Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Majmurek: Dokument swoich czasów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

...

Chciałbym kiedyś przeczytać choć jeden tekst Majmurka, w którym choć trochę odbiegnie on od sztampowych poglądów swego środowiska. Zawsze się zastanawiałem, jaki jest cel takiej publicystyki - utwierdzenie się autora w przekonaniu, że ma rację, czy może przekonanie już dawno przekonanych? Zawsze też myślałem, że osoby piszące teksty, oprócz pewnego celu propagatorskiego i politycznego, piszą w pewnej mierze dla przyjemności, zainspirowani czymś nowym, świeżym, ciekawym. A tu wystarczy spojrzeć na nazwisko autora i temat tekstu, by wiedzieć co będzie dalej, od pierwszej do ostatniej linijki. Wiadomo, że Majmurek i spółka ten film zjadą, a Gazeta Polska będzie go wychwalała - tylko po co w ogóle czytać jednych i drugich, skoro wiadomo, co napiszą?

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-05 14:17:19, suma postów tego autora: 3848

A czego dotyczy recenzja? Tytuł film, etc. n/t

.

autor: west, data nadania: 2008-07-05 14:45:39, suma postów tego autora: 6709

Nawiasem mówiąc,

zabawne jest to, że Majmurek nawet styl pisania dopasowuje do aktualnych tendencji na lewicy. Pisze nam, że "Rację ma Cezary Michalski" - no proszę, jeszcze z 5 lat temu Michalski uosabiał fightera kato-prawicy, na którego lewica mogła tylko pluć, ale wraz ze skaptowaniem go do obozu Sieraka, nagle został on dla owej lewicy autorytetem. Proponuję Majmurkowi jeszcze kilka podobnych zabiegów: "Jak słusznie rzecze Żiżek", "Celnie rzekł Badiou", "Nie można nie zgodzić się z Żakowskim", "Niezwykle trafne spostrzeżenie Sasnala", "Bez wątpienia rację ma Kinga Dunin" itd.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-05 15:09:39, suma postów tego autora: 3848

dobra recenzja

świetne omówienie słabego filmu. durango czepiasz się na siłę i bez sensu (co w pewnym sensie jest zrozumiałe i w twoim przypadku "normalne"). "trzech kumpli" to film z bardzo wyeksploatowaną tezą, historycznie kłamliwy i politycznie podejrzany, i jak pokazuje majmurek, momentami zupełnie niesmaczny. obraz opozycji antykomunistycznej jako ruchu "dobrych serc" zbuntowanych wobec diabolicznej klice ub'eko-zdrajców jest po prostu głupi, naiwnie moralizujący, zupełnie odpolitycznia "solidarność", itp. oprócz tego, że maleszka donosił na niezłomnych kumpli, nie dowiadujemy się z tego filmu zupełnie nic (autorki nie próbują wniknąć w to dlaczego to robił. przyjmują uzasadnienie najfajniejszego z kumpli, bronka: zdradził, najprawdopodobniej dla pieniędzy. po prostu szatan, zło wcielone, judasz - to jest cały MORAŁ z filmu).

autor: rote_fahne, data nadania: 2008-07-05 17:31:44, suma postów tego autora: 1805

Drogi Rote,

ten film nie może odpolityczniać "Solidarności", bo to nie jest film o "Solidarności", lecz o małej, studenckiej strukturze opozycyjnej z Krakowa, opartej na koleżeńskich więzach grupki studentów.

Nawiasem mówiąc, znam kilka dobrych filmów dokumentalnych, które nie odpolityczniają "Solidarności". Ale jestem pewien, że ty, Majmurek i wam podobni, też byście je skrytykowali tylko na podstawie tego, kto jest reżyserem i kto w filmie się wypowiada. Tak jak mówię: jesteście przewidywalni i nudni jak "Gazeta Polska", tylko wasz wektor ideologiczny jest inny.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-05 17:46:56, suma postów tego autora: 3848

Akurat Durango trochę

racji ma...Filmu nie widziałem.

autor: Getzz, data nadania: 2008-07-05 17:53:48, suma postów tego autora: 3554

Durango,

Jak widzę, twój styl pozostaje bez zmian: zaczynasz od zjechania autora recenzji, następnie przechodzisz do tropienia nieprawych korzeni i koterii, które opanowały jego umysł, następnie - tradycyjnie już - atakujesz "GW" i Żakowskiego, dla pozoru kopiąc i w prawą nogę ("Gazeta Polska"). Czy nie stać cię na najmniejsze odniesienie się do tekstu, zamiast mieszania z błotem jego autora?

