Ale nie nagłosniliśmy tego!
Gratulacje. Widać, że kierownictwo SDPL zatraciło już całkiem instynkt samozachowawczy. To taktyczne zagranie, oparte na krótkoterminowych kalkulacjach (wiara w wysoki wynik do PE) może okazać się błędem strategicznym i w efekcie politycznym samobójstwem.
Nie ma nic złego we współpracy lewicy z liberałami na forum parlamentu. To przecież naturalne, że blizej do Demokratów niż do konseratywnej, ostentacyjnie katolickiej PO. Jest natomaist bardzo źle, jeśli wytwarza sie w świadomości wyborców mniemanie, iż można być jednocześnie owcą i wilkiem, reprezentować jednocześnie interesy pracowników i pracodawców. Ten kompromis ideowy, ta korupcja intelektualna (idee za kalkulacje) okaże się zbójcza w dalszej prespektywie. SDPL kolejnej porażkiu nie wytrzyma. Natomiast liderzy SDPL wytrzymają. Do następnych wyborów, jako posłoqwie i radni. A potem albo PO, albo SLD...
Oni wierzą w jakąś lewicowość SLD? Chcą budować lewicę w oparciu o Zielonych i Siwuchę?
Młodzi z SMS jak wam się nie podoba to po cholerę siedzicie w tej organizacji?
Nie wiecie, ze "postkomuch" i miłośnik wojen Borowski zawsze będzie się łasił do tych, którzy nie byli w PZPR. Ależ on ma poczucie winy, że nie stał po własciwiej stronie. Obrzydliwy jest ten facet (łaszący i podlizujący tym "słusznym" w nadziei, że zmaże swoje winy w PZPR), a wy z maniakalnym uporem trzymacie się go, mimo że deklarujecie inne poglądy.
ale tam nie chcą "postkomuchów", więc płaszczy i czołga się przed nimi:)
Obrzydliwy facet, aż dziwię się, że kiedyś w jakis tam sposób go ceniłem.
to ostatnio zauważyłem młodzież z PPP w programie "Młodzież kontra..."
Powiedz mi Słonko Ty moje... z tą PD to najpierw się "olejowy" LSB bzykał, a teraz "borówki" z LSDpl? Dobrze mówię? Bo już mi się wszystko kićka... A ta PD to taka "dziewczynka" do wynajęcia i towarzystwa?
Zresztą nic nie gadaj, FRychu. Coraz częściej zaczynam zastanawiać się, czy ten co "zaczął i nie umie skończyć" nie jest jednak jak dotąd najbardziej wyrazistym "lewicowcem".
Chyba przejdę na oranżadę, FRychu, bo jeszcze na odwyku wyląduję. Niech się bzykają z kim chcą, nawet z całą Partią Kobiet, w zielonej, ekologicznej pościeli...
(*_*)
Jako współautor oświadczenia postaram się wyjaśnić niejasności;). O ile się nie mylę Sumienie Narodu, piszę coś o SLD. W oświadczeniu nie ma mowy o SLD, a wspominając o innych podmiotach lewicowych, nie miałem wcale na myśli tejże partii. Jest mowa o Borowskim, a więc przypomnę raz jeszcze, że Borowski odchodzi 1 sierpnia i droga do zmian jest otwarta. Na te zmiany liczy już większość w SdPl, i wszyscy w SMS.
Myśmy takie ładne oświadczenie wystosowali, m. in. ja, a Ty sobie z nas igrasz. Zapatista przez Ciebie posmutniał.
bo wydajecie ładne oświadczenia, z których te stare pryki guzik se robią. Możecie se na Berdyczów pisać, im to koło rzici loto. A jak przeczytałam, że z kobitkami partyjnymi chcecie się na randki umawiać, to nawet "Dębowego" mi się odechciało...
Mnie, jak jest smutno to piszę do FRycha, z którym się rozumiemy bez słów, i na migi, i nic se nie oświadczamy...
.
SdPL jest partią, która powstała poprzez podział SLD i nie ma nic wspólnego z SDPL, której tradycja sięga 1892 r. Wawianie ludziom, że SDPL to alternatywa wobec SLD jest zwykłą nikczemnością, obliczoną na debilizm skołowanego elektoratu. Dość promowania fałszywej lewicy!
Chce sms być lewicą to niech do lewicowej partii wstąpi albo się stowarzyszy, albo sobie samo załozy i nie kreci się wkoło liberałow z PZPRowską przeszłoscią bo wstyd
radykalizm pełną gębą! no, no, nie spodziewałem się aż tak radykalnych kroków...:):):)
Tradycja sięgająca 1892 roku to chyba SDKPiL, a nie popłuczyny po SLD zwane SDPL.
(*_*)
Stare konie już tak mają,a łyse w szczególności.-:)Ino im się już tak za bardzo nie chce dyskutować o jakichś smsach.Co najwyżej mogą se takie wysłać-:))Ostatnio kopałem w domowym archiwum poszukując książeczki wojskowej(żądają do wcześiejszej emerytury)ale prędzej znalazłem książeczke(też czerwoną)ZMSu.W tym zmsie było nas więcej na jednym podwórku(szkolnym)jak tych smsowców w całym kraju.I o czym tu gadać?co porównywać?-:)
Tak, tak - łezka się w oku kręci na stare dobre czasy. Wybaczcie Towarzyszu Sierpowy ale od kiedy to ilość przekłada się na jakość? Rozumiem że każda mała organizacja jest do dupy, z racji tego że jest mała?
Tu chodzi o jedną,prostą jak drut zasade:DUŻY MOŻE WIĘCEJ.
W moim liceum do harcerstwa należało 90% uczniów, niezrzeszonych było ok. 5%, a reszta to "czerwone krawaty". Jak np. był Pierwszy Maj, to my, harcerze, paradowaliśmy po mieście w mundurach dumne jak pawie od rana do nocy. Natomiast "czerwone bindry" stroiły się w swoje "mundury galowe" w szkolnych hajżlach, szły przez miasto jak na ścięcie, a potem jak najszybciej wracały te "kokardki" do kabz...
Taaa, FRychu... duży może więcej!!! (*_*)
.
to fakt że dziś lewicowość w ruchu socjaldemokratycznym stwierdza się nie współpracowaniem z UW ale za to z PK i Zielonką pokazuje że sd jest na równi pochyłej.
Strach pomyśleć że np. za te 10 lat SdPl będzie się przytulało do PO czemu będzie protestować młodzieżówka żądając sojuszu z PD. Za 20 lat SdPl zachce do Korwina a młodzieżówka oprotestuje i zażąda sojuszu z PO. Dalej tylko ściana:)