>>zapewnienie wody pitnej, edukacji i opieki zdrowotnej
>>ludności najsłabiej rozwiniętych państw świata
>>kosztowałoby ok. 80 mld $
Tyle że najpierw trzeba by było te kraje podbić. Nawet względnie rozwinięta Rumunia w UE to czarna dziura środków pomocowych, a my mówimy o krajach gdzie nie ma dróg bo ludzie w nocy zwijają asfalt.
gdyby pan Iwiński nie był kimś kto: 1. do 1989 r. zachwycał się w swoich książkach ruchem rewolucyjnym w krajach Trzeciego Świata, a w 1989 r. mu się zupełnie zmieniło, 2. domagał się ścigania grup trockistowskich na równi z faszystami, 3. ktoś kto molestuje seksualnie pracowników (tłumaczka łapana za tyłek przez pana Iwińskiego co pokazały Wiadomości); gdyby nie te drobiazgi to może traktowałbym pana Iwińskiego jako kogoś wiarygodnego
Iwiński słynie z tego że zna kilka języków, w których ma mało do powiedzenia, przy użyciu wielu słów. No i ta dokuczliwa cytatomania, jak to u mieńszewików, którzy lubowali się w cytatach. Tyle że z Iwińskiego to dziś nawet mieńszewika się nie skroi.
A tę tłumaczkę łapał nie tyle za tyłek, co za stanik pod bluzką. Chciał go pewnie przegryźć, bo nie mógł na chodzie rozpiąć. Wszystko to w biegu - a to do socjalizmu, a to znów w przeciwną stronę.
Lowelas, lecz niekarany!
mogła wymierzyć tłumaczka, tzn. mogła dać mu po gębie. Co więcej?
już go ukarać za poparcie dla inwazji na Jugosławię.
Kobita nie odwinęła mu się, bo pewnie nigdy nikt ją tak elegancko na oczach publiki nie podszedł.
No ale gdyby to nie był Iwiński, tylko np. Lepper, to krzyk o molestowanie, chamstwo, wieśniactwo i buractwo byłoby słychać, jak Polska długa i szeroka.
Tak więc masz rację, Iwińskiemu można jedynie soli na ogon nasypać. Bo nawet tu ocena ma charakter klasowy - "Co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie".
Nie ma co robić z igły wideł. W przypadku Leppera też.
Akurat ABCD ma rację. To ten właśnie NATO-owski gołąbek był za jak najszybszym wsparciem przez Polskę nalotów na Serbię. Był wyjątkowo zgodny w tej sprawie z Geremkiem, innym "gołąbkiem pokoju", takim made in USA.
A co do tej ostatniej - nie byłoby czystek etnicznych, nie byłoby wojny.
Akurat Iwiński za swoje lepkie ręce odpokutował nie mniej niż politycy SO. Przy całej proporcjonalności ich występków.
że Pan Iwiński ma bardzo barwny życiorsy, bo wzbudził nim większe zainteresowanie niż swym tekstem, który właśnie na tym forum opublikował. Sam zaś tekst jest interesujący, bo pokazuje problemy, przed którymi stoi świat. Pokazuje też lewicowe sposoby ich rozwiązywania. Słuszne czy nie - to już inna sprawa. Pan Iwiński je tylko relacjonował. I -jak sądzę - wiernie. Dzięki mu za to.