Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Mają pretensję do premiera o spowodowanie inflacji? A w innych państwach, z których niektóre nie tylko, że nie ustepują Republice Czeskiej w poziomie rozwoju, życia i takich tam, to ta hydra łba nie podniosła? Też to Topolanek spowodował? To on dużo może, ten czeski premier. Przynajmniej na związkowy "rozum".
Czesi zawsze nas przewyższali, również w czasach socjalizmu, pragmatyzmem i jakością życia. Okazuje się, że tak jest nadal, co potwierdza ten strajk.
CZesi popełnili bład głosując na ODS bo to tosamo co unas PO.Czeska lewica socjaldemokratyczna jest bardziej wiarygodna bo ma za plecami Komunistów.Prucz tego słaba wręcz symboliczna rola Kościoła katolickiego.
Pytanie brzmi następująco:
Czy kiedyś ludzie pracy w Polsce dorównają poziomem świadomości klasowej do swych braci z Czech.
to ja już nic nie rozumiem.
Przecie na tym własnie portalu juz nie raz czytałem bardzo mądre krytyki "liberalnej" polityki PO utrzymywania inflacji na niskim poziomie. Lewicowi eksperci przekonują mnie i innych czytelników że inflacja jest wporzo, bo można nią sfinansować różne socjalne cele i w ogóle.
A tu sie okazuje że lewica zubaża i to najbardziej tych co maja mało?
W związku z zapytaniem, czy świadomość ludzi pracy w Polsce dorówna świadomości ludzi pracy w Czechach uprzejmie wyjaśniam, że nigdy nie dorówna. Składa się na to wiele przyczyn. Jedną z nich może być - zdaniem moim - występujacy w Polsce żywy, powierzchowny kult Subito Santo (Santo Subito?).
a innym powodem jest to że oni mówia po czesku, a my po polsku
fakt, że możemy się uczyć od Czechów. Gdzie nam do nich pod względem zaangażowania ludu roboczego...
Widzisz nemo, co tu duzo mowic, nie jestes najbardziej rozgarnietym internauta, jak widac.
Za inflacje odpowiedzialna jest obnizka podatkow beposrdenich i podwyzka podatkow posrednich ( vat na jedzenie ). Sprobuj tak na swoj liberalny rozum ogarnac ta cala sytuacje.
Pewnie, że nie jestem najbardziej rozwiniętym internautą. Gdybym był wyjątkowo złośliwy, a nie tylko trochę, to dowodziłbym, że internautów jest tyle, że należeć do intelektuanej elity tego stada jest równoważne z należeniem do elity finansowej, tenisowej czy jakiej tam chcesz. Ale ja się z Tobą zgadzam - istotnie często przekonuję się (a to coś pisząc, a to czytając),że mógłbym mieć lepszy dowcip. Nawet bardzo, bardzo lepszy. Tylko co z tego? Trzecia Rzesza już dawno poszła się jebać i nikt mnie z tytułu głupoty nie podda eutanazyjnej (mam nadzieję, że dobrze odmieniłem, jak nie, składam winę na kiepski dowcip)kuracji. Natomiast, jak Ty się tak świetnie wyznajesz na źródłach inflacji, to nie rozumiem, czemu nie rozprapagujesz po Świecie swoich prostych poglądów. Przeczytają ministry finansów, bankiery, profesowy, Soros'y, Gates'y, Abramowicze, Putiny i Kaczyńskie. Pomyślą, poanalizują i w życie wprowadzą. I zechnie na Świecie inflacja wszelka (nawet w Zimbabwe o połowę jaką) i będzie nam lepiej, bogaciej i weselej. A przed Tobą będzie sława wielka i bogactwo ogromne. No, do dzieła Bogusławie, do dzieła!
Widzisz kochanie, sek w tym, ze ja niczego nie wymyslam, ba!, mozna by i powiedziec, ze jedynie powtarzam co taki Stiglitz z innym Krugmanem przypominaja.
co Ty tutaj jeszcze robisz? Czemu z inflacją czynnie nie walczysz? A może już walczysz? O ile tak, to gdzie? W Zimbabwe?