Jeżeli Majmurek jest przewidywalny (a moim zdaniem nie jest), to tym tym bardziej. Jesteś mistrzem przewidywalności. Tytanem powtarzania się jak zdarta płyta. Czempionem zjadania własnego ogona.

Michalski, czego pewnie nie zauważyłeś, w ciągu kilku ostatnich lat przeszedł pewną ewolucję (patrz wywiad z "Krytyki Politycznej" numer 13). Krytykuje fanatyków z "Frondy", opowiada się za liberalizacją prawa do przerywania ciąży, inaczej mówiąc - stał się miękkim liberałem i jako taki może mieć czasami rację. A przytoczenie czyjegoś cytatu nie musi od razu oznaczać utoższamienia się ze wszystkimi jego poglądami, o czym powinieneś wiedzieć.

autor: jra, data nadania: 2008-07-05 19:01:51, suma postów tego autora: 540

_

A mi tekst się podoba mimo kilku płycizn i naciąganych argumentów. Fragmenty o „najmilszej studentce Krakowa” i żebraczce – bardzo dobre. Zaznaczam, że nie widziałem filmu i oceniam tylko tekst jako taki.

autor: re_akcja, data nadania: 2008-07-05 19:26:18, suma postów tego autora: 91

jra,

ależ oczywiście zauważyłem, że Michalski ewoluował ideologicznie - nawet o tym wspomniałem. I właśnie dlatego Majmurkowi już wypada się na niego powołać. To również jest elementem owej majmurkowej sztampy - gdyby Majmurek przyznał w czymś rację jakiemuś obecnemu prawakowi, to byłby to w owej sztampie wyłom i świadectwo choć elementarnej odwagi. A tak to jest tylko konformizm wobec aktualnych środowiskowych trendów i układów personalnych.

O samym tekście nie ma czego więcej napisać właśnie ze względów wspomnianych na wstępie - jest on koszmarnie wtórny i sztampowy, zawiera monotonnie wyliczone wszystkie standardowe kalki ideowe swego środowiska. Gdy Majmurek napisze coś więcej niż takie produkcyjniaki, to być może będę mógł się do nich jakoś odnieść.

Na jakiej podstawie sądzisz, że w GW i Żakowskiego walę na serio, a w "Gapola" robię to "dla pozoru"? Może jeszcze zaczniesz mi wmawiać, że podzielam linię "Gazety Polskiej"? W sumie nie zdziwiłbym się - w twoim środowisku najbardziej absurdalne kłamstwa i urojenia są na porządku dziennym.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-05 19:28:34, suma postów tego autora: 3848

..

A to rewelacja. "Problemem nie są sbecy w bankach".
Jak widac dla Majmurka fakt, ze pewni osobni ZAGRABILI znaczna czesc spolecznego majatku nie jest w ogole problemem!

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-05 21:21:01, suma postów tego autora: 4863

Majmurek

broni prawa spółki Agora do udziału w "demokratycznej wspólnocie".
Kurcze, cholernie odważne.
Ja aż taki odważny nie jestem, ale chociaż anonimowo powiem, że Pana Adama nie opuścimy w biedzie i nie damy go skrzywdzić.
CHERWONY WARSZAWIAK

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-05 21:49:44, suma postów tego autora: 20871

rote_fahne,

mógłbyś powiedzieć, jak w twoim środowisku tłumaczy się fakt, że Maleszka donosił?
Pan
Leszek proroczo przewidział, że Solidarność, jak wygra, zlikwiduje "prawa reprodukcyjne"?
Zgadłem?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-05 22:03:05, suma postów tego autora: 20871

!

