczyć, że krytykując "antyinflacyjną obsesję" powinien zacząć nie od liberałów, ale od USA, gdzie w ramach powojennego keynesizmu kontrolowano ceny ADMINISTRACYJNIE? A może machnąć ręką i odesłać go do jakichś bardziej strawnych dla niego źródeł, z których mógłby się dowiedzieć czym inflacja grozi gospodarce, choćby do publicystyki Bronisława Minca z lat 80-tych?
Jest taki rysunek Mleczki, facet przed telewizorem woła do żony "Maryśka pokaż d..., będzie jak na Zachodzie". Wypisz, wymaluj Jaszczukowy pomysł co robić żeby było "jak na Zachodzie".

autor: west, data nadania: 2008-06-17 13:15:50, suma postów tego autora: 6717

...

Gwoli scislosci - placa minimalna wynosi obecnie 8.65 €, bezrobocie rosnie i wynosi 4.5%. Najnizsze place otrzymuja pracownicy zatrudnieni przez agencje pracy tymczasowej, ktore sa prawdziwa zmora na Wyspie, Irlandia ma najwyzszy odsetek pracownikow czasowych. Celtycki tygrys zdycha i wcale nie jest tak rozowo.

autor: Marek, data nadania: 2008-06-17 13:53:48, suma postów tego autora: 1715

Dodałbym jeszcze,

że tym, co może doprowadzić do zapaści ekonomicznej Irlandii nie są bynajmniej resztki "socjalu", lecz słabo dostępne kredyty i zbyt wysokie ceny mieszkań, które z braku popytu właśnie zaczynają spadać, czego kosztem będą redukcje zatrudnienia w budownictwie.

autor: RRRadykał, data nadania: 2008-06-17 14:09:34, suma postów tego autora: 1084

Nieścisłości

>>W ramach prywatyzacji sprzedano polską elektronikę
>>zagranicznym firmom

A co może w Irlandii są niby państwowe firmy elektroniczne?

>>w Irlandii stosowane jest daleko idące
>>zróżnicowanie podatkowe

Oczywiście uparcie lewica jest ślepa na fakt że najniższy próg w Irlandii jest ponad 3 razy wyższy niż w Polsce, 10 tys EURO a nie złotych.

>>firmy korzystające z zagranicznego zaopatrzenia i
>>obcych technologii płacą dwukrotnie wyższą
>>od pozostałych stawkę podatkową

Oczywiście autor już nie napisał o ile jest ta stawka i tak niższa niż w innych krajach Europy.

>>W warunkach polskich nie ma racjonalnego sensu
>>zamrażanie wyjątkowo niskich płac

NIGDY nie ma takiego sensu, bo JEDYNYM celem istnienia gospodarki w ogóle są jak najwyższe płace. Niestety neoliberalny bełkot tego nie rozumie, i w ten sposób sam sobie kopie grób, bo wykorzystują to socjaliści. Jedyna prawdziwie liberalna ekonomia to szkoła austriacka www.mises.pl

autor: jliber, data nadania: 2008-06-17 14:32:41, suma postów tego autora: 4329

west.,,, w "skali jlibera", dałabym Ci sześć "jliberów"....

Miałbyś "celujący". Ale Ty tego nie docenisz, bo pędzić będziesz..... ku śmieszności.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-06-18 12:41:26, suma postów tego autora: 5956

brawo Hyjdlo!

jak zwykle merytorycznie odnosisz sie do tego co napisał dyskutant

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2008-06-18 21:11:36, suma postów tego autora: 2714

okrutnie naciągane te tezy


1. najważniejsze- autor sam strzela sobie samobója i zauważa że w Irlandii podatki są niższe niż u nas i podaje to jako powód rozwoju. Co prawda ubiera to w tezę anty-podatko-liniową, ale samobój to samobój. Obniżenie podatków to liberalizm, nawet jesli jest to podatek progresywny. Zwłaszcza że nawet nie wspomina o tym jakie są progi podatków, co jest nie bez znaczenia- dla wiekszości społeczeństwa w Irlandii jest podatek liniowy z kwotą wolną.
A więc lewica pochwala liberalizm?

2. autor żongluje faktami mysląc że nikt nie zauważy braku logiki:
"Około 40 proc. dochodów budżetowych pochodzi z podatku dochodowego. Ze strony przedsiębiorców nie wywołuje to bynajmniej zniechęcenia ani do inwestowania, ani do wzrostu zatrudnienia.W Irlandii nie traktuje się bowiem poważnie teoryjek o rzekomo dobroczynnym wpływie niskich podatków pobieranych od biznesu na inwestycje rozwojowe czy tworzenie nowych miejsc pracy. "

co z tego że 40% dochodów budżetu pochodzi z p. dochodowego? czemu miałoby to przedsębiorcom przeszkadzać? To ma sugerowac że tam jest CIT 40%, czy jak? Autor nie wspomina że tam jest CIT 12,5% dla większości przedsiębiorstw, i że przez wiele lat niektóre przedsiębiorstwa miały obniżkę do 10% "na zachęte". Ani że boom gospodarczy rozpoczeło własnie takie drastyczne cięcie podatków. Autor sugeruje że też tak powinniśmy mieć? fajnie, myślę że sporo wyborców PO by poparło. i nie wiem skąd ta informacja o podówjnym opodatkowaniu obcych technologii, szkoda że autor nie podał żródła.


3. nie rozumiem zachwytu nad inflacją- przecie to ukryty podatek regresywny, trafiający w tych którzy mają mało oszczędności, a wiec w biednych. Bogaci oszczędności inwestują i inflacja ich nie "zżera", biedni to czego nie wydadzą na życie trzymają w skarpecie albo na RORze i tracą. Także autor przyklaskuje pomysłowi aby to biedni sfinansowali socjał. Jakże liberalnie ;-)

4. nie chce mi sie komentować całej pochwały socjału i tanich zagrań typu "Praktyka ta musi budzić odrazę wśród liberałów, którzy "wiedzą lepiej", na co wydatkować publiczne środki", bo jest to śmieszne. Liberałowie maja w nosie że Irlandia wydaje kase na socjał a nie na limuzyny dla urzędników. Liberałom natomiast podobają sie niskie podatki, dobre warunki prowadzenia działalności i niskie koszty pracy. Autor widzi to co chce widzieć, ale tezy stawia absurdalne.



Także połowa tego artykułu to taniutka manipulacja faktami. Pomijam już że gdyby PO wprowadziło te rozwiązania które tak podobaja sie autorowi- zwłaszcza niskie podatki, równoważenie budżetu i opłacanie wydatków inflacją, lewica trząsłaby sie ze złości.


Aha, jeszcze jedno- "Polska elektronika" brzmi szumnie, ale na wyrost- wiekszośc produktów tej polskiej elektroniki była dekade do tyłu. Może i w laboratoriach "polska myśl techniczna" była świetna, ale w produkcji był taki sobie sprzęcik, produkowany na antycznych urządzeniach. I mimo że producenci mieli praktycznie monopol i wielki popyt (dużo większy niż podaż- magnetowidy w latach 80 przywoziło sie z rfn za równowartość półrocznej pensji, bo Unitra produkowała ich śladowe ilości) to nie potrafili tego wykorzystać i sie rozwinać.
Kiedy stracili ten monopol to po prostu stali sie zupełnie niekonkurencyjni. Padliby tak czy siak, no chyba że państwo by im kupiło technologie (czyli jednak by padli)

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2008-06-18 22:07:37, suma postów tego autora: 2714

Dodaj komentarz