Z informacji agencyjnych możemy się dowiedzieć, że Gruzini odnieśli wielki sukces, strącając 7 rosyjskich samolotów. Ich zmodernizowane SU-25 o niebo biją przestarzałe rosyjskie SU-24. Tymczasem, jak wskazują powtarzające się naloty rosyjskie na wojskowe obiekty w Gruzji, brak jest jakichkolwiek doniesień o walkach powietrznych nad terytorium Gruzji. To pośredni dowód na likwidację gruzińskiego lotnictwa. W tej sytuacji nawet Abchazja może sobie pozwolić na lotnicze fajerwerki.
Dziennikarz to zapewne nie ekspert, ale zdarzają się wyjątki. Warto zwrócić uwagę na wypowiedź Kazimierza Mamonia. Według niego Gruzinom bardzo się spieszy. Są wręcz zdeterminowani, by odzyskać swoje zbuntowane prowincje do... zimowej olimpiady w Soczi. To już za dwa lata. Później będzie już po ptokach. Rosjanie zapewne o tym wiedzą. Nie mogą sobie pozwolić na luksus bezczynności. Postarają się więc rozbić gruzińską machinę wojenną. Wojna to nie powtórka z rozrywki.
Lewacka gawiedź, która bije brawo rosyjskim zbrodniarzom, cynicznie mówiącym o prawach człowieka (w Czeczenii nie przeszkodziły im one w zamordowaniu 200 tys. ludzi), nie zdaje sobie sprawy, że szykuje się większa wojna, niż na Kaukazie. Dni Iranu otoczonego przez Jankesów w Iraku i Afganistanie są policzone. Mahmud Ahmadinedżad to fiksat czekający na Mahdiego i otrzymujący wskazówki bezpośrednio od Allaha. Rosja dostała od Busha wolną rękę w sprawie Gruzji, w zamian za poparcie pacyfikacji Iranu.
Ten cały Saakaszwili, przydupas Jankesów, pchnął swój kraj na wojnę i wystawił go na strzał. Przejechał się w swojej kalkulacji, że ruscy sie nie ruszą, a jeśli tak to jankesi pomogą i teraz otrzymuje baty. Tyle, że ten gnój chowa się w schronach, a ludzie giną.
Rosja nie może sie pogodzić z tym, ze na Kaukazie sa niepodlegle kraje. Przez Gruzje biegnie ropociąg-jedyny nie kontrolowany przez Rosjan i tylko o niego chodzi w tej wojnie. Sprawa Abchazji czy Osetii to preteksty, ktorymi gra Rosja aby oslabić niepodległa Gruzję. dziś niżcza wolnośc na kaukazie, jutro wezma się za Ukrainę a pózniej za republiki baltyckie i Polskę
"ten gnój chowa się w schronach, a ludzie giną"
Tak zawsze wygląda wojna, czyli kontynuacja polityki innymi środkami. Państwo, polityka, policja - te struktury w czasie pokoju zorganizowanego rabunku, a w czasie wojny zorganizowanego mordu - mają ten sam źródłosłów.
Najpiękniejsze na świecie jest gdy zorganizowani, jednakowo ubrani i wytresowani przestępcy dostają łupnia od cywilnych ochotników. Serce wtedy rośnie.
Może ludzkość kiedyś wreszcie zmądrzeje i skończy z tym g.wnem, opierającym się wyłącznie na przemocy: mordzie, rabunku, manipulacji.
ARMED FORCES COMPARED
GEORGIA
Total personnel: 26,900
Main battle tanks (T-72): 82
Armoured personnel carriers: 139
Combat aircraft (Su-25): Seven
Heavy artillery pieces (including Grad rocket launchers): 95
RUSSIA
Total personnel: 641,000
Main battle tanks (various): 6,717
Armoured personnel carriers: 6,388
Combat aircraft (various): 1,206
Heavy artillery pieces (various): 7,550
Source: Jane's Sentinel Country Risk Assessments
ABKHAZIA
Broke away from Georgia in 1992-1993 war
De facto independence not recognised internationally
Georgia says Russian troops prop up separatist state
Georgian offer of autonomy within federal state rejected by Abkhazia
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7553144.stm
Obrona własnej suwerenności przed imperialistycznymi zakusami Rosji nie jest bezsensem. Dziwnym trafem Ruscy skoncentrowali się na bombardowaniu rurociągów i gazociągów, którymi do Europy płynie azerska ropa i gaz. Rosja nawet nie usiłuje kryć o co chodzi w tej agresji.