"Nam chodzi... O demokrację po prostu".
Taka deklaracja w tekście napisanym po to, żeby się dostać na stronę internetową Krytyki politycznej...
Mocne.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-05 22:00:14, suma postów tego autora: 20871

Durango,

my piszemy swoje teksty, żeby zamanifestować poczucie identyfikacji z lewicową frakcją Gazety Wyborczej i jej satelitami.
Warto zjednać sobie ludzi, którzy się liczą. Tylko oszołom tego nie rozumie.
KRYTYK KULTURY

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-05 22:41:34, suma postów tego autora: 20871

Ja zawsze czytając teksty Majmurka

myślalem ze to jakiś 18- 20 latek, ale facet już żdązyl posiwieć...

autor: Tomek Sosnowski, data nadania: 2008-07-06 00:02:20, suma postów tego autora: 568

_

Majmurkowi zdarzają się słabe teksty (jak np. ten o Brzozowskim), zaś obrona Maleszki nie jest niczym chwalebnym. Ale trudno nie zgodzić się z Majmurkiem, gdy mówi, że problemem nie jest to, czy banki należą do "onych" czy do "naszych", ale że nie należą do społeczeństwa. Moim zdaniem, ma rację, gdy mówi, że takie definiowanie konfliktu zaciemnia sprawę. Ci, którzy kojarzą moje wypowiedzi na forum wiedzą, że jestem jak najdalszy od sympatii dla środowiska "GW"; ale wydaje mi się, że tym razem trochę przesadzacie.

autor: re_akcja, data nadania: 2008-07-06 00:47:11, suma postów tego autora: 91

Re-akcja

Na płaszczyźnie ogólnej oczywiście kluczowe jest to, że banki nie należą do społeczeństwa, lecz do kapitalistów, obojętnie - polskich czy zagranicznych, postkomuszych czy prawicowych. Ale taka analiza wcale nie jest przenikliwa i super-polityczna, lecz naiwna i niedokończona. Bo to, jaki charakter przybrał polski kapitalizm - "anglosaski" zamiast "skandynawskiego" czy "niemieckiego" - oraz jaka jest jego struktura i jej skutki, to nie są rzeczy po pierwsze obojętne dla społeczeństwa, a po drugie nie spadło to z nieba i nie wylosowaliśmy tego na loterii. To, że w Polsce wybrano skrajnie antyspołeczny model gospodarki, nie jest przypadkiem, lecz konsekwencją określonych układów politycznych, postaw, sojuszy czy całej filozofii działania. A tego nie da się analizować, udając, że nie było np. zblatowania przy okrągłym stole, silnego wpływu nomenklatury partyjnej, braku lustracji itp. Nie dziwi cię, że marksista Jacek Tittenbrun pisze książkę, która jest zarazem o wadach neoliberalnego kapitalizmu w ogóle, ale także o polskim jego wydaniu, a zwłaszcza o roli w tym procesie dawnych bonzów partyjnych? Gdybyśmy poszli śladem Majmurka, to powinniśmy tę książkę uznać za bezwartościową, za to wraz z "Krytyką Polityczną" zająć się pitoleniem, że nieważne, kto ma w Polsce banki, ważne że nie ma socjalizmu - taka analiza jest bardzo na rękę tym, którzy te banki jednak mają, za to socjalizmu nie muszą się obawiac, bo go na horyzoncie nie widać.

Inna sprawa, że dość oczywiste zarzuty Majmurka wobec prawicowej wizji przemian ustrojowych ("kapitalizm byłby super, gdybyśmy to my przejęli majątek społeczny zamiast esbeków"), byłyby sensowne w innym miejscu - co one jednak robią w filmie o Pyjasie, Maleszce i Wildsteinie poza dziecinną chęcią rytualnego dokopania prawicy?

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-06 03:24:41, suma postów tego autora: 3848

re_akcja,

pewien podobno lewicowy publicysta zaatakował kiedyś niezależne obchody rocznicy powstania Solidarności, używając podobnego argumentu jak Majmurek: nie ma znaczenia, kto w Solidarności przejął władzę, ważne, że w Polsce wprowadzono kapitalizm. Nie przeszkodziło mu to insynuować, że przeciwnicy Wałęsy kierowali się tylko osobistą nienawiścią do niego.
Jak widać na tym przykładzie, jest taki typ psdeudoradykalizmu, który doskonale pasuje do wpisywania się w panujące układy opiniotwórcze, a nawet do obrony postaci tak skompromitowanej, jak Wałęsa.
Tak jest i powyżej. Deklamacje przeciw kapitalizmowi i za demokracją społeczną są podporządkowane wobec próby solidaryzowania się ze - zdyskredytowaną po aferze Maleszki - Gazetą Wyborczą.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-06 09:22:04, suma postów tego autora: 20871

O bohaterstwie lewicy

J.Majmurek broni Michnika przed prawicową publicznością, a zwłaszcza "prawa" Gazety Wyborczej do "pełnoprawnego udziału w demokratycznej wspólnocie".
Według niego, grupą wykluczoną, domagającą się pomocy i obrony, jest ciągle jeszcze najbardziej zamożna i wpływowa spółka medialna w Polsce.
Człowiekiem dyskryminowanym i represjonowanym, którego lewica musi emancypować, jest natomiast Adam Michnik.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-06 09:31:53, suma postów tego autora: 20871

Film oglądałem i mi się podobał.

