juz teraz mozna zglaszac zgromadzenia przez internet- zglaszalem tak kilka ostatnich i nie bylo z tym zadnego problemu;
z tym terminem to fajna inicjatywa, ale co zrobic jak np. ktos powiadomi gmine o 30 tysiecznej demonstracji na 24 godziny "przed"? Trzeba spojrzec tez z perspektywy administracji miastem- ochrona wiekszych zgromadzen moglaby byc niewykonalna; czy w tej inicjatywie brane sa pod uwage przemarsze, czy tylko stacjonarne akcje?
chyba, zeby rozbic to prawo do np. max 50-100 osob, czyli takich zgromadzen, ktorych jest najwiecej