Prawak=oszołom,zadziwiające jest ze prawackie oszołomstwo jest gotowe na przyklasnięcie rzezi Ormian przez Gruzinów w imię rusofobi i projankesizmu
Rzezie Ormian miały miejsce w Turcji, prawie 100 lat temu. Ormian w Osetii Południowej jest mniej więcej tyle samo co w Polsce.
Jak już musisz oddawać pokłony WłasoPutinowi i Miszce Tańczącemu na Łańcuchu to przynajmniej nie wypisuj bzdur.
Wolna Abchazja
Ten pan wywołał awanture, przez którą giną ludzie. Nic nie osiągnął. Poniósł klęskę polityczną i militarną. Wystawił bezbronnych ludzi na ciosy. Ten przydupas Jankesów musi zostac wywalony na zbity pysk, za tą krew którą przelał!
sugerujesz, ze wojska rosyjskie to cywilni ochotnicy?
Dlaczego lewica popiera "wolna abchazje" i "wolna osetie" a nie popierala "wolnego kosowa"? Troche konsekwencji!
Miejmy nadzieję, że dalszego ciągu nie będzie. Ukraina już się postawiła i stwierdziła, że Flota Czarnomorska po zakończeniu zbrodniczego ostrzału wybrzeża Gruzji może wracać, ale nie do Sewastopola. Brawa dla Juszczenki i Tymoszenko - rosyjskie bazy tylko na terytorium Rosji!
co niezmenia faktu ze polskie rusofobiczne oszołomy popierają masakrowanie Osetyńców
ostro potępiły antyrosyjską polityke neobanderowców i pomarańczowych,w Sewastopolu i Doniecku odbyły się wiece poparcia dla Osetyńców i Abchazów
Zawsze miałem rusofobów za kretynów,ale ich nienawiść do Rosji,Osetyńców i Abchazów przerasta ludzkie pojęcie
wyrażając jednocześnie ubolewanie z powodu zbombardowania rodzinnego miasta Stalina. Pomnik Józefa Wissarionowicza stał w Gori od 65 lat, dopóki rosyjscy neandertalczycy go nie zburzyli. Do krytyki polityki Rosji dołączyli również komuniści z Komunistycznej Partii Nepalu.
a jak tam z twoja nienawiscia do gruzinow? Pamietasz taka przypowiesc o belce, oku itp?
dzieki za ciekawe info ;-)
Polskie Rusofoby i szowiniści są na to ślepi.Banda ultraców i kibiców rzezi Osetyńców.Co do partii Nepalskiej to wątpie żeby się w tej sprawie wypowiadała natomiast Ziuganow potępił agresje Gruzji,podobnie ukraińscy socjaliści i komuniści.
FASZYSTOM,RUSOFOBOM NIE!!!
Imperializm TAK, ale wyłącznie rosyjski!
Prawa człowieka dla mał, nie dla Gruzinów i Czeczenów!
ŚWIATŁY LEWAK, ZAPATERYSTA
Potępiła ataki na Gruzję może właśnie z sentymentu do Stalina. W końcu to on przyłączył do Gruzji Abchazję i promował całkowite zespolenie Osetii Pd z Gruzją.
Nana: dane które przytaczasz są tu niewłaściwe. Siły Rosji należałoby szacować na siły nie całej armii lecz dwóch i to niepełnych okręgów wojskowych wzmocnionych przez oddziały specjalne - z pominięciem sił 2 i 3 rzutu, które raczej na wojnę nie poszły. Liczbowo więc siły w piechocie są wyrównane, w broni pancernej przewaga po stronie rosyjskiej, ale nie tak znowu wielka, za to w artylerii przeważają raczej Gruzini, którzy na granicy z Osetią zgromadzili znaczną część z kilkuset dział i wyrzutni jakie mają (choć spora część pewnie padła już ofiarą nalotów). To panowanie w powietrzu daje Rosji przewagę na polu walki.
P.S. Ciekawe że Gruzja jako kraj rozwijający podobno "siły obronne" ma (miał) tak dużo artylerii rakietowej i ciągnionej, czyli broni typowo ofensywnej.
P.P.S. Ciekawostka nr 2- Abchazja ma własne lotnictwo - 4-6 samolotów szkoleniowych mogących przenosić bomby i kilka szturmowych zdobytych prawdopodobnie na Gruzinach w czasie wojny o niepodległość.
kolejny raz prosze cie o sprawdzenie jak wyglada Gruzja w roku 1920. To nie zaden Stalin wcielil Abchazje i Osetie do Gruzji!!
BB
Olimpiada w Soczi będzie miała miejsce w 2014 więc za lat 6 a nie 2, najbliższa zimowa odbędzie się w Vancouver w 2010.