I czuję też mówiąc prawdę niekłamaną uciechę że "inteligencka opozycja" pada na łeb na szyje, walczy ze sobą na noże, znika w beczce towotu i traci zagrabiane przez kilkanaście lat prawo do "moralnego autorytetu" i gromienia wszystkich na prawo i na lewo.

Mówi się że Lesław Maleszka pisał teksty do "GW" o lustracji, no pisał, pisał ale robił on to pozując na wyborczego Wildsteina, z podobnych pozycji też chwalił Busha itp. A okazał się płatnym agentem. Jest to ciekawy przyczynek do studiowania wiarygodności mediów.

"Maleszka oszukiwał całą polską elitę (dziennikarską, polityczną, intelektualną) przez prawie trzy dekady"
Gdy przeczytałem ten fragment to poplułem się herbatą. I kto jest tą polską elitą? No, wychodzi na to że Michnik. I miejmy nadzieję że Majmurek w to wierzy bo raczej nie wyobrażam sobie żeby pisał to sterroryzowany jak Gustaw Morcinek ogłaszający z sejmowej trybuny chęć Ślązaków do uczczenia wielkiego językoznawcy, zamianą nazwy Katowic na jego imię.

No recenzja jest pisana co widać jasno wg. "ramek", "ramek Krytyki Politycznej". Co widać i po koniecznym cytowaniu dwóch "autorytetów" które jednak zostały w krótkim czasie "przejedzone" (recenzja książki Żiżka - 0 komentarzy), plus liczne ukłony wobec Michników i C.O. Oprócz wcześniej cytowanego widzimy jeszcze "bezwarunkową obronę Agory", do której środowisko KP czuje się zobowiązane jak Spartakusowcy do obrony zdeformowanych państw robotniczych. Czy krzykliwe pojękiwanie nie przypomina słynnego: "odp*** się od generała"? I czy wydaje się wiarygodne jeśli Ci sami ludzie jednocześnie pozamykali by znaczną część prasy prawicowej (tej nie publikującej Sierakowskiego).

Co do SBeków i ich działań w III RP; to istotnie mówienie nieważne czy ma SBek czy Solidaruch ważne że nie ma społeczeństw, jest zaciemniające. Marks i Engels jakoś nie wartościowali jaki kapitał lepszy ale pisali do kogo, on należy i jak owe sfery wpadły w jego posiadanie.

Podoba mi się za to fragment z żebraczką. Nie widziałem go całego bo pod koniec filmu poszedłem zaćmić na balkon, a telewizor był przyciszony. Jeśli tak, powiedziała, to istotnie łzawe to żałosne i w ogóle nie sztuczne:)

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-06 11:05:29, suma postów tego autora: 2743

Tomek Sosnowski,

Być może żartujesz:) Ale ten na zdjęciu to Lesław Maleszka nie p. Majmurek.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-06 11:06:24, suma postów tego autora: 2743

Leni Riefenstahl

Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, czym ten film różni się od twórczości niejakiej Leni Riefenstahl?

autor: Bury, data nadania: 2008-07-07 18:29:33, suma postów tego autora: 5751

Bury,

jeśli już mamy się trzymać dyskusyjnych analogii historycznych, jakie proponujesz, to film "Trzech kumpli" przypomina dokumenty historyczne, starające się pokazać prawdę o Voelkischer Beobachter.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-07 19:19:00, suma postów tego autora: 20871

