W słusznej sprawie warto ;]
czyli "tak, ale nie"; "nie, ale tak"
Całe stanowisko niby słuszne, ale sekciarstwo i tak zawsze wyjdzie na wierzch.
Ktoś tu chyba wreszcie zrozumiał, że w sprawach ważnych trzeba się jednoczyć poza podziałami, rezygnować z dąsów i uprzedzeń i ważniejszy jest cel niż własne samopoczucie. Jestem autentycznie pod wrażeniem! Nigdy bym nie pomyślał, że to możliwe!
jeśli powiedzenie SLD
- mamy dobry papier przydatny przed Trybunałem Konstytucyjnym - skorzystajcie jeśli chcecie
to już jednoczenie to trzeba zmienić znaczenie tego słowa w słowniku języka polskiego.
Słuszny i pożyteczny gest, treść listu wyważona. Popieram.
SLD i Napieralski wyrazili juz swoj "negatywny" stosunek do tarczy rakietowej- jednorazowo, skromnie (prawie niezauwazalnie) i ... bez nacosku. teraz najwazniejsze jest dla nich podpisanie przez prezydenta RP traktatu lizbonskiego. Wyobrazcie sobie Cimoszewicza albo Kwasniewskiego glosno i wyraznie krytykujacyh tarcze, ale, ale... ich juz nie ma, przecierz SLD jast juz inne...
Akurat w sprawie tarczy lewica parlamentarna i poza parlamentarna prezentuje takie samo stanowisko, więc byłoby dziwnym gdyby nie było choćby minimum współpracy. Brawo dla MS-u za odwagę, pewnie dostaną za to po głowie od niektórych na lewicy.
pogratulować Młodym Socjalistom
Myślę, że MS szuka w SLD wyjścia awaryjnego w związku z wyborami SLD. "Sekciasrtwo" nazwane tu wczęsniej jest sygnałem pt "nie sprzedaliśmy się...", a jednoczęsnei dla dobra lewicy (a tak naprawdę z powodu braku innej możliwości) nie nalezy wykluczyć, ż eliderzy MS pojawią sie na listach SLD do PE - choć oczywiście mogę sie mylić
Może coś w końcu zrozumieliście? Może chcecie odkupić grzech zaniechania?
Nawet jeżeli tarcza nie trafi przed Trybunał, to przynajmniej smród kwacho-belko-millerzy trochę się wokół was rozrzedzi...
Niemniej życzę powodzenia. Może coś Wam nareszcie wyjdzie?
.
Myślę, że zbliżenie z Racją i Zielonym powoduje, że MS staje się odrobinę bardziej pragmatyczny. Może to i dobrze.
rozgryzłeś nas. dokładnie tak jest jak piszesz, już od dłuższego czasu szukaliśmy dobrego pretekstu, żeby niepostrzeżenie przejść na pasek SLD. Ale Ty poznałeś się na naszych planach w mig, jestem pod wrażeniem, by myślałem, że dobrze się kamuflujemy... ech.
Kuba P. to lewicowy Staniszkis. Wprawdzie nie ma profesury, ale celność jego przepowiedni jest powalająca