"Oddajcie nam nasze mieszkania".
a akty notarialne macie? chciało by się zapytać.
To jest właśnie przykład dzikiej prywatyzacji w czystej postaci. Mieszkania komunalne są własnością Miasta czyli w teorii tak jak by wszystkich mieszkańców miasta. Nie rozumiem dla czego mają przypaść i na jakiej zasadzie zamieszkującym je ludziom. Czy tylko dla tego że mam własne mieszkanie mam być wykluczony z podziału własności społecznej jaką są mieszkania komunalne? Naj uczciwiej jest sprzedać te mieszkania na wolnym rynku a pieniądze przeznaczyć na inwestycje z których korzystają wszyscy mieszkańcy miasta np: park, nowe rondo lub kładka dla pieszych.
O setkach ludzi zwiazanych z KSS w Krakowie - byli na pikiecie?
Baraki, kontenery, slumsy. Kapitalizm buduje oto swoje łagry. Wcześniej czy później gułag będziemy mieli w każdej gminie.