Wojtas
Lewica (przynajmniej tak jak ją rozumiem) popiera jedną z najważniejszych zasad prawa międzynarodowego czyli zasadę samostanowienia narodów. Naród kosowiański nie istnieje. Zaś Osetyńcy i Abchazowie nie są zbyt liczni (nie mogą się np. równać z Kurdami), ale miana narodu odebrać im nie sposób.
Oczywiście za popieraniem dążeń niepodległościowych tych krajów nie powinno iść wspieranie imperializmu czy to amerykańskiego, rosyjskiego, czy lokalnego gruzińskiego.
Sumienie Narodu - ciekawa teoria z porozumieniem Kaukaz w zamian na Iran. Wydaje sie jednak mało prawdopodobne rozpoczynanie wojny przez odchodzącą administrację amerykańską. Cos na poparcie swoich słów masz czy może to tylko takie spostrzeżenie na gorąco?
To mój pierwszy most w serwisie, mam nadzieję, że będzie okazja do wielu ciekawych polemik i dyskusji. Witam wszystkich użytkowników
A co ma Bush do stracenia? Nie wybiorą go? Obama wygrywa z Mc Cainem w cuglach, a znając jego międzynarodową ignorancję nigdy nie zgodzi się na pacyfikację zbrojącego się do walki z niewiernymi Iranem. Trzeba działać tu i teraz. Wojna rozpocznie się we wrześniu, najpóźniej w październiku. Mogę się z Tobą założyć o każde pieniądze.
zajrzyj sobie do jakiegokolwiek podrecznika prawa miedzynarodowego to sie dowiesz, ze zasada samostanowienia narodow oznacza nie tylko mozliwosc tworzenia wlasnego panstwa, ale takze (a moze przede wszystkim) mozliwosc przylaczenia sie do innego panstwa.
Narod kosowski nie istenieje, zas narod albanski i owszem, wiec zgodnie z wspomniana zasada mieszkancy Kosowa mogliby sie przylaczyc do Albani, tak samo jak zreszta mieszkancy Osetii ponoc chca sie ponoc przylaczyc do Osetii Polnocnej, a wlasciwie do Rosji.
Aha i zasada samostanowienia narodow jest mlodsza niz lewica wiec nie wiaz jej z lewica bo nie kazda lewica przyjmowala te zasade. Marks i Engels np. w ogole si enia nie przejmowali.
Oczywiście masz rację. Tyle że nie nastąpiło przyłączenie do Albanii, a stworzenie sztucznego tworu, nie rozwiązującego żadnych problemów, a jedynie komplikującego sytuację na Bałkanach i tak już nieciekawą. Chyba mi nie powiesz że takie rozwiązanie przyniesie długotrwału pokój w regionie?
Po za tym (a to już inna bajka) faktycznie stało się katalizatorem działań rosyjskich na kaukazie. Po tym jak siły rosyjskie wkroczyły w gruzji na tereny nie wchodzace w skład Osetii Płd chyba już nikt nie ma złudzeń, że sprawa Osetii była jedynie pretekstem do umocnienia swojej ekonomicznej pozycji w regionie metodami dość radykalnymi. Jeśli ktoś łudził się, że Rosjanie bedą tolerować organizację taką jak GUAM to się ewidentnie przeliczył. Być może nawet rację ma Sumiene Narodu (w co jednak niełatwo uwierzyć) że nastąpiło porozumienie z Amerykanami.
I żeby była jasność - potępiam Saakaszwiliego za nieprzemyslaną akcję ( ba, powinien za to zapłacić utratą stanowiska), ale jednocześnie jestem przekonany, że prędzej czy później Rosjanie znaleźliby inny sposób na podporządkowanie Kaukazu.
Z drugiej strony nie można demonizować wschodniego niedźwiedzia jak to ostatnio w naszym kraju jest w modzie. Rosja prowadzi cholernie przemyślaną politykę zagraniczną zwłaszcza w stosunku do byłych republik radzieckich. Mozna powiedzieć, że wiele się nauczyła. Wciąż sporo rzeczy narzuca z pozycji siły, ale ku obopólnym korzyściom partnerów (przykładem chociażby porozumienie z Nazarbajewem w sprawie tranzytu kazachskiej ropy przez terytorium Rosji).
A i jeszcze w sprawie nieuznawania zasady samostanowienia przez częśc szerokopojętej lewicy to w żadnym miejscu temu nie zaprzeczałem.
ja w zadnym momencie nie twierdzilem, ze stworzenie Kosowa bylo OK. Jestem temu przeciwny , po prostu prosze o konsekwencje. Albo popieramy niepodlegle kosowo i niepodlegla Osetie albo na odwrot.