(...) Panie, mało panu, żeś pan czarny?
Opowiadanie się za np. prawem małzeństw jednopłciowych do adopcji dzieci nie jest bynajmniej poprawne politycznie. Już prędzej za poprawne politycznie uznałbym opowiadanie dowcipów o "pedałach".
Madry czlowiek z tego kongresmena, gdyby na swiecie bylo wiecej ludzi myslacych i inteligentnych to nie byloby tyle nienawisci, razizmu, homofobii, wojen, biedy .
Ale niestety po tej planecie chodzi zbyt wiele miernot nie rozumiejacych znaczenia slowa demokracji i wolnosci.
Polska jest swietnym tego przykladem- zacofania, nietolerancji.
Oczywiście, każdy numer Gazety Wyborczej i Newsweeka.Polska przynosi dziesiątki "dowcipów o pedałach", natomiast rewelacji o prześladowaniu mniejszości obyczajowych w Polsce nie ma tam w ogóle :).
Halo, tu Ziemia!
przejechal się do np. Pakistanu albo Arabii Saudyjskiej i tam pouczył braci w Allahu o konieczności tolerancji dla kochających Ininaczej", hehe...
Facet jest chyba związany z tzw. czarnym "islamem",Naród Islamu to taki Ku-Klux-Klan tylko że czarnych,czarni rasiści,więc facet jest takim "muzułmaninem" w stylu pokręconego USA
islam islamowi nierówny,, tak na prawdę wszystko zależy od stojącego na czele danej wspólnoty immama. Jeżeli lokalny imam nie zamierza kamieniować gejów, jego duchowi podopieczni mają prawo wyrażać liberalne obyczajowo poglądy nie występując zarazem przeciwko swojej religii...
a co do Iranu, czy arabii Saudyjskiej - jakie panuje tam podejście w kwestii LGBT, każdy wie, bo słyszy...
Jesteś 100% poprawny politycznie! Jeśli nawet skrytykujesz GW i Newsweek - to nigdy z lewa!
No i git, nieprawdaż?
"Naród Islamu" to bardzo szeroka organizacja, czy nawet sieć organizacji religijno-politycznych, działających wśród czarnej społeczności w USA. Jest to ruch bardzo rozbity, część tych grup akceptuje się nawzajem, a nawet współpracuje ze sobą, a część odcina się od polityki pozostałych. Pojęcie "czarny islam" jest więc zbyt ogólne żeby szufladkować człowieka. Faktem jest, że część z tych grup uprawia czarny rasizm , ale nie można tego generalizować. Kilka lat temu trochę o tym czytałem i pamiętam, że niektóre programy i doktryny były nawet bardzo ciekawe i zachęcające. Zapewne stosunek do GLBT też jest różnorodny.
W newsie jest wyraźnie napisane, że Ellison był związany z Narodem Islamu, obecnie jest związany z mainstreamowym islamem. Przeszedł podobną drodzę jak Muhamad Ali czy Malcolm X.
przyznanie się w niektórych ,,elitarnych kręgach'' do bycia heteroseksualnym ( a nie ,,bee'' albo queer) poczytywane jest za dowód bycia obciachowym i zaściankowym...
Nie ma nic bardziej mainstreamowego niż bycie gejem w USA, co więcej część gejów (tzw. konserwatywni geje z Wirginii) głosuje otwacie na republikanów...
Stary sposób, by anomalię (pomijam już, na ile rzeczywistą) przedstawiać jako normę, zaś normę - pomijać.
Sam mógłbym podać przykład Giulianiego i jego udziału w marszach równości - i jakoś świadomość tego nie przekonuje mnie do tego, jakoby postulaty progejowskie były poprawne politycznie.
Tak jak poniekąd niepoprawnych politycznie jest wiele innych rzeczy - od kwestionowania panujących stosunków własnościowych, poprzez obronę Rewolucji Październikowej, aż po krytykę - współcześnie stanowiącej niemalże wzorzec dominującej poprawności politycznej - Oriany Fallaci.
Oriana Fallaci atakowała świat islamski m.in. za nietolerancję wobec gejow i dyskryminację kobiet.
Z tego co wiem małżeństwa homoseksualne są zalegalizowane w większości Stanów USA
Nie walczy przecież o prace dla każdego, o chleb dla każdego, o dach nad głową dla każdego lecz tylko o prawo do inności seksualnej. Czy to jest problemem większości ludzi? Za to właśnie mam go podziwiać?
1. Jeśli ktoś nie zauważa homofobii w tfurczości Oriany Fallaci, to chyba go szerszeń w oko użądlił.
2. W ilu stanach USA geje i lesbijki mogą na równi z "heterykami" adoptować dzieci?
czy muszą?
a w ilu w ogole chca?