w Europie rozstropni politycy. Szkoda,że w śród nich tak niewielu jest polskich. Finladia ma podobne doświadczenia z Rosją jak Polska. Jej wnioski wobec obecnego konfliktu są mimo to inne. Może dlatego, że nie słucha podszeptów Brzezińskiego?..
wszyscy czy z prawicy czy z pseudolewicy są na pasku USA.
to kobiety, jak zwykle...
U nas zamiast polityków, Mao, są kurduple, które wyskakują przed szereg, bo w tłumie nikt ich dostrzega. I przed tym szeregiem wyglądają jak błazny na trampolinie...
.
"Finladia ma podobne doświadczenia z Rosją jak Polska."
To ciekawe. Czy Rosja, a raczej ZSRR narzuciła Finalndii swoje komunistyczne rządy po II wojnie światowej? Rosyjski generał był zwierzchnikiem fińskich sił zbrojnych? Czy żołnierze fińscy po II wojnie światowej byli z polecenia Rosji traktowani we własnym kraju jak zdrajcy i przestępcy? Czy Rosja dopuściła sie w trakcie wojny mordu wielu tysięcy więźniów fińskich a następnie zabroniła Finom o tym wspomnieć? Czy Finowie przez ponad 40 lat byli upokarzani i wykorzystywani przez "wielkiego brata" którego musieli kochać i któremu musieli być posłuszni, bo za nieposłuszeństwo groziła "bratnia pomoc"?
przyznam że nie znam za dobrze powojennej historii Finalndii, ale nie wydaje mi się ze tak bylo.
To co napisałeś jest swoistym wyznaniem wiary a z nią się nie dyskutuje.
do wszystkiego co napisałem moge dodać przypisy ze żródeł historycznych. jeśli niezgadzasz sie, to napisz co konkretnie nie jest faktem w mojej wypowiedzi.