społeczne zapotrzebowanie, trafiłaby książka na ten temat, której autorem byłby człowiek nauki lub liczący się publicysta.
recenzentka ma rację:
"krótka książeczka".
takie rzeczy to mam ochotę sprawdzić, czy czasem w mojej lodówce albo pod łóżkiem nie czai się jakiś antysemita. Podobne uczucie mam, gdy czytam o panoszącym się wszędzie islamskim terroryzmie, kiedy ben Laden mi się razem z Husajnem po nocach śnią.
"Cóż z tego, że w roli Żydów występują obecnie muzułmańscy imigranci z Bliskiego Wschodu i Afryki północnej?"
Hm, myślę, że z punktu widzenia samych Żydów różnica jest zasadnicza.
no to siadaj do pióra i powodzenia:)
Ostrożnie, nie wiesz kim jest ABCD...
jest redaktorem ,,obywatela'':)
pisze pani: "jak to możliwe, że w środku Europy w 63 lata po Holokauście i w 40 lat po antyżydowskiej czystce roku ’68 ujawnianie prawdy o pogromach może wywołać oskarżenia o obrażanie czci narodu polskiego?".
Wypadaloby raczej zapytac jak to mozliwe, ze po II wojnie swiatowej, ktora pochlonela kilka milionow polskich obywateli i ktorzy z narazeniem zycia ratowali Zydow, ktos jeszcze smie twierdzic, ze to Polacy wspoluczestniczyli w Holocauscie?
I czy nie ma na swym koncie książki?
I w jakim kraju niemal w ćwierć wieku po tej wojnie w aparacie państwowym, w wojsku, na uczelniach itp. sięgnięto po rasistowskie, antysemickie praktyki?
np. na Węgrzech - do antyżydowskiego pogromu doszło choćby w Ozd 23 II 1946 r. Słyszałem też o podobnych akcjach na Litwie i w Rumunii - generalnie tam, gdzie stereotyp "żydokomuny" łączył się z niepopularnością narzuconej władzy.
Antysemickie praktyki miały zaś miejsce w Czechosłowacji (proces Slansky'ego), w Rumunii (proces Pauker, później usunięcie Maurera), ZSRR (proces "lekarzy kremlowskich", później różne działania Chruszczowa).
w Polsce, ani w roku 1946, ani w 1968, nie sięgnięto po antysemickie praktyki. Zrobili to sowieccy okupanci.
ty lepiej sobei poczytaj o tych mordowanych Zydach po wojnie. Np. slynny "pogrom" rzeszowski - 1 (!!!!) ofiara smiertelna.
A poza tym ewentualna niechec do Zydow wynikala jak juz to ze swiadomej polityki Stalina obsadzajacego nieciekawe resorty mniejszosciami narodowymi.
.
post wojtasa.
Zresztą wszystko to nie zmienia faktu, że polski antysemityzm miał i ma się dobrze, a przypomnienie dwuznacznej postawy wielu Polaków wobec Holocaustu do dziś wywołuje pianę na ustach polskich nacjonalistów.
Jestem przeciwnikiem oskarżania wszystkich Polaków o substancjalny i wrodzony antysemityzm. Ale zawalanie winy na "sowieckich okupantów" to wygodne uproszczenie. To prawda, że np. Natolińczycy popierali Rokossowskiego i stawiali na ścisłą współpracę z Kremlem, przy jednoczesnym wykorzystaniu stereotypów antysemickich. Co nie zmienia faktu, że byli Polakami. Moczar wprawdzie tak naprawdę nazywał się Dimko i nie był Polakiem z pochodzenia, ale był polskim nacjonalistą i zdołał uzyskać poparcie wielu Polaków. Marca '68 nie wymyślili Sowieci.
zastanawiałeś się czy nie wydać twoich komentarzy w formie humorystycznego zbiorku?
wyostrzyłem swój sąd, ale warto wiedzieć, że Moczar był kadrowym agentem wywiadu radzieckiego, a pogromy z roku 1946 miały sens propagandowy, polegający na tym, że za ich pomocą starano się pogodzić zachodnią opinię publiczną ze sfałszowaniem referendum i wyborów.
Dla porównania: Francja i Holandia mimo przegranej wojny z Niemcami zachowały ciągłość swoich instytucji państwowych. I co te instytucje robiły? Lojalnie współpracowały przy ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej.
W sumie, nie róbmy z Polski ani Chrystusa, ani Belzebuba narodów.
że wyszedłby z tego raczej zbiorek melancholijny. Coś - tout proportions gardees - jak utwory Schumanna, które kompozytor zaleca grać "wesoło, szybko, z życiem". I, rzecz dziwna, przygnębiają one dużo bardziej niż kompozycje programowo smutne.
"Dmowskiego, który stał się bohaterem III i IV RP".
Ciekawe.
"a Jedwabne i Kielce będą nam wybaczone"
Łapy precz od Kielc! Ta ziemia najszczerzej polska wielokrotnie zapłaciła już i wciąż - zwłaszcza po 1989 - płaci za swą niepokorność. Poczytajcie sobie lepiej czegoś wartościowego na temat pogromu, by móc wyrażać opnie. Nie, nie chodzi tu o żadne publikacje endeckie, rydzykowe, giertychowe itp., ale o zupełnie neutralne pod tym względem, oparte za to na dokumentach historycznych. Prawda o pogromie kieleckim powoli wychodzi na jaw. Ciekawe więc, czy cały świat przeprosi Kielce?
ale polska prawica akceptując w swych szeregach antysemitów jednocześnie na fali wasalnego proamerykanizmu przejawia postawy proizraelskie.Jednocześnie lewicowy antysyjonizm stara się przedstawić jako postawe antyżydowską w czym celuje GW.
A na marginesie czym wytłumaczyć tzw.pogromy wielkanocne czyli serie burd antyżydowskich w Warszawie którą zorganizowała skrajnie prawicowa kolaboracyjna Narodowa Organizacja Radykalna za przyzwoleniem hitlerowców w 1940,bo chyba argument o Armii Czerwonej tak częśto przytaczany w sprawie Jedwabnego odpada,odpada też UB tak jak w sprawie Kielc,prawicowi historycy częśto lubia powtażac o polskiej "dziewiczości" i obcych prowokacjach,alba zaprzeczają że polski antysemityzm był również rasowy.
a ilu członków miała ta Narodowa Organizacja Radykalna? Pięciu na krzyż!
a w zamieszkach brało udział wg RGO ok 1000 osób.
A co do ideologów to Jędrzej Giertych,Roman Dmowski,Doboszyński,Roman Dmowski,ksiądz Trzeciak,J.E Skiwski to 100% "prawdziwi Polacy",gen.Haller też nie był przyjacielem Żydów
a byl polski antysemityzm rasowy? Gdzie wyczytales takie rewelacje?
Tak a propos to co poczniesz z endekami ktorzy ratowali Zydow w czasie wojny i nawet za to stracili zycie?
wojtas nie odpowiem na twoje pytanie ponieważ nawet gdybym przytoczył przykłady ty uznasz je za fałszywe.Ty uważasz że wśród endeków nie było antysemityzmu twoja sprawa
"Haller też nie był przyjacielem Żydów"
A dlaczegóż to miałby nim być? I czy musiał nim być?
"Przedbórz. Bardzo stare, bardzo niechlujne i bardzo żydowskie miasto". (W. Reymont, Pielgrzymka do Jasnej Góry)
- Czy to też już antysemityzm?
naucz sie, kochany wreszcie czytac. Nie napisalem nigdy, ze wsord endekow nie bylo w ogole antysemityzmu, ale, ze byl to antysemityzm oparty conajwyzej o hasla bojkotu gospodarczego. ty natomiast bredzisz cos o antysemityzmie rasowym i nie potrafisz tego niczym podeprzec.
Czy tak nie ogreślono grupy polskich pisarzy intelektualistów Lechonia,Leśmiana,Brzechwy i paru innych w piśmie Falanga z 1936.Czy podobnie nie wypowiadał się Jendrzej Giertych,J.E Skiwski.W wypadku tych ludzi którzy badź byli ateistami,protestantami lub odeszli od judaizmu oni lub ich rodzice lub dziadkowie jak np. w przypadku potomków frankistów jakie inne kryterium jeśli nie rasowe brano pod uwage,ci którzy ulegli polonizacji,mówili i pisali po polsku byli określani jako nie polacy,nie pełnej wartości, jako obcy
SN, czy ONR, młodych czy starych...
ciekawe, czy w kręgach zbliżonych do wydawcy książeczki Zgliczyńskiego byłaby szansa na powstanie publikacji "Antypolonizm po żydowsku"?
Wiem, wiem już sam taki tytuł jest antysemityzmem, największą współczesną zbrodnią. Ale oburzonym tym, co podobno niektórzy wyssali z mlekiem matki, polecam lekturę np. "Przekroju". To zdaje się nie jest pismo ani Rydzyka, ani Jędrzeja Giertycha, ani NOP (czy jak tam).
Anna Szulc, "Młodzi Izraelczycy rozrabiają w Polsce", Przekrój 10.05.2007
http://www.przekroj.pl/wydarzenia_kraj_artykul,1560.html
Ewentualnie search for Roberto Lucchesini
To skad sie wzieli dzialacze endecji zydowskiego pochodzenia? Skad sie wzieli walczacy w szeregach NSZ tacy ludzie jak F. Pisarewski-Parry, czy J. Zmidygier-Konopka?
Skoro, jak twierdisz, polski antysemityzm mial rasowy charakter to zapewne bez trudu wskazesz mi polskiego Rosenberga wyjasniajacego skrupulatnie biologiczne roznice miedzy rasa panow - Polakami a podludzmi - Zydami?
Nie można uogólniać poglądów garstki antysemitów do poglądów całego narodu! Niestety, taką politykę prowadzi się dzisiaj w stosunku do Polski, za względu na chęć odzyskania mienia zagarnionego przez reżimu, które przez 60 lat rządziły naszym krajem. Ogólnie rzecz biorąc, hasło antysemityzmu jest dzisiaj traktowane jako narzędzie, za pomocą którego niektórzy Żydzi próbują się wzbogacić. Mimo mojego ogromnego szacunku dla narodu, który wydał tak wielu wspaniałych artystów, naukowców czy polityków, stanowczo sprzeciwiam się obecnej polityce państwa Izrael.
sie ta ksiazka podobala-polecam
Z kim Wy tu wogóle gadacie? Te idiotyczne "argumenty" jakoby nie było w Polsce antysemityzmu, jakoby Kielce to "Sowieci", Jedwabno to Niemcy, Marzec '68 to "komuniści" a Rydzyk, Jankowski, szmalcownicy,ONR, kolaboranci to "poszczególne przypadki"... Ciekawym, czy wypisujący te bzdury sami w nie wierzą? Byliby wówczas "głupsi niż prawo pozwala".
A swoją drogą nie rozumiem, czego tacy, jak ABCD szukają na tym właśnie portalu?