Prawdziwa twarz Sierakowej lewicy

Ten straszny belkot pokazuje jakie skutki przynosi wspolpraca (nie bezinteresowna co prawda) z organem Michnika. Oczywiscie autor ma prawo pisac recenzje z teza, skrajnie stronnicza. Ale nie powinno to zwalniac od uzywania rozumu i elementarnej logiki, a takze (az boje sie napisac) elementarnej przyzwoitosci. Smakowity cytacik:...fałszu tego obrazu (nie na poziomie przytaczanych faktów, ale gdzieś głębiej(sic!!!), nieustannego szantażu moralnego i przemocy symbolicznej(sic!!), jakim jestem poddawany jako widz i jakiej poddawane są występujące w filmie postacie(!!!)
Gratualacje dla autora, ktory potrafi jednoczesnie uzalic sie nad biednymi SB-kami, docenic wielkosc Ketmana (cytacik:"postac jak z powieści Dostojewskiego. Jego biografia, historia przyjaźni i zdrady między nim, Pyjasem i Wildsteinem,to materiał na wielką powieść(sic!!!), zjechac kogo trzeba i pochwalic PRL- przyznac trzeba ze to wazelina najwyzszej proby
Na koniec warto dodac ze ta wielka postac (znaczy maleszka)
znalazla prace w ... Krytyce Politycznej

autor: Prowokator, data nadania: 2008-07-09 11:42:02, suma postów tego autora: 44

Będzie

tam pasował.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-09 12:05:39, suma postów tego autora: 20871

Poważnie Sierakowski zatrudnił Lesława Maleszkę?

No nawet jak na KP to by było "kontrowersyjne":)

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-09 15:07:09, suma postów tego autora: 2743

...

No niezle! Slyszalem, ze Zapatero wyczyscil osoby zwiazane z dawnym rezimem Franco z administracji publicznej itp. Moze tez KP by sie za nimi ujela?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-09 16:52:23, suma postów tego autora: 4863

Frankiści

nie są postępowi obyczajowo.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-09 17:15:30, suma postów tego autora: 20871

Prowokator

Słyszałem, że Maleszka od paru miesięcy adiustuje już w Obywatelu, ale jest szykowany na naczelnego.

autor: thomas, data nadania: 2008-07-10 22:10:43, suma postów tego autora: 23

Thomas,

nie ekstrapoluj filomichnikowskich postaw KP na nasze środowisko. No i zamiłowania do esbeków też nie.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-10 23:49:36, suma postów tego autora: 3848

Dawno nie widziałem takiego bełkotu

"Sierakowski zatrudnił Maleszkę" - no jasne, dostał specjalną dotację z Fundacji Batorego w ramach programu "Kształtowanie postaw obywatelskich wśród byłych SB-ków". Pensja 20 tysięcy miesięcznie za zamiatanie podłóg i adiustowanie tekstów Zizka. KP, jak wiadomo, śpi na forsie.

autor: jra, data nadania: 2008-07-11 15:30:29, suma postów tego autora: 540

Czyli czy ktoś może potwierdzić to co ktoś u góry napisał

o pracy Maleszki w KP? Czy to kłamstwo, znaczy żart?:P

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-12 18:33:47, suma postów tego autora: 2743

Aha i jeszcze jedno,

Teza z którą się w filmie nie zgadzam to że 100% SBeków to się ustawiło b. dobrze itp. Oczywiście byli oni w lepszej sytuacji niż robotnicy, których winno się określać jako przegranych tzw. transformacji.

Ale najbardziej przekonuje o tym jak to 100% SBeków się ustawiło, ten Jan Bill, podobno prawie no. 1 w krakowskiej bezpiece, dziarsko idący w berecie i z siatką z zakupami, no po prostu bogactwo bije mu w oczy.

Jestem przeciwny nierozliczaniu takich zbrodni jak sprawa zabójstwa księdza Popiełuszki czy Stanisława Pyjasa, ale jestem też przeciwko mówieniu że ten kapitalizm taki zły bo go SBecy budowali, jak pisał Ś.P Hass: "Kapitalistami zostali partyjniak Wilczek i związkowiec Janas z Ursusa". Więc mówienie że wina tego co się dzieje dziś jest tylko po stronie "Komuny", jest mąceniem wody i umożliwianiem dojścia do władzy kolejnym klonom Solidarności i AWS.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-12 18:53:14, suma postów tego autora: 2743

A. Warzecha

wiesz jakie maja emerytury Sb-cy, a jakie maja np. weterani AK?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-13 14:29:39, suma postów tego autora: 4863

Wiem że kilka razy większe,

może się źle wyraziłem ale wydaje mi się że film w którym tyle razy mówiono jak była SBecja robi biznesy firmy zaczyna i nie zilustrowano tego jakimś postSBeckim bossem tylko rzekomo nr. 1 krakowskiego SB który leciał z torbą na zakupy i wyglądał tak bogato;)

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-14 16:00:46, suma postów tego autora: 2743

Dodaj komentarz