Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

"Nasz Dziennik" ponownie donosi na LBC

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

pomijajac ocene LBC...

... to za ten tekst z ND Nowicki moglby zaskarzyc ta gazete o ile zarzada sprostowania i redakcja odmowi jego zamieszczenia. Nie maja jak sadze zadnych dowodow, a jest to w oczywisty sposob sugerowanie, ze redakcja LBC jest organizacja przestepcza... Kolejny raz mainstreamowi pismacy stawiaja sie ponad prawem, macie teraz pretekst, zeby sie nieco odkuc;) Do sadu z nimi, LBC!;)

autor: MJ, data nadania: 2008-07-21 18:17:53, suma postów tego autora: 1280

Lewicowcy...

Czytajcie "Nasz Dziennik". Zamieszczane w nim artykuły nawołujące do pogardy i nienawiści wobec ateistów i agnostyków wysyłajcie do miescowych rejonowych prokuratur z wnioskami o sciganie ich autorów z art. 256 kk. Tego rodzaju treści też wyczerpują znamina tego przestępstwa. Możemy też pomagać prokuratorom w zawalczaniu przestępczości, której źródłem jest nienawiść o podłożu religijnym. Nie musimy być tylko ścigani. Sami też w naszych polskich warunach możemy jako porzywdzeni pomagać w ściganiu.

autor: steff, data nadania: 2008-07-21 18:26:00, suma postów tego autora: 6626

steff,

nie chcę się mieszać, ani jedno, ani drugie - nie moja sprawa, ale w "ND" raczej nie spotkasz tekstów nawołujących do nienawiści wobec ateistów czy agnostyków.

autor: Bury, data nadania: 2008-07-21 19:03:06, suma postów tego autora: 5751

pełne poparcie dla LBC

Brunatni są wrogiem całej lewicy i trzeba wspierać KAŻDEGO kogo atakują.Wybranowski to zatwardziały faszysta to on powinien w pierwszej kolejności trafić do celi.W sieci jest jego zdjęcie jak zamawia 5 piw hitlerowskim pozdrowieniem a w swoich paszkwilach (artykułami nie sposób tego nazwać) nie raz nawoływał do przemocy i nienawiści wobec "lewaków" i "komuchów".
Teraz taka ciekawosta : zauważyłem że za każdym razem gdy pisze o Nowickim określa go mianem "syna bojówkarki aborcyjnej" :)

autor: Mao, data nadania: 2008-07-21 19:26:38, suma postów tego autora: 201

artykuł

O LBC także w prasie lokalnej: http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-viewpub-tid-9-pid-58620.html

autor: SzymonM, data nadania: 2008-07-21 20:24:52, suma postów tego autora: 915

Mao

Mozna wiedziec, kiedy to Wybranowski nawolywal do przemocy?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-21 21:52:24, suma postów tego autora: 4863

kurier lubelski

jeśli na serio ktoś reklamuje portal w sposób przestawiony na zdjęciu pod wiaduktem w LU - to prawica może niestety żyć spokojnie. "Katolicyzm = Kanibalizm" He, he, he, dobre.

autor: Bury, data nadania: 2008-07-21 22:20:34, suma postów tego autora: 5751

A

czy lewicowcy, którzy teraz krzyczą w obronie LBC, byliby gotowi bronić również grupy zaatakowanej przez Michnikowską policję myśli z Nigdy Więcej?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-21 22:53:50, suma postów tego autora: 20871

Mao,

miałem napisać to samo, ale mnie uprzedziłeś:) Cała radykalna lewica powinna stanąć jak jeden mąż w obronie LBC.
Można się z Nowickim zgadzać lub nie, można go lubić albo nie lubić, ale dziś atakują jego, a jutro pójdą za ciosem i wezmą na celownik inne witryny i organizacje. Komuniści to nie tylko LBC. Ludzie o takich poglądach należą do różnych partii i organizacji i tak na prawdę nikt z naszej radykalnie lewicowej rodzinki nie może spać spokojnie, kiedy brunatna swołocz przypuszcza atak. Oni nienawidzą nas wszystkich tak samo, obojętnie, czy jesteśmy z NL-u, PPP, KPP, LA, MS-u czy skądkolwiek indziej. A LBC poszło na pierwszy ogień, bo chyba żaden inny portal nie deklaruje swojej komunistycznej orientacji ideologicznej tak otwarcie i wyraziście jak właśnie strona Nowickiego. Najchętniej jednak pozamykaliby nas wszystkich.

Tak jak podczas ogólnopolskich manifestacji idziemy zawsze razem, ramię w ramię - pomimo waśni i sporów - tak powinniśmy być solidarni, kiedy ktoś z nas zaczyna być prześladowany.

Co sądzicie o wspólnych, solidarnościowych pikietach przed prokuraturą lub sądem w obronie wolności słowa i demokracji?

autor: fancom, data nadania: 2008-07-22 00:16:48, suma postów tego autora: 1427

fancom

inna lewica nie ma sie czego obawiac, bo nie ma zadnych podstaw prawnych zeby ja atakowac. Tylko LBC nawiazuje do zbroczniych praktyk totalitarnych i wlasnie za to jest atakowana i wlasnie to jest niezgodne z prawem.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-22 09:22:01, suma postów tego autora: 4863

śmiechu warte

1. jestescie tak lewicowi, jak nie przymierzajac NOP. On tez nie podniesie palca, zeby pomoc LBC, czy jakiejkolwiek innej organizacji. Gdzie jest solidarnosc? W III Rzeszy socjaldemokraci narazali sie, zeby ratowac komunistow i vice versa, w Hiszpanii niekiedy caly ciezar walki spoczywal na komunistycznej POUM broniacej socjaldemokratycznego rzadu Frontu Ludowego itp. A dzisiejsza lewica zaciera raczki - "ubedzie nam konkurencji, zrobi sie wiecej miejsca w piaskownicy"
2. LBC jakie jest to jest, ale jednak checi wprowadzenia totalitaryzmu tam nie spotkalem. Zreszta, jak mozna mowic o jakiejkolwiek jednolitej linii LBC, skoro portal ten to magiel lewicowy - jest jeden od Stalina, paru od Trockiego, jest Michał Nowicki, który wielbi Michała Nowickiego, sa dystansujacy sie od tego wszystkiego, a mimo to dalej piszacy. Łaczy ich wlasciwie tylko tyle, ze publikuja na tym samym portalu.

Jesli lewica jakabykolwiek nie byla nie wykona zadnej akcji (tu mowie o organizacjach, jednostki jak zwykle gowno moga) w obronie, badz co badz, chocby nie wiadomo z jaka odraza bylo wypowiadane to slowo, kolegow, to pokaze ze nie jest marnym cieniem dawnej chwaly Marksa, Lenina, Bakunina, Kautsky'ego czy jakichtam chcecie, ale nie ma z nimi doslownie nic wspolnego.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-22 10:11:21, suma postów tego autora: 140

Niestety nastoletnie świry z LBC

tylko ośmieszają lewicę, to taka prawicowa piąta kolumna mająca na celu drwić z lewicy.

autor: Getzz, data nadania: 2008-07-22 10:26:11, suma postów tego autora: 3554

Szyderca,

solidarność socjalistów czy socjaldemokratów z komunistami przybierała też inną postać: kierowania przez tych drugich pod adresem tych pierwszych wyzwisk o faszyzm i wysługiwanie się burżuazji, a w polskich realiach komunistyczne przyjemniaczki solidaryzowały się z socjalistami np. strzelaniem im w potylicę lub biciem na przesłuchaniach od roku 1944.

Skoro Nowicki zajmował się przez lata chamskimi, brutalnymi atakami i wyzwiskami pod adresem wszystkich poza sobą oraz promowaniem doktryn z pogranicza choroby psychicznej, to weź mnie rozśmieszaj opowieściami, że mamy się z nim solidaryzować, bo w przeciwnym razie będziemy jak NOP. Nawiasem mówiąc, Nowicki wylał o wiele więcej pomyj na ludzi lewicy niż na NOP.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-22 11:03:37, suma postów tego autora: 3848

szyderco

Nie przeceniałbym, podczas wojny w Hiszpanii, roli komunistów (zależnych zresztą od Moskwy). Dla obrony republiki robili niekiedy tyle, co faszyści Franco...

autor: moskwa, data nadania: 2008-07-22 11:17:14, suma postów tego autora: 605

Poparcie dla LBC

Jasne jest że prawdziwi lewicowcy będą się solidaryzować z LBC a nie stawać w jednym szeregu z PiS której posłowie neonazistów określają jako lewicowców,podczepiając to pod zwalczanie LBC

autor: czerwony93, data nadania: 2008-07-22 11:43:22, suma postów tego autora: 2783

Errata

oczywiście powinno być "weź mnie NIE rozśmieszaj".

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-22 11:45:58, suma postów tego autora: 3848

A ja myślę,

że problemem nie jest ideologia czy poziom LBC. Jeśli bowiem zależy nam na wolności słowa, to powinniśmy bronić prawa do głoszenia wszelkich - w tym głupich i odrażających - poglądów.
Problem natomiast w tym, że w szeregu krajów Zachodu skrajna lewica wydatnie przyczynia się do ograniczenia wolności słowa. Czyni to, występując pod szyldem tzw. politycznej poprawności. W efekcie, jeżeli ktoś wyraża poglądy idące pod prąd ideologii np. wojującego feminizmu, "dyskursu mniejszościowego" czy antyrasizmu, musi się liczyć z represjami i dyskwalifikującym piętnem "homofoba" czy "faszysty".
Lewicy, która jest za wolnością słowa - jeśli nawet głosi przy tym poglądy dyskusyjne czy niemądre - zawsze warto bronić.
Lewicy, która w imię politycznej poprawności chce wolność słowa likwidować, bronić nie ma sensu. Niech zginie od własnej broni.
Dlatego pytam: jaki stosunek mają obrońcy LBC do "antyrasistowskiego" stowarzyszenia Nigdy Więcej oraz do jego sojuszników na lewicy (tych chociażby, ktorzy regularnie publikują w organie tego stowarzyszenia)?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-22 11:59:20, suma postów tego autora: 20871

ABCD,

słuszne uwagi, ale tu rzecz nie dotyczy wolności słowa. Gdyby prokuratura chciała zdelegalizować organ prasowy jakiejś grupki komunistów (np. ZKP "Proletariat" wydawał kiedyś gazetkę "Brzask", nie wiem jak jest teraz), to należałoby go bronić w imię wolności słowa. Sęk w tym, że LBC oprócz wolności słowa do głoszenia poglądów politycznych (nad)używa też wolności słowa do chamskich, pełnych wyzwisk nagonek personalnych i to głównie na niemal wszelkie środowiska lewicowe. Więc wezwanie do solidarności z kimś takim, ma sens podobny temu do wzywania żony bitej przez męża pijaka do solidaryzowania się z nim, gdy w końcu jego pijackie awantury zainteresują policję.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-22 12:08:37, suma postów tego autora: 3848

W takim razie,

znam (pseudo)lewicowe osoby i grupy, których nagonki personalne są jeszcze bardziej obrzydliwe - a na pewno bardziej szkodliwe - niż wyczyny Michała LBC.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-22 12:22:07, suma postów tego autora: 20871

...

To prawda, ale nie wzywałbym też do solidaryzowania się z nimi, gdyby mieli kłopoty jakiejkolwiek natury. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-07-22 12:42:05, suma postów tego autora: 3848

Ręce precz od LBC

Nie prawicowej nagonce!!

autor: guevarysta, data nadania: 2008-07-22 13:13:43, suma postów tego autora: 788

Ale LBC

to nie jest żadna lewica. To psychole ośmieszające lewicę.

autor: Getzz, data nadania: 2008-07-22 14:01:19, suma postów tego autora: 3554

Deklaracja programowa LBC

O ile pamietam w deklaracji LBC określała się jako guevarystowsko-komunistyczna[otwarta na trockizm,marksizm,stalinizm itd], pierwsze tematy dotyczyły np. guevaryzmu,illegalizmu,insurekcjonizmu,akcji bezposredniej i podobnych tematów np. RAF,BR czy OB PPS i partyzantki miejskiej, tak więc dosyć daleko od stalinizmu

autor: czerwony93, data nadania: 2008-07-22 14:11:52, suma postów tego autora: 2783

co nie zmienia faktu

ze tzw. Nasz dziennik to jeszcze wieksze świry.

autor: Getzz, data nadania: 2008-07-22 14:13:27, suma postów tego autora: 3554

...

szyderco: tak sie sklada, ze LBC odwoluje sie do leninizmu, a jak wiadomo bolszewicy w Rosji Radzieckiej socjaldemokratow (czyli mienszewikow i eserowcow) rozstrzeliwali i wsadzali do lagrow. LBC NIGDY nie zanegowala tej praktyki i wyglada na to, ze chcialyby sie wzorowac takze w tym wzgledzie na Leninie.
Po drugie artykul o Katyniu wyraznie nawiazuje do zbroniczych i totalitarnych praktyk i jawnie je pochwala. W naszym kraju pochwala ludobojstwa to przestepstwo.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-22 14:14:01, suma postów tego autora: 4863

małe sprostowanie

wojtas Katyń nie był ludobojstwem a zbrodnią wojenną

autor: Mao, data nadania: 2008-07-22 16:16:20, suma postów tego autora: 201

Mao,

ale Franco i Pinochet byli ludobójcami, nie?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-22 16:59:33, suma postów tego autora: 20871

.

tak, nie solidaryzowac sie, bo mi sie nie podoba. Przypomina mi sie cytat z pewnego niemieckiego ksiedza. Pewnie znacie, jakos mi sie nawet niedawno przed oczami przewinal... ale niewazne.

Przeczytalem specjalnie artykul o Katyniu, i nie doszukalem sie zadnych pochwal totalitaryzmu. Raczej ledwo wylaniajacy sie znad nieco pokreconej retoryki trzezwy poglad historyka, ze zlikwidowanie oficerow lezalo w interesie ZSRR. Co fakt to fakt, a interpretowac mozecie sobie jak chcecie, nie o tym gadamy.

Faktem jest ze ekscytujecie sie dzialalnoscia dokladnie takich samych "oszolomow" jak Nowicki, tyle, ze dzialajacych "daleko stad" - maoisci Prachandy maja poglady ultrastalinowskie (wszak to maoizm), Castro tez nie jest barankiem i ma na rekach krew wspolpracownikow dawnego rezimu...

Ktos moze zinterpretowac "rewolucja", ktos moze "zbrodnia". Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.

Przejrzalem pobieznie archiwum LBC, i nie widze zadnych "obraz". No, chyba, ze pod takie mozna podczepic zarzuty o reformizm. Ale chuj, nawet jesliby was wyzywal od skurwysynow, to co wy, piaskownica jestescie, ze teraz, jak ma klopoty, to sie obrazicie? Jakbyscie byli powazni, to byscie sie nie przejmowali jakimis gowniarskimi odzywkami Nowickiego, za ktore zreszta przeprosil w ktoryms tam ostatnim artykule.

Nie chce z tego robic watka historycznego, ale w hiszpanii wybijaly sie dwie partie komunistyczne - oficjalna, i POUM. Czlonkowie i jednej i drugiej gineli za Front Ludowy, ta ostatnia zostala pozniej rozbita przez oficjalnych komunistow. A ten fakt nie neguje jej przynaleznosci od ruchu komunistycznego, po prostu "klotnia w rodzinie".

Komunizm i socjaldemokracja maja rozne historie, jednak krytyczne momenty (Fronty Ludowe, powstawanie demokracji ludowych) pozwalaly zapomniec o roznicach.

Socjaldemokraci byli pierwszymi, ktorzy zaprotestowali przeciwko przesladowaniu komunistow w Niemczech hitlerowskich.

Widac nie jestescie ich ideowymi spadkobiercami - skoro ich bylo stac na gest, grozacy zeslaniem do obozy koncentracyjnego (w najlepszym wypadku), a was nie stac na gest, za ktory nic wam nie grozi, bo "ktos tam cos powiedzial" to cos jest nie tak.

A komunisci niemieccy, jak ktos slusznie zauwazyl, tez mowili "brzydko" na towarzyszy z socjaldemokracji - faszysci, zdrajcy itp. Ale jednak szlachetnosc w SPD zwyciezyla dziecinna obraze.

PS. Ktos tam napisal, ze LBC to swiry, maja chore poglady, szkodza lewicy. I tyle. W ten sam sposob ja moglbym napisac, ze socjaldemokraci/anarchisci to swiry, szkodza lewicy, nie nadaja sie, i ze nazizm to spoko rzecz. Bez argumentow to nawet przedszkolaki nie rozmawiaja.

LBC maja poglady jakie maja. Nieraz dziwne, nieraz nie, nieraz odrazajace. Ale to nie znaczy, ze sa chorzy. Ich glowny cel - budowa socjalizmu jest szlachetny, a poglady historyczne (typu Stalin byl fajny, z tym ze chyba tylko niejaki Koba je na portalu glosil, bo go zmusili do autocenzury) same w sobie sa wybitnie nieszkodliwe.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-22 17:41:22, suma postów tego autora: 140

ABCD

Pinochet i Franco to zbrodniarze i mordercy ale nie ludobojcy
ponieważ pod termin "ludobojstwo" nie podchodzi likwidacja ludzi o innych poglądach nawet na masową skale

autor: Mao, data nadania: 2008-07-22 19:52:44, suma postów tego autora: 201

szyderca

czasem mi się zdaje że połowa "lewicy" w Polsce to tajniaki z ABW.Ja np nie lubie anarchistów i sldowców ale gdyby spotkały ich represje ze strony projankeskiego reżimu to bronił bym ich jak niepodległości
KAŻDY KOMU GROŻĄ REPRESJE ZE STRONY BURŻUJSKIEGO REŻIMU POWINIEN BYĆ PRZEZ LEWICE BRONIONY

autor: Mao, data nadania: 2008-07-22 21:31:09, suma postów tego autora: 201

Mao

Zgadzam sie z tobą w 100%. Choć 99% polskiej lewicy śmierdzi i jakby pieknie nie mowilo o Trockim, demokratycznym socjalizmie, bezpanstwowosci, kołchozach, Katyniu, Stalinie, lagrach i checi rewolucji czy jeszcze czego sobie zamarzy, to tak naprawde jest siebie warta. Pokazalo to dopiero najbardziej klotliwe dziecko 1989 roku, LBC - wystarczy ze sie cos dzieje, a reszta piaskownicy zamiast pomyslec "bija naszych", to sie smieje jak glupi do sera, ze sie im konkurencja zmniejszy. Najsmieszniejsze jest, ze konkurencja do czego? Do chodzenia na mikroskopijne demonstracje? Do jałowych dyskusji o niczym?

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-22 22:02:46, suma postów tego autora: 140

Parafrazując polską encyklopedię

"Jakie LBC było każdy widział", jaki jest i był MN tak samo. To są rzeczy powszechnie znane. Wyciąganie ich w obliczu gdy prowadzona jest nagonka na to środowisko jest beznadziejne i niegodne.

Natomiast ABCD, nie zachowuj się jak diabeł co w ornat się ubrał i ogonem na mszę dzwoni, bo o ile środowisko którego nie lubisz niewątpliwie posługiwało się oszczerstwami i donosami to Ty też zamieściłeś anonimowo w internecie wiele wulgarnych obelg przeciwko "adwersarzom".

MN i LBC przynajmniej robią to oficjalnie a wy i wasi "adwersarze" cichociemnie.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-07-23 00:47:25, suma postów tego autora: 2743

Mao

Ale pod zbronicze praktyki komunizmu podpada jak najbardziej, a ich pochwala jest zakazana.

Tak a propos wiesz dlaczego Katyn nie jest uznawany jeszcze za ludobojstwo? Analogicznie, gdyby III Rzesza nie przegrala sromotnie wojny i chociaz doprowadzila do pokoju z aliantami, to dzis holocaust zapewne tez nie bylby uznawany za ludobojstwo. Wiesz czemu?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-23 08:38:48, suma postów tego autora: 4863

.

"Ludobójstwo - celowe wyniszczanie całych narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne zabójstwa członków grupy, jak i kontrolę urodzin, przymusowe odbieranie dzieci czy stworzenie warunków życia obliczonych na fizyczne wyniszczenie."

Oficerowie w Katyniu to ani nie caly narod, ani nie grupa etniczna, ani nie religijna, ani rasowa. Nie wiem, czy prowadzono im kontrole urodzin, nie mam pojecia jak wygladaly obozy, ale film "Katyn" pokazuje, ze zle nie byly.

Katyń nie dlatego nie podpada pod ludobojstwo, bo komunisci wygrali wojnę, tylko dlatego, ze nim nie jest.

To po prostu zbrodnia wojenna, porownywalna do zabaw vond dem Bacha w ruinach Warszawy, bombardowań Drezna, bomby atomowej w Hiroszimie i Nagasaki.

Ale jesli chodzi o liczbe ofiar, i ich status (wojsko, cywile), to te pozostale byly znacznie gorsze. Emocje tutaj nie pomoga, bo zamordowany korpus oficerski, to jednak korpus oficerski, wojskowi, teoretycznie przygotowani na smierc itepe. Niemieccy cywile z Drezna, czy mieszkancy Hiroszimy jednak mundorow nie nosili. Przynajmniej nie wszyscy, zwlaszcza nie kobiety i dzieci.

Polityka to skomplikowana sprawa, i tutaj koncza sie wszelkie emocje. Taki Stalin, prywatnie podobno był uroczym człowiekiem, jako polityk był zbrodniarzem (chociaż nie ludobojcą, bo pod definicje nie podpada). Truman, prywatnie podobno poczciwina, po prezydenturze zyjaca w ubostwie z pensji oficerskiej, podjal decyzje o zniszczeniu Hiroszimy i zaatakowaniu Korei.

Z tego samego powodu nikt nigdy nie wezmie na serio polskich krzykow o Katyniu, bo pociagnelo by to za soba reperkusje zwiazane z Dreznem, z Hiroszimą, itp. itd.

Przykre, ale prawdziwe. Jako ludzie mozemy poplakac, ale jesli chcemy byc ludzmi lewicy, tj. politykami, to sentymenty musimy zostawic za soba.

Jak to powiedzial Ronald Reagan, jedna z wiekszych swin na stanowisku prezydenta USA "Polityka to drugi najstarszy zawód świata, i z mojego doświadczenia widze, że jest bardzo podobny do pierwszego"

Lewica powinna porzucic sentymenty, plakanie ze Nowicki kogos tam obrazil, tylko obronienie goscia, a jak sie uda, to zycie dalej. W koncu wedlug was LBC jest marginesem "radykalnej lewicy" (heheheh, radykalowie jak Bernstein), to co wam szkodzi pobronic go, i tak nic nie zdziala?

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-23 09:44:21, suma postów tego autora: 140

szyderca,

pleciesz jak najęty. Zbrodnię popełnioną na jeńcach od zamierzchłych czasów starożytnych uważa się za najbardziej skrajny przejaw barbarzystwa. Niestety, stalinowski ZSRR ma pod tym względem palmę pierwszeństwa na tle wymagającej konkurencji z połowy XX wieku.
Do dziś pamiętam, jakim szokiem było dla mnie zabicie synów Husajna (pomijając polityczny "dorobek" tych ludzi) przez żołnierzy US.Army. Straszniejsza od samej zbrodni była jej aprobata w mainmstreamowych mediach.
Ale z kim przeciw temu protestować? Z totalitarystami, którzy i dzisiaj są gotowi usprawiedliwiać zbrodnie "zdeformowanego państwa robotniczego"?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-23 10:02:59, suma postów tego autora: 20871

Śmiechu warte,

szyderca, jeśli Stalin nie podpada pod definicję ludobójstwa, to kto podpada!!!???

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-23 10:05:12, suma postów tego autora: 20871

Zastanów się może,

szyderco, jak by potraktowano ideologicznego pieniacza typu LBC w Twoich ulubionych "zdeformowanych państwach robotniczych"?
A jeśli korzystasz z możliwości plecenia wszystkiego, co ślina na język przyniesie, stworzonych Ci przez wolną Polskę, to szanuj tych, którzy za nią zginęli.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-23 10:10:20, suma postów tego autora: 20871

szyderca

W 1939 ZSRR prowadzil polityk wyniszczaja caly narod polski. Wystarczy sobie poczytac na ten temat. Czescia tego byl mord katynski.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-23 13:22:50, suma postów tego autora: 4863

szyderco

zdaniem Lenina Zydzi wcale nie byli odrezbnym narodem. A wiec - zgodnie z leninowska zasada, holocaust nie powinno sie uznawac za ludobojstwo.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-23 14:19:35, suma postów tego autora: 4863

ABCD

przede wszystkim to dzisiejsza "wolna" Polska jest wolna tylko wg mediów takich jak "wyborcza".Rzeczywistość polskiego systemu niewiele ma wspólnego z demokracją

autor: Mao, data nadania: 2008-07-23 16:47:16, suma postów tego autora: 201

Mao,

to, oczywiście, prawda.
Ale czy trzeba z tego wyciągać takie wnioski jak "szyderca"?

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-23 17:56:01, suma postów tego autora: 20871

nowy sojusz?;)

paradoskalnie- tzw. liberalna demokracja uczynila sojusznikami faszystow i stalinistow;P Moze wspolna pikieta LBC i NOP?;)
a powaznie- to jakkolwiek baaardzo daleki jestem zarowno od jednych, jak i od drugich- oba ruchy powinny miec mozliwosc publikacji swoich wynurzen.
Jezeli kogos obrazaja- do sadu. Jezeli planuja przemoc- do sadu. Jezeli wcielaja takie plany w zycie -jak wyzej. Od tego jest policja i sluzby specjalne, by udaremniac zamach na demokracje, a nie inwigilowac alterglobalistow, ktorzy sa najczesciej wiekszymi demokratami od rzadzacych elit.
Ale za snucie mrzonek o dyktaturze - obstrukcja i tyle.
ABCD slusznie napisales o kagancu politpoprawnosci - dzis LBC, jutro naziole, pojutrze kazdy heteronormatywny odszczepieniec... I bez cenzurki z gender studies nigdzie juz nic nie napiszesz...

autor: MJ, data nadania: 2008-07-23 18:27:24, suma postów tego autora: 1280

MJ

zgadzam sie z Toba w 100%. Akurat pod tym wzgledem popieram prawodastwo amerykanskie (jako jedna z niecznych rzeczy z tego systemu). Fakt jest faktem, ze LBC obrazala ludzi.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-23 19:13:04, suma postów tego autora: 4863

.

Przykro mi, ale Stalin nie podlega pod definicje ludobojstwa, ktora jest jasno podana.

Nie eksterminowal narodu polskiego, a elity narodu polskiego - inteligencje. To roznica. I to nie moja wina, wina definicji, ktora jest taka a nie inna. Nie jestem prawnikiem zeby tego zmienic. Nie zmienia to faktu, ze Stalin byl zbrodniarzem.

I jakby eksterminowal, to nikt by nie przybyl z orzelkiem bez korony wyzwalac Polske spod okupacji hitlerowskiej.

Zdeformowane panstwa robotnicze, chociaz smierdzialy, przynajmniej nie ukrywaly wszystkiego pod plaszczykiem demokracji. Urzad cenzury byl jawny.

Wracajac do tematu, bo jak zwykle, zamiast konkretow, to klotnie o to czy wasaty pan sprzed 60 lat byl ludobojca, czy nie - LBC powinno sie bronic.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-23 21:05:54, suma postów tego autora: 140

szyderco

Serio? To dlaczego kolejnymi falami czystek na ziemiach zajetych przez ZSRR w 39' objeta wszystkich POlakow bez roznicy klasowej? No chyba ze sugerjesz ze tylko burzujow ;-)

Aha i co w Katyniu robili polscy kolejarze?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-23 21:43:15, suma postów tego autora: 4863

wojtas

jesteś w wielkim błędzie,za dużo prawackiej propagandy :)
w Polsce represjonowano tylko i wyłącznie : prawników,księży,wojskowych,policjantów,urzedników i szlachte a także polityków z II RP i antykomusnitów różnych profesji,ale nie robotników i to jest fakt.Sam znam osoby pamiętające tamten okres i mimo iż są oni negatywnie nastawieni do ZSRR i stalinizmu to przyznają że ich ludzi ze zwykłych pracowniczych rodzin nie ruszano.To że za Stalina ginęli niewinni jest godne potępiienia jak najbardziej ale bolszewicy trzymali się swojej ideologii i mordowali jej przeciwników a nie tak jak obecnie przedstawia nasza propaganda każdego jak leci dla zabawy .Prawdą jest że zgodnie z definicją Stalin ludobójcą nie był

autor: Mao, data nadania: 2008-07-23 21:58:36, suma postów tego autora: 201

Zydzi i ludobojstwo

"zdaniem Lenina Zydzi wcale nie byli odrezbnym narodem. A wiec - zgodnie z leninowska zasada, holocaust nie powinno sie uznawac za ludobojstwo."

Zdaniem Stalina dokladniej. No i nie byli. Ale byli grupa etniczno-religijna.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-24 00:42:26, suma postów tego autora: 140

..

szydoerco: Lenina tez. Przypomnij sobie lepiej spor o Bund na lonie SDPRR.

Mao: z toba po prostu szkoda dyskutowac. Obywateli polskich wywozono jak leci, przeciez to robiono calymi wsiami. I znam nawet szczegoly z opowiesci dziadkow. Skoro zreszta uwazasz, ze 140 000 w pierwszej zsylce , pozniej ponad 60 tys, pozniej ponad 80tys. to tylko i wylacznie burzuje i obszarnicy... ;-))))
Tak a propos w dokumentach radzieckich pod kategorie do zsylki kwalifikowali ie tez rodziny kolejarzy. To tez burzuje?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-24 09:20:38, suma postów tego autora: 4863

..

I jeszcze jedno: narod zaczyna sie niszczyc od inteligencji. Dokladnie na tym wlasnie polegala hitlerowska akcja A-B. Zwylkych polskich robotnikow ktorzy nie udzielali sie politycznie hitlerowskie represje tez z reguly omijaly.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-24 09:28:49, suma postów tego autora: 4863

pseudohistorycy

kolejny swir, dla ktorego wazniejsze sa dyskusje historyczne o realnych dzialan.

Dobra pobawie sie w Twoja gre - ssylki to nie eksterminacja. 210 000 to nie jest duzo osob, nawet jak na kresy.

A szczerze mowiac chuj mnie obchodzi, czy Stalin byl ludbojca, czy nie byl. (a jak widac z definicji - nie byl, tak samo jak ludbojcami nie byli Franco, Pinochet, a nawet, naciagajac, Mussolini i mrzonki antykomunistow tego nie zmienia). Stalin umarl w 1953, Chruszczow plul juz na niego w 1956, pozniej pluli na Chruszczowa wszyscy inni, a pozniej ZSRR sie rozpadl.

I nie ma juz. Nie ma tez sensu na takei dyskusje na forum politycznym. To juz HISTORIA. A polityka nie zajmuje sie historia (tj. moze sie zajmowac, ale nie 100%). Ale na lewicy mamy mnostwo historykow, a zero politykow.

Bo oczywiscie dla wszystkich Polakow jest arcywazne spor co tam sie dzialo 60 lat temu, kto komu zrobil kuku, kto sie do kogo usmiechnal itp.

Opanujcie sie.

Teraz tacy idioci, dla ktorych wazniejszy jest Stalin od rzeczywistosci (realni stalinisci?) zamieniaja watek "groza LBC" w "kim byl Stalin". Litosci - rozmawiajcie na temat.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-24 10:19:18, suma postów tego autora: 140

..

"kolejny swir" - gratuluje argumentacji.
W sumie represje na Kresach Wschodnich dotknely 700 tys w 1939 roku dotknely Polakow. to malo?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-24 10:46:31, suma postów tego autora: 4863

szyderco,

rzecz w tym, iż miejsce zwolenników poglądu, iż Stalin nie był ludobójcą, jest w jakimś mauzoleum dla sierot po totalitaryzmie, a nie w politycznych działaniach współczesnej lewicy.

autor: ABCD, data nadania: 2008-07-24 11:26:12, suma postów tego autora: 20871

sorry

za dziwna skladnie powyzej. nie wiem skad sie to wzielo.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-24 13:45:55, suma postów tego autora: 4863

Ludobojca? Przeczytajcie cholerne znaczenie tego słowa!

Sam sadzilem, ze byl ludobojca, ale przeczytalem cholerna definicje ludbojstwa, i wedlug cholernej definicji ludobojstwa wynika ze nie byl.

Nie bardzo mi sie to podoba, ale nie jestem prawnikiem zeby to zmienic, wiec nalezy zostac przy tym ze Stalin ludobojca nie byl. Masowym mordercą, zbrodniarzem, żądnym krwi swirem - owszem. Ale pod definicje ludobojstwa jego zbrodnie nie podlegaja. I nie wiem jak to sie odnosi do totalitaryzmu. Totalitaryzm - uzywanie slow w znaczeniu slownikowym.
Demokratyzm - uzywanie slow w znaczeniu takim jakbysmy chcieli zeby byly?

To tak jakbym nazwal kota psem. Niby moge, ale rzeczywistosci nie odzwierciedla.


lepsza argumentacja swir, niz pominiecie olbrzymiego komentarza "pt. o jaka cholere klocic sie o cos co bylo" i dalej klocic sie o przeszlosc. Bo to jednak tylko potwierdza "swira". Jak rygorystyczni islamisci z Al-Kaidy - mowi im sie jedno, a oni ciagle "dzihad, dzihad, dzihad". Mowi sie drugie to i tak "dzihad, dzihad, dzihad". Jak moherowe berety u nas. Tylko ze polskie lewactwo zamiast dzihadu, czy ojca rydzyka woli sie zajmowac historia.

+ dla moherow i islamistow - bo Rydzyk jeszcze zyje, a dzihadem sie zajmuja

- dla polskich lewicowcow - bo jalowe dyskusje nad historia nie daja nic. Tylko dalsze klotnie.

Tak jak ta o Stalinie. Ze ludobojca. Co ja wam poradze, ze nie podlega pod definicje ludobojcy? Przykro mi tez, ale nie mozna go tak nazywac.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-24 16:16:57, suma postów tego autora: 140

szyderco

no to po co w ogole sie odzywasz? Daj nam sobie pogadac o historii i o Stalinie skoro nas to interesuje. Do tego tez sluzy forum i nie ty bedziesz decydowal o czym nam wolno rozmawiac.

A ja ci caly czas tlumacze ze Stalin byl ludobojca bo chcial zlikwidowac narod polski w 1939 r.

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-24 19:49:19, suma postów tego autora: 4863

.

ale to nie forum, tylko komentarze do artykulu.

A artykul dot. Naszego Dziennika i LBC, a nie Stalina i ludobojstwa.

Stalin zadnego narodu nie chcial zlikwidowac. Zlikwidowal inteligencje, reszte przesiedlil.

A przesiedlenie to nie zabijanie, nawet jesli niektorzy zmarli w czasie podrozy.

nawet IPN, tuba antykomunistycznej propagandy nie wysunal takich nowatorskich teorii.

a ja sie odzywam, bo nawet w bagnie zwanym polska lewica przyda sie glos rozsadku.

autor: szyderca, data nadania: 2008-07-25 13:32:49, suma postów tego autora: 140

..

Zadnego? Czeczenow tez nie?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-25 15:12:07, suma postów tego autora: 4863

..

To czemu zlikwidowal na ziemiach zajetych w 39' polski jezyk jako urzedowy i wszelkie polskie symbole i polska kulture?

autor: wojtas, data nadania: 2008-07-25 15:12:35, suma postów tego autora: 4863

....

owszem Stalin nie miał zamiaru likwidować jakiegolwiek narodu nawet Czeczenów.
Teraz druga rzecz : czy w PRL zabronili mówić po polsku ? nie było polskiego hymnu ? nie było polskich symboli ?
1939 to była inna sytuacja wtedy ZSRR traktował wschodnie tereny Polski jako teren okupowany więc trudno żeby radzieckie władze okupacyjne mówiły po polsku zwłaszcza że w planach było przyłączenie kresów do radzieckich republik

autor: Mao, data nadania: 2008-07-27 02:12:16, suma postów tego autora: 201

szyderca

zgadzam się z tobą że polska lewica zamiast działać woli się zajmowac tym co było 60 czy 70 lat temu,uwielbia rozprawiać o Stalinie,Katyniu,wojnie z 1920 i innych rzeczach które dla obecnie żyjących w biedzie Polaków nie mają żadnego znaczenia od takich dyskusji nasz kraj nie będzie bogatszy ludzie nie będą szczęśliwsi a wyzysk się nie zmniejszy =/

autor: Mao, data nadania: 2008-07-27 02:18:13, suma postów tego autora: 201

Dodaj